Forum Zwierzaki

gdzie proponujecie zrobic mi atuarz 5 letni mam 16 lat eheh :) przeciwnikow tatoo prosze o nie wypowiadanie sie

Zrób sobie na tyłeczku :hyh:

A tak na poważnie to nie wiem, nie robię sobie, to nie wiem co poradzić... może na ramieniu?  :)

Zrób sobie z tyłu na dole pleców tam jest najfajniej:D

hm jaa myslam nad dolem plecow

Zrób sobie na tyłeczku :hyh:

Albo na.... :hahaha:

Zrób sobie z tyłu na dole pleców tam jest najfajniej:D

no tam ciekawie wyglada :>...

Ja bym jak mial sobie robic to bym na rarku zrobil :P ale ze ty jestes dziewczyna to proponuje dol plecow, ew. gdzies na nodze ;)

Albo na plecach, ale u góry - ładnie wygląda przy bluzkach na ramięczkach, albo na kostce  :wink:

kasia takie wlasnie opcje mysle kosteczka loaptka no i tak jak duzo ludiz mysli na dole pleców napewno nie chce na ramieniu

Jak jestes strong menka to polecam takie cos jak ma Pudzian ;) (na ramieniu) ... ewentualnie mam jeszcze taki jeden fajny wzorek na dysku na fotce ;D

____
coraz ciekawsze emblematy pat :>....

hehe  nie jestem zadna strongmenka heh :P normlana dziewczynka malutka


a co do emlanta embalnt jak emblant te akurta ukazuje moj brcuhol heh

ja bym proponowała: kostka, łopatka, a najbardziej dół pleców :>  :P  ;)  :wink:

Tak się zastanawiam... Nie jest tak, że tatuaże robią tylko osobom pełnoletnim? :chytry:

A może na brzuszku? :]

A jak ten tatuaż ma wyglądać? Bo wiesz, to też ma jakieś znaczenie wbrew pozorom.
I w ogóle, skoro tak lubisz pokazywać swój brzuszek, to może na brzuchu  :P ?

Fajnie jest (jak jus duzo os. mowilo) na dole na srodku pleckow...tylko jakis fajny ksztalt :) Albo na lopatce na plecach jakas zmijke sopie walnij :)

Nie jestem przeciwniczka tatuaży. Sama myślałam naweto tatuażu i z tego co sxię dzowiedziałam po takim paroletnim:
1.Zostają blizny.
2.Tatuaż może schodzic nierównomiernie, a to nie wygląda najładniej.
Dlatego proponuję jeżeli tatuaż to na stałe. A jeśi chodzi o miejsce, to proponuję łopatkę albo dół pleców. Niestety obydwa miejsca są bolesne...

Proponuję dół pleców, albo kostkę :)

Tak Kasiu musze isc z osoba pelnoletnia w mojim przyaopdku chyba z mama albo tata albo brat

Visenna
obaiwiam sie wlasnie troche blizn :(( nie chce zle wygladac wiendz jak cos to by byl malutki wzorek i chyba jakis motyw roslinny

Pat napisz jaki chcesz sobie motyw "wydziarać" to jest najważniejsze, musisz wybrać prawdziwego specjaliste który posiada bardzo dobrej jakości maszynke oraz tusze. Ja bym obstawała przy stałym tatuażyku. Pamiętaj że bezpieczniejsze sa motywy jednokolorowe oraz bez zbędnego cieniowania (trzeba miec pewną ręke)
Unikaj miejsc które nie sa umięśnione (kostki, tył pleców...) jeżeli masz niski próg bólu, z autopsji wiem że to okropnie boli (już mi jedna dziewczyna płakała przy robieniu węża oplatającego kostke, ledwo wytrzymała w pełni świadoma)

Miejsce tatuazu troche zalezy od tego, co to ma byc za wzorek. Niestety, te fajne miejsca typu kostka, lopatka strasznie bola-tak jak napisala Harpia.
Nie polecam Ci tez brzucha-zwlaszcza, jesli zdecydujesz sie jednak na trwaly tatuaz-u kobiet w przypadku ciazy moze to potem roznie wygladac (skora sie rozciaga, potem kurczy, moga pojawic sie rozstepy...)
Acha-trzeba sie tez liczyc z takimi sytuacjami, jak ta, o ktorej czytalam niedawno w prasie: facet mial operowana noge chyba, ciecie bylo w miejscu tatuazu, a chirurdzy nic sobie z tego nie robiac, zszyli go tak niefrasobliwie, ze facet zamiast tatuazu o tresci "I love women" po operacji mial "I love men"-mozecie sobie wyobrazic jego wscieklosc  :lol:  To oczywiscie przypadek ekstremalny, ale i takie sie zdarzaja  :lol:

wlasnie obawiam sie wsyztkeigo niby duzo czytalma tatuaz napewno bendzie jedno kolorowy i nie cieniowany ... Wlasnie te miejsca ktore chce sa bolesne :( a ja chyba jestemj malo odporna na bol na staly chyba mi nie pozwola rodzice brzuch napewno to nie bendzie a wlasnei ja mam 16 lat czy mi sie np. nie rozciagnie ten tauaz jak bym jeszcze troche urosła??? oczywsicie zaklad bendize profesionalny ...

A zrob sobie henna i juz :P....

Mnie się bardzo podobają motywy roslinne i płomienie. A Ty Pat jaki chcesz sobie zrobić?
Ps. Robisz u nas w Żaganiu? Czy w jakimś innym mieście?

Pat-jesli urosniesz i skora sie rozciagnie, to tatuaz razem z nia. Duzo juz pewnie nie urosniesz, wiec nie bedzie to moze bardzo widoczne.

A zrob sobie henna i juz ....

popieram!!! :wink:

facet zamiast tatuazu o tresci "I love women" po operacji mial "I love men"-mozecie sobie wyobrazic jego wscieklosc

 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:


Chodzę na basen i zauważyłam, ze naprawde baaaardzo dużo kobiet ma na dole pleców. Nie wiem, czy to taka jeleniogorska moda, czy co ;P , ale nie wygląda to fajnie. Zanczy u nich, bo mają tatuaze naprawde WIELKIE. Róze, słońca, węże. Bleeee... Ja tam nie chcę nigdy tatuażu, mozna się nabawić chorobsk, bardzo boli i moze źle się goić. ale jeśli już, to proponuję kostkę. Fajnie wygląda. Jak jestes szczupla, to zrob na kostce, bo nogi przyciągają facetoff :lol:  8)  :wink:  :roll:  ;)  :P Tatuaz zwraca uwagę i przyciąga... :P Ale czy na pewno chcesz taki miec? Polecam na zawsze, innych nie. Albo henną ;) Zastanow się dobrze. A co z rodzicami? Muszą pojsc, tak? Moi to by saię chyba nie zgodzili :P I dobrze, bo w takim wieku robi się rozne glupstwa a potem... Jak się jest starszym... Takie coś juz się nie podoba a z usuwaniem to lepiej nie probować.

Guniu mowialm przeciwnikow prosuiklam o nie wypowiadanie sie
Henna nie chce
cholka nie napenwo nie u nas mysle moze nad wrockeim bielskiem zobaczymy

Ja niedlugo tez chce sobie zrobic. Ale taki juz na zawsze. Mam prawie 18 lat i teraz czekam tylko na przypyw kasy. Rodzice nie maja nic przeciwko...ale musze za niego zaplacic sama.

Bedzie czarny, symbol nieskonczonosci - 8 a konkretnie waz wygiety w osemke. Miejsce....przegub prawej reki - od spodu :)

Bolec no boli... ale na poczatku - potem sie przywyczajasz ;) Ja tam bylam na takiej ,,operacji" z moja kuzynka ((robila sobie zmijke taka fajna na lopatce) ;) Na poczatku wyla z bolu,  ale potem tylko krzywila mordke i (prawie) normalnie sie rozmawialo z nia :D

mi sie podoba np. kocia lapka na piersi, tak jak to ma Eve (murzynska raperka jakby ktos nie kojarzyl ;) )

a ja juz sama nie wiem tak mowicie o tym bolu :(

gdzie proponujecie zrobic mi atuarz 5 letni mam 16 lat eheh :) przeciwnikow tatoo prosze o nie wypowiadanie sie

Ponieważ jestem przeciwniczką, więc się nie wypowiem. Zapytam tylko, co to znaczy "5 - letni"?
Taki, który sam zniknie po pięciu latach?  :?: To są takie tatuaże?

Kawalek skory odpada :mrgreen:

Salamndro-sa takie tatuaze, wykonuje sie je tak jak makijaz permanentny-barwnikiem roslinnym. Utrzymuja sie ok. 5 lat, ale niestety, nie w niezmienionej formie (barwnik blednie).

Jest jednak wada tyxcch tatuaży. Jak mówiłam już są to blizny i barwnik bladnie nierównomiernie...

wiesz co salamadro zaczynam w to watpic czy zniknie musze sie gleboko zastanowic na ttym ..

Tego 5 letniego nie biore pod uwage ze wzgledu na blizny...wole miec staly i juz na zawsze :roll:

Czyli ten pięcioletni to nie jest tylko malowanie henną na skórze?
Wtedy nie byłoby blizn, bo skąd...

Henną jest na 2 tygodnei ;)

na te pięć lat to jakiś roślinny czy coś...

blizny to pewnie zostają po korzonkach, które te roślinki wypuszczają :lol:

A po jakims czasie na rece rosnie drzewo  :wink:

a już się bałem, że kora ;) :lol:

a jak ktos lake sobie wytatuuje to mu trawa wyrosnie?? :mysli:

i jeszcze pojdzie siedziec za posiadanie...  :lol:

tatuaz fajna sprawa ale na kims :lol:

ja chiba nie zdecydowalabym sie na to poza tym slyszalam ze to cholernie boli :?
juz wole wziac se markera i namalowac motylka ;)

no na kimś fajna... ja jednak nie zdecydowałbym się ze względów praktycznych - rozciągnie  się to potem i co? ;)

ja sobie wolę wziąć kredki ;)

swiecowe... ;)

eeeeeee tam nie znacie sie :P

marker dluzej trzyma :lol: i nie trza ostrzyc :P

i tak wole tanie naprasowywane zelazkiem...  :lol:  :P

masochista  :shock:  ;)

ja bym sobie zrobil na plecach tatoo detroit red wings :wink: albo kolonisty w czepku :) ...

PS.

Tatoo Detroit wyglądałby tak jak na bluzie:

(http://www.detroitredwings.com/photos/{0D5C6786-F574-49C3-A1FE-486A0150D67B}.jpg)

no na kimś fajna... ja jednak nie zdecydowałbym się ze względów praktycznych - rozciągnie  się to potem i co?

Trza nie przsadzac z  8) , to sie brzucha nie wyhoduje i skora sie nie rozciagnie  :lol:

to juz lepiej zrezygnowac z tatuazu :P  :lol:

a no pewnie-totez ja zrezygnowalam  :lol:
 8)

no więc właśnie :)
o to chodziło 8) 8) 8)

wy mi tu z kretkami i markerami hehe :P a ja tu noemanie powaznie mysle ale gadalm z rodizcami i podjelam decyzje jesli za rok dalej bendize mi sie podobac i wogole to zrobie ..

No i przerzucili się z wątkiem  8) do "tatuaży".
Niepoprawni!  ;)

ja sobie wolę wziąć kredki ;)

Porysujemy razem? :P

no tatuaz to tez sobie chciałam zrobic  :roll: na dole pleców tuz nad posladkami na środku no ale panicznie boję sie ukłucia więc to samo co z kolczykiem w pępku :lol:

No i dobrze, że sie boisz.
Przynajmniej się nie oszpecisz.  :)

Porysujemy razem? :P

A jakie masz kredki? ;)

I jakie masz doświadczenia w branży plastycznej :) :)

Ja mogę też porysować. Z plastyki mam 6, więc sobie radzę :P ale mam tylko ołówki. Ale za to jakie :D Firmowe supcio :wink:  :P

 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Ja wprawdzie rysować nie umiem, ale mogę Wam te kredki zatemperować  :lol:  :lol:

a dzienki ze tanmt zminiliocie  :?

pat wybacz ale serio za chiny nie rozumiem co ty piszesz......moze tak zaczniesz trochu sie starac nad tym.....

jak to zmieniliśmy - przecież teraz zastanawiamy się nad narzędziami :)
kredka musi być ostra - no to przecież trzeba wbić w skórę i dobra, aby zostawiła trochę barwnika ;)

poza tym pat musimy omowic wszystkie opcje ;)

buahahahaha

Zauwazam tu pewien brak wzajemnego zrozumienia stron dyskusji, prawdopodobnie efekt konfliktu pokolen ;)

najprawdopodobniej masz rację Wiedźmo - to na pewno efekt konfliktu pokoleń. Pokolenia Led Zeppelin i pokolenia hiphopa ;) U... jaki ja jestem stary - za moich czasów to tatuaże robili sobie tylko w więzieniach ;) :P

Za twoich tez? To kurcze jestes chyba z rocznika mojego ojca, a nic sie nie przyznales do tak posunietej starosci  :lol:

ja tez nie wiem co to znaczy moze juz takie w dzisiejszych czasach wynalezli takie tatuaze!! ja tam nie wiem!! :P  :P  :P

Moim zdaniem tematu nie zmieniono...Tylko Ty Pat zmienilas swoja decyzje i jest juz troche nieaktualny  :P

nie zminilam decyzji dalej zrobie tatuaz .. ale moze poczekam ejszcze troche ale chcialm zac zdanie doswiadczenia wasze a wy mi tu z kredkami ale mniejsz o to

p,s
w mojim wypowiedzi nie ma złości ani nic podbnego

jeśli już robić tatuaż to na stałe....ja mam od 2 lat ( łeb tygrysa, na ramieniu) ...nie bolało...a efekt jest super....jak ktoś nie mdleje na widok igły to polecam.... :P

ale wogole nawed zadnego bolu mósiał jakis byc

Pat-nie rezygnuj z tatuażu!Jak będę starsza to też sobie zrobie :)
I to nie jeden :P  Na ramieniu podkowa-to będzie mój pierwszy :)
A potem może właśnie odgapie od Eve :P ;) Podoba mi sie :)
A co do boolu to...zawsze można wziąść znieczulenie :P
A za kilka lat może technika sie zmieni i wynajdą tatuaże bez bólu  :D

w te bez bolu to chyab nigdy nei beda jeszcze zadnej decyzji nie podjełam :)

Znieczulenie...? Novokaina - stosowana jako miejscowy srodek znieczulajacy podawany miejscowo dziala maks godzine. Robienie tatuazu to czasami nawet wiecej czasu (zalezy jaki)  no i poprawki...Tego sie nie znieczula bo mozna przezyc!! Moja siostra ma na kostce - dala rade a bol porownala do depilacji depilatorem  :lol:

a jak taki bol to dam rade heh :P

ale wogole nawed zadnego bolu mósiał jakis byc

 

pat łaskotki to to może nie były,ale nie jest to jakiś straszny ból, to raczej jest takie dziwne ,nowe uczucie. poza tym zależy od miejsca....na kości z regóły bardziej boli natomiast w miejscech takich jak ramie mniej, to też zależy od twojego progu bólu, są ludzi mniej i bardziej wytrzymali, jeśli przeciętnie znosisz ból to tatuaż nie będzie dla ciebie specjalnie bolesny....poza tym dla takiego efektu warto!!! jak chcesz to moge ci przesłać na maila fotki mojego...a co do znieczulenie to już dawno się go nie wykonuje, przynajmnie tak i mówił znajomy który ma salon tatuażu (ja też nie miałam znieczulenia), kremy znieczulające ( takie jak te używane do przebijania np. pępka) też nie są stosowane bo miejsce na tatuaż nie może być tłuste i śliskie,jakby się takiemu panu rączka obsunęła w czasie dziarania to efekt mógłby być nie nalepszy ;) ...poza tym jeśli boisz się że to bardzo boli to idz do salonu i poproś żeby ci zrobili maszynką małą kropeczke( oczywicie na sucho,bez tuszu) i już będziesz wiedziała jakie to uczucie.....



...z tym tatuażem z barwnika roślinnego to najpierw się upewnij czy nie masz na niego uczulenia bo to się podobno często zdaża....

truskawka przeslij mi na e mail prosze fotke patrycjap1988@wp.pl

nie ma sprawy pat...zaraz wysyłam ...tylko sorry za jakość...moja cyfrówka to już straszny złom....poza tym robiłam je na funkcji kamery....tak poza tym to możesz tam kawałek mnie zobaczyć....tylko się nie wystrasz.....:)

e tam, co to za tajemnice :)
dawać tu :) :soczek:

truskawka ciekawy motym mas ztego tatuazu podba mi sie :) zoaczylam "kawalek" ciebie i jakos zyje :) ehhe :P jest bardzo dobrze ale fajnusi masz ten tatoo :) a co ty masz za ciekawe włoskI??

to dobrze że przeżyłas bo patrzenie na mnie może się skończyć jak patrzenie na bazyliszka...a nie chciałabym cię w kamień zamienić...:)

co do włosów to mam warkoczyki....dosyć długie tzn. do pasa..czego na tej fotce już nie widać...:)

mam nadziej że jakość fotki nie była aż tak fatalna i że coś(tzn. tatuaż) się dało zobaczyć....:)

truskawa144 ja też chce zobaczyć... ja też... ja też :cry: :cry: :cry:

i ja :cry:
Co to ma być?  :cry:

a o mnie to zapomnieli  :grr: tez sce ;)

nie ma rady! wnoszę o upublicznienie tego zdjęcia :)

Ja tez prosze....;) Ladnie prosze...

hehhehe...nieeee ;) .......qrde miss świata to ja nie jestem...nie bijcie się tak o moje fotki.... :lol:  :P  :lol:  :P  :lol:  :P

a kto tu sie bije Truskawa ;) dawaj fotke i nie marudz...

wniosek Emira o upublicznienie zostal rozpatrzony pozytywnie :P nie masz wyjscia :)

ja nawet nie pytam gdzie ty masz ten tatuaz, ze oni sie tu tak zabijaja o te zdjecie  :lol:  :lol:

hehe fotki naprawde są fajne truskawko :)

a pat jeszcze podgrzewa atmosferę... zabiję no...

heh bede podgrzewac bede :) ja widziałm a wy nie hehe :P

truskawka to daj te fotki jak tak wszyscy prosza ;)...

jak to nie mam wyjścia...to moje foto i jak będę chciała to dam... :P  :P  :P

...dla zainteresowanych-tatuaż mam na........ramieniu :P

..eeee... ja tam myślałam raczej, że na małym palcu u nogi :roll:  :oops:

wiesz co na to jeszcze nie wpadłam...ale następny właśnie tam sobie zrobie...

gdzie ta fotka? truskawa144 nie bądź taka - skoro na ramieniu to nie ma się co wstydzić ;) :)

Ja mam smoka w połowie plecow po lewej stronie :). Płakać z bólu to nie płakałam ale na żebrach bolało :). Z tego co wiem najbardziej boli: pachwiny, żebra, okolice pach, na około pepka. :) Więc podejżawam że jest mało miejsc w ktorych nie boli. :)
Moja decyzja o tatuażu była bardzo sponrtaniczna :) ściagnełam sobie na kompa 700 zdjeć tatoo :) wybrałam jednego i poszłam :) tatoo ma okolo 30 cm i robił mi go ok. 2 godziny :). Ale w wakacje robie następny :) następnego smoka :)

Ja też chce zobaczyć fotkę :)

a fajny pomys z tym palcem heh :p

wiesz co na to jeszcze nie wpadłam...ale następny właśnie tam sobie zrobie...

najlepiej od spodu :lol:

widziałam takie tatoo w studiu :) taką buźbe żółtą uśmiechniętą :) Fajne :)

Myszka.xww  no właśnie od spodu myślałam......

LUDZIE jak zrobie zdjęcie jakiejś przyzwoitej jakości to wam kopsne a te które wysłałam pat są jakości tragicznej...

Nie wykręcaj się! :P

... dawaj fote - sami ocenimy jakość :evil:

Fo - ta! Fo - ta!  8)

...!to-Fa !to-Fa  :impra:

To - ffi! To - ffi!  8) Najlepiej z sezamem :lol:

ty to masz łeb, kobito :lol:  a słodkie za mną od rana chodzi :lol: 8)

Jak chodzi, to złap i zjedz... :lol:

kiej sie zbliżyć nadto nie kce :cry:

To trzeba taką siatkę na kiju, jak na motyle...

to weź mi przynieś, bo ni mom :P

OK, wezmę też pętlę na kiju i klatkę - pułapkę  :banan:

i kawał mięcha - na zanętę :brawo:

Myślisz, że słodkie da się na mięso złapać? Może lepiej cukru... albo ciasto? :mysli:

eee, czy ja wiem? Jak samo jest słodkie, to gdzie Ci na cukier poleci? :bezsilny:

Ciągnie swój do swego?  :hmmm:

... no chyba że celem ten tego.... :lol:

:pomysl:  :krycie:  To jeszcze się rozmnożą!  :banan: Więcej słodkiego, więcej! :niom:

... i zajeeeejeee nas faaalaaa słodyczy :lol:

Będzie się lepiej dekorowało przechodniów :wink:

z kukurydzą i burakiem? :mysli:

I natką pietruszki  :D

... kororowe bendzie :mrgreen:

I ładne! :mrblue:

to jeszcze czerwonej kapusty do kompletu :mrgreen:

a slyszeliscie o tatuazu wykonywanym w taki sposob ze pod skora jest bialy...i gdy sie czlowiek opali latem/badz solarium itp. dopiero go  ladnie widac...? Podbno to ciagle cos nowego w swiecie tatuazu....moze slyszeliscie?

Jak kapusta to tylko modra.... :P

ja slyszlam o tym co w ultrafiolecie swieci

To nie ten sam  :lol:  jezuu...swieci... :P

e tam szczególy ......

Szczegoly sa wazne jak chcesz sie z kims dogadac...;)

sorka bo ja myslam ze zle napislam swieci a ten o ktorym mowisz masz moze jakies foto jego ??

Biały tatuaż jest narmalnym tatuażem tylko wykonanym białym barwnikiem. Na bladej skuże też go widać tylko mniej (planuje taki właśnie na około pempka.
A w ultrafiolecie świeći tatoo zrobiony z kosiego mleka (przynajmniej tak słyszałąm) i nie jest to stały  tatoo. Ale z tego co iwem to wcale nie taka nowość :D

magaia a masz moze fotke gdzies takiego tatuazu
p.s
w bielsku mieszkasz fajen maisto mam tam rodizne ;)

pat to jak wpadniesz :) to zajżysz sobie do studia tatoo.
Poszukam czy gdiześ w swoich niemam.
Ale wątpie

Może mi się uda skombinować :D

byalm w jednym mstudiu takim malym za stacja benzynową

to tam :) u Radka tam robiłam mój tatuaż i tam widziałam ten biały. :) Gościu miał na około ust tak jak normalnie jest zarost. I jeszcze jeden był ale nie pamietam jaki. Radek ma strasznie dużo wzorów. Wprawdzie drogo robi ale szybko i bardzo ładnie.

a jakie gdzies ceny magio ????

Hmm ja za swój dałam 240 (miało byc 300 ale z powodu problemów mi spóścił). Są w bielsku tańsze studia ale mnie sie tattoo najbardziej od radka podobają. Są staranne i ładne. A poza tym siostra się też u niego tatuowała :)

Ale tatuaż można chyba dopiero od 18. roku życia sobie wykonać, czy się mylę? ;)

tak od 18 samemu a jak sie ma mneij lat to z osba pelnoletnia trzeba przyjsc

albo mieć pisemną zgodę rodziców i wygląd tatuażu zatwierdzony u księdza w kancelarii parafialnej ;) :lol:

I w ten sposób odpada 99% tatuaży :P

wygląd tatuażu zatwierdzony u księdza w kancelarii parafialnej buahhahahha

Hehehe ciekawe co można by było sobie tatuować :)

krzyz hm mysle ze nie

No bo jakbyś stanęła na głowie, to by się odwrócił i bluźnierstwo gotowe :P

ja myśleże coś w stylu jakiś zwierzątek króliczki itp. smoki, czarownice i takie bajery odpadaja bo to zabobony których kościół nie popiera :D

hehe to nic zapbardzo by nie mozna motywy roslinne tez by sie czegos dopatrzyli ...

roślinny? nie... no chyba że będzie to jabłko na lewym pośladku ;) :lol:

hhehe ciezko jest wybrac motyw hehe ktory by pasiowal kosciolowi

lilia :)

chyba zaden  by nie pasowal..ksiadz z mojej szkoly mowi ze tatuaze to grzech...i lamiesz przykazanie nr 5!!

(na religie nie chodze...a czasem zaluje....bym sobie podyskutowala...) :)

Rozdeptany wąż powinien xiędzu pasować :lol:

heheh myszka hmmmmm no czemu nie :)

droga krzyżowa?? :P

ja dam jedna rade - jesli chcesz sobie zrobic tatuaz, to zrob taki i w takim miejscu, zebys potem nie zalowala ;)
ja moje decyzje przemyslalem, bardzo doglebnie, i nie zaluje :)

a gdzie masz ???

a gdzie masz ???

gdzie? dol plecow i przedramie ;)

Ja tez mam nadzieje sobie nie dlugo sprawie :) Mialam juz miec,ale przez ocenki :P nie mam! Miejsce wybrałam wydawało sie,ze motyw tez,ale teraz mam 3 na oku :wink:

a moze je nam zapreszentujesz te motywy

Moge je co najwyzej opisac :P

no to opisz Agakonik

golden ty tez

Pierwsza myśl oczywiscie na łopatce super by wyglądał MOTYLEK kolorowy do tego :) Potem jednak moje myśli rozwiały dwa delfiny podobno tez śliczne :wink: No i trzecia to jest smok chiński. Musiałabym wybrac i isc z gotowym pomysłem bo jak dostane ta ksiege z tymi wzorami to nie bede mogła się zdecydowac i wyjde bez :P

hmmm... na plecach jest to nieduzy smok, w formie przewaznie samych linii (moze uda mi sie gdzies taki znalezc... to pokaze) a na rece mam miecz opleciony winorosla :) tego nigdzie nie znajdziecie w necie :)

acha :) a musiales miec zezwolenei pisemne

hmmm... no ze mna musiala byc osoba pelnoletnia. w studiu sie wszystko ustalilo i w porzasiu ;)

to moje tattoo:
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/0370.jpg

to jest następne w kolejności które zrobie (prawdopodobnie jeżeli mi sie nie zmini koncepcja :)):
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/0095.jpg

a nad tymi się zastanawiałam:
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/0152.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/0441.jpg

a ten mi się szczególnie podoba:
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/0286.jpg


hehe mam ich jeszcze mase :)

Kurde ja takich wzorow jakbym chciała miec nie moge w necie znaleźc zeby zobaczyc jak to wyglada :)

a jakie to moze znajde u ciebie ale powiedz co chcesz :)

No juz pisalam wyzej,ale moge powtorzyc :) To tak motylek kolorowy, delfinek albo dwa takie delfinki skaczace jakby i smok chiński :) Z gory bardzo dziekuje!

hmm ok szukam :)

narazie niemoge tego na strone wrzucić :(


OK jest:
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0092.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0138.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0287.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0290.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0305.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0372.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0373 copy.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0434.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0451.bmp

Dziekuje  :cmok: Ten delfinek jest śliczny! No poprostu cudny tylko,ze ja bym chciała na łopatce :)

ale fajne te wzorki :)

Nom swietne. Mam nadzieje,ze bede mogła z nich skorzystac :)

cos jeszcze chcecie?

Hm.. no chyba raczej nie. Chyba,ze masz jakis fajny wzorek :) Takie nie sprecyzowany porpostu zeby był ładny :)

zajrzyjcie tutaj
http://www.vanishingtattoo.com/celebrity_tattoos_a-g.htm#A
popatrzcie sobie jakie tatuaze i gdzie maja "gwiazdy"

juz sobie lookam

O ja tez sobie zajrze :)

gdzies mialam linka do strony gdzie byli linki do ponad 200 strona z tatuażami ale mi się zapodzieł muszę poszukać :)

O to jak znajdziesz to zapodaj :wink:

Widze,ze temacik mocno spadl ;) .No dobrze przyznam sie :oops: ja mam tatuaz,w miejscu,ktore nie powinno sie rozciagnac(taka mam nadzieje) ;) Nic nie bolalo! :)

a jakie to konkretne miejsce ???

ramie

Ja sie wlasnie nabardziej boje bolu. Boli napewno nie dam sie urobic :P W koncu sie igłe pod skore wciska!

Sama sie zdziwilam,tez nie wierzylam,a jednak nie bolalo :)

Ja mam nadzieje,ze nie dlugo za jakis miesiac bede mogła isc. A jak sie goiło?

Mnie przeraźliwie bolało na żebrach :) ale spoko :)

Dobrze sie goilo,w pierwszy dzien mialam podwyzszona temperature,ale to normalne.Uwazalam,nie drapalam-choc swedzialo niemilosiernie ;)

U mnie ogolnie sie dobrze goi wiec mam nadzieje,ze z tatuazem tez tak bedzie :wink:

Kup sobie wazeline lub oliwke :)

nie wazeline lub oliwke tylko maść z witaminą A, przyspiesza gojenie i zapobiega swędzeniu...

ja też mam zamiar sobie zrobić jakiś gustowny tatuażyk,
ale na razie nie mam konkretnego pomysła co miałby przedstawiać
na pewno jakis nieduży i delikatny,
może jakieś chińskie znaki czy coś w tym stylu,
miejsca też nie wybrałam, tzn. nie moge się zdecydować  :roll:
chciałam na kostce, ale ponoć bardzo boli,
myślałam też o łopatce, ramieniu, albo różyczce nad piersią,
nie mogę się zdecydować  :mysli:

jak znajdziecie strony z fajnymi wzorami to będę wdzięczna :mrblue:

ja co prawda nie znam żednych stron z dziarami ale jak pójdziesz do jakiegoś salonu tatuażu to na pewno będą tam mieli mnóstwo wzorów...i przy okazji odpowiedzą na wszystkie twoje pytania i coś ci doradzą...lub moga specjalnie dla ciebie zrobić jakiś ciekawy projekt wzoru....

jak pójdę do salonu to będę tam siedziała z tydzień zanim się na coś zdecyduję ;)
raczej wolałabym zdecydować się przed i pójść z konkretnym wzorem,
w ogóle to chciałabym mieć raczej tatuaż, który coś znaczy, jakiś symbol

no to najpierw wymysl co ma ten tatuaż znaczyć a potem poszukaj konkretnego wzoru....

Tafta to dokladnie jak ja. Musze isc z gotowym wzorem (mam juz pomysł) bo jak dostanę tą ksiege to tak czy siak wyjdę bez tatuazu. :) Wejdź na poprzednia strone tematu tam jest pare linków.

mysle ze moge wyrazic na ten temat swoja opinie bo sama mam dwie dziary (na plecach i na kosci ogonowej) i mam pewne doswiadczenia z tym zwiazane....
co do miejsca to owszem bardzo fajnie wyglada wzorek na kosci ogonowej ale z tego co widze to jestes jeszcze mloda osoba a z wlasnego doswiadczenia wiem ze mozesz miec problemy np. w szkole (gdy zalozysz biodrowki i usiadziesz bedzie ci widac tatoo). tatuaze w miejscach widocznych naogol spotykaja sie z brakiem zrozumienia ze strony szczegolnie osob starszych ktorzy osobe wydziarana kojarza najczesciej z kims kto wyszedl z kryminalu  :lol: .... co oczywiscie prawda zazwyczaj nie jest :).
najczesciej bywa tak ze miejsca gdzie masz najmniej tkanki tłuszczowej bola najbardziej (kregoslup wrrrr....), a np. brzuch i okolice piersi najbardziej krwawia... ale to tez glownie zalezy od organizmu.
co do bolu to jest jeszce inna sprawa zauwazylam ze chodzi tu glownie o nastawienie... jesli ktos boi sie bolu zwiazanego z dziaraniem i oczekuje ze takowy wystapi to na bank przy pierwszym kontakcie skory z maszynka bedzie caly zalany potem, a jesli powiesz sobie ze to przeciez nic takiego i dasz rade to zniesc to bedzie ok (uwierz mi nie jest takie strasznie, moim zdaniem to nic w porownaniu np. z wizyta u dentysty.... ;)).
a co do tej wazelinki czy oliwki to zdecydowanie odradzam. sa specjalne kremy takie jak alantan plus (chyba 8zl) czy bepanthen (13zl) ktore przyspieszaja gojenie (mnie goilo sie 3dni). obydwa sa do kupienia w aptece. musisz smarowac to tak czesto zeby (przynajmniej na poczatku) caly czas bylo tluste bo inaczej zrobia ci sie strupy ktore po 'odejsciu' moga 'zabrac' ze soba farbe :(. pozniej wstarczy posmarowac juz tylko od czasu do czasu.
musisz wiedziec tez ze podczas opalania dziara moze ci wyblakna wiec lepiej przynajmniej na to miejsce stosowac kremy z wysokim filtrem uv.
aha i na poczatku nie radze sie sie zbyt dlugo wylegiwac w wannie z goraca woda bo to moze rozpuscic farbe. wystarczy kroki prysznic.
co do wzoru to w kazdym profesjonalnym salonie znajdziesz ich mnostwo (i do tego duzo lepszych niz na tych stronach.... :) - oczywiscie bez urazy ;)
ufff... ale sie rozpisalam... mam nadzieje ze cie nie wystraszylam ;) i ze chociaz czesc tych informacji ci sie przyda.... :) jak jeszcze sobie cos przypomnie to napisze.
pozdrawiam

ból, krew... ja chyba zemdleję w tym salonie  :lol:

w takim razie kostka, kość ogonowa jak dla mnie odpada ;)

a tak na poważnie to dzięki za rady i, przynajmniej ja, postaram się nastawić pozytywnie :mrblue:

No rady są rewelacyjne. Napewno mnie i nie tylko się przydadzą. Szczerze powiem,ze zaintrygowalas mnie ;) tym wzorkiem na kości ogonowej, no to bede rozwazac kosc i łopatkę :wink: A problemy  w szkole? No coż teraz koncze jedna i zaczynam druga wiec pokazywałabym dopiero po zakonczeniu roku :lol: Wlasnie wiem,ze w salonie bedzie mnostwo wzorow dlatego chcialabym miec chociaz zarys tego co chcialabym miec bo jak pojde do salonu i dostane ksiege to wyjde bez tatuazu :lol: :)

wpiszcie sobie google tattoo i znajdziecie tyle stron ze nei żartuje ale miesiąc bedziecie oglądać :)
na początek proponuje stronę gdańskiego studia alae nie pamietam adresu :)

a jeszcze jedno
czym zakrywaliście tatuaże folią papierowym ręcznikiem czy czym???
ja osobiście folią starczyło raz dziennie na smarować i było tóuste przez cały dzień no i oczywiście się nie zsuwało i nie było śladów po plastrasz.

i z tego cie wiem to prawie w ogóle nie boli tatuaż na uchu ale za to bardzo szybko blaknie

Tafta spokojnie dasz radę :wink: Ja sobie wezme mojego konika z nici (jak do dentysty) i bede go gnieść :lol: :D

jasne, że damy radę  :wink:
od tego się nie umiera... chyba :P

Aga, a kiedy masz sobie zamiar to dziełko zafundować, bo ja to gdzieś dopiero maj, czerwiec
i chyba będę jechała do Poznania, albo Gdańska


aaa i jeszcze mam pytanie jak ktoś sie orientuje - ile takie małe cudo może kosztować? tak mniej więcej

zalezy jakie zaleczy czy kolotowe i czy skomplikowane i zalezy gdzie

ale sądzę że czeny mogą zaczynać się od 70 zł

czym zakrywaliście tatuaże folią papierowym

ja folia i tylko w pierwszy dzien

no to pozostaje mi tylko wybrać odpowiedni wzór  :wink:

tatuażu nie powinno się niczym zakrywać bo musi być do tego miejsca dopływ powietrza...w salonie przewacnie zakrywają na czas drogi do domu ale potem radzą plaster zdjąć....

Andziak podpisuje się pod twoimi radami...u mnie było tak samo....

a co do opini ludzi na widok dziary to są różne....np. mój ojciec stwierdził że jest zajebista i też miał zamiar iść do tego salonu i sobie zrobić (choć byłam pewna że jak zobaczy to będzie się krzywił)...mój dziadek też stwierdził że fajna (choć on jest taki że nawet jakbym sobie nie wiem co zrobiła to i tak by mnie we wszystkim poparł)...natomiast znam kilka osób w moim wieku które stwierdziy że tatuaże są okropne i że szkoda pieniędzy...

także z opiną ludzi to bardzo różnie bywa...

Tafta no chyba gdzies tez w maju po testach w szkole :P :)

ale chodzilo mi o to ze pod ciuch trzeba :) i co uwarzacie za lepsze :)

Zrób sobie z tyłu na dole pleców tam jest najfajniej:D

  tak  jest  najladniej!

ja mam na dole plecow ;) fajne miejsce

No ide gdzies w połowie maja :) :P Dół plecow i łopatka -nad tym sie zastanawiam :wink:

ja chyba szukuje sie jeszcze na łopatke :) albo pod pempkiem :) no albo z boku uda :) ale cos nieskomplikowanego zeby zawsze mozna bylo zrobic cover up :)

Moja kumpela zrobiłą sobię tatuaż i tata się do niej nie odzywa :(  złamała jego zakaz

ja naszczecie mam pozwolenie od rodziców

ja nie miałam :) ale sobie zrobiłam w sumie to było przed 19 urodzinami i nie powiedizałam dowiedzieli się dopiero po miesiącu :)

ja raczej nie będę miała problemów (ma się te 18 latek skończone ;)),
ale niektórzy pukają się w czoło jak wspominam coś o tatuażyku :P

mój chłopak puka w gółwkę jak słyszy że mówię o drógim tatuażu :)

Narobiłyście mi smaka na tatuaż :roll:

Ja mam pozwolenie inaczej ani rusz. :) Ide gdzies w połowie maja. :wink:

Też sobię zrobię, ale panicznie boję się igieł ;)  no moi też pukają się w czoło, a szczególnie tata, ale są tolerancyjni no i w końcu mam 20 lat. Zobaczymy...

też nie przepadam za igłami i ogólnie kłuciem...
teraz muszę zrobić głupie badania i już cztery litery mi się trzęsą  :P
normalnie fobia jakaś czy cuś   ;)

ale będę dzielna i tatoo sobie zrobie choćby nie wiem co  :wink:

Przezyjecie kobitki :) Nie taki diabel straszny... ;)

spoko, najwyżej pójde na znieczulaczu  8)

Nie radze ;)

Ja wierze,ze nie bedzie bolało :lol:

taaaa wierzyć zawsze możesz,
wiara nic nie kosztuje  :lol:

No wlasnie :wink:

ja sie boje ze to bendize nie sterylne

To zrob w sprawdzonym studio,a nie byle gdzie,byle taniej.Musisz sie dowiedziec,niech ktos Ci poleci dobre studio. :wink:

Nie wszędzie daja znieczulenie...

a są salony, w których robią w ogóle znieczulenie?

znieczulenia już od dawna nie dają...żeby dać zastrzyk to musi być zdajsie wykształcenie medyczne a takie w kremie też odpada bo miejsce na dziare nie może być tłuste, taki zamrazacz jak przy (chyba) przebijaniu uszu też nie może być bo skóra musi być rozluźniona....poza tym to na prawde nie jest straszny ból, mnie prawie wcale nie bolało...

A ja znam takie studie,ze napewno bedzie sterylnie.

w sumie ja się nie spotkałam żeby dawali ale ludzie mi mówili że gdzieś dają więc zabardzo nie wiedziałam :).

Nie no ale ból może przyjemny nie jest ale można się przyzwyczaić :) w końcu koło 2h wytrzymać

Ja tez nie slyszalam zeby gdzies dawali znieczulenie,ale moge tylko powiedziec,ze na ramieniu nie boli i gdyby nie to,ze nie podoba mi sie tatuaz na obu ;) to zrobilabym sobie jeszcze jeden ;)  :)  :wink:

a już sobie nadziei na to znieczulenie narobiłam  :P
a tu normalnie lipaaaa ;)

kurcze jestem coraz bliżej podjęcia decyzji w którym miejscu -
chyba ramię... albo łopatka... albo brzuszek... albo... nie wiem  :lol:

Ja bym chciał na brzuszku na wysokosci okolo 3- 5  cm nad wyrostkiem robaczkowym :P

ja motylka nad łopatką i koniczynkę nad kostką u nogi :P:P

masz czy chcesz?

Ja bym nie chciala na brzuchu bo to sie potem rozciagnie. Ja juz wszystko sobie poukladalam tylko wacham sie miedzy dwoma miejscami (Lopatka a dol plecow) :D A ide gdzies tak w polowie maja :wink:
Tafta a Ty? :mrgreen:

ja planuję tak maj, czerwiec  :wink:

skóra się rozciąga jak się ma 60 lat, a wtedy to już nie odsłania się brzuszka i nosi wielgaśne majtasy  :lol:

I bardzo fajnie wyglada tatuaz wystajacy spod wielgasnych majtasow :lol:  :lol:  :lol:

Możliwe,ale mi sie wydaje,ze sie rozciagnie jak sie przytyje albo cosik takiego :lol: no,ale jak sie komus podoba to :wink:
Tafta tylko sie pochwal :mrgreen:

bosze komu wy się bedzie podobać w wieku 60 lat?? NIKOMU!! :) więc jak bedziecie miały rozciągnięty tatuaż to już nie będzie robiło różnicy ale powiem wam że jak bym miała teraz kase to bym lecia już do studia się dziarać taką ochote mi narobiłyści i zpodobały mi się słoneczka jakieś fajne :)

Ja juz sie nie moge doczekac :wink:

bosze komu wy się bedzie podobać w wieku 60 lat?? NIKOMU!! :)

no więc właśnie to mniej więcej miałam na myśli  :lol:

Nigdy nic nie wiadomo :lol:

No nie wiem, ja bym chciała się mężowi nawet i w tym wieku jeszcze podobać :P

no ja też bym sie chciała podobać :) ale czy tobie sie będize podobać twój mąż w tym wieku??

Chociaż... :)

Mnie tam się i teraz tacy panowie starsi niektórzy podobają. Taki Sean Connery na przykład, albo Tommy Lee Jones, pełna poezja :kocham:

hehe mi sie może nie podobaja ale nie uważam żeby byli brzydcy. Chociaż wydaje mi sie że w wieku 60 lat myśli się innymi kategoriami :)

eee tam, jak będę sędziwą staruszką to będzie mi wszystko jedno jak będę wyglądać ;)
chce być stateczną starszą panią, która nie będzie chodzić w negliżu  :lol:
chociaż jak widze niektóre starsze babeczki na plaży to łojesoo  :P

ale się nie wstydzą a niektóre młode dziewcdzyny się wstydzą :)
Eeee tam raz się żyje :)

chce być stateczną starszą panią, która nie będzie chodzić w negliżu

Czytałaś "Świat Dysku"? "Babcia wprawdzie wiedziała, że pod wieloma warstwami kamizelek i kaftaników kryje się jakaś skóra, ale to nie oznaczało, że aprobowała ten fakt" :lol: :lol: :lol:

pewnie, że raz się żyje,
ale wychodzę z założenia, że trzeba się ubierać stosownie do wieku,
a jak na plażę to w jakimś takim gustownym stroiku zakrywającym to i owo,
a w tym roku widziałam babkę, na oko z 50 lat miała, w stringach  :shock:
to było troszku niesmaczne,
ale w sumie co tam  8)

Moja mam ma 53 lata, a jeszcze w stringach by wyglądała całkiem nieźle, zgrabniejsza jest cholera ode mnie :P

hmm... 60 letnia babcia w stringach i wytatuowaną koniczynką na tyłku :)

A Tina Turner to ile ma niby lat? Albo Joan Collins, Catherine Deneuve też już wiele nie brakuje... Albo Goldie Hawn :) Z nich bierzmy przykład! :wink:

Ha, no wlasnie :mrgreen:

hehehe :) ok wylko wolała bym bez operacji plastycznych :)
ale wcale bym sie nie obraziła jak bym miała taka figurkę na starość :)

ja też nie, ale co tu dużo ukrywać - większość  'babciów' nie ma figury Tiny Turner, Joan Collins czy Catherine Deneuve :P


UWAGA, ATTENTION, ACHTUNG, ACHTUNG -
Tafta sie zdecydowała   :niom:
na JASZCZURECZKĘ NA ŁOPATCE  :banan:

tak ale ja slyszlam ze igly nie sa jednorzawoe co prawde czyszczają ję ale zeby je calkowicie oczysci potrzbea specjalnych piecow

na JASZCZURECZKĘ NA ŁOPATCE

a kiedy?kiedy? :)

maj, czerwiec, ale może wcześniej się uda  :wink:

Aszka, to Ty pisałaś o jakimś fajnym, sprawdzonym studiu w Gdańsku?

Nie,nie ja,ale ja robilam w Gdyni w sprawdzonym.Bardzo dobrym i sterylnym.Niestety Piotr wyemigrowal do Londynu jak wiekszosc mistrzow :cry:
Byl jeszcze jeden-uczen Piotra,(to "nadworni tatuazysci"miedzy innymi G.Skawinskiego,Chylinskiej,Salety itd)niestety tez wyemigrowal,ale jesli chcesz moge postarac sie o namiary na innego dobrego,tylko musze sie skontaktowac z kumplem :)

pat igły są jednorazowe i do tego jeszcze sterylizowane przez użyciem w takiej specjalnej maszynce jakich używa się np . w szpitalach....

Ja tez sie zdecydowalam tylko jeszcze sie zastanawiam nad miejscem :wink: No Tafta to bedziemy trzymac kciuki :mrgreen: Jak igły moga nie byc jednorazowe?  :roll:

Aszka, byłabym wdzięczna za pomoc :)

ja pisałam os tugiu w gdannsku

strona: http://www.tattoo.com.pl/
na stronie jest adres :)

oooo dzięki Magia :D

Aszka, byłabym wdzięczna za pomoc

jasne Tafta,jak tylko zlapie kumpla,ktory jest niestety szalenie zajetym czlowiekiem :roll: to zaraz dam Ci znac :)

pat igły są jednorazowe i do tego jeszcze sterylizowane przez użyciem w takiej specjalnej maszynce jakich używa się np . w szpitalach....

jezeli tak to dobrze
ale wlsnie ktos mi mowil ze nie sa to konca sterylne

jak tylko zlapie kumpla,ktory jest niestety szalenie zajetym czlowiekiem :roll: to zaraz dam Ci znac :)

w takim razie czekam na info :)

Moze to pytanie juz padlo w tym temacie, ale mi sie nie chce 10 stron czytac  :oops: nie wiecie ile moze kosztowac tatuaz okresowy? i jak dlugo sie trzyma? chyba sobie w koncu zrobie jakas dziare gustowna :lol: , a poniewaz moj chlop juz zebami zgrzyta na sama mysl o tatuazu gdzies na mnie, to w gre wchodzi raczej wlasnie okresowy :mysli:

Ash,przeciez Ty mu mozesz powiedziec,ze to okresowy,przyzwyczai sie chlopak i nie zauwazy,ze nie schodzi... :lol: albo zawsze mozesz udawac,ze zostalas oszukana... :lol:

Moze to pytanie juz padlo w tym temacie, ale mi sie nie chce 10 stron czytac  nie wiecie ile moze kosztowac tatuaz okresowy? i jak dlugo sie trzyma? chyba sobie w koncu zrobie jakas dziare gustowna  , a poniewaz moj chlop juz zebami zgrzyta na sama mysl o tatuazu gdzies na mnie, to w gre wchodzi raczej wlasnie okresowy

rozmawialm z kims kto robin tatuaze i raczj nie istnieje tatuaz nie staly bo jak bym miala pewnosc ze zejdzie to bym juz miala dawio ..

Ash,przeciez Ty mu mozesz powiedziec,ze to okresowy,przyzwyczai sie chlopak i nie zauwazy,ze nie schodzi... :lol: albo zawsze mozesz udawac,ze zostalas oszukana... :lol:

Wierz mi, ze on zauwazy wsio, o niczym nie zapomni i watpie, czy sie przyzwyczai :lol: inna sprawa, ze od lat go lojalnie uprzedzalam, ze dziara bedzie - chyba mi nie wierzyl :lol:

chyba mi nie wierzyl

naiwny biedaczek :lol: ,ale Ty nie mozesz sie poddac,skorpiony sie nie poddaja! :lol: Zawsze stawiaja na swoim 8)

Aszka, luzik, nie poddam sie  8) tyle lat marzylam o tatuazu, ze trzeba by czegos wiecej niz me(zow)ska "konserwa", zeby mnie powstrzymac :diabelek: Tylko sie zastanawiam nad motywem - co sadzisz o kotecku?  :wink:  ;)

 Tylko sie zastanawiam nad motywem - co sadzisz o kotecku?  

no,no,pomyslowa bestyja z Ciebie,a tak niewinnie wygladasz :lol:  :lol:  :lol: mozesz na mnie liczyc gdybys jakiejs pomocy potrzebowala 8)

Dla mnie tatoo to decyzja na przyslosc - narazie marze, mam motyw i miejsce ;)

Na kolczyk czekalam 3 lata, na tatoo pewnie  drugie 3. I niech ktos powie ze to niebedzie decyzja przemyslana  :wink:

Pat nie pekaj, tylko znajdz dobry salon i fachowcow. To gwarancja bezpieczenstwa.

Zawsze warto byc zaszczepionym na Wirusowe Zapalenie Watroby. Ale to tak dla pewnosci ;)

Ja chciałam sobie kolczyk w pempku zrobić w zeszłe wakacje ale jak usłyszałam ze może sie goić nawet pol roku to zrezygnowałam na jakis czas :)

co do tatuowania kotkow to jakie?? tygryski czy takie dachowce?? :)

Jak robiłam swoj tattoo to rozmawialam z gosciem o tatuazach czasowych i mowil mi ze sa ale nie lubi ich robic bo tattoo powinien byc na cale zycie :) a moja siostra ma na uchu zwykny i po paru latach juz w niktorych miejscach go prawie niema...

Magia, kolczyk w pępku nie goi się pół roku :roll:  Zajrzyj do wątku o nim. Ja od razu nosilam kolczyk na wierzchu, bo w lecie robilam :wink:

ale może się tyle goić z tego co wiem to jet najbardziej problemowe miejsce do przebijania. Dziewczyną w klasie sie po 3 miesiace goiło. W kilku miejscach mi mowili że tak dlugo się może goić

To zależy od tego gdzie będziesz to robić i z czego będzie kolczyk. Jak będzie ze srebra, to będzie się babrać na 100%, jak ze stali chirurgicznej albo z tytanu to nie będzie wcale.

co do tatuowania kotkow to jakie?? tygryski czy takie dachowce?? :)

Caly czas myslalam o jakiejs panterce - ale tym tygryskiem zabilas mi cwieka  :lol: moglby fajnie wygladac :mysli: jutro zreszta ide sie dowiadywac o szczegoly, wiec jakies wzory na pewno tez mi pokaza  :wink:

Skarb ma racje. Ja tez mam kolczyk w pepku i bardzo szybko mi sie zagoił i nie miałam z nim zadnych problemow :wink: Magia zajrzyj do watku o kolczyku :)

hmm :) heba bede musiała :)

hm...  Ash  moze  pume???

Wlasnie rozwazam pume albo panterke  ;) ...ale najpierw moj chlop musi prace dostac (wczoraj dostal wypowiedzenie  :( ), zebym mogla sobie takiego kotecka sfinansowac  ;)

moze tak odbiegne od tematu zycze zby dostal prace nową
a co do temau to lepiej pume mojim zdaniem

tym tygryskiem zabilas mi cwieka  moglby fajnie wygladac

 no tygryski wyglądają super...ja mam właśnie łeb tygrysa  :lol:

ja bym Ash na twoim miejscu pume zrobila! :P  :D

a taki tygrysek???

http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0669.jpg
http://www.republika.pl/gregorio_and_magia/tattoo/0671.jpg

:)

Ten drugi jest super,ale chyba bym umarła tak wieeeelki to musi tak bolec :P
Magia to Ty zawsze chyba podawalas rozne stronki masz jakas stronke z wzorkami bo nie moglam zadnej fajnej znaleźć?

wpisz w google tattoo :)
bedziesz przeglądać całymi miesiącami :)
ale poszukam linka do stronki z ktorej ja korzystałam :)

ok już mam :)

http://www.5000tsiklilinki.ee/tattoo.htm
http://www.topsitelists.com/world/geoff421/topsites.html

proszę bardzo :)

wiecie co mi sie bardzioej tatuaze  czarne podbaja niz kolorwe

wiecie co mi sie bardzioej tatuaze czarne

mnie tez :wink:

jakos kolorwe ze tak powiem nie kreca mnie

Generalnie wole czarne, ale jeśli jest jakaś mała wstawka kolorowa to też mi się podoba :wink:  Ale czarny tatuaż czarnemu nie równy :?  Są bardziej czarne i mniej czarne :roll:  te mniej nie są już tak ładne bo wyglądają jakoś tak wyblakło :P  Właśnie muszę się dowiedzieć o kogoś kto ładnie i dokładnie robi tatto bo prace ze studia koło mnie mi się nie za bardzo podobają :?

Czarne sa lepsze,ale np. kolorowy motylek to dla mnie cudo :wink: Ale to w sumie zalezy i takie i takie mi sie podobaja,ale czarny musi byc :)

Są bardziej czarne i mniej czarne  te mniej nie są już tak ładne bo wyglądają jakoś tak wyblakło

jak sa swiezutkie to sa czarne,a potem niestety blakna,zwlaszcza jesli sie duzo na sloneczku przebywa :?

Niedobrze, bo ja lubię słoneczko i korzystam z niego do bólu :?

Ale chyba można je jakoś "odświeżać"??
Zdaje mi się, że gdzieś o tym słyszałam...

tak poprawić czyli znowu tattoo :)
ale blaknięcia można uniknąć stosując kremy z wysokim filtrem.

A w sumie mi sie kolorowe tez podobają bardzo ale zależy jaki motyw :)

A powiedzcie mi jak sądzicie gdzie najlepiej zrobić sobie tattoo :) bo zbliża się lato będzie kasa i trzeba pomysleć nad tatuażem :)

Mi sie bardzo,ale to bardzo podoba dół pleców i łopatka i wlasnie dlatego mam dylemat :)

u mnie dol plecow juz odbada ale zastanawiam sie też właśnie nad łopatką albo udem

Magia czyli masz już tattoo w dole pleców? Powiedz mi proszę czy bardzo boli bo właśnie tam chcę sobie zrobić :wink:

tak ale ja niemam na srodku ale tak po lewej stronie. Powiem Ci że normalnie nie bolało bardzo powiem że znośnie ale jak zaraz pod skurą były kości to tam straszliwie bolało mialam łzy w oczach. ale da sie to znieść. Naprawde wolała bym taz w tygodniu robić sobie tatuaż niż chodzić do dentysty :)

Ja tez sie zastanawiam nad dołem pleców i chyba bedzie to wlasnie tam :) Tylko,ze ja chce na tyłeczkiem tak na środku taki wzorek,ale Magia teraz normalnie mnie tak wystraszylas. :(

ahehe ale mnie najbardziej bolało na zebrach im niżej tym szczeże mówiąc mniej bolało

zaczynam sie zastanawiać nad tribalem :)

To na kręgoslupie pewnie boli jak diabli :(  A ja jestem tak nieodporna na ból :cry:

Skarb chcesz na kregosłupie?

Chcę w dole pleców, taki żeby od kręgosłupa rozchodził się na boki :)  Dzisiaj chyba pojadę do studia się dowiedzieć ile by taki kosztował.

No to podobnie jak ja tylko ja chce jeszcze niżej tak ledwo co nad tyłkiem :) A dokladniej cos podobnego  http://www.tattoo.com.pl/tatuatorzy/nowe/le_trybal2.htm

 A ja jestem tak nieodporna na ból

Skarbie,walniesz jednego albo dwa na rozgrzewke i odwage 8) ,ale to dzien przed,bo jak pojdziesz z alkiem we krwi to Ci nie zrobia :lol:

A dla nieletniej co na odwagę?  :chytry:  Chyba sok pomarańczowy :lol: ale to nie zadziała :)

młotkiem w głowe :P

Niedobrze, bo ja lubię słoneczko i korzystam z niego do bólu

ja tez

Magia dzieki :lol:

alez niema za co polecam sie na przyszłość :)

Tak mnie nakrecilyscie,ze zaczynam powaznie rozwazac nastepny tatuaz :P

tez se zrobie./.moze w wakacje..jestem pewn ze che ale nie wiem gdz i jaki..napwdno czarny..

tatuaz? no moze byc ( moja siostra rzyrodnia ma :P ) jak ktos chce, to niech sobie ma, tylko nie  tak ze na calym ciele tysiace tatuazy, np. jak niektorzy faceci, bo to ohydnie wygląda  :P

tak kiedys napisała Pat ;)

a moze je nam zapreszentujesz te motywy

no i teraz w koncu moge pokazac to, co mam na dole moich plecow :P nie mam zdjecia miecza z przedramienia.

(http://outflow.w.interia.pl/tatoo.jpg)

Na dole bardzo boli? Fajny ;)

ty masz 15 lat golden i mogles sobie zrobic tatuaz? niemożliwe  :roll:

A czemu nie? Zreszta z tego co wiem (o ile sie nie myle) to jeden zrobił bez wiedzy rodzicow :P Weronika a ja mam 16 i tattoo mam w najblizszych planach :)

fajny fajny !!!

Fajne tattoo Golden :wink:
Ja bym sobie jednak w takim wieku nie zrobiła ze względu na to, że jeszcze rośniesz, zmieniasz się i skóra może się rozciągnąć :?

no wlasnie dlatego ja czekanm

A ja już nie muszę :jupi: :jupi: jupi:
Bo już na pewno nie urosnę :?  No chyba, że wszerz :P
Muszę w końcu odwiedzić studio bo jakoś nie mogę się zebrać :roll:

Ale mam nadzieje,ze na plecasz sie az tak nie rozciągnie! ;)

Na dole bardzo boli?

zalezy od odpornosci na bol ;) na plecach jest mocna skora, ale troche bolalo

ty masz 15 lat golden i mogles sobie zrobic tatuaz? niemożliwe

mozliwe ;) o tym tylko napomknalem rodzicom :P potem mialem w domu mala awanture... ale ten smok jest niewielki i malo widoczny, szybko im przeszlo ;)

jednak w takim wieku nie zrobiła ze względu na to, że jeszcze rośniesz, zmieniasz się i skóra może się rozciągnąć

wiem.. wtedy o tym nie pomyslalem. na razie w ogole sie nie rozciagnal, bo powoli rosne, ale moze za pare lat to sie zmieni...

A ja dziś w końcu dotałam do studia umówić się na poprawkę :) i w następną sobotę idę się poprawiać :)

Ja chyba jestem mało odporna na ból.

Muszę w końcu odwiedzić studio bo jakoś nie mogę się zebrać

Skarbie,Ty mnie nie denerwuj :lol: ,Ty idz juz do tego studia,bo ja sie doczekac nie moge  :roll:

moja siostra tez ma na plecach i mowila, ze jej nie bolało nawet  :wink:

Skarbie,Ty mnie nie denerwuj  ,Ty idz juz do tego studia,bo ja sie doczekac nie moge

Aszka ja też nie mogę się doczekać, ale dziś chłop znowu późno z pracy wrócił :bezsilny: Może jutro się uda :roll:

odbiegając od tematu....golden oglądałam ten program na travel i tą prezenterką jest Justine  

"Przyjeżdżając do polski spodziewałam się zobaczyc ponury i komunistyczny kraj. Jednak ta kraina tętni życiem, jakby została podłączona do wzmacniacza i nastawiona na cały regulator."
-jedna z prezenterek kanału Discovery

 ...to zdanie jest wyrawne z kontekstu a sam program o polsce był bardzo fajny....

tez mi sie program spodobal :) w calosci wszystko bylo fajnie pokazane, bynajmniej ukazali Polski jako zacofanego kraju! A to zdanie bylo chyba najlepsze. Myslec o naszym kraju mozna tak, jak sie chce, ale jesli juz sie tu przyjedzie i odwiedzi ciekawe miejsca, jak najbardziej mozna wyrobic sobie dobre zdanie :)
dziekuje za podanie imienia prezenterki ;)

_________
sorry za odbieganie od tematu...

Wow Golden ,ten twój tatoo jest superowy :wink:

E tam, moja siostra przyrodnia ma lepszy  :P

Ale pewnie nam go nie zaprezentujesz wiec....ani nawet nie opiszesz wiec sie nie liczy  :P

Weronika to jak lepszy  to pokaz go nam.

E tam, moja siostra przyrodnia ma lepszy

Wedlug Ciebie lepszy,mnie moze by sie bardziej goldena podobal ;)
Jak zaprezentujesz to ocenimy :wink:

A co sądzicie o moim??? bo nikt nic nie mówił

magia,a gdzie on,bo znalezc nie moge,a chetnie obejrze :wink:

chyba gdzies na 6 czy 7 stronie rozmowy :)
w linkach które podałam :)

ekhem ja wam nie moge pokazac jaki ma, bo nie mam jak, bo ona jest w iemczech, przyjezdza w maju, ale to tak nie wypada  :P ma takiego super motylka tyle wam powiem  :P fajny masz magia  :wink:

No to nie mow,ze ma lepszy bo kazdemu co innego sie podoba. Magia fajny Twoj tez :wink:

*Weronika* maj niedaleko! aparat w lapke i robic siostrze sesje :lol:

Dla mnie ten moj smok jest "taki zwykly" ;) maly, z tylu na plecach, wiec prawie niewidoczny... czesto o nim w ogole zapominam :P Fajnie, ze sie komus podoba.

Mi też sie podoba, fajny jest  :wink:

chyba gdzies na 6 czy 7 stronie rozmowy :)
w linkach które podałam :)

bardzo ladny,mnie sie podoba :wink:

Bombowy Golden... Ja bym sie bała. Jak bym z kimś poszła, to moze mniej :hehe: :hehe: :hehe: :niom: To Ty masz jeden czy dwa? Eee, moi rodzice by sie nie zgodzili. Z resztą ja bym się bała, że za klika lat mi się znudzi... Albo coś... Ale podobają mi sie tatoosy u chłopaków. U dziewczyn nie za bardzo...

Gunia, a mi odwrotnie  :P

Mi sie podoba jak koleś ma całe przedramie wytatuowane :)
Albo coś dużego na plecach :)

A mi i tu i tu tymbardziej,ze sama sie namierzam :)

Bombowy Golden... Ja bym sie bała. Jak bym z kimś poszła, to moze mniej :hehe: :hehe: :hehe: :niom: To Ty masz jeden czy dwa? Eee, moi rodzice by sie nie zgodzili. Z resztą ja bym się bała, że za klika lat mi się znudzi... Albo coś... Ale podobają mi sie tatoosy u chłopaków. U dziewczyn nie za bardzo...

ja sie nie balem, mialem jazde na punkcie tego smoka ;) juz sie przyzwyczailem do tego obrazka... jedynie jak na wf'ie sciagne koszulke, to wszyscy sie lampia :roll:
Mam dwa, ale jeden juz mi powoli schodzi... byl na pol roku.
Jak dziewczyna ma maly tatuaz, malo widoczny, jeszcze pasujacy do osoby, to fajnie to moze wygladac :hehe: nie lubie jak ktos ma wytatuowane niemal 100% powierzchni ciala...

nie lubie jak ktos ma wytatuowane niemal 100% powierzchni ciala...
_________________

ja tez

Dziewczyna sobie może mieć, ale mały... Ja bym nie chciaa. Jakoś bym sie nie mogla zdecydować gdzie, bym się bała, ze będzie bolało i bym się bała, ze potem mi się znudzi a usuwanie... :?

to musi byc przemyslana decyzja... jesli zrobiloby sie to pod impulsem, to mozna potem gorzko zalowac :roll:

Hmmm... czegos trzeba wżyciu żałować :)
Chociaż miejsce mojego tattoo było bardzo przmyślane
Już się nie mogę doczekać następnego :)

Golden, ja wolę tatuaże zmywalne :lol: Nie no, przecież żartuję, nie robię ich sobie, to trochę śmiesznie wygląda. Czasem na dyskę tylko takei z brokatem, albo takimi specjalnymi żelami, które wyglądają jak prawdziwy tatuaż :) Ale u chłopaka podobają mi się tatoosy... ;) Najlepiej coś dużego na ramieniu czy przedramieniu. No nie tak mega-dużego, takie normalne... ;) A innych miejscach też fajnie wyglądają, ale tu najlepiej ;)

najbardziej idiotyczne sa tatuaze z chipsow :hahaha:

Gunia, fajne sposoby na "tatuaze" ;)

Golden, gorsze są z lizaków :P

kiedy w czymś były fajne :) takie z brokatem :)

W "Olivii" kiedyś na wakacje...? Jeszcze z zapachem jakimś :lol:

nie widzialem tatuazy w lizakach :mysli: :lol:

a ja widziałam kiedyś  :P

Ja też widziałam :wink: Te to są bombowe :lol: A te z brokatem można u nas normalnie kupić, albo dodaja do gazet. Fajne są ;)

W chupa chupsach :) (niewiem czy to się tak pisze :) były przypamniałam sobie :)

e to Wy obeznane w tych tatuazach z lizakow :P

Z czegoś w końcu trzeba mieć te tatuaże, nie? :P A lizaki są tanie :P

ja nie lubie takich tatuazy przyklejanych ( przyklejac na siebie) :lol: bo jak sa ladne przyklejam na meble :lol:

e te z lizaków schodza szybko hehe

Za to codziennie można mieć inny :wink:

e tam, przeciez zazwyczaj one sie trzymają ok. tygodnia :P

Pod warunkiem, że ktoś unika mycia się :lol:

przeciez ten kto sie czesto myje ma długo, np. moj 5-letni brat ma czasami takie tatuaze z chipsow to one sie tydzien trzymaja  :P

Może akurat w tym miejscu gdzie ma tatuaż się nie myje :mysli: ;)
Z moją częstotliwością kąpieli nawet 1 dzień by się taki przylep nie utrzymał :P

JA sie kiedys opalalam z takim tatuazem :) to mi spłynął :)

Spłynął? To jakiś mokry był :P Co Wy tam gadacie, nie znacie się, w lizakach z lalką Barbie są najlepsze :lol:  :P  8)  :wink: Jak mam taki z Barbie, to się czuję jak prawdziwa księżniczka :wink:  :P  :lol:  8)  :lol:

Heh, a najpiekniejsze sa tatuaże z monte ;)) ze zwierzaczkamiii :P. Tylko mają jeden mins, ze te z brokatm do wsyztskiego sie lepią (albo wszytsko sie lepi do nich) i wogole. U chlopakow mi sie podobają ale nie ze są w kazdym miejcu. Przyznam tez ze Chester ma siuper tatuaże na rękach i bardzo mi sie podobają :) Dla niewtajemniczonych -> http://lp.tsmail.pl/fot/gz_ch/18.jpg

nie działa link :P

nie działa link

no wlasnie !

Pewnie dlatego ze jestem tam zarejestrowana :/... nio to wkleilam ta fote na moje konto ;)
http://members.lycos.co.uk/magdaland/18.jpg

Tadam :P

ee możzżzżzżzżeee być  :lol:

a ja w końcu znalazłam 'swój' wzorek:

(http://varjo.w.interia.pl/tattoo.JPG)

bardzo mi się podoba ta jaszczura,
a wam?

wolę tego typu właśnie jak ten jaszczur twoj xaru

oo Tafta, fajny :wink:

Tafta, bardzo ciekawy wzorek :) Podoba mi się :)

mi sie bardzo podbaa genialny !

nom ładny :)
Ja keidys myślałam o tatuażu ale stwierzdiłam, że jak będę starą babcią to w młodości pięknie prezentujący się tatuaż  wtedy mzoe byc kupą obrzydliwych zmarszczek :P

cieszę się, że Wam też się podoba :)

Hyh Zima jak bym miała myslec takimi kategoriami to bym sobie nawet uszu nie przebijała :P

chciałabym któryś z tych:
(http://www.afrodytasalon.pl/img/foto_t86.jpg)
(http://www.afrodytasalon.pl/img/foto_t85.jpg)
(http://www.afrodytasalon.pl/img/foto_t82.jpg)

No tez fajna. Taka malutka rozyczka to na łopatke pasuje. Tak mi sie wydaje :)

mi sie najbardziej podobają - ten środkowy na górze, i ta róża -  pierwsza w drugim rzędzie od góry  :wink:

Apisko, najlepiej wszystkie naraz, co się będziesz ograniczać :wink: :lol:

a super są wszystkie delfinki i ptaki  :wink: a i motylek  :wink:

niektóre sa superowe :)

Ej, podajcie jakąś stronę z tatoosami. Pooglądam, może sobie kiedys zrobię :P Jak rodzice pozwolą :P

O delfinki sa ekstra. Wlasnie o cos podobne mi chodziło. :)

a mi z tych trzech zdjec najbardziej podobaja sie:

w drugiej focie: wzorek z serduszkiem --> trzeci w pierwszym rzedzie
w trzeciej focie: skorpion

;)

Łee, ten skorpion to taki...  :?  :P A co do tego pierwszego Golden, to zgodzę się - ładny.

To zna ktoś www z tatoosami?!

Apisko, najlepiej wszystkie naraz, co się będziesz ograniczać :wink: :lol:

myska sorx :)

oto www do tatuaży :P http://www.afrodytasalon.pl/8_tatuaz.html

Dzięki za adres ;) Moi rodzice zgodzą się na tatoo dopiero po 18, ale nie zaszkodzi już teraz wybrać... :lol:  :P To jak, Apiska? Który wybrałaś?

mnie sie podoba na kosci ogonowej albo na ramieniu jakis mniejszy

moja siostra przyrodnia ma gdzies w okolicy kości ogonowej  ;)

Ech... jesli ktores z was zdecyduje sie kiedys na tatuaz - proponuje nie wybierac wzoru z listy dostepnych. Pamietajcie ze prawdziwy tatuaz bedziecie nosic do konca zycia. Wiec po pierwsze - znajdzcie sobie wzor oryginalny, niepowtarzalny. Po drugie - proponuje na poczatek zrobic sobie tatuaz henną - zniknie po jakims czasie, a wy bedziecie mieli czas zastanowic sie czy wybraliscie dobre miejsce.

p.s. mam dwa. I planuje trzeci. To wciaga.

a jakie masz wzory, madcoy?  ;)

wlasnie jakei wzory?

hehe temat chyba podupadł

Nom. Ja dopiero bede wnioskac o tatuaz po zakonczeniu roku :wink:

a ja znalazłam kolesia, który robi tatuaże za 30 - 50 zł,
oglądałam nawet kilka, które wykonał i podobają mi się, są staranne, ładne
ale chyba jednak bym się bała oddać w jego ręce,
tym bardziej, że to 'prezent' na całe życie
nie wiem sama...

Hm.. a jak z higiena sterylnoscia i tymi innymi sprawami?

wladnsie 30-50 zl czy to nie za malo?

z higieną, sterylnością to nie wiem, bo nie byłam przy robieniu tatuaży,
no ale to domowe warunki więc  :roll:
z tego co mi wiadomo nikomu się nic nie stało, tylko raz gościowi się igła złamała
tatuaże są nawet ładne, widać że ma zmysł artystyczny
a dlatego, że warunki domowe i nie u żadnego mistrza to właśnie taka cena,
ale ja chyba nie będę ryzykować...

ja bym nie ryzkowala

Odświeżanie dla zainteresowanych.

ja mam duzo tatuazow:

1. Smoka na lopatce.
2. Wzory chinskie na przedramionach i na nogach.
3. Na jednym ramieniu serce, na drugim ramieniu czaszke.
4. Ogien na szyji.

A dla ciebie pat proponuje na lopatce.

wlasnie tez uwazam ze lopatak jest dobra :))

pat a planujesz teraz?

gdzies za pol roku

Aa, rozumiem  :wink:  Ja planuje i planuje i juz prawie prawie i kasy narazie nie mam :P Ale urodzinki mam w pazdzierniku wiec moze sie uda, a moze nawet wczesniej :mrblue:

ja mam duzo tatuazow:

1. Smoka na lopatce.
2. Wzory chinskie na przedramionach i na nogach.
3. Na jednym ramieniu serce, na drugim ramieniu czaszke.
4. Ogien na szyji.

chciałabym to zobaczyć  :P

Ja bym kciała jaszczurke na kostce albo coś na krzyżu :P

Dopiero teraz przeczytałam całego topica...Mlody, emir, LFree jesteście dla mnie bogami :P Allachy dla Was :P :prosze:

Cytat: st.master

ja mam duzo tatuazow:

1. Smoka na lopatce.
2. Wzory chinskie na przedramionach i na nogach.
3. Na jednym ramieniu serce, na drugim ramieniu czaszke.
4. Ogien na szyji.

chciałabym to zobaczyć  :P

Nie wierzysz mi? Planuje zrobic kolejny, gdzies na krzyzu.

Ja na 18-stke idę robić kotka :)

ja mam kumpla, który robi tatoo i planuje za jakis czas u niego zrobic sobie za friko cos na łopatce albo na przodzie bioderka (tak nisko) :]

jak by mi ktoś potrafił narysowac piękną fretkę to zroiła bym sobie fretkę :)

ja planowalem, planowalem i w koncu sobie zrobilem... dlugo to trwalo ale teraz mam :)

wlasnie jakei wzory?

Jeden wzorek - to wlasnorecznie narysowane diablatko.
Drugo wzor z racji mojej wielkiej milosci do motocykli - plonace kolo motocyklowe ze skrzydlami orla - zaprojektowane na moje zlecenie przez dobrego grafika.

st.master nie napisałam że nie wierzę tylko że chciałabym zobaczyć   :lol:

Ośiwerzam ten temat bo od niedawna mnie tatuaze interesuja (kiedys mi sie wogole nie podobaly). JA mam już pozwolenie że na 18 stke mogę isć sobie zrobić. Jeszcze nie wiem gdzie... ale chciałabym tak na dole pleców (jak ma Brodka w teledysku  ,,ten'', widzieliscie??).
Dawno tu nikt nie pisał i co zmieniło sie cos?? Pat masz już ten tatuaż??

Cytat: pat

gdzie proponujecie zrobic mi atuarz 5 letni mam 16 lat eheh :) przeciwnikow tatoo prosze o nie wypowiadanie sie

Ponieważ jestem przeciwniczką, więc się nie wypowiem. Zapytam tylko, co to znaczy "5 - letni"?
Taki, który sam zniknie po pięciu latach?  :?: To są takie tatuaże?

więc tak, tatuaż zniknie ale NIE BLIZNA. ten rodzaj farby stosuje się do wykonywania makijażu czyli na powiekach i ustach. tam jest porowata skóra i ewentualnej blizny nie widać.
po takim tatuażu nie zostaje ślad farby ale zostaje żlad na skórze i niestety tatuarz bardzo brzydko wygląda gdy tusz zaczyna zanikać

dol plecow, lub jakis japonski znaczek na ramieniu :)

ze wszchodnimi rzeczami to bym nie radziła. :stop:
po pierwsze jaką masz pewność, że znak ma rzeczywiście to znaczenie, którego oczekujesz (no chyba, że masz w otoczeniu kogoś kto sie na tym zna) osobiście mam często ubaw gdy tłumaczę ludziom o co chodzi  :diabelek:
po drugie nawet znane symbole mogą być źle użyte (znam dziewczynę, która ma na karku symbol małpy zaś gdy rozpisałam jej szczegółowy horoskop chiński okazało sie, że nie ma jej w horoskopie. wybierając znak nie wiedziała, że roczniki chińskie i zachodnie nie pokrywają się)
po trzecie wiele symboli wschodnich ma działanie talizmanów więc i tu ważne co sie tatuuje (narcyz z wytatuowanym smokiem, lub symbolem smoka to istne samobójstwo {dla otoczenia}) ;)

dziewczyny nie robcie sobie na dole plecow :) moze nie powinnam sie wtrącac ale to takie standardowe :)

Cytat: Sal

Cytat: pat

gdzie proponujecie zrobic mi atuarz 5 letni mam 16 lat eheh :) przeciwnikow tatoo prosze o nie wypowiadanie sie

Ponieważ jestem przeciwniczką, więc się nie wypowiem. Zapytam tylko, co to znaczy "5 - letni"?
Taki, który sam zniknie po pięciu latach?  :?: To są takie tatuaże?

więc tak, tatuaż zniknie ale NIE BLIZNA. ten rodzaj farby stosuje się do wykonywania makijażu czyli na powiekach i ustach. tam jest porowata skóra i ewentualnej blizny nie widać.
po takim tatuażu nie zostaje ślad farby ale zostaje żlad na skórze i niestety tatuarz bardzo brzydko wygląda gdy tusz zaczyna zanikać

Nie zostaje blizna, moja koleżanka miała 2 i jeden już prawie zniknął. Tylko trzeba uważać gdzie się robi, niestety niektóre panie robią to nieprofesjonaklnie i wtedy zosatją takie "kwiatki".

Cytat: pao

Cytat: Sal

Cytat: pat

gdzie proponujecie zrobic mi atuarz 5 letni mam 16 lat eheh :) przeciwnikow tatoo prosze o nie wypowiadanie sie

Ponieważ jestem przeciwniczką, więc się nie wypowiem. Zapytam tylko, co to znaczy "5 - letni"?
Taki, który sam zniknie po pięciu latach?  :?: To są takie tatuaże?

więc tak, tatuaż zniknie ale NIE BLIZNA. ten rodzaj farby stosuje się do wykonywania makijażu czyli na powiekach i ustach. tam jest porowata skóra i ewentualnej blizny nie widać.
po takim tatuażu nie zostaje ślad farby ale zostaje żlad na skórze i niestety tatuarz bardzo brzydko wygląda gdy tusz zaczyna zanikać

Nie zostaje blizna, moja koleżanka miała 2 i jeden już prawie zniknął. Tylko trzeba uważać gdzie się robi, niestety niektóre panie robią to nieprofesjonaklnie i wtedy zosatją takie "kwiatki".

sama tatuaży nie robię ale bywałam częstym gościem zaprzyjaźnionego studia i niestety dobrze zrobionych krótkoterminowych to ze świecą szukać. tymczasowe tatuaże były stworzone, jak już wcześniej pisałam, do makijażu. lepiej zobaczyć nie tylko jak wygląda zrobiony w danym studiu tatuaż ale też jak wyglada pozostałość po nim.

dobrze zrobionych krótkoterminowych to ze świecą szukać.

Wiem. Ja byam w kilku studiach i ostatecznie zdecydowałam się na to polecane przez koleżankę. Nie żałuję, choć ladniejszy byby oczywiście prawdziwy ;)  Nie przejmuję się też tym, że będzie znikał bo i tak będę go stałym poprawiać. Na czasowy zdecydowałam się bo planujemy gdzieś za dwa lata dziecko, znajoma położna dawała mi 50% na to, że się nie rozciągnie, w studiach też nie dawali mi gwarancji, więc zrobiłam czasowy "na przeczekanie" ;)

rozciągnie się gdy nie będzie sie o niego dbać. mój brzuch nie nosi śladów ciąży, bo dbałam. z tatuażem jest podobnie. mój tatuaż co prawda jest w miejscu nie związanym z rosnącym brzuchem ale w każdym może sie zniekształcić jak źle zrobiony czy zaniedbany.

heh ja dzisiaj mojej mamie pokazałam jaki na 18-stke chce tatuaz, to az sie biedna przestraszyła i cos takiego : ,, ale ja ci przeciez nie pozwolilam zrobic tatuaza ''  :lol:  a jeszcze wczoraj mowila ,, dobrze na 18-stke mozesz''  :P
Ale może ten 5 latni to dobre rozwiazanie  :roll:
Pao bolałao Cie to??

łaskocze. trochę trudniej po. zaklejony, unikać wody, słońca i napięć skóry i mięśni. trochę trudno było mi tego upilnować przy moim trybie życia

może stwierdzicie, że marudzę ale przed zrobieniem tatuażu dobrze się zastanówcie. zrobić łatwo, usunąć gorzej, więc wybierając wzór pomyślcie czy mając lat np.50 nadal będziecie chcieć go na ciele

Nie jest zle...podobno najbardziej boli na zebrach...ale reguly nie ma...mnie nie bolalo :P

najmniej boli na mięśniach. miejsca takie jak kostki, stopy mają delikatna skórę więc są o wiele bardziej wrażliwe. ale ból to kwestia indywidualna, są tacy, których nic nie boli, a są i tacy co przy próbach mdleją... regóły nie ma. mnie łaskotało ;)

ale ból to kwestia indywidualna, są tacy, których nic nie boli, a są i tacy co przy próbach mdleją... regóły nie ma.

Taaa...babka, ktora robila mi tatuaze, opowiadala, ze miala kiedys taka klientke, ktora po pierwszej kresce ok.2 cm...juz umierala z bolu i chciala przerwac, uciekac... :P  Bol to nasza psychika...(???) Od niej wszystko zalezy....

"ból to nasza psychika" ale nie tylko ból. tak naprawdę to wszystko od nas zależy. nastawienie to klucz do sukcesu (lub klęski) :uklon:

Mi osobiście najbardziej podobają sie u dołu pleców... a moja qzynka ma nad biustem... tak że na plaży tuż nad górną częścią kostiumu widać motylka... i wygląda prześlicznie!!

Ja mam na lopatce, na brzuchu i jak to mowia 'na nerce' :P

Ja chec i zrobie sobie na moje 15 urodziny tatuaz biologiczny na kosci biodrowej ( mam strasznie wystajaca ) ale nie wiem co moge sobie wytatuowac ...

A po cholere już w tym wieku?  :?:
Pmiętaj że Ty jeszcze rośnieś....

Mi się tatuaże, że tak powiem "przejadły"... Kiedyś, bardzo za nimi szalałam, ale teraz co druga osoba jakiś tatuaż ma, a co gorsza powtarzają się wzory. Usunąć wcale nie tak łatwo i zostają blizny - więc podziękuję  :)

co do powtarzalności wzorów to fakt. dlatego większość moich znajomych ma tatuaże mojego projektu. ktoś musiałby być złośliwy by powielić ;)

A po cholere już w tym wieku?  
Pmiętaj że Ty jeszcze rośnieś....

dokładnie tak jak moja mama ... bleeee bleee

ma tatuaże mojego projektu

Wymysl cos dlamnie ??!
 :shock:

jeżeli coś robię dla innych to dobieram szczegóły bardzo indywidualnie, więc to raczej trzeba by obgadać. jak będziesz pewna, że tego chcesz i znajdziesz poparcie rodziców (lub chociaz jednego), bądź też będziesz już sama o sobie decydować to z przyjemnością.

Wzór ja sobie znajdę na necie i w sumie mam już upatrzony :)
Julia- a powiedz dlaczego teraz, bo po podoba Ci sie już teraz czy dl szpanu?

wzory z netu bywają ładne ale jest ryzyko, że ktoś będzie miał taki sam. a jeśli wzór jest bardzo ładny to ryzyko wzrasta. ja cenie sobie oryginalność.

No tak masz racje :) Ale np. wymysliłabyś dla mnie jakiegoś takiego fajnego kotka? Typ: dziki ? Coś a'la tygrys, puma :) ??

ja bym chciała tatuaz na 15 urodzinki :D

hmmm też tak sobie myśle nad tatuażem, ale to dopiero koło 16 - 17 lat i chyba bym wtedy sobie zrobiła smoka na łopatce, ale sie nad tym poważnie zastanowie, zanim cokolwiek zrobie, bo może mi to przejść z wiekiem...

Pao- w takim razie ja sie do Ciebie nie długo zgłoszę ;) :P

Julia- a powiedz dlaczego teraz, bo po podoba Ci sie już teraz czy dl szpanu?

nie no co ty! poprostu podobaja mi sie tatuaze , niedawno ogladalam taki program w TV o nichi sa super
A co do wzoru to chcialabym jakis zwierzae najlepiej psa,

ja bym chciała tatuaz na 15 urodzinki

DOKLADNIE TAK JAK JA! ;)

Julia -już widze co n tteraz Twojego tatuażu mówią rodzice... :roll:

Ja tam nie chcę tatuażu. Podobają mi się. Ale na pewno nie zrobię go sobie teraz.

tatuaż trzeba dobrze przemyśleć... wiele wzorów jest ładnych ale pamiętajmy, że cały czas sie zmieniamy i to co nam teraz się podoba za rok może wydawać sie tandetne. mały problem jak tatuaz jest mały, bo zawsze mozna nałozyć inny ale co z tymi co są duże a już nie podobają nam się jak kiedyś.
Apisko, o wzorze to trzeba porozmawiać indywidualnie, bo wiele zależy od miejsca na którym ma być zrobiony, rozmiaru i stylu... nie lubię masówki, więc wszystko co robię dobieram prywatnie do osoby, tak by moja praca stała sie jej częścią.

-już widze co n tteraz Twojego tatuażu mówią rodzice...

Mama sie zgodziła ale ojciec z tym troche gorzej ... ale do zalatwienia ( oczywiscie chce zrobic sobie biologiczny najwyzej sobie p[oprawie w przyszlosci)
PAO ja bym chciala zrobic sobie tato na kosci biodrowj po prawej stronie, chcialabym miec wytatuowaną glowe psa albo zarysy sylwetki ale ten tato ma byc nie duzy z jakies 5 cm na szerokosc a na dlugosc z jakis 1,7 cm WYMYSL COS PLISS

julia a nie zauważyłaś, że pao powiedziała, iż tatuaż jest robiony przede wszystkim "pod' charakter a nie pod miejsce?
Jak pao ma Ci zrobić tatoo jeśli Cię nie zna? :hmmm:

Hej! Ja też mam tatuaż. Zrobiłam go sobie  juz hoho temu, w czasach gdy ujeszcze prawie nikt ich nie mial...w każdym razie nie kobieta. Dałam za niego grosze..robilismy hihi hurtowo razem z mężem. Ja mam taka duza rożę na prawej łopatce.
Pamiatm lato gdy sobie zrobiłam ten tatuaz..każdy się gapił  na nas i wypytywal jak to , skad i czy bolalo.. :D
A teraz tatuaże juz tak powszechne...
mam zamiar zrobic sobie jeszcze jeden, ale do tego potrzeba troche pieniazkow...hm...ale jeszcze nie zdecydowalam gdzie go umieszczę..prawdopodobnie w dolnej częsci plecow przy kręgosłupie jeśli to mialby byc smok, a jeśli coś innego to chyba na kostce lub powyżej piersi. Ja się tam bólu nie boje...byleby efekt był!!

I to prawda ,że trzeba mieć odpowiedni charakter pod tatuaz...bo to się będzie nosic przez cale życie!! nawet jak się będzie mailo 70 lat hehe...

coś takiego można zrobić FleshQ ale to wymaga czasu, rozmów i zapoznania się z osobą. oczywiście wole kontakt realny niż netowy ale jak widać po mojej obecności na forum i netowy mi sie spodobał. :D
jeżeli nie przemyślimy dobrze kwestii wyboru wzoru i miejsca moze sie okazać, że to co teraz nas zdobi w naszym teraźniejszym odczuciu za czas jakiś może nas szpecić, a zrobić łatwiej (i taniej) niż usunąć...

no dobra a macie jakies strony www z fajnymi wzorami?

Wejdź w google i wpisz sobie Tatuaże...I po problemie... :roll:

Jesli poszukasz to rowniez w tym temacie były podawane linki ;) A w wyszukiwarke wpisz :tattoo to wiecej stron bedzie ;)

Julia, nie chce podwazac Twojej yh decyzji, ale na Twoim miejscu jednak bym jeszcze troche zaczekala...dziewczyno, masz cale zycie na to zeby zrobic sobie tatuaz...musisz powaznie to przemyslec...i byc w PELNI swiadoma wyboru...wiem to jest bla blanie...
Nie jestem przeciwniczka tatuazy, sama mam i to nie jeden...ale dlugo 'sie z tym nosilam', nie przez rodzicow (bo im to obojetnie czy bede cala w tatuazach czy nie), ale chcialam zeby ten tatuaz to bylo cos specjalnego 'czesc mnie'...
Mialam zaprojektowane tatuaze specjalnie dla mnie...i tu caly haczyk... :wink:

Trzymam kciuki za Ciebie i za wszystkich tych, ktorzy chca tatuaz...

Madzia ja się noszę z zamiarem zrobienia od roku i po prostu dalej się zastanawiam :) Rozmawiałysmy o tym, i planuję dopiero na 18-stkę (czyli za 9 m-sc :P )

jek bede duza i dojrzała, to oprócz tego, ze bede owocem jogobelli chyba zrobie sobie tatuaz  :roll:  bardzo mi sie podobajaa, ale takie bardziej.. hmm.. kobiece ? nieduzy motylek np albo cos takiego.. ja bym chciała np podkówkę na kostce albo na plecach, mniej wiecej na wys. bioder, albo jakis subtelny motylek na łopatce, nad biustem  :wink:

uu nad biustem sa boskie... :P

Tatuaż??? nie... to nie dla mnie :P ale na kimś? całkiem przyjemne :P

mm ja od zawsze marze o tatuazu... :kocham:

Tatuaż - nie zbyt dobry pomysł jak dla mnie :P Ostatecznie taki jak Kasia z "Wyprawy Robinson " :lol: :lol: :lol:

Ja bym strasznie chciała na lędźwiach jakiś bajerancki wzór  :evil:
A wiecie, że jak już sobie zrobicie tatuaż, to nie możecie być dawcą np. krwi lub jakiegoś innego organu? To od razu wyklucza.

n brzuchu zrobić. Lub na plecach. :)

a ja chcem na brzuchu w okolo pepka :P

Kaskers no nie gadaj :lol:

A wiecie, że jak już sobie zrobicie tatuaż, to nie możecie być dawcą np. krwi lub jakiegoś innego organu? To od razu wyklucza.

Pierwsze slysze :roll:

Malka napisał:A wiecie, że jak już sobie zrobicie tatuaż, to nie możecie być dawcą np. krwi lub jakiegoś innego organu? To od razu wyklucza.

Pierwsze slysze

ja tez naprawde>

na zachodzie często dawcy sa właśnie tatuowani, by w razie śmierci można było od razu i bez problemu pobrać narządy... jeśli ktoś nawet zaoferuje sie jako dawca, ale nie ma ze soba koniecznych papierów, to rodzina moze ten fakt zataić... tatuaz od razu określa taka osobe jako dawce i ine ma problemu.
oczywiście piszę tu o specjalnym, małym tatuarzu

Często pytają przy oddawaniu krwi o tatuaż. Ale to wyklucza tylko na 2 lata czy na rok niepamiętam.

ja jakoś mam tatuaz na plecach a krew oddawałem juz parę razy :lol: nie wiem, może to zacofanie szpitala w którym byłem... nic nie słyszałem o tym, żeby zwykły stały tatuaż wykluczał daną osobę od bycia dawcą...

Ja bym chciała mieć jakiś fajny mały tatuaż. Ale moja mama chyba tego nie przeżyje. Odkąd mój brat zrobił sobie panterę na ramieniu, mama prycha wściekle na każdą wzmiankę o tatuażach :lol: .

Na ramieniu.

Tak mi moja mama powiedziała - pielęgniarka :P Więc mnie nie pytajcie, tylko ją :lol:

Ja tysz właśnie o tym slyszalam... :lol: bo moja babcia chciala oddac krew i dostała taka karteczke i tam bylo ze jesli sie ma tatulaz to nie mozna oddawac :lol:

na zachodzie często dawcy sa właśnie tatuowani, by w razie śmierci można było od razu i bez problemu pobrać narządy...
(...)
oczywiście piszę tu o specjalnym, małym tatuarzu

ten tatuaż to znak nieskończoności
gdzieś czytałam, że u nas też zaczynają to powoli wprowadzać

Ja moze sobie zrobie tauaz, moze gdzies pod koniec gim. (A kto by się pytał rodziców)

(A kto by się pytał rodziców)

Np. ja :?

Cytat:

(A kto by się pytał rodziców)


Np. ja

i ja...w końcu mają nade mną jaką taką władzę...a ja szalenie nie lubię kar...

a ja szalenie nie lubię kar...

Szczególnie na komputer :hyh:

W porzadnym salonie i tak beda pytac o zgode/ obecnosc osoby pełnoletniej a zeby zrobic tatuaz sterylnie i dobrze to trzeba isc do porzadnego studia :) No chyba,ze macie jakis zdolnych znajomych :P

ja chyba coś koło 18. ale to jeszcze zależy id tego, czy na prawdę dalej mi się będą aż tak podobały  8)

tatuaż i oddawanie krwi... wiecie o co chodzi? tylko o niebezpieczeństwo chorób. Jeśli chce się oddać krew, a w ciągu ostatnich 12 miesięcy robiło się sobie tatuaż, to trzeba zrobić sobie badania na obecność niektórych chorób, którymi mogliśmy się zarazić poprzez igłę, którą robiono nam tatuaż. Wtedy robi się na przykład test na obecność wirusa HIV. Jeśli wszystko będzie w porządku, ta osoba spokojnie może oddawać krew.

Często pytają przy oddawaniu krwi o tatuaż. Ale to wyklucza tylko na 2 lata czy na rok niepamiętam

mój mąż ma dwa tatuaże a jest honorowym dawcą.

ja chce tatuaż ale w mojej rodzinie takie wieśniaki że nie chcą z tym się pogodzić  :lol:  najlepiej na ramieniu lub łydce [myślałam też o wnętrzu dłoni  8) ]

ja w końcu wiem KIEDY zrobię sobie tatuaż, ale jeszcze nie wiem jaki i do końca nie jestem przekonana co do miejsca,
w którym ma sie znajdować  ;)
chociaż właściwie miejsca jestem bardziej pewna niż wzoru  :lol:

Cytuj

Często pytają przy oddawaniu krwi o tatuaż. Ale to wyklucza tylko na 2 lata czy na rok niepamiętam

mój mąż ma dwa tatuaże a jest honorowym dawcą.

Pao dokładnie, mój TŻ też ma dwa tatuaże i także jest honorowym dawcą.
Jak się zrobi tatuaż, to trzeba odczekać rok, i można spokojnie oddawać krew (oczywiscie jesli wynbiki wyjdą dobre), ale czeka się rok.

Ja osobiście mam tatuaż na nóżce (może fotke? :lol:) ale niestety krwi nie moge oddawać bo jestem po transfuzji. Natomiast marzy mi się jeszcze tatoo nnad posladkami, na plecach, ale nie wiem .. mam blizne  na kręgosłupie, wiec moze z nią coś zrobie? :-) ?

daj fotke.....:P

Chciałabym kiedyś mieć tatuaż na plecach z tyłu..ale to nie jest pewne..tylko tyle,że bym chciała...zobacze jeszcze :P

na plecach? Agyyszu, lepiej mały tatuare na łopatce albo z przodu na brzuchu...po prawej stronie albo po lewej jakiś centymetr pod pępkiemm..:P

może na łopakce :chytry: pomyśle o tym..
No chyba,ze predzej mnie strach obleci to nie ma szans na jakikolwiek tatuaż :;p:

buahh:P ja bym sie bała strasznie :P ja jestem na wszystko uczulona więc pewnie by mi się cos pokopało :P

Ja tak samo! :P Niee dałabym radyy :P koles by mi musiał zrobić jakieś znieczulenie..albo w ogóle bym nie robiła ;)

Nie..jak cos to tatuaz idący tak jak ramiaczko[co[/color, tak boskoo :;d:

Ja tak samo! :P Niee dałabym radyy :P koles by mi musiał zrobić jakie¶ znieczulenie..albo w ogóle bym nie robiła ;)

Ale robienie tatuazy nie boli :-)

ja ide do kosmetyczki na wakacje zeby mi zrobila z tylu plecow (na dole) z henny ;) :P na prawdziwy bym sie nie odwazyla:P

Ale robienie tatuazy nie boli

eee to jak nie boli to pomyśle :P ;)

ja ide do kosmetyczki na wakacje zeby mi zrobila z tylu plecow (na dole) z henny ;) :P na prawdziwy bym sie nie odwazyla:P

Na kolonii małam taki maluski z henny :P Zmył sie po 3 dniach :P

Tak tatuaże z henny bardzo szybko się zmywają...

buuuuu a ja słyszałam ze ok. 2 miesiace sie trzymaja :(

Na kolonii małam taki maluski z henny

Ja miałam kiedyś na wakacjach z henny zrobiony :;d: Na dole pleców :lol:
ALe jak chodziłam w rybaczkach to mi tylko ślady zostały na spodniach..a tatuaz schodził :roll:

buuuuu a ja słyszałam ze ok. 2 miesiace sie trzymaja :(

dobrze slyszalas Jaśka :) sa takie. Do tego jest specjalna henna do ciala, tylko ze to strasznie drogi interes jest... sredniej wielkosci tatuaz wyjdzie Cie okolo 350 zloty, dla porownania "normalny" bedzie kosztowal okolo 130-200...

tylko, że "normalny" nie zejdzie po tych dwóch miesiącach ;)

ja już jestem prawie umówiona na tatuaż,
kurcze, czym bliżej terminu tym bardziej cykorze :lol:

ja miałem robiony tatuaż na pół roku na ręce. Henna. Wykosztowałem się... o bosz... Szkoda gadać, ale musiałem :P I trzymał się te pół roku :) reklamacji składać nie musiałem.

właśnie wczoraj odważyłam się w końcu i poszłam do studia tatuażu :hyh:
no i w końcu się zdecydowałam i mam śliczny, graficzny tatuażyk na łopatce, chociaż nie typowej, bo bliżej ramienia :wink:

rety, ale jestem zadowolona   :banan:

Xara :brawo:  a bolało?? oo moze wstawisz fotke tatuaza??? :chytry:
Z gdzie mozna zrobic tatuaz z henny?? u kosmetyczki?? kurcze bardzo drogi z takim razie jest.. myslalam ze tanszy.. musze sie wybrac popytac o cene tam gdzie bede robic ;)

ja się zdziwiłam, bo wcale nie bolało, a tago bałam się najbardziej  :P
ale jak widać ból to pojęcie względne, bo mnie nie bolało (nawet nie wiedziałam, że mnie już tatuują :P), a moją siostrę tak,
ale przeżyła i teraz jest bardzo zadowolona :wink:

a fotkę będę miała w przyszłym tygodniu to może wstawię ;)

Co do 5 letnich tatuaży... radziłabym nie wierzyć, że w całości zejdą. Moja kuzynka miała taki "5 letni" i zszedł... ale nie w całości, z jaszczurki została noga i kawałek ogona :lol: Wiem, że to nie jest śmieszne, ale chyba wolałabym już normalny tatuaż...

A co do miejsca gdzie zrobić tatuaż... ja wybrałabym łopatkę lub pośladek ;) lub tak jak moja koleżanka, ma na plecach lekko poniżej pasa (nad tyłkiem :) ), tzw. tribala. Chociaż sama nie zamierzam robić tatuaża sobie, uważam że ona fajnie z tym wygląda.

hej mam pytanko - niedługo skończę 15 lat :P i chciałabym sobie zrobić tatuaż malutki na stopie (na wierzchu). i tak sobie myślę, czy tak skóra na pewno się nie rozciągnie i nie będzie bardzo bolało? jak myślicie? ile coś takiego kosztuje? to miałby być motylek taki 2-3 cm najwyżej... co o tym myślicie w ogóle?

Ale zrobienie tatoo napewno nie boli? Ja na osiemnastke chcę sobie walnąć nad tyłkiem jakąś fajną istotkę :)

ej ja juz wszystko mam rozplanowane :P tylko musze skończyć rosnąć bo nie chce mieć kleksa :lol: chce na karku kod kreskowy, na przedramieniu napis chinskimi literami  a na łydce tłok samochodowy.. muaaa  :lol:  tylko jeszcze musze czekać..ze 2 lata  :roll: 

Na łopatce za kilka lat saobie zrobie kotka :)
Narazie mi się nie śpieszy, bo jeszcze rosne :)

Ariva, no wlasnie bol to pojecie wzgledne, kazdy inaczej reaguje. Ja moze w koncu w tym roku zrealizuje swoje plany i marzenia, ktore mam juz od dawna :P Dotyczace zrobienia tatuazu oczywiscie :)

Ja chciałabym sobie zrobić na osiemnastke, ale może to troche za wczesnie...

Na łopatce,ramieniu,brzuchu,plecach (tak z boku),plecach(tam niżej  )

Może na ramieniu?

A ja mam od wczoraj tatuaż :lol: ...z henny na tydzień  :P

A jaki wzór?

Ja robiłam tatuaże już w pierwszej klasie podstawówki. :)

A jaki wzór?

Trudno określić... cos jakby chińska litera :P...ale podoba mi sie, wygląda jak prawdziwy, szkoda ze juz po tyg. zniknie :(, chciałabym juz go miec już na zawsze :wink:.

No to idx do studia tatoo i niech ci poprawią :P Ja nigdy nie miałam tatuaży z henny poniewaz uważam że to strata kasy na take cos. Ja zbieram na prawdziwy, gorzej jak mi sie znudzi.

Boje sie zrobic prwdziwny tatuaż , teraz mi  mi sie podoba, ale co bedzie za rok za 2 za 10? :? A co do tatuazu z henny, kosztował tylko 5 zł... to nie majątek... :P

Ja jak będę nad morzem to sobie trzasnę tatuaż na biodrze z henny ]:-> Smoka ]:-> Już mam wzór, narysowałam na kartce ]:->

Aujeszka, a gdzie go masz?

Kleo, ale chyba takie z henny?

Mam go na ramieniu, i też własnie robiłam go nad morzem a dokładniej w Międzyzdrojach. Mam go już dwa dni i jak na razie nie zbladł :wink:.

Zrób sobie na piersi

Zrób sobie na piersi

:| eeee..po co? :hmmm:
Jak ci sie podoba to sama sobie zrób  :roll:

:) ja sobie planowałam zrobić prawdziwy,nawet projekty robiłam ale
1.Boję się bólu
2.A jak mi się nie spodoba/znudzi
3.Rodzice są na NIE(jedyny wzór mojego autorstwa jaki zaanektowali to głowa mojego psa ;) )
ale waham sie dalej

Mnie się marzy od jakiegoś czasu na lędźwiach :kocham:
Ale wiem, że rodzice się nigdy nie zgodzą...

a fatty ile masz lat?? ja też sobie chce zrobić na łopatce :jupi2:

Zrób sobie na piersi

gdyby to mówił chłopak, to bym zrozumiał... :lol:

a wg mnie jeśli rodzice już pozwalają na tatuaż, to nie powinni robic wielkiej cenzury... wkońcu to dana osoba powinna zadecydować, co chce sobie wytatuować... potem przez całe życie może żałowac, że wytatuowała sobie nie to, co bardziej chciała, bo rodzice nie pozwolili... Wiecie? w takiej sytuacji zrezygnowałbym z przyzwolenia na tatuaż i poczekał pare lat :P

Tak mówią wąłsnie wszyscy faceci ja tylko napisła.
Henne miałam róże od kostki szła w góre robiłam ja w Bułgarii

ja mam lat 17, rozglądam się za wzorem, trochę rysuję własne... gadałam z gościem od salonu tatuażu i podobno na łopatce najmniej boli, tłumaczył to,że neurony są jakoś,... rozproszone? oj nie wiem

ja szukałam gdzie można u nas w St-cach henną zrobić, oblatałam już wszystkie kosmetyczki i nigdzie nie robia :?

ja ostatnio zrobiłam sobie 3 tatuaż,wyglada to tak:

http://www.tattoo.com.pl/tatuatorzy/nowe/06_03_2005_10.htm

projekt sciągnęłam z gdaskiej stronki bo strasznie mi się spodobał, dziarałam w studiu w Częstochowie,mam go już z 5 miesięcy i jestem bardzo zadowolona,wygląda fantastycznie,bolało jedynie troche na kręgosłupie poza tym nie bardzo,przy poprzednich dwóch tatuażach(na ramieniu i na szyji) w ogóle nic nie czułam...

ostatnio znalazłam fajny obrazek. Taki pit bull który na skórze by wyglądaj jakby ci ze skóry wychodził.

ja sobie kiedyś dużo tatuazy projkowałam... najbardziej podoba mi się taki odcisk łapy psiej z zaznaczonymi pazurami :kocham: ale moi rodzice, w szczególności mój tata są na wielkie NIE!
A to jedyny mój projekt na który łaskawie wyrazili zgodę... hmmmm ciekawe czemu? :lol:
 to ten :P
http://www.zwierzaki.org/album/displayimage.php?album=9&pos=41

Moze dlatego ze taki sliczny jest.

najbardziej podoba mi się taki odcisk łapy psiej z zaznaczonymi pazurami

hehe mnie też się podobam bo mam taki na szyji...a myslałam że tylko ja uważam że jest fajny :P

ooo to jest nas już dwie :P bardzo bolało?

nie,w ogóle jedyny tatuaż który poczułam troche ale tylko przy kręgosłupie to ten http://www.tattoo.com.pl/tatuatorzy/nowe/06_03_2005_10.htm
 na szyji to nawet nie wiem kiedy mi zrobił,może z 15 minut to trwało...ale efekt jest świetny... :P

slicznota :) ja podejrzewam ,ze wyłabym z bólu niesamowicie bo jestem mocno wyczulona na dotyk(a co dopiero kłucie :?)więc pozostają mi marzenia i "projekty" ..
ewentualnie kiedyś się szarpnę i z henny sobie zrobię :P

pare lat mienelo:P ma sie to 18 lat :P i dalej sie chce tatuaz wiec trzeba zrobic ale teraz to ja sie najbardziej boje chorobsk .... bol jakos sie przetrwa :P ale e\tez mysle nad miejscem kostak czy dol plecow tu i tu motyw roslinny a znacie miej wiecej cenY?

Pojedz do studnia i sie spytaj. Bo im wieksze miasto tym drożej.

Fatty a masz gdzies wzor tej łapy z pazurami ?? :)

 nie mam...ale rysowałam sobie na kartce według tej oto Łapci (http://wdfw.wa.gov/gallery/albums/album19/PAW.sized.jpg) i dorysowywałam ślaczek jaki pozostawiały pazury. Robiąc maraton po stronkach z tatuażami znalazłam też tatuaze w kształcie łap, a w środku takiej łapy, było widocznych kilka wilków ..pięknota :)

Fattyś a jakby Ci sie kiedyś chcialo dorysowalabys ten szlaczek i jakbyś znalazla ten wzorek z lapa i wilkami to wstawilabys linka? pliss :D Bo ta łapa to super jest :) Musze sie na cos zdecydowac przed wakacjami jeszcze, a tu kapa zadnych fajnych wzorow nie znalazlam

A mi sie strasznie podobają,i chciałabym sobie zrobić (w przyszłości) takie małe skrzydełka na łopatkach ;) :D

też bym sobie chciała kiedyś zrobić..
na plecach tam gdzie są boczki ;)
może coś takiego http://www.tattoo.com.pl/tatuatorzy/nowe/18_12_2005_12.html
gdzie są jeszcze jakieś wzory ??

oo ladne ale czy brzuch jest odpowiednim miejscem?

ja nie chcę na brzuchu tylko z tyłu na plecach tam gdzie są tzw "boczki"

A mi sie strasznie podobają,i chciałabym sobie zrobić (w przyszłości) takie małe skrzydełka na łopatkach ;) :D

tez mi sie takie cos bardzo podoba ale mam dlugie wlosy i przewaznie chodze w rozpuszczonych wiec by caly tatuaz zaslanialy :(

Zrobicie sobie na brzuchu albo u dołu pleców, zajdziecie w ciążę i papa kwiatku, witaj rozciągnęta czarna plamo :P:P

albo to jest fajne http://www.tattoo.com.pl/tatuatorzy/nowe/13_08_2005_06.htm  :D
Sche-Wa ja sobie chce zrobić tutaj http://www.tattoo.com.pl/tatuatorzy/nowe/09_03_2005_01.htm taki wzór jak podałam wczesniej a to chyba w niczym nie przeszkadza co nie ??

taka znajoma mojej mamy ma 26 lat i zrobila sobie tatuaz na brzuchu (obok pepka) wzor smoka chinskiego. niestety ale nie pomyslala o ciazy i teraz bardzo tego zaluje poniewaz cche miec dziecko...babka teraz ma przewalone ;/ niby ladnie to wyglada bo ona chodzi w krotkich bluzkach, ale teraz ciaza a potem co? brrr

Ja myśle że niewiem jak to miejsce sie nazywa ale tam na dole pleckow :P hehe i jakies ladny wzór. Lub smoka jakiegoś.

kurcze dle plecy juz wszyscy maja

a moaj mama za nic nie chce się zgodzić na tatuaż bo mówi że jak będe stara do będzie to paskudnie wyglądało ... moja mama nie moze pojąc że jak będe stara to nawet bez tatuazu będe paskudnie wyglądała :P
Ja bym chciała mieć psią/kocią łapę na łopatce (jak kocia, to kilka śladów) lub taka róża jaką widziałam w pewnym filmie... ummm to pięknie wygląda jak się ma czarna sukienkę ... może być też na ramieniu w kształcie takiej humm ... opaski z której zwisają 2 piórka. Moja znajoma taki ma wyglada to całkiem przyzwoicie :P
a na brzuchu czy boku nie chcę miec narazie bo pragnę mieć dzieciuchy  a po ciąży do wygląda paskudnie:P

EDIT:
oo albo 2 podkówki na biodrze lub również na łopace. Albo na kostce ymmm  :kocham:

oo albo na łopatce taka jak jest podkówka z różyczką tutaj : http://www.temptatts4u.com/GIANT-horseshoe-rose.jpg

Polecam na dole pleców....sama planuje zrobić właśnie tam.Już niedługo będe miała mojego smoka na pleckach.

a ja jestem w szoku :P
Moi rodzice sie zgodzili na tatuaz :D 4letni of kors. ale sam fakt ze sie zgodzili jest dziwny :P
Oczywiscie na dole plecow, wzoru ciagle szukam ;) ale powiedzieli ze nie moge miec wiekszego jak 9cm dlugosci i ok. 2 cm wysokosci, la mnie to wystarczajaco :) Teraz byle do czerwca :)

Moja mama też sie zgodziła!!!Powiedziała że to zamiast kolczyka w języku....Ja chce pionowego smoka,wielkość ok. 8cm szerokości i 10-12 wysokości

Jaśka, te tatuaze nie schodzą ;) Znam osobe, ktora ma 5cio letni i juz dawno czas minął a tatuaz nawet nie stracił barwy ;) A na dol plecow sa fajne wzorki,ale taki porzadny wzorek to kasy wyciagnie :P Powodzenia :D

to moze lepiej ze nie schodza :D bo wlasnie balam sie ze mi zblednie i bedzie brzydki ;)

Ja tatuaży nie lubię ;) nie wyobrażam sobie siebi jako 65 letniej babci z tatuażem :lol:

Fajny wzory są drogie ale ja sie tym nie przejmuje bo tatuaż zrobi mi kumpel brata który od lat się tym zajmuje

To Jaśka chce własnie na dole pleców,więc nie wiem komu ty tu radzisz :lol:

ja dziś przed bankiem stoje, jakaś dziewczyna sie schyla i miała na dole pleców  oczy  wytatuowane :D ale nie takie zwykłe tylko... hmmm nie wiem jak to wytłumaczyć ale ładnie to wyglądało ^^
ja bym wolała kolczyk w języku :P

phi jednak nie zrobilam 4-letniego, kasy brak :P
Ale dzisiaj mamuśka mi zrobiła z henny tatuaz :D
Jestem w szoku bo henna kosztowala .. 1,10 zł  :P :P
mam konia na dole plecow ( niestety troche za nisko), o takiego ;d :
http://img389.imageshack.us/img389/179/p1010045cs5.jpg
< nie patrzec na czerwone kropki bo to od komarow :P >

Śliczny :D Twoja mama ma talent :)

Śliczny :D

dzieki :D

Twoja mama ma talent :)

:lol:

wydrukowalam konia i wycielam co trzeba, zeby wyszedl szablon moja mama tylko kartke pomalowala :lol:
Ale zawsze cos  :P :P

Ja bym chciala jakis maly, czarny tatuazyk powiazany ze zwierzetami ;)
Moze kiedys...

Polecam na dole pleców....

a dlaczego polecasz? ;)

Jaska sliczny!

http://www.tattoo.com.pl/tatuatorzy/nowe/13_08_2005_06.htm ten jest cudowny, ale sama siebie jakos w tatoo nie widze ;)

Tych lapek za duzo jest, jedna, dwie - ladnie wygladaja.

piękne łapcie! :kocham:
moje marzenie o tatuażu-łapie, poszło się rypać ;) przy moim raptownym tyciu i chudnieciu, tyciu i chudnięciu i znów tyciu -aż strach pomyśleć jak po kilku takich seriach wyglądałby ten tatoo :(

http://www.tattoo.com.pl/tatuatorzy/nowe/13_08_2005_06.htm  :shock: rewelacja!! ale na razie i tak musze sobie daeowac i czekac do 18. poza tym myslalam o jakims bardzo kolorowym, wrecz komiksowym na lydce albo kostce  :)

a dlaczego polecasz? ;)

Źle to ujęłam  :P Chodziło o to że mi sie tam podobają ;)
A ja mojego tattoo dalej nie mam  :( Kasy całkowity brak a teraz mi potrzebna na jazdy konne i wszystko co dostaje wydaje właśnie na to. Hmm, może zażycze sobie tatuaż jako prezent świąteczny od brata  :D

chce na miednicy :)

Mi sie te łapki nie podobają, już leprza byłaby taka jedna duża lwia łapa :diabolik:.
Ja bym chciała na łopatce ;p. Ale zupełnie nie wiem jaki wzór. :mysli:

A mi sie strasznie podobają,i chciałabym sobie zrobić (w przyszłości) takie małe skrzydełka na łopatkach ;) :D

ooo mi tez sie to strasznie marzy...

ja nie wykluczam,że kiedyś sobie na łapie wytatuuję, jakiegoś swojego zwierza ;)

takie coś, według mnie ładnie by wyglądało między łopatkami:
http://img53.imageshack.us/img53/8038/4bigut0.jpg

A to tatuaż pewnego jegomościa:
http://img166.imageshack.us/img166/580/tatootl4.jpg

i jegomosć ktory na owym tatuażu jest(ale akurat to nie to zdjęcie z którego robiono tatuaż)
http://img149.imageshack.us/img149/4365/hipodrom54wv.jpg
Pięknie, nie ? :)

To pierwsze wygląda jakby to była prawdziwa jaszczurka!!
Miałam mieć tatuaż już dawno i nie wyszło bo kasy nie miałam :( Teraz musze poczekać aż mi brat zafunduje ;)

A nie za młoda jestes? ;)
W takim wieku chyba tatuaz nie jest wskazany :P

Niby czemu nie jest wskazany?? Bo jakoś nie widze żadnego powodu....

Myślę, że może chodzić o to, że jeszcze się rozwijasz i po prostu schudniesz/przytyjesz i Ci się ten tatuaż może yyy... 'rozciągnąć'? Przynajmniej tak mi się wydaje, że to możliwe chyba, aczkolwiek nie znam się za specjalnie [?]. No, a poza tym piętnaście lat to chyba za mało na tatuaż na zawsze, bo za dwa lata np. przestanie Ci się podobać i co wtedy? Też mam piętnaście lat i jakoś bym sobie na razie nie zrobiła. I chyba trzeba mieć zgodę rodziców, przynajmniej robiąc u profesjonalisty.
Hm. Chociaż ja w ogóle chyba nie mam ochoty na tatuaż na stałe x].
Mój brat za to ma na ramieniu skaczącą panterę i naprawdę fajnie wygląda.
Ta jaszczurka jest boska, wygląda jak żywa!

Ja mam 16 lat ;) (za 2 miesiące :P) tatuaż marzy mi sie od daaawna i chce zrobić taki 3 letni, chociaż nie jestem jeszcze pewna.

Myślę, że może chodzić o to, że jeszcze się rozwijasz

Już sie nie rozwijam (chyba że psyhicznie ;) )

I chyba trzeba mieć zgodę rodziców, przynajmniej robiąc u profesjonalisty.

Mam zgode rodziców :P

A. No to wiele wyjaśnia ;) . Więc powodzenia! A co chcesz sobie zrobić? I gdzie?

Dzięki :)
Zastanawiam sie między chińskim smokiem na nerkach a znakiem nieskończoności (takie ładne, czarno-białe kółeczko :P ) na karku ;)

Aha. Na nerkach fajnie przy krótkiej bluzce. Mnie się podobają też na łopatce lub coś malutkiego na kostce [ale podobno na kostce bardziej boli?].

Podobno tak, na karku też słyszałam że boli....
Taki na karku byłby fajny
http://www.tatuaz.locky.tanihost.com/tat/picofday.php?pic=56

ktoś mi kiedyś mówił,że na łopatce nie boli, a potem rozmawiałam z dziewczyną która miała tatuaż na łopatce właśnie robiony i mówiła,że bolało strasznie, aż tatuażysta się zaczął na nią wściekać :P

Taki na karku byłby fajny
http://www.tatuaz.locky.tanihost.com/tat/picofday.php?pic=56

Bardzo ładny.
No, bo pewnie tam gdzie są w większości mięśnie [np. na ramieniu] boli mniej, niż na kości.
Aj, ja i tak bym się bała :P . Nawet drugiej dziurki w uchu nie mogę sobie zrobić, bo się boję.

<edit>

Nina, skoro tak sprawa stoi, no to wiecej pytan i zastrzezen nie mam ;P :D

Mi się marzył  jak miałam eeee 15 lat :P na łopatce , ale jakoś mi przeszło ;)

Mi się nie podobaja,kiedys mialam faze,ale krotko,a i mała byłam,głupia :P

Tatuaż chłopaka z forum bullowatych- jak na mój gust świetnie zrobiony, strasznie mi się podoba :)
http://img252.imageshack.us/img252/8660/tat1sa8.jpg

a tu model, którego łeb na tatoo widnieje
http://img49.imageshack.us/img49/6362/draculaa2am.jpg

suuuper :)

Faktycznie genialny :) Nie ma porównania z moim maleństwem :P ale na taki duzy bym sie jednak nie zdecydowała :)
Fattyś, a co też chcesz? :chytry:

Też :niom: Ale nie mam pomysłu co,gdzie i przede wszystkim- ja się boję bólu więc tatuaż pozostanie jedynie w sferze marzeń ;)

Aga, a Ty co i gdzie masz? :)

Też się bałam,ale okazało się,że nie taki diabeł straszny ;) Ale to chyba zależy od człowieka,bo znam osoby,ktore bardzo bolało. Więc nie wiem.

Mój ulubiony motyw,czyli łapeczka:
http://www.mfoto.pl/uploads/1158/fox_paw_print_tribal_by_baisteachceilteach_26304.jpg

trochę ją "udziwnić" i delicioso :D

Nie zauwazylam wczesniej pytania ;) Ja mam różyczkę na brzuchu tak troche poniżej pepka i bardziej z boku ;) Łapka fajna :wink: ale najgorsze,ze tatuaze wciagaja :P

Aga, gdzie robilaś? I ile to kosztowalo?  :)

moze kiedys, moze kiedys...czekam do 18stki. na razie nie mam co liczyc na wsparcie rodziny :P

A ja muszem roczek poczekac , i bedzie tato :]

Ja też muszę rok czekać.
'Choruje' na tatuaż od ładnych paru lat ale co chwile zmieniam zdanie co i gdzie, a potem znów wracam do tego co chce narpawde xD
za rok sie okaże ;P

Aga, gdzie robilaś? I ile to kosztowalo?  :)

Dopiero teraz odpowiadam,bo wczesniej nie bylo mnie na forum ;) A robiłam w Szczecinie rzecz jasna :P  na placu Zwycięstwa tam u góry jest fryzjer i kosmetyczka na na dole tatuaze i kolczykowanie ;) moja rozyczka to koszt 120zł :)

Ale po co mi tatuaż? Ja mam blizny.

E tam blizny :P
to nie to samo.
Swoją drogą mam na małym palcu prawej ręki blizne w kształcie haczyka xD pamiątka po tymbarku ^^ (wogóle co chwile kalecze się kapslami po tymbarkach T_T... kaleka...ale blizne po nich mam tylko jedną xD)

No pewnie, że nie bo blizny są bardziej wartościowe- zdobyte w walce :D.

w walce o przetrwanie? :P

No w sumie krojenie chleba to jest potrzebne do przeżycia.

No w sumie krojenie chleba to jest potrzebne do przeżycia.

Hehe, mam dwie blizny po krojeniu chleba :P Jedna zdobyta po walce z krajalnicą :D

Coś czuje że tatuaż sie do mnie zbliża :D Możliwe że piwnicy którą moja mum wynajmuje (w moim bloku) będzie studio tattoo :P Koleś robi dziary od 10 albo i więcej lat, miał studio na mojej ulicy ale tam przychodnie zrobili. Byłoby bajerancko jakby sie zdecydował :D

Mam male pytanie tzn moja koleznaka z kalsy ma. Otorz ona myslala o tatulazu takim na np 2 lata tylko ona nie wie czy to sie na serio zmywa jak to sie robi czy boli i ile to kosztuje ?? Jak wiecie to piszcie :)

To chyba zależy od wykonania. Ja znam osobę, która ma niby 5 letni a niewiele zmienił swój wygląd po tym czasie,nie schodzi w ogóle. Ale niektóre schodzą i to kawałkami co moim zdaniem nie zbyt ładnie wygląda. ;)

Znam dziewczyne która mając 17 czy 18 lat zrobiła sobie taki dwuletni (w szkole robili...), teraz ma 26 lat i tatuaż tyle że kolor mu zniknął i jest szary a był niebiesko-czarny. Więc bywa różnie, niekoniecznie fajnie...

Ostatnio gdzieś słyszałam, że tatuaż na kilka lat to tylko taka "podpucha" i że nie ma czegoś takiego.

Ja mam tatuaż od chyba dwóch lub trzech miesięcy :D bardzo fajniutki wyszedł :) a tydzień temu sama "bawiłam się" w studio tatuażu, bo poprawiałam dziare na łydce mojemu chłopakowi. Tatuowanie - łatwa rzecz.

Tatuowanie - łatwa rzecz.

nie powiedziałabym. Co innego poprawiać już istniejący tatuaż, a co innego tworzyć go od samego początku- odpowiednie cieniowanie itd. to już wymaga zdolności,wyobraźni i wyprawy, a jak można stwierdzić po sporej liczbie paskudnych,spartaczonych tatuaży- nie każdy tatuażysta tymi "cnotami" się odznacza ;p

Mam pomysł na tatuaż,ale zbieram pieniądzory na niego i na wyjazd do Krakowa- gdyby o jakiś tribalek chodziło to wybrałabym się do Rzeszowa,ale ,że chcę tatuaż ze zdjęcia to podrepczę do innego,lepszego studio. Ale to sprawa przyszłości,cholercia bom spłukana i chyba długo będę :P

Fatty, a na jaki tatuaż masz pomysł? ;)

Tatuaż super sprawa. Na 18-stka sobie zrobię; coś szalonego być musi. ;) Prawdopodobnie nieco wyżej na szyji mały herbik mojego ukochanego klubu piłkarskiego. :D

Ta... a ja na razie zrobię sobie taki naklejany;p

ja tez sobie zrobie jak bd juz mogla ;) chcialabym wytatuowac sobie zdjecie Uzo... ;) Viz, jaki jest Twoj ulubiony klub?

No właśnie, skoro to temat o tatuażach, to może zapytam. Jak są te naklejane tatuaże, te, co się je wilgotną gąbką nakleja na skórę, a chciałabym swój własny wzór tatuaża, a mam go na kompie, to gdzie mogę kupić ten papier żeby wydrukować ten obrazek z którego chcę tatuaż?

Ghosty, a nie lepiej henną? jak już chcesz swój wzór.

Bayern Monachium :)

(http://img262.imageshack.us/img262/4442/bayernnakoszulkefv6.jpg)

Mniejszy 4 razy i aktualny. Aktualnie herb jest bez napisu E.V. :)

Retriva - henna będzie mi brudzić ubranie, wiem, bo mój brat ma.

mi nie brudzila ubrania nigdy, a czesto robilam. no, tylko kilka godzin po zrobieniu tatuazu, ale pozniej nie...

Mi henna też nie brudziła jak miałam. Ale trudno trafić na kogoś kto robi dobrze robi. Niekiedy piszą że trzyma się np. miesiąc a tak naprawde wytrzymuje niecały tydzień...

A ile kosztuje z henny? Bo taki zwykły kosztuje 2zeta, a henną pewnie drożej... A nie chcę wydawać na tydzień kasy... wolę już tatuaż za 2 zł;p
A tak swoją drogą, to ile kosztuje taki na stałe? Ciekawa jestem ;x

Za taki na stałe mój brat dał 50zł za takie dwa,małe chińskie znaczki między łopatkami,a 60zł za takie okrągłe coś o średnicy ok. 6 cm na 'klacie' xP.
Szczerze mówiąc to myślałam,że to droższe jest ^^
ja bym chciała jakieś fajne skrzydełka na łopatkach  :kocham:

Mi henna też nie brudziła jak miałam. Ale trudno trafić na kogoś kto robi dobrze robi. Niekiedy piszą że trzyma się np. miesiąc a tak naprawde wytrzymuje niecały tydzień...

ja tam sobie sama robiłam, a jak nie mogłam dosięgnąć [np. plecy] to mi siostra robiła ;)

A ile kosztuje z henny? Bo taki zwykły kosztuje 2zeta, a henną pewnie drożej... A nie chcę wydawać na tydzień kasy... wolę już tatuaż za 2 zł;p
A tak swoją drogą, to ile kosztuje taki na stałe? Ciekawa jestem ;x

można kupić hennę i samemu robić :) moja siostra za tatuaż na stałe nie płaciła- znajomy jej robił :)

A tak swoją drogą, to ile kosztuje taki na stałe? Ciekawa jestem ;x

zależy od wzoru, wielkości kolorów itd , mój znajomy za tatuaż bardzo realistyczny, z cieniowaniami, kolorowy dał ok 450 zł .

A ile kosztuje z henny? Bo taki zwykły kosztuje 2zeta, a henną pewnie drożej... A nie chcę wydawać na tydzień kasy... wolę już tatuaż za 2 zł;p
A tak swoją drogą, to ile kosztuje taki na stałe? Ciekawa jestem ;x

A jeśli nie chcesz robić sobie sama (ja wolałam sobie nie robić, z moim brakiem talentu...) to 6 zł najtańszy u kogoś kto umie robić. Jak znajdziesz taniej to nie polecam ryzykować :/

ja miałam niedawno z henny na ramieniu róże... w sumie to trzymał sie jakieś 2 tyg... kosztowało mnie to 1,80 ;) tyle kosztowała henna. woda zwykła bo w opakowaniu była tabletka co sie ją rozpuszcza. Koleżanka mi robiła :) ładne wyszło. na tych wakacjach jeszcze zrobie... :D tzn mój brat ;P Ghosty, brudzi ale tak jak Ret tylko przez kilka godzin :)

Hmmm a ja dzisiaj dokończyłam tatuaż takiemu kolesiowi. Wczoraj robiłam 3 godziny, dzisiaj 2. Ale efekt fajny zwłaszcza, że na ramieniu miał juz wydziarany jakis napis, ale chcial go zakryć bo robił go jak miał 15 lat :| I udało się, tylko musiałam wzór jakiś wymyśleć.

Oto efekt

(http://img403.imageshack.us/img403/3143/dziaranko2hv5.th.png) (http://img403.imageshack.us/my.php?image=dziaranko2hv5.png)

Przepraszam za słabą jakoś zdjęcia ale było robione telefonem.

Ariva, ja nie w temacie... robisz tatuaże?! :P

tak, robie tatuaże i niezła kapucha z tego jest :)

Ale takie ryyyliii? :P tzn. prawdziwe? :lol:

takie prawdziwe, prawdziwym tuszem, prawdziwą maszynką, taki do końca życia :P o to Ci chodziło? :P:P:P

tak! :P gdzie się tego nauczyłaś? xD

chłopak mnie nauczył bo on tatuował wcześniej ale jemu się znudziło i ktoś musiał to po nim "odziedziczyć" :D ale czasem boje się robić kontury więc on zaczyna tatuaż a ja sobie go już wypełniam :D ale ogólnie klienci wolą jak ja bawie się maszynką bo robie to delikatniej.

Hejka ja jak miałam 16 lat zrobiłam sobie tatułaz nad pośladkiem ma on okolo 15 cm taki tam tribal 2 dni pózniej zrobiłam smoka gotyckiego na środku pleców ma około 35 cm rok pózniej na udzie zrobiłam tribala sama sobie bo pożyczylam maszynke ma 25 cm i serce oplecione tribalem kocham dziary i wiecej nie bede robić ponieważ niedlugo zostane mamą  ale polecam innym powiem tyle że nie żaluje wcale i sie nie wstydze moim zdaniem to najfajniejsza ozdoba ciała

Ja w przyszłym tygodniu chyba będę robić dziarke koleżance, a w sierpniu sama będę się tatuowac. Rodzice mnie powieszą za to :D

Ariva podziwiam
umiesz zaprojektowac feniksa ???:D

zawsze mogę coś spróbować. Jak mi coś fajnego wyjdzie to wstawie na forum :)

niech ktoś wrzuci fotki tatuaży, jeżeli ktoś ma już na sobie takowy :P mam zamiar zrobic tatuaż, ale dopiero za pare lat, teraz mam 15 lat i mi sie nie śpieszy.

sorki za słabą jakość zdjęcia

(http://img58.imageshack.us/img58/491/1008629rz7.jpg)

niestety ale tatuaz jest niedokończony z pewnych przyczyn :D trzeba go dokończyć przy okazji.
A tak po za tym to dzisiaj znowu tatuowałam. Tym razem kończyłam dziare kuzynowi mojego chłopaska. Strasznie go bolało bo tatuaż wychodził z pleców na klate. Najgorzej podobno bolało przy cycku i na obojczyku.

oŁ a co to jest?
podoba mi sie, w jakim miejscu jest zrobiony???
a jak z feniksem??? jakas wenka idzie?? :D

tatuaz zostal zrobiony po lewej stronie pod brzuchem :) ma kilka cm ale wyglada uroczo :D

a feniks się tworzy pomalutku. moze cos z tego wyjdzie :) jutro sprobuje wstawic foto

ok:) chcialabym zakryc feniksem moj stary tatto- w sumie mam  go ponad pol roku, ale juz mysle o zmianie. wiadomo, ze zanim cos sie zrobi trza szukac i tworzyc, ja niestety nie mam zdolnosci takowych by zaprojektowac cos wlasnego. hhm a moze bym wyslala Ci jednego feniksa i na jego wzor cos bys pokombinowala
???

mafinia, przeslij mi przede wszystkim wzor swojego starego tatuaza bo trzeba feniksa tak narysowac aby zakrył stary tattoo :)

ok tylko fotke walne.... od razu mowie jest malutki:D

Oj a ja szczerze mowiac nie dalabym sie tatuowac kobiecie.. jakies takie dziwne odczucie mam co do tego. A teraz chce sobie sprawic jeszcze jeden tatuaz,ale nie moge sie zdecydowac na miejsce..chcialabym kostke albo podbrzusze tak niziutko,ale zobaczymy jak to wyjdzie ;)

ja z alfabetu chinskiego stworzylam 3 imiona zwierzat, ktore juz nie zyja, wedlug mnie z mojej winy.... chcialam wlasnie sobie tez ich imiona wytatuowac na kostce- tam gdzie bardzo boli....
Aga a gdzie masz tatuaz i co przedstawia??



http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa287eb2edfdae19.html

Ja mam na brzuchu ponizej pepka po lewej stronie i przedstawia on rozyczke ;) niestety fotki nie mam jak bede miala to wrzuce jakas :)

oo ja mam taka sliczna rozyczke na kompie, ale zdecydowalam sie na znak chinski...nie jest to moj w prawdzie znak, nie jestem z tego roku ale dokladnie pasuje do mojego charakteru....


(http://images26.fotosik.pl/44/268b6b85ef191e4fm.gif) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/268b6b85ef191e4f.html)



jest sliczna...



(http://images24.fotosik.pl/44/42d86869835a6202m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42d86869835a6202.html)


ten feniks ma swietny ogon...


(http://images26.fotosik.pl/44/38c48297d79bd3aem.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/38c48297d79bd3ae.html)


ten tez niezly....

ja chce orzełka jak z herbu Polski..
albo na łopadce albo pod pępkiem po prawej stronie..

pod pępkiem odradzam, ale na łopatce może fajnie wyglądać.

na brzuchu wygladaja slicznie tatuaze, ale warto pomyslec o przyszlosci bowiem po ciazy  tatoo moze nie wygladac juz estetycznie jak kiedys...

Coraz bardziej ciągnie mnie do zrobienia tattoo  :roll: Moja mum mi odradza bo "co będzie jak Ci sie znudzi?! paskudne blizny po usuwaniu". Ale gdybym miała myśleć czy coś mi sie znudzi czy nie to nie robiłabym w życiu nic... A z resztą ten wzór i miejsce które wybrałam widać na prawde słabo. Teraz zastanawiam sie nad wielkością i nie moge sie zdecydować, wydaje mi sie że 3cm średnicy będzie dobre... A chce ying yang na karku, dokładniej tam gdzie po odchyleniu głowy do tyłu najmocniej zagina sie kręgosłup  :)
Chciałabym też na dole brzucha, po boku albo na dole pleców ale jak myśle o tym jaki będzie paskudny po ciąży to mi sie odechciewa :P

Ninek - zawsze po ciąży możesz poprawić sobie tatuaż :P ja mam pod brzuszkiem po lewej stronie i wyglada rewelacyjnie

Ja tez mam na brzuchu i narazie nie martwie sie co bedzie w przyszlosci :P

Zapowiedziałam mojej mum, że na 18-stke robie sobie tatuaż :P Jak wcześniej, jest przeciwna. Ale o zgode pytać nie będe. W końcu to moje ciało  :)

Ariva, ale na rozciągniętej skórze tatuaż nie wygląda fajnie. Poprawienie jedynie 'wygładzi' kolory :)
Ale jak sie upre i tak kiedyś zrobie :P

Ninek ale jak sie rozciagnie to moge na jego miejscu zrobic inny. z reszta jak bede stara babcia to juz nikt nie bedzie sie za mna oglądał więc na tą plame nikt nie zwroci uwagi ... :P po za tym tatuaz jest tak nisko ze nie majtki go zakrywaja.

Prawdopodobnie niedługo zrobie sobie tatuaż :)  Z ying-yang'iem poczekam do 18-stki (prezent od samej siebie :P ) a teraz zadowole sie łapką, szczurzą łapką :)
Przerysowaną z tej: http://img405.imageshack.us/img405/825/dscn8766lt8.jpg

Mam tatuaż, wreszcie :)

Jaki?

Słońce na plecach. Poniżej szyi.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e8d5871374fa452d.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e8d5871374fa452d.html)
Zdjęcie 4 godziny po zrobieniu.

We Wrocławiu byłaś? W jakim studiu?

A czemu nie szczurza łapka?

We Wrocławiu byłaś? W jakim studiu?

Black Death, na Świdnickiej ;) Świetni są. Ubawiłam sie jak nigdy :D

Kar, z łapką jeszcze zdąże, spokojnie ;) To pierwszy ale nie ostatni tatuaż na moim ciele. Kolejny w lutym prawdopodobnie :)
 

oj tatuaże wciągają...
niby ma być jeden a na jednym się nie kończy, a potem kolejny i kolejny i kolejny...

ja tam się przed drugim powstrzymałam i całe szczęście ;)

Ja zastanawiam się w jakim studiu i na razie robię wywiad środowiskowy wśród tych, co się już tatuowali. Myślę o Black Death i o Clean Fun. Tyle, że mój tatuaż dopiero będzie na moim ciele w październiku/listopadzie. ;)

Co do wyboru studia. Ja sie zastanawiałam między Black Death a Kotlarską. W tym drugim robiłam kolczyka w języku i mimo iż nie moge sie przyczepić do sterylności, ich poziomu czy czegoś w tym stylu, to podejście mi sie już nie podoba. Odniosłam wrażenie, że to dla nich typowa praca.
W Black Death tak jak już pisałam, naśmiałam sie za wszystkie czasy i choć tatuowanie trwało 20minut, spędziłam tam ponad godzine ;) Dla nich to nie sama praca, tylko pasja i coś co robią z przyjemnością :)
No i klimat studia to dla mnie ważna sprawa ;)

pao, ja sie nie mam zamiaru powstrzymywać przed kolejnymi. Na razie nie mam w planach niczego dużego i za bardzo 'wystającego', więc jak pisanka wyglądać nie będe :P Myśle raczej o niewielkich wzorach, które można ukryć, bo jak wiadomo, przez najbliższe lata podejście naszych rodaków do tatuażu sie nie zmieni i szufladkowanie jak było, tak będzie.
 

pochwale się moim pierwszym tatuażem ;d ;d ;d http://img23.imageshack.us/img23/7418/awwwib.jpg zdjęcie z Hektorem (pewno przyćmi dziare :P), innego nie posiadam. W planach 3 tatuaże ale wzorami pochwale się jak zrobię ;)

Jaki fajny. xD
Jak Didi z Dextera. :P
Ile kosztował? xP

nic nie kosztował, przyjaciel dziara i dostałam gratis :D

od wczoraj mam szczura na lewym przedramieniu :)))))))

pokaż!

ja planuje zrobic sobie na odcinku krzyzowymn .
Na razie robie na tym odcinku miedzy nadgarstkiem a lokciem napis po lacinie jakis teraz szukam jaki...stylem gotyckim

Anja Rubik ma bodajże szczura na przedramieniu  :)
Ja bym chciał na podbrzuszu,na plecach/wzdłuż kręgosłupa.
Ale to dopiero jak skończę szkołę z pozytywnym wynikiem  :D

Znalazłem fotę Anji
http://s11.bdbphotos.com/images/orig/a/2/a21922rmxcvb912b.jpg

Tatuaze sa super, ale fakt, ze towarzyszy im bol. Ja robilam na 3 sesje ale od 2 stosowalam juz krem znieczulajacy, bo nie dalam rady wytrzymac :/ ale za to efekt piekny juz po czasie :)

Koleda, jak się nie uspokoisz, to ja Cię znieczulę bez kremu... :P

tatuaż fajna sprawa, sama chce sobie zrobić ale ciągle się waham. Myślałam o nadgarstku, ale zastanawiam się czy to bardzo bolące miejsce :/ w każdym razie natknęłam się w necie na fajny artykuł czym kierować się przy wyborze studia http://www.favore.pl/baza-wiedzy/czym-kierowac-sie-przy-wyborze-studia-tatuazu,4887,0.html. Dużo fajnych wskazówek ;) no i jeszcze można tam znaleźć studio w okolicy :)

mni się tatuaże podobają i planuję sobie zrobić na karku taki nieduży55

Ja myślałam o małym tatuażu nad barkiem. Ale póki co jestem nadal na etapie poszukiwania salonu - tak mniej więcej od roku :D.

Witam, może na karku lub na nadgarstku? :) :)

Mój znajoma robiła u siebie w domu. Pracuje też w salonie ale tak miałam taniej, jestem zadowolona. :D

Ja już dłuższy czas się wybieram i jakoś nie mogę. :/