Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[mangushia]

Pytanko za 100 punktów.:
Jak chronić pieski przed zimnem śniegu?U mnie już spadł śnieg :? ...I nie wiem za bardzo jak chronić moją Daisy przed nim.
Co myślicie o ubranku i butkach ? Chociaż nie wiem jak bym z TAKIM CZYMŚ wyszła na spacerek
pozdrawiam papa

[Gerda]

Napiszę ci ceny takich ubranek to może zmienisz zdanko, a jakiego masz pieska ???  W sumie ja jestem zwolenniczką ubranek, ale mój tata mówi, że z psa nie zrobi pajaca heheheh !!!
Cennik:
buciki- od ok. 15 zł za jedną sztukę zależnie od wielkości
czapeczki- ok. 20 zł
sweterki- 25-40 zł
płaszczyki przeciwdeszczowe- 30-50 zł
płaszczyki ocieplane z przeciwdeszczowym wykończeniem - 50-100zł
płaszczyki ocieplane z futerkiem- 70-120 zł
ubranko z kokardką (bez łapek)- ok.70 zł.
kombinezon ocieplany ( z łapkami)- ok. 90 zł.
Drogi interes, w sumie to zależy jakiej rasie chcesz kupić no bo np. chow chow nic takiego nie potrzebuje, ale takie ratlerki, które nie wiem z jakiego powodu nawet w upały się trzęsą albo chińskie grzywacze są narażone na chłody i przeziębienia itp. z resztą sama to wiesz najlepiej. Pozdrawiam ciebie i twojego pieska !!!
P.S. u mnie też już spadł pierwszy śnieg dn. 13.X.2002 hehehhe

[myszka]

Manga, pomyśl logicznie: jak np. wilki radzą sobie w zimie? Ktoś je ubiera?   Pieskowi nic nie będzie!!! Chociaż dobrze jest dbać o aktywność spacerku no i jak Daisy zmarznie - do domku...

[Myszka.xww]

A z tego co wiem, Daisy ma podszerstek, i nie powinno być jej zbyt zimno  

[Buldog]

myszka:

Z tym "logicznym mysleniem" to nie jest tak calkiem prosto - wilk ma futro, tzn. siersc i podszerstek. Poza tym caly czas jest "na dworze". Przecietny pies mieszkajacy z ludzmi - nie mam teraz na mysli psa biegajacego stale o podworku - raczej nie.

Nie wiem, jakiego psa ma manga, ale ja mam buldoga i on ma tylko siersc - jak tylko przestanie biegac i stanie na chwile, to szybko stygnie.
I moze sie przeziebic.

Jesli ma sie psa krotkowlosego, to nie jest wcale takie glupie zaopatrzenie sie w jakies wdzianko na zime.

[Buldog]

Skoro tak, to sprawa prosta jednak
Jesli ma futro, to raczej nie bedzie jej potrzebny kubrak.

[ZEMAT]

Mi się wydaje że buciki i korzuchy itp. są zbyteczne, ale jeżeli ktoś chce to proszę bardzo.
Ciekawe jak wyglądała by krowa czy koń w bucikach i palcie      
Moje psy dziś tarzały się w śniegu i po godzinnym spacerze za nic nie chciały do domu  

[mangushia]

Dziękuję Wam za rady!
Moja Daisy jest mieszańcem.Jest ruda i ma sierść o długości około 3 cm.
Dzisiaj na spacerku było ok. Ale to był lekki śnieżek, nie wiem co będzie w grudniu lub styczniu .
Ale trzymam za nią kciooki  
PS:Dziękuję bardzo za porady a o tych ubrankach i bucikach to raczej żartowałam Ale wszystko sie może zdarzyć

[pinczerka_i_Gizmo]

Ja tam uważam, że psy w ubrankach wyglądają troche śmiesznie, a przecież gdy dostarczysz swojemu psiakowi troche ruchu no to nie będzie mu zimno!
Gizmo już przetrzymał dwie zimy bez podszerstka i bez ubranka i nic mu się nie stało:-)

[agnes211]

Hmmmm, moja łatka uwielbia, kocha, szleje za śniegiem. Ja nie mam tego problemu, łatką nawet nie trzeba sie zbyt interesować na podwórku, bo ona sama sie bawi, poprostu biega jak szalona, tarza sie i wogóle. Niestety u mnie jeszcze śniegu nie ma, ale czekamy z niecierpliwością

[myszka]

Ja uważam, że zbytnie "rozczulanie" się prowadzi do osłabienia psa... bez przesady, naprawdę. Dzieci chowane w "cieplarni" też są słabsze i częściej chorują...

[Buldog]

ZEMAT:

A widziales, zeby krowy ktos wypuszczal zima z obory na snieg?
Bo ja nie bardzo.
A konie, jesli ktos nimi jezdzi zima, to, zwlaszcza po wysilku, kiedy sie spoca, sa zazwyczaj okrywane jakas derka, czy pledem - nie widziales nigdy?

[Buldog]

manga:

Nie chodzi o to, jak dluga jest siersc, tylko, czy pies ma podszerstek - to jest taka druga warstwa okrywy, krotsza, gestsza i bardziej miekka, rodzaj takiego puchu.
Pies majacy taka okrywe lepiej znosi zimno od psa, ktory jej nie ma  - a nie maja np. boksery, amstaffy, buldogi.

[pinczerka_i_Gizmo]

Buldogu!
Jak przetrzymujesz zimę bez podszerstka?

[kapi]

Dla mnie te wszystkie ubranka, buciki itp. to lekka przesada.  Wyjątkiem są tu psy pracujące którym czasami buty są wręcz niezbędne!
Przecież jak na dworzu jest -30 stopni wystarczy zrobić krótszy spacer. Tak samo jak leje z cebra. Moja sunia jak pada to wychodzi tylko na siuniu i po 10 minutach chce do domu. A przecież cały czas nie będzie tak zimno, wietrznie i deszczowo! Wystarczy potem te krótsze spacery odbić dłuższymi i już!

[mangushia]

manga:

Nie chodzi o to, jak dluga jest siersc, tylko, czy pies ma podszerstek - to jest taka druga warstwa okrywy, krotsza, gestsza i bardziej miekka, rodzaj takiego puchu.
Pies majacy taka okrywe lepiej znosi zimno od psa, ktory jej nie ma  - a nie maja np. boksery, amstaffy, buldogi.

Buldogu... Daisy nie ma podszerstka i nie wiem jak to będzie...
a te cenu obranek to są taaaakie kosmiczne,że nie wiem    

[Myszka.xww]

Sprawdź Manga jeszcze raz - jak przejedziesz ręką po włos, pod głównymi, tymi dłuższymi, powinny być takie krótsze, cieńsze włoski. To jest podszerstek.
Jeśli już okaże się, że Daisy marznie w zimie, nie musisz kupować ciuszka - możesz zrobić sama    w razie czego służe radą  

Zemat, rasy krów które są trzymane cały rok na zewnątrz (nie w Polsce) zmieniają na zimę okrywę włosową na taką z podszerstkiem, nio i mają nieco grubszą tkankę tłuszczową. Te mleczne hodowane u nas w zimie przebywają w oborach. Niekoniecznie ogrzewanych, wystarcza im ciepło własnego ciała do ogrzania obory.
Konie również zmieniają futro na zimowe - gorącokrwiste na nieco cieńsze - ale nikt ich z reguły nie pozostawia na dworzu bez ruchu. Zimnokrwiste potrafią mieć naprawdę grube futro (z podszerstkiem).

[Buldog]

pinczerka_i_Gizmo:

A nosze sobie takie smieszne ubranko z angielskiej flagi

manga:

Spike tez nie ma - na razie (w zeszla zime) go nie ubieralem w nic, szalal po sniegu i nic mu nie bylo.
Ale caly czas pilnowalem, zeby byl w ruchu - bo taki pies bez futra, kiedy sie przestanie ruszac, to szybko stygnie i moze sie przeziebic.
I teraz sie zastanawiam nad jakims wdziankiem dla niego.

A kupowac nie trzeba - mozna sprobowac zrobic samemu, tak jak pisze Myszka.xww.
Inna sprawa, ze prawdopodobnie dla mnie nie bedzie to jakis straszny wydatek, bo tu takie rzeczy sa relatywnie tanie.

[ZEMAT]

ZEMAT:

A widziales, zeby krowy ktos wypuszczal zima z obory na snieg?
Bo ja nie bardzo.
A konie, jesli ktos nimi jezdzi zima, to, zwlaszcza po wysilku, kiedy sie spoca, sa zazwyczaj okrywane jakas derka, czy pledem - nie widziales nigdy?

Buldog zapraszam na wieś bo widać że jeszcze mało widziałeś    

[CHI]

Buldog napisał:

ZEMAT:

A widziales, zeby krowy ktos wypuszczal zima z obory na snieg?
Bo ja nie bardzo.
A konie, jesli ktos nimi jezdzi zima, to, zwlaszcza po wysilku, kiedy sie spoca, sa zazwyczaj okrywane jakas derka, czy pledem - nie widziales nigdy?

Buldogu są rasy krów mięsne, które cały rok stoją na dworze. Nie wymaga się od nich szybkich przyrostów wagi. Ich mięso ma być "wyprodukowane tanio".
Przy krowach "wysoko wydajnych" (mięsnych czy mlecznych) człowiek, nie może sobie pozwolić na straty "energii produkcyjnej" na ogrzanie ciała. Dlatego krowy, które daja b. dużo mleka stoją w ciepłych oborach - i prawie cała energii paszy "idzie na produkcję mleka".
Co do koni. Konie hodowlane, jeśli są zahartowane także w zimie wychodzą na wybiegi nieraz na kilka godzin (w zależności od właściciela, stadniny itp) faktycznie porastaja wtedy jak misie.
Moja stara klacz np. uwielbia się tarzać w śniegu. Najśmieszniej to wygląda wiosną jak szuka łachy śniegu tak dużej, żeby choć kawałek jej ciała się zmieścił.
Hucuły, koniki polskie i in. prymitywne czasem trzymane są też tylko pod wiatą (lub nawet bez).
Konie startujące w zawodach (takie, które porastają "misiem") bardzo często się strzyże (zostawiając sierść pod siodłem), żeby pocąc się po intensywnym treningu nie zaziębiały się - wtedy praktycznie "żyja w derkach", które są im zdejmowane tylko do pracy.
Qurczę!! odezwała się we mnie zootechnik  

Moje psy doskonale znosiły zimy (mimo, że są "gołe"), ale widzę że Diuk (pies bokser 6 lat) zaczyna mieć skłonności do podziębiania się - zwłaszcza jak pogoda jest "damsko-męska". Sam śnieg i mróz nie jest tak dokuczliwy jak zimny mokry wiatr. Dojrzewam do płaszczyka!!!
Generalnie wtedy cała banda robi "szybkie siusiu i kupki" i ostro mi tłumaczy, że one chcą do domu i już (jak nie wykonam - to mam drzwi do malowania). A stara bulka potrafi się wręcz tak "zawieruszyć", że spacer przeczekuje w jakimś ciepłym kątku (stajnia, siodlarnia, paszarnia) a melduje się dopiero po zawołaniu do domu.
Pozdrawiam CHI

[Monik@]

Do tych rad (z którymi się oczywiście zgadzam) dodam jedną. Kiedy jest mróz - radzę smarować psiakom łapki przed spacerem. Najlepsza jest wazelina, albo jakiś bardzo tłusty krem (np. oliwkowy). Przed samym spacerem, żeby nam nie zapaćkały podłogi. Chroni to w jakimś stopniu psie łapki przed zimnem  i ciutkę przed solą i zanieczyszczeniami. Szczególnie polecam, kiedy temp. spada poniżej -10 stopni. Wtedy buciki nie są potrzebne.

[Myszka.xww]

A po spacerku spłukać obowiązkowo wodą  

BTW - Monik@, a łapki im się nie rozjeżdżają      

[Monik@]

Ty wredno Myszo! A Tobie się na łyżwach łapki rozjeżdżają? Przecież pies się szybko uczy!

[Myszka.xww]

Znowu wredna Mysza    Ty mnie musisz kochać


A pytam, bo może Hankę nauczę jeździć na łapkach    

[Buldog]

ZEMAT:

A na jaka wies mnie zapraszasz?

Bo ja sie, mozna tak powiedziec, na wsi wychowalem - i tam nie widzialem, zeby ktos tam krowy zima wypedzal na dwor.
Ale fakt, ze tam miesnych nie trzymali. Tylko mleczne.

Konie tez raczej byly przykrywane, jesli ktos po cos-tam jechal gdzies wozem na przklad.

Ta "moja" wies jest w opolskiem, zeby uprzedzic ewentualne pytania.
No i to bylo jakies dwadziescia lat temu.

CHI:

O koniach to mam takie sobie pojecie - napisalem tylko o tym, co widzialem, kiedy ZEMAT stwierdzil, ze "ciekawe, jak by wygladaly" takie wieksze zwierzaki w palcie.
Bo konie tak "poubierane" widzialem, a krow zima na dworze nigdy nie widzialem, mimo, ze bylem tu i owdzie
Ale moze faktycznie malo widzialem

Aha - dzieki za maly wyklad
Serio - zeby nie bylo, ze sie nabijam  

[Monik@]

A co do ubrań - ja chyba swojemu "króliku" zrobię czapeczkę na drutach - żeby mu uszy nie marźli w zimie.
Mysza - no pewnieeeeeee, że Cię kocham. Dopiero do tego doszłaś (czy doszedłaś)?

[agnes211]

hehe ja kiedyś zrobiłam szaliczek dla łatki, sama!!

[pinczerka_i_Gizmo]

Buldog, pewnie wszyscy Ci stroju zazdroszczą

Myszko dopiero teraz się zorientowałaś?
My Ciebie wszyscy kochamy!  

[majka1]

no a ja siedzę cicho bo znacie moje preferencje "ubrniowe" dla psiaków a co do łapek w zimie wazelina is the best

[Myszka.xww]

Jejuuu, dziewczyny, zaburaczyłam się na pomidorowo      Ale i tak się z Wami nie ohajtam. TZ był pierwszy  

no a ja siedzę cicho bo znacie moje preferencje "ubrniowe" dla psiaków a co do łapek w zimie wazelina is the best

Oj tak, nie tylko do łapek