Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Wirtualny Cmentarz => Wątek zaczęty przez: ixy w 2007-08-24, 14:21



Tytuł: mój chomik zabity przez właśną koleżanke
Wiadomość wysłana przez: ixy w 2007-08-24, 14:21
2.08.06r zmarł mój pierwszy chomik roborowski- orzeszek... :(


wyszłam ze swoją koleżanką na dwór,ona upierała się abym wyjeła orzeszka,z początku nie chciałam go brać,ale w końcu mnie przekonała.zatrzymaliśmy się na murki,naprzeciw jej bloku.dookoła była trawa jak i ulica :tard:.mówiłam,że wezmieny go na ręce kiedy przejdziemy na trawe,bo inaczej nam uciekanie(ponieważ chomiki roborowskie są małe,szybki i ruchliwe).oczywiście nie posłuchała mnie i sama wyjeła sobie mojego chomika z przenośnego kuferka.skończyło się na tym,że mój chomik wyrwał się z jej dłoni prosto na ulice...biegał pod autami na ulicy...aż wpadł :( do kraty kanalizacyjnej  ;( (z początku JĄ to jescze BAWIŁO!!)
chomiczek urodził się 30.08.2005r.... a zmarł 2.08.2006r  :(