Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Essey]

W którejś książce czytałam że chomiki to niepoprawne czyścioszki . Moja chomiczka jest całkowitym tego przeciwieństwem...po prostu bałaganiarą ... gdzieśtam czytałam że chomisie ciągle się myją, załatwiają się tylko w jedno miejsce, gromadzą zapasy...i co to ma być??? Moja chomiczka myje się tylko od święta, załatwia się po prostu wszędzie. Nawet w gnieździe i na swoje zapasy . Co do gromadzenia zapasów to nic z tych rzeczy. Kiedyś dawałam Dianie jedzenie w karmniczku ale itak z kilka minut karmniczek leżał ,,do góry nogami'' a cały pokarm na wiórach, więc zrezygnowałam z karmniczka. Moja chomiczka nic nie gromadzi. Rozwala tylko cały pokarm, trochę zabiera do gniazda, trochę daje do wszystkich rogów, trochę wyrzuca z klatki. Przecież to jakaś makabra. Moja chomiczka jest po prostu bałaganiarą !!!

[Asia83]

No to masz pecha. Są czyścioszkami i raczej wszystko ma u nich swoje miejsce. Twoja najwyrażniej nie praktykuje takiej teorii. Zawsze muszą być wyjątki!

[Essey]

Ech...no niestety tylko ze ja nie nadążam ze sprzątaniem

[tyska]

moze zastosuj metode kar jak zacznie wyrzucac to uderz delikatnie w gore klatki albo akwarium nie wiem co masz cienka gazeta delikatnie taz rzeby prety zaczely dzwonic i byl taki dzwiek i mow nie wolno a jak nie poskutkuje i dalej to bedzie robic to ja odsuwaj lub odstawiaj od miejsca "zbrodni" u mnie poskutkowalo ale pamietaj nei za mocno bo chomis sie ciebie przerazi i sie obrazi albo bedzie wystaraszony

[Essey]

Tak...moja kuzynka kiedyś oduczyła swoją myszkę gryzienia metodą kar. Ale u mojej chomiczki to już nic nie skutkuje. Chyba muszę się z tym pogodzić .
Ja to bym się może pogodziła ale gorzej z moją mamą, bo ciągle odkurzać trzeba i zbierać wysypane wiórki, bo niestety mam klatkę. Myślałam kiedyś żeby kupić plastikową klatkę (tą którą się kupuje w częściach i się dokłada ciągle jakieś prejścia i zabawki). Co o tym myślicie? Wtedy by nie wysypywała. Przynajmniej tyle .

[mili]

no coz.. zawsze są jakieś wybryki moja mama pogodziła się już z tym, że jestem wielką bałaganiarą

[Essey]

Moja mama ma jeszcze gorzej. Nie dość że ja jestem bałaganiarą (i to taką z prawdziwego zdarzenia ) to jeszcze chomik. To co myślicie o tej plastikowej klatce?

[mili]

chomik pewnie jest szczęśliwszy w klatce, ma sie gdzie wspinać itd... mozesz obkleić doł klatki tasmą, żeby trociny nie wylatywały. ja tak zrobiłam moim myszoskoczom i już nie jest tak źle z bałaganiarstwem.

[Essey]

Diana itak się nie wspina więc to chyba nie jest aż taki problem (wogóle jakaś całkiem inna jest ). Z tym obklejeniem dołu super pomysł. Muszę wypróbować

[koniulka]

Tylko że jeśli chodzi ci o Habitral (nie wiem jak sie pisze) to one są dość drogie...Musisz sie z tym pogodzić, albo obłożyć klatkę tekturą lub kartonem. Tylko nie całą a dolną część. Przy gryzoniach trzeba być przyzwyczajonym do tego typu zachowań. Moja szczurzyca jak się obrazi to rozwala swój hamak

[Essey]

Tylko że jeśli chodzi ci o Habitral (nie wiem jak sie pisze) to one są dość drogie

Wiem. ale ziarenko do ziarenka i jakoś się uzbiera. Zresztą najpierw mogłabym kupić tylko tą jedną dużą część a resztę rozbudowywać w późniejszym czasie.

[Kira]

Cóż ja powiem tak moja syryjka nowa Niusia   wszystko wywala i nic w klatce nie zostale karmik jest juz po kilku dniach pogyrziony..
moje syryjki a szczsegolnie alfred zaladwia sie  TYLKO w domku
a przymojej ileosci co dziennie mam duzo sprzatania...

[tyska]

wiecie co ja mysle po prostu ze wasze chomy i szczurusie si poprostu upodobniaja do nas wielkich balaganiarz

[Cathycash]

Może kup klatkę Ferplastu (60-70zł) - duza kuweta, a tylko kratka na gorze.

[tyska]

widzilalam wczoraj w pasazu w zoo natura klatka dla choma byla w promocji 65zł taka plastikowa zjezdzalnia kolko wbudowane malo miejsca zajmuje pieterko i kuweta i sufit plastikowy caly w tym byl kawalek kratki tam jak sa dzwiczki i dzrwiczki nafrawde fajowa zecz dla chomchoma

[Kira]

taka klatka najlepiej sprawdza sie dla  krolika moja tusia i Ziomka ma taka klatke  
Łatwo sie sprzata i nie mam pronblemu z śmi polecam felplastowe klatki  ale nie sa dobre na dwór
Dla szurka owszem ale chyba bez  akcesori dla chomika

[tyska]

kokretnie byly ozne rozmiary niektore byly naprawde oooooogggrrrooommmnnneee!!!

[Essey]

Może kup klatkę Ferplastu (60-70zł) - duza kuweta, a tylko kratka na gorze.

Tylko że ja nie wiem jaka to jest . Gdzie ją można w necie znaleźć??  Wielki plus że cena w miarę przystępna a już kupę czasu się noszę z zamiarem kupienia nowej klatki (a ja nie dość że niepoprawna bałaganiara to jeszcze leniuch ).

[tyska]

heh w necie raczej nei bedzie a poza tym przez net nie masz pewnosci ze przyjdzie a poza tym musisz sobie do kosztu 65zl doliczyc 14 zl za przesylke wiec 79zl a za ta cene mozesz kupic bardziej wypasiona klatke wystarczy tylko pochodzic po zoologicznych w miescie ja mam pod nosem 3  i 2 markety zoologiczne i jest tego przesyt    

[Essey]

Chodziło mi tylko o to żeby jakieś zdjęcie znaleźć w necie bo na razie to wogóle nie wiem o jaką klatkę wam chodzi

[tyska]

http://pasaz.onet.pl/,374,produkt.html?url=http%3A%2F%2Fwww.karusek.com.pl%2Fprodukt.php%3Fprod_id%3D234 taka tez widzialam ale tanszaaaa ale o jeszcze taka dokladnie mi nie chodzilo a KONKTRETNIE CHODIZ MI O COS TAKIEGO http://animalia.pl/produkt.php?kat=115&id=1443 albo http://animalia.pl/produkt.php?kat=115&id=2336 poelcam      

[PrettyGirl]

Ja tez kiedys mialam siano i trociny rozwalone po calym pokoju, ale jak kupilam klatke z wysoka kuweta jest ok  

[tyska]

no za wysokiej kuwety to ty nie masz ale z krolikiem jest inaczej on nawet w  takiej klatce tej twojej sie ledwo wyciagnie wiec nie szaleje a chomisie tak

[PrettyGirl]

Tysiu ty chyba mojej klatki nie widzialas  :? ...ona zwykle rano chce sobie nozki rozprostowac to zaczyna biegac dookola po cale klatce i tuptac nozkami (moi rodzice sie budza w drugim pokoju, a ja mam klatke obok podusi i i tak spie). Pozatym przy niskiej kuwecie jak ona ukladala sobie sianko to wysypywala polowe przez szczebelki...przy obecnej kuwecie to niemozliwe  :mrgreen:

[Essey]

ta jest chyba najlepsza. Myślałam o trochę innej ale te też są niezłe.
Albo to


Kupię jej na pewno jakąś taką plastikową ale może we wrześniu (teraz wakacje i trochę drobniaczków można zaoszczędzić.)
Może kupię w tym sklepie internetowym
Wielkie dzięki Tyska za linki

[Kira]

bym ci poradzila zarejestrowac sie na allegro czesto sprzedaja po 45 do 55 zlotych takie ktatki...  

[Essey]

Już kupiłam klatkę. Ja się nigdy z niczym nie umiem wstrzymać. Dałam 42 zł a klatka jest naprawdę super. Dwa razy większa od poprzedniej. Ma dużo przejść, i nie skrzeczący kołowrotek . est przecudna  A w starej od jutra zamieszka mój przyszły chomiczek

[Gato]

Mój chomik też był bałaganiarzem. Trudno sie mówi. Miał klatke z niska kuweta więc mnie też czekało codzienne sprzatanie   . Ale mniejsza o to, bo chomika już nie mam. Chodzi o to, ze klatki wykonane praktycznie w całości z plastiku czy innego podobnego materiału mają ZŁĄ WENTYLACJĘ ! I chyba zadne z Nas nie chciało by "ugotować" [moze dojść do przegrzania] w takiej klatce swojego zwierzaka. Pomijam tu juz fakt, że chomiki lubią się wspinać, ale to już mniejszy problem....

[Kira]

a jakie ma wymiary ta nowa klatka... i jesli masz jakes zdjatko lub firme  a jakiej wysokosci kuweya??
 a co do ostatniego posta to racja z tawentylacja ale jesli zwieraki w klatce nie stoi na sloncu to nie przegrzeje sie na 100% na klatce plastkowej niewolno niczego stawiac i to  zapewni wystarczajaca wentylacje.....
 nie zapominaj ze plastik jest lekki nie ma problemu z myciem jak w akwarium...
a tym bardziej przy zwierzaku ktory wywala...
lepsza cyrkulacja jest w plastkowym niz w akwie

[Gato]

Tu się zgodze, ale ja nadal uwazam, ze najl;epsza wentylacj jest w tradycyjnej klatce z prętami    Za akwariami nigdy nie przepadałam, bo nie dość, że ciężko jest je myc, to niektóre zwierzaki bez problemu sie z niego wydostaja.