Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Końskie Lukrusy => Wątek zaczęty przez: A$chant! w 2005-07-03, 21:14



Tytuł: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: A$chant! w 2005-07-03, 21:14
Byłam nie dawno na wycieczce. Były tam konie. Jeździłam konno. Raz na siodle, a raz bez. Jak waszym zdaniem jest lepiej? Jak wolicie?  :)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Karletka w 2005-07-03, 21:27
Ja tylko raz jechałam na oklep(bez siodła) więc nie mi to oceniać ;) .Ale oczywiście zależy to od konia, jak jest zbudowany(czy ma wystający kłąb, czy jest chudy itp). Ja jeździłam akurat na konisiu, na którym było baaaardzo wygodnie ;) .


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Euphoria w 2005-07-03, 21:39
Troche dziwne pytanie- jak jest lepiej... jesli chodzie o ta sprawe. Zdecydowana wiekszosc jezdzi na codzien w siodlach, czasem jako urozmaicenie poobklepuja sobie tylki na oklep ;) ja jak jezdzilam na Grubym to baaardzo czesto jezdzilam na oklep, czesciej niz na jakimkolwiek innym koniu i bylo to przyjemne, bo tluscioch z niego byl i miekki w miare:) na oklep poprawia sie tez dosiad.


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: moki w 2005-07-03, 21:43
U mnie na oklep jeździmy tak dla odpręzenia albo żeby ruszyć konie po ciężkim dniu poprzednim, no czasami żeby poprawić sobie troche dosiad. Ale praca podstawowa jest w siodle. Ja na mojej Rudzi na oklep cóz nie za bardzo Rudziele należy do koni dość wąskich   :hyh: jest strasznie szczupła damą  ;) Natomiast na naszych grubaskach to sama przyjemnoś tak się powozić na fotelikach  :spoko:


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Karolas w 2005-07-03, 22:06
a$schant ja dzisiaj jezdzilam na oklep. Zreszta przedwoczraj tez :) Ja mam dosc grubszy problem, poniewaz moje siodlo tak mnie usadzilo, ze jestem troche pochylona no i w ogole takie szczegoly. Juz po dzisiejszym treningu czuje roznice :) Wbrew pozorom jezdzenie na oklep nie jest tylko dla jezdzcow poczatkujacych :] Niezwykle korzystanie wplywa na dosiad :) Ja nigdy wczesniej o paru rzeczach nie wiedzialam, nawet bym sie nie domyslila ze to jest blad (i poprzedni moi trenerzy tez tego nie korygowali) a tutaj p. Aldona wszystko mi wyjasnila i jestem w szoku ile lat zylam w niewiedzy :) Naprawde, rzeczy o ktorcyh wczesniej nie wiedzialam (lub nawet nie tak uczono) a tutaj zonk :] Ale zbawienna jazda na oklep mam nadzieje ze i w tym przypadku mnie zbawi :)

Co do tych bledow. Mnie p. Michelle uczyla, ze jak jade na wolcie/kole czy Bog wie czym jeszcze, zaluzmy ze w prawo, mam cofnac wewnetrzne ramie i pchac biodrami konia do srodka. Jednak westowe koniki sa rewelacyjnie ujezdzone i pod moim ciezarem wpadaja do srodka a ja za nimi i sie kolko zamyka :P


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-03, 22:19
Jazda na oklep jest przyjemna, ale wole mimo wszystko w siodle. Choc fakt, ze poprawie sobie dosiad bardzo mnei zacheca ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-07-04, 09:20
vizsla tyle że jedna jazda na oklep dużo nie wskóra, to najlepiej robić regulatrnie lub np dwa tygodnie czy nawet miesiąc się mordować na oklep...najlepiej na lonży kiedy skupić możesz się na sobie ale luzem po ujeżdżalni też może być


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: MrOcZnA w 2005-07-04, 09:36
ja ..................... wole bez.............................. fajna sprawa tylko fakt faktem jak źle siedze to sobie 4litery obcieram ale jak już potem załapie o co chodzi to piękna sprawa................... no i poprawia dosiad................. a pozatym jak to się czesto mi zdarza .... gdy mam okazje pojeździć to brakuje dla mnie siodła... więc jakoś sobie ten problem moge rozwiązać.................. :)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Karolas w 2005-07-04, 10:33
k_cian dlatego ja trenuje codziennie na oklep na patti a potem trening w siodle na Trixie :)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-04, 10:35
vizsla tyle że jedna jazda na oklep dużo nie wskóra, to najlepiej robić regulatrnie lub np dwa tygodnie czy nawet miesi±c się mordować na oklep...najlepiej na lonży kiedy skupić możesz się na sobie ale luzem po ujeżdżalni też może być

k_cian ale ja to wiem :P Ja jezdze na ujezdzalni raz na jakis czas, kiedy mam taka mozliwosc, bo nie zawsze mozna... Ja juz na to nic nie poradze :P:P


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-07-04, 13:00
czemu nie zawsze można? powinnas móc za każdym razem kiedy chcesz

jeśli chodzi o ten paskudniasty kręgosłup to ja poprostu zakładam czaprak ;) na to pas do lonżowania...zazwyczaj nie mam nóg obtartych chociaż ostatnio w krótkich spodenkach to troszkę przy kolanach natarłam przy anglezowaniu :P a pas parciany z kółkami więc problem mały....ale nie tak żeby nie przeżyć ;) my w tej chwili na oklep się przesiedliśmy z rudym i tak się męczymy, tzn on męczy mnie ;) bo po nim to raczej zmęczenia nie widać...:P


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: ssgosiass w 2005-07-04, 14:22
Tak jakoś mi wygodniej w siodle :)
Raz jechałąm na oklep i... tak dziwnie :P


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Flaś w 2005-07-04, 14:33
Bez siodła. :krzywy:


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Nevada w 2005-07-04, 16:53
Jazda na oklep jest calkiem fajna jesli ma sie dobrze zbudowanego konika.Ja na obozie kilka lat temu dostalam otylego kucyka.Zadne siodlo sie na niego nie pasowalo wiec musialam jezdzic na oklep,ale bylo calkiem fajnie.Na grubiutkim kucyku miekko sie sziedzi :) :)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Kamelia w 2005-07-04, 19:34
a ja zależy od dnia, konia i mojego humoru :)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-04, 21:47
Nie zawsze, bo czasem chce skoki ;) A i tak dosyć rzadko jeżdżę :? Dopiero teraz będę często na oklep jezdzic w miare ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-07-04, 22:40
vizsla na oklep też się skacze ;) znakomicie robi na równowagę w skoku i podążanie za koniem w skoku

ssgosiass pewnie temu ci dziwnie że brakowało równowagi, wszystko się ruszało a nic kompletnie nie trzymało co? ;) jedna jazda na oklep nic nie da, ich musi być więcej bo dopiero wtedy coś pomogą i dopiero wtedy naprawdę są przyjemne - kiedy człowiek się przełamie i rozluźni, nie rzuca go po kręgosłupie końskim a ma się wrażenie jakby było się przyklejonym do grzbietu konia i jedynie płynnie poddaje się jego ruchom

jeden minus jazdy na oklep w krótkich spodenkach - owady mają większe poole do popisu... mam tego przykład...centralnie od przodu nogi na stawie skokowym dziabnął mnie wczoraj ślepak, było ok, trochę poswędziało i noga czyściutka...a dziś kostka jak balon, wielka czerwona plama na wierzchu, na środeczku jaśniejszy bąbelek który jak diabli piecze i boli kiedy się go dotknie... boli przy każdym ruchu, przy dotknięciu opuchlizny , nawet jak nic nie robię to takie dziwne uczucie..do tego grzeje i jest twarda jak diabli...jednym słowem typowy objaw reakcji alergicznej na ugryzienie owada - o dziwo ani po wzięciu cetalergin'u ani po smarowaniu w sumie 5 razy w ciągu dnia hydrocortisonem (0,5% niestety tylko bo ten jest bez recepty a 1% w domu się skończył jakiś czas temu  :? ) no i lipa, tylko klapki na nogę wchodza, kuśtykam jakoś ale dziś już nie wsiadałam na konia...za to zrobiliśmy lonżę w kantarku, położyliśmy dwa drążki na kole jako cavaletti  na rozgrzewkę i podnoszenie kulapet a potem czmychneliśmy po jeden stojaczek, oponki z drążków na jednał kupkę i małą stacjonatkę rudy sobie poskakał troszku, całkiem dobrze mu szło mimo że był zdziwiony że na lonży mu cuda pancia wymyśla i każe się wysilać...tak dobrze się biegało luzem ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-04, 22:44
k_cian narazie wolę nie ryzygować :lol: To byloby pewnie samobojstwem choc nie wiem ;) Moze akyrat jutro psorobuje ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-07-04, 22:47
no jeśli nie siedzisz na oklep pewnie we wszystkich trzech chodach to może rzeczywiście nie próbuj :P


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-04, 22:48
hehe owszem siedzę, ale odczuwam pewien lęk przed skokami na oklep :lol: Nie spadłam, ale tak jakoś.. ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-07-04, 22:49
przecież nie musisz od razu metra i na początek możesz się czegoś chwycić ;) a jak martwisz się skokami na oklep to możesz np przed przeszkodą zamknąć oczy lub popatrzeć do góry, też poprawia wyczucie


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-04, 22:50
No to będę próbwać, liczę, że przezwycięże to i przeskoczę - wiadomo najpierw coś małego ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-07-05, 08:05
tzn żebyśmy się nie zrozumiały źle, to z oczami lub odwróconą głową to chodzi o skoki w siodle ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-05, 10:51
hehe to już praktykowałam ;) :P


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Kelpie w 2005-07-05, 16:34
Ja lubię i tak i tak. W sumie jeżdżę po równo- trochę w siodle i trochę na oklep.


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-07-05, 16:45
no to jeśli praktykowałaś to teraz na oklep ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Fidulina w 2005-07-05, 18:12
hymmm to zależy , ja osobiscie wole jezdzic w siodle chociaz na oklep również zdaża mi sie jezdzic ale to bardzoooo żadko :P wiec moim zdaniem lepiej w siodle ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-05, 21:19
heh etarz na kilka tyg jade do mojej zawodniczki i moze sobie pojezdze ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: pacuszka7 w 2005-07-06, 11:54
Wole bez... :lol:


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Kaja w 2005-07-06, 15:04
Ja uwielbiam na oklep! :;d: Ale w siodle też lubię jeździć. Ale na oklep to jakoś tak bardziej czuję konia i w ogóle...

Jak wolicie jeździć - z wędziłem czy bez? ;) Oczywiście, jeśli macie taką możliwość :P

Za zdecydowanie wolę BEZ :)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-06, 15:11
Tzn. na hakamore czy na kantarze czy jakoś inaczej? :) ;) Myślę, że wygodniej ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Kaja w 2005-07-06, 15:40
są ogłowia bezwędzidłowe hacamorowe i zaciskowe... ja jeżdzę na zaciskowych (niestety albo stety) i tam są takie paseczki przyczepione do wodzy i gdzieś jeszcze (skrzyżowane) w każdym razie jak pociągniesz za wodze, to paseczki się zaciskają pod podgardlem :) w każdym razie bez wędzidła, czyli naturalniej :P


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2005-07-06, 16:03
I zapewne mniej boleśnie dla konia, chociaż chyab to wszystko zależy w czyich rękach koń się znajdzie.
Ostatnio na zawodach w SOpocie widziałam konia Cypr, z świetnym ogłowiem, które jego właściciel sam przerobił. Dokładnie nie pamietam wyglądu, ale wiem, że nie było wędziło, był nachrapnik, a do niego przyczepione te kółeczka i przełożone wodze.
Za pytaniem czemu nie chodzi nwa wędzidle, powiedział, że strasznie sie usztywnia, robi ię bardzo trudny do opanowania i nieskrętny. A Cypr rzeczywiście doskonale chodził pod tym śmiesnzym ogłowiem ;) Nie pędził, nic.


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-07-06, 16:35
a co to za pytanie jak lepiej - z wędzidłem czy bez :? cokolwiek koń będzie miał na/w pysku działanie ręki jest identyczne i za każdym razem ręka ma być delikatna, taka różnica że o ile zbyt mocno działając ręką przy wędzidle sprawiasz ból koniśkom na dziąsłach o tyle w bezwędzidłowych zadajesz ból skierowany na kość nosową, nawet dałoby się złamać kość nosową przy pomocy hackamore - jako że ma czanki to działa na zasadzie dźwigni czyli ze wzmożoną siłą zarówno na nos konia, na sanki i na potylicę, a to czy dobrze człowiek się dogaduje z koniem na takim czy innym wędzidle lub nawet bez niego to niestety już po pierwsze kwestia umiejętności jeźdźca oraz stopnia wytrenowania koni...rodzaj kiełzna zawsze dobiera się zależnie od potrzeb indywidualnych konia a nie od tego czy fajniej jeźdźcowi się jeździ na takim czy na innym kiełźnie...

co do sprawy bolesności - na każdym kiełźnie nawet na kantarze możesz zadać ból dla konia o wieeele większy niż np na musztuku - wszystko zależy od ręki jeźdźca

a na kantarku da się robić wszystko czy to z obiema wodzami czy na jednym uwiązie, i śmigać na oklep, i w siodle, i drążki jeździć, i skakać...

(http://www.daruma.nora.pl/jpg2/uw8.jpg)
(http://www.daruma.nora.pl/jpg2/uw1.jpg)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Kaja w 2005-07-06, 17:52
a co to za pytanie jak lepiej - z wędzidłem czy bez :?

K_cian nie pytałam się, czy lepiej jeździć z wędzidłem czy bez, tylko jak Wy - jeźdźcy wolicie jeździć.

Swoją drogą bardzo ładny koniś... Twój?


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-07-06, 19:37
kaja może nie przytoczyłam dosłownie twoich słów ale chodzi o to samo dokładnie, co za różnica z czym kto woli jeździć skoro i tak na każdym z tych kiełzn zasada jazdy jest taka sama? twoje doznania się nie zmienią za to reakcje konia indywidualnie już mogą zmienić się na lepsze lub gorsze tudzież może nie być różnicy...


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Kaja w 2005-07-06, 20:47
mniejsza o to... chodziło mi o to, że lubię jeździć na oklep i bez wędzidła, bo wydaje mi się to bardziej naturalne i lepiej czuję konia może się źle wyraziłam po prostu ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2005-07-09, 18:01
zależy na jakim koniu :) na miękkim fotelu (Rewolta)- bez. Na twardziochu (Stolnik)- z ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: BEAUTY T3RROR w 2005-07-10, 10:45
Ja spadlam z "na oklep" wiec ... :P
A teraz bez zartow, lubie sobie czasami pojezdzic na oklep, ale tak na "codzien" to w siodelku ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Zorlis w 2005-07-13, 22:02
Ja nie mam raczej możliwości jeździć na oklep, raczej jak już to wyciągam nogi ze strzemion podczas jazdy (np. galopuję na maneżu bez strzemion, bo mi wygodniej ;] ) Kiedyś siedząc na oklep na koniku polskim zwierzę się czegoś przestraszyło i prawie zleciałam... :P
Ale na Herkulesie bym chętnie posiedziała bez siodła... Spasiony, ale kochany półślązak  :kocham:


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Ritka w 2005-07-14, 11:36
buhehe :D to ja pójde na prawdziwego dresiaża. z siodlem, ośmioma podkładkami pod siodlem, munsztukiem, albo łańcuszkiem zamiast wędzidła :P :P :P :P :P



(przynajmneij wtedy sie w lewo skręca i wygina bez oporu buhahah) :P



sory, mam depresje przed zawodami...


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: MagdaSz w 2005-08-01, 18:23
2 jazdy na oklep na bercie i od razu inaczej siedzialam w siodle. wiec chyba warto, ale bez przesady ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2005-08-01, 18:30
Dziś zaliczałam dwa koniki i na jednym z siodłem, na drugim bez. I stwierdzam, że wolę z siodłem, bo aż tak mnie nogi nie bolą :P :lol:


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-08-01, 18:59
i tu widać kto wozi pupę ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2005-08-01, 19:35
Koń :lol:


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Alyszek w 2005-08-01, 19:40
Zależy na jakich koniach i czy akurat mam nastrój do rozluźnienia ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2005-08-01, 21:18
bez siodla na plawienie :wink: no albo samo stepowanie zeby wysuszyc konia,kiedys mialam tez okazje zeby troche poklusowac chetnie sprobowalabym kiedys zagalopowac.



Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Agakonik w 2005-08-02, 09:11
Uwielbiam jezdzic na oklep :) Wiec oczywiscie bez siodełka ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Karolas w 2005-08-02, 09:37
a ja wczoraj jezdzilam pierwszy raz na czankach. Stresa mialam duzego, bo to naprawde ostre wedzidlo i moze zadac wiele bolu, jesli sie je zle uzywa. Trzyma je sie jdna reka, druga sobie majta ;) Chcoiaz ze sie bardzo balam, konik chodzil genialnie. A pomyslec, ze jeszcze 11-12 czerwca w Iwnie jechalam na niej na bosalu, czyli kielznie bezwedzidlowym.


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-08-02, 10:54
a czy to różnica czy jedziesz z kiełznem wędzidłowym czy z bezwędzidłowym? chyba nie, rękę tak czy siak musisz mieć stabilną...jeśli koń nie ma urazu do wędzidła i reaguje na dosiad to pójdzie i na takim i na takim

inna sprawa....wiesz co to są czanki? chyba nie bardzo...jeździłaś na kiełźnie z czankami a nie na czankach...bo czanki ma i hacamore i ramiona od pelhamu czy od musztuku też nazwiesz czankami...wszystkie kiełzna właściwie działające na zasadzie dźwigni mają czanki...nie pojmuję czemu westowcy tak się uparli by całe kiełzno nazywać czankami jakby to było coś wybitnie innego i wybitnie ostrego...jest mocniejsze w działaniu niż zwykłe wędzidło ale wiele bólu i gumowym wędzidłem można zadać...i tak jak na pelhamie można prowadzić i jedną i obiema dłońmi konia...inna sprawa że takie są zdaje się zasady pewnych konkurencji westowych że wymaga się od jeźdźca takich umiejętności jak prowadzenie konia w jednej ręce...


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: palomka w 2005-08-16, 20:18
ja jeżdżę częściej w siodle, ale na oklep także niemało, przynajmniej raz czy dwa razy w tygodniu, bo wiem że im częściej jeżdżę na oklep tym lepszy będzie mój dosiad kiedy będę jeździła w siodle, więc staram sie kiedy tylko mogę wsiadać na oklep, a czasami jeżdżę poprostu bez strzemion ;)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: MrOcZnA w 2005-08-18, 08:38
a btw czy mogłybyście dać tu jakieś foto konia w ogłowiu bezwędzidłowym hacamore albo zaciskowym bo nie umie sobie tego na koniu jakoś wyobrazić


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-08-18, 10:42
mroczna  :| no comment...

są różniaste hackamore i najróżniejsze ogłowia bezwędzidłowe...tu masz przykłady...właściwie to wygląda tak jakbyś jechała na kantarze tylko część nosowa zazwyczaj jest tak skonstruowana że ma mocniejsze działanie - najczęściej na zasadzie dźwigni...przy ogłowiach zaciskowych trochę inaczej to wygląda

(http://www.plasequestrian.co.uk/images/english%20hackamore.jpg)

(http://www.western.one.pl/arty/sprzet/hackamore.jpg)

(http://www.hippos.fi/hippos/raviurheilu/varusteopas/kuvat/3_1_hackamore.jpg)

(http://cheval.passion.free.fr/Reportages/La_main_du_cavalier/images/139-3944_IMG.jpg)

a tu zaciskowe - wygląd i zasada działania....

(http://www.tofshesteutstyr.no/images/items/17088-small)

(http://www.eques.com.au/forum/prizes/bridle_pic.jpg)

(http://membres.lycos.fr/eqfo/hpbimg/website%20bitless%20bridle%20photo.jpg)

(http://www.bitlessbridle.com/images/tuftsart.jpg)

(http://www.bitlessbridle.com/images/tuftsfrombelow.jpg)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: MrOcZnA w 2005-08-18, 21:07
co no comment ja widzialam takiego potwora i nie wiedzialam do czego sluży...................... bo to bylo samo to "urządzenie"


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-08-19, 08:50
mroczna no comment bo wpisanie w google hasła hackamore to kilka sekund a kilka sekund później wyświetla piękny komplecik stron, kolejne ułamki sekundy to kliknięcie na grafikę i wyświetlenie całej masy zdjęć koni w hackamore i innych bezwędzidłowych ogłowiach i całej masy potworzasto wyglądających patentów - połączenia hackamore z wedzidłem, różnych tandemów itd


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Qnia w 2005-08-30, 13:18
No to ja wypowiem sie na temat pierwszego postu. Wiec tak ja tylko raz jechalam na oklep i nie mam z tym milych wspomnien, poniewaz jechalam na bardzo twardym koniu i to ostatnie 10 min. jazdy. Bylo troche stepa a co do klusa to sie nie wypowiadam, poniewaz wtedy spadlam to byl moj drugi i jak narazie ostatni upadek. Mialam wtedy tylko malego siniaczka na nodze. I wlasnie z tego powodu narazienie rozstaje sie z siodlem. :)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2005-08-30, 14:57
Ja bym bardzo chciala sobie pojezdzic na oklep. Mialam okazje tylko raz w zyciu, i bardzo milo to wspominam :) :)


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-08-30, 15:48
essey czy masz coś wspólnego z kucuniem z volty?

moim zdaniem to wielkie nieporozumienie po jednym czy dwuch upadkach rezygnowac z jazdy konnej...a jazda na oklep raz jeszcze mowie - robi niesamowite rzeczy z dosiadem...jasne ze na poczatku bedzie sie przesowac, tracic rownowage...ale po to sie jezdzi na oklep zeby to poprawic ;) z czasem bedzie coraz lepiej, nie ma co od razu probowac klusowac, najpierw step, potem proby klusa trzymajc sie czegos...a potem bez trzymania, galop.... z czasem i skoki na oklep


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2005-08-31, 08:45
k_cian, to było

Cytuj
I wlasnie z tego powodu narazie nie rozstaje sie z siodlem.

:mrgreen:
A ja z największą przyjemnością pojeździłabym na oklep. Dosiad mam fatalny, sama o tym wiem. Niestety nie znalazłam jeszcze żadnej stadniny w której pozwoliliby mi pojeździć na oklep (nie licząc kursu) :?


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2005-08-31, 10:36
napisała bez spacji pomiędzy narazie i nie więc nie zauważyłam tego "nie"

odpowiesz mi essey w końcu? masz coś wspólnego z kucuniem z volty?


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Labradorka w 2005-08-31, 10:48
Z siodłem :P


Tytuł: Odp: Z Siodłem czy bez?
Wiadomość wysłana przez: Silvana w 2005-09-11, 19:37
Ja lubie jezdzic i z siodlem i na oklep. Duzo tu zalezy od konia, na kawiorze, ktory ma wystajacy klab, twardy kregoslup i ogolnie ma sie wrazenie jakby mial peknac kiedy sie jezdzi na oklep. Na nim wole jezdzic na czapraku i czasem jeszcze nawet jakiejs malej podusi bo jest tak cholernie twardy, zakladam tylko obergurt, zeby sie czaprak nie przesuwal. Na Atarze, ktora jest po ogierze zimnokrwistym i jest jak wielki wygodny fotel to uwielbiam jezdzic na oklep. Zaczelam jazde na oklep w celu poprawienia dosiadu w klusie cwiczebnym, bo w siodle nie moglam sie wczuc w konia, to mi naprawde pomoglo. Bardzo lubie jezdzic na oklep w tereny, nie ma to jak porzadny galop. Tylko pelno wlosow zostaje na spodniach:)