Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3   Do dołu

Autor Wątek: Droga do Bydgoszczy ułana trupami  (Przeczytany 9617 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Abakus

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #30 : 2002-11-02, 19:33 »
Gerdo!
Nie mysl ze my naskoczylismy na Ciebie dlatemu ze Twoj tata zrobil cos zle, ale to jest nagminne, a z ta lecznica co napisalas, przeciez ocenilas ze jak tak go wlnelo to napewno nie przezyl, a jednak masz watpliwosci.
Samo zatrzymanie sie jest juz najwieksza pomoca, potem mozna myslec jak pomoc stworzeniu jesli zyje.
w tym przypadku to dotyczy tylko Twojego taty, i to ze chcesz go wytlumaczyc jest oczywiste, ale Ty nie mozesz byc biernym widzem. widzisz ze tata za szybko jedzie kaz mu zwolnic, powiedz ze sie boisz szybkiej jazdy, widzisz zwierze przy drodze to samo "tato zwojnij prosze cie" Wiedz jedna zecz ze takie zwierze nie ginie tak szybko wiele z nich spelza na pobocze czy do rowu i tam umiera tego sie tak nie widzi ale tak najczesciej jest:(.
Zapisane

Saba

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #31 : 2002-11-02, 19:38 »
Cytat: Gerda
takze ja zamykam ten temat bo widze ze malo tu ludzi rozumiejących innych !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Gerda, to że się z tobą nie zgadzamy nie znaczy że nie rozumiemy. Nie obruszaj się dlatego, ze ktoś ma inne zdanie lub ma ci coś do zarzucenia.
Zapisane

Abakus

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #32 : 2002-11-02, 19:45 »
Gerdo ja musze dodac jeszcze cos?Chodzi mi o ostatnie zdanie krore napisalas ze jest tu malo osob rozumiejoncych innych,ja staram sie zrozumiec jak mozna zostawic na drodze stworzenie ktore potrzebuje pomocy i jej nie dostaje przez wygode przez lenistwo osoby ktora go skrzywdzila- i wiesz co niemoge tego zrozumiec.zycze Wam jak najmniej zwierzat na drodze bo z zyciem napewno nie wyjda :cry:  :cry:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedz #32 : 2002-11-02, 19:45 »

myszka

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #33 : 2002-11-02, 19:52 »
Święte słowa, Abakus... Gerdo, mówisz że my nie rozumiemy Ciebie, a czy Wy zrozumieliście cierpienie tego małego stworzenia?
Zapisane

Ewelinka

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #34 : 2002-11-02, 20:06 »
Pierwsza moja myśl do Zemata : człowieku czy ty pracujesz w służbie porządkowej ?? czy po prostu nie masz co robić ?? A tak w ogóle to ludzie opamiętajcie się, czy wy wiecie gdzie mieszkacie ?? To jest Polska- kraj biedny i myślicie że każdego stać tutaj na leczenie powypadkowych zwierząt , tu ludzie nie mają kasy na własne leczenie !!! Może tata Gerdy nie jest za bogaty ! Po drugie nie wierze wam ze pomagacie potrąconym zwierzętom. I sprawa że polskie drogi są puste ! Myszka to ty chyba nie jeździłaś polskimi drogami ( czy wy jesteście z kosmosu ?!?) trasa E1 jest tylko 2 pasmowa-(po jednym dla każdego pasu ruchu) do tego jest w bardzo złym stanie technicznym  i wyobraźcie sobie jeszcze ze to była noc, I myszko nie wmawiaj mi że w wakacje nie ma ruchu bo po prostu cie wysmieje !! ponieważ sama czesto tamtędy przejeżdżam!. W ogóle wszsycy jesteście jacyś dziwni  :twisted:
Zapisane

Abakus

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #35 : 2002-11-02, 20:15 »
Dlaczemu Ty tlumaczysz niezatrzymanie sie zeby chociaz sprawdzic czy owe zwierze zyje, Ty mowisz ze to biedny kraj masz racje ale biedny w spolczucie i pomoc innym, ja jezdze bardzo czesto rowerem i to po calej polsce w czasie lata i czuje sie po czesci jak te zwierze na polskiej drodze, kierowcy przejezdzaja z ogromna predkoscia i to przy samej kierownicy jeden ruch reka i po mnie. i takiego posepowania nie mozna zgonic na biede w kraju. Trzeba chciec. A moze masz cos wspolnego z osoba ktora pomogla zejsc niejednemu zwierzakowi z tego swiata na polskiej biednej drodze co??
Zapisane

Saba

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #36 : 2002-11-02, 20:15 »
Ty natomiast jesteś taaaka normalna  :wink:  Zaimponowałaś mi dziewczyno naprawde. A jakie przekonywujące argumenty. Pisz więcej to może forum zmieni się pod twoim wpływem.
Moze coś więcej o tej naszej "dziwności"? Jakieś dodatkowe przykłady? Będziemy wdzięczni.
Zapisane

myszka

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #37 : 2002-11-02, 20:20 »
To ty mnie nie rozśmieszaj... Po pierwsze, dla powypadkowego zwierzęcia często można uzyskać pomoc po obniżonej cenie lub darmową, tak jak ma to miejsce w przypadku zwierząt bezdomnych. Po drugie, ja też jeżdżę autostradą. Zaledwie tydzień temu jechałam. W biały dzień. MNie zanotowałam ruchu w postaci sznurów samochodów. A i w wakacje jeźdxiłam, w dzień był ruch, owszem, ale w nocy naprawdę trudno jest dostrzec te sznury aut... Po trzecie, są wśród nas osoby, które mogłyby zawstydzić Cię swoim postępowaniem, nie wierzysz, że ktoś pomaga zwierzętom, bo ty tego nie robisz?
Zapisane

Abakus

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #38 : 2002-11-02, 20:20 »
Popieram Sabe,  8)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedz #38 : 2002-11-02, 20:20 »

Saba

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #39 : 2002-11-02, 20:23 »
Cytat: Abakus
kierowcy przejezdzaja z ogromna predkoscia i to przy samej kierownicy jeden ruch reka i po mnie. i takiego posepowania nie mozna zgonic na biede w kraju.

Zawsze ktoś to zwali na zły stan dróg i głupich rowerzystów, którzy się pchają na ulice. :lol:  Ile razy mi się zdarzyło wjeżdżac na krawężnik uciekając przed takimi kierowcami. Pewnie to znasz Abakus.

Cytat: Abakus
A moze masz cos wspolnego z osoba ktora pomogla zejsc niejednemu zwierzakowi z tego swiata na polskiej biednej drodze co??

To samo pomyślałam.
Poza tym Ewelinko obrażasz wielu porządnych kierowców twierdząc że nie wierzysz żeby ktoś się zatrzymywał. Ja zawsze hamuje (jadąc samochodem) na widok zbliżającego się zwierzaka, albo gdy ptaki chodzą po ulicach etc. Pewnie zaraz usłyszę, że w to nie wierzysz i że to na pewno nieprawda.
Zapisane

Ewelinka

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #40 : 2002-11-02, 21:06 »
Saba nie ma sprawy na pewno jeszcze o mnie uslyszysz !!! Szczerze mówiąc sama brzydziłabym się dotknąć takie rozjechane zwierzę,(mimo że sama mam w domu kilka, więc nie jest to jakieś odizolowanie się od zwierząt) więc żadne argumenty nie zmienią mojej decyzji ale wracając do tematu Myszka zaczynasz mnie z lekka wkurzać gdyż w te wakacje przejechała Polskę wzdłuz i w szerz i jeździłam głownie wieczorami nie wmawiaj mi że nie nie było wówczas sznurów samochodów!! Chyba to logiczne ze ludzie wybierają noc na podróże zeby nie palić się w słońcu, fakt że nieraz kończy się to tragicznie dla zwierząt. Nie da się tego uniknąc choć byśmy tego chcieli. Może rozważyli byście problem zabezpieczenia dróg przed zwierzętami. No obwodnicy przy Toruniu lasy są ogrodzone , aby zadne zwierze nie wyskoczyło na ulice ( najpierw były protesty ekologów aby nie naruszać stałych wędrówek leśnych zwierząt) to chyba jedyne miejsce gdzie tego typu zabezpieczenia widziałam. Sama uważam ze byłoby to najlepsze rozwiązanie, co wy na to ??P.S.Spox Saba to ze zwalniasz w to wierze , bo sama też tak robie, tylko nie wierze ze każy z was sprząta te zwierzaki
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #41 : 2002-11-02, 21:37 »
Miałam się nie wtrącać, ale... się wtrącę  :?

Naskoczyliście troszkę za bardzo na Gerdę. Przecież nie ma ona większego wpływu na decyzje podejmowane przez swojego Tatę. To raz. Opisała, co się stało, napisała, że jej przykro z tego powodu. Wydaje mi się, że to wystarczy. Nikogo z nas przy tym nie było, nikt nie może tak naprawdę ocenić sytuacji, bo się akurat w tej konkretnej nie znalazł.

Gerdo, przykro mi z powodu Twojego Ojca, bo mógł się zatrzymać - ale nie chciał (jak sama napisałaś). Jedyne co możesz zrobić to porozmawiać z nim - postępowanie nie było zbyt godne naśladowania. To chyba lepsze od krzyczenia na ludzi z forum. Niestety, ale nikt nie ma obowiązku wierzyć Ci bezkrytycznie i rozumieć postępowanie Twoich bliskich.

Zdaje się, że Monik@ napisała już coś, nad czym warto się zastanowić:
Cytuj
...A mój facet kiedyś powiedział, że jeśli będzie miał wybrać między życiem psa, a naszym i dziecka - wybierze nasze...



Jeździłam też trasą Gdańsk-Łódź. I to nie 100 km/h w nocy, a ok.180-200 km/h w dzień, w dość gęstym ruchu, między tirami. Jechałam też późnym wieczorem, nieco wolniej i wierzcie mi, są tam takie miejsca, że zwalnia i zatrzymuje się w zasadzie tylko samobójca. Bardzo wąskie pobocza i zaraz obok wcale niepłytkie rowy. Zaznaczam - sama kierowcą nie jestem, mogę za to dokładnie obserwować pobocza.


Dlatego mam prośbę - nieco więcej tolerancji wobec siebie, więcej zrozumienia i spokojnej rozmowy.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Saba

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #42 : 2002-11-02, 21:50 »
Cytat: Myszka.xww
Miałam się nie wtrącać, ale... się wtrącę  :?

Naskoczyliście troszkę za bardzo na Gerdę. Przecież nie ma ona większego wpływu na decyzje podejmowane przez swojego Tatę. To raz. Opisała, co się stało, napisała, że jej przykro z tego powodu. Wydaje mi się, że to wystarczy. Nikogo z nas przy tym nie było, nikt nie może tak naprawdę ocenić sytuacji, bo się akurat w tej konkretnej nie znalazł.
 

Wydaje mi się ze na początku nikt na Gerde tak naprawde nie naskoczył. Chodziło tylko o skomentowanie sytuacji. Dyskusja wynikneła przez kolejne komentarze Gerdy i jej troszkę poplątane tłumaczenie się. Jeśli o mnie chodzi to nie bardzo podoba mi się to jej 'wykrzykiwanie' na innych i założenie, że to iż ktoś krytykuje opisane przez nią zachowanie jest oznaką braku zrozumienia i wyrozumiałości. Mi też zdarzyły się spory na tym foum, ale starałam się przynajmniej sensownie bronić, a nie motać zeznania.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #43 : 2002-11-02, 22:00 »
Ewelinko, witaj na forum  ;)
Co do Twoich postów:

Cytuj
Pierwsza moja myśl do Zemata : człowieku czy ty pracujesz w służbie porządkowej ?? czy po prostu nie masz co robić ??

Ani to, ani to. Czy coś źle zrobił, że tak Cię to drażni??

Cytuj
A tak w ogóle to ludzie opamiętajcie się, czy wy wiecie gdzie mieszkacie ??

Zdaje mi się, że większość w Polsce, ale nie wszyscy  ;)

Cytuj
To jest Polska- kraj biedny i myślicie że każdego stać tutaj na leczenie powypadkowych zwierząt , tu ludzie nie mają kasy na własne leczenie !!!

Leczenie zwierząt powypadkowych nie jest takie drogie, jak Ci się wydaje. Sporo wetów leczy takie nieszczęścia taniej, wbrew obiegowej opinii większość schronisk w Polsce zajmuje się zwierzakami powypadkowymi i podejmuje ich leczenia nie obciążając kosztami "dobrej duszy".
Często jedynym wyjściem jest uśpienie takiego zwierzaczka, a to już nic nie kosztuje. Jedynie kilka minut straconego czasu.

Cytuj
Może tata Gerdy nie jest za bogaty !

Może, tego nikt nie kwestionował.

Cytuj
Po drugie nie wierze wam ze pomagacie potrąconym zwierzętom.

Nie musisz. Ale zapraszam Cię do siebie. Poznasz Hankę.
W przeciągu kilkunastu ostatnich lat przez mój dom przewinęło się wiele ofiar ludzkiej bezmyślności i poczucia bezkarności. Ale to tylko moje słowa przeciw Twoim. Wierzyć nie musisz.

 
Cytuj
I sprawa że polskie drogi są puste !

Zależy od dnia, pory roku godziny i wieeelu innych czynników.

 
Cytuj
Myszka to ty chyba nie jeździłaś polskimi drogami ( czy wy jesteście z kosmosu ?!?) trasa E1 jest tylko 2 pasmowa-(po jednym dla każdego pasu ruchu) do tego jest w bardzo złym stanie technicznym i wyobraźcie sobie jeszcze ze to była noc, I myszko nie wmawiaj mi że w wakacje nie ma ruchu bo po prostu cie wysmieje !!

Może to nie było do mnie, ale odpowiem. Nie jestem z kosmosu, a trasę E1 dobrze znam. Dane techniczne podajesz niezłe, ale z ruchem to tam bywa różnie. Tak jak w każdym innym miejscu. Jeździłam zupełnie pustą, jechałam w totalnym korku.

Cytuj
ponieważ sama czesto tamtędy przejeżdżam!.

Może jednak za rzadko  ;)

Cytuj
W ogóle wszsycy jesteście jacyś dziwni
 
A z tym się akurat zgadzam  :lol:  :lol:


 
Cytuj
Szczerze mówiąc sama brzydziłabym się dotknąć takie rozjechane zwierzę,(mimo że sama mam w domu kilka, więc nie jest to jakieś odizolowanie się od zwierząt) więc żadne argumenty nie zmienią mojej decyzji

Twoja sprawa. A jak Twoje bez przypadek się rozjedzie, to...  :?:

Cytuj
w te wakacje przejechała Polskę wzdłuz i w szerz i jeździłam głownie wieczorami nie wmawiaj mi że nie nie było wówczas sznurów samochodów!!

Nie zawsze

Cytuj
Chyba to logiczne ze ludzie wybierają noc na podróże zeby nie palić się w słońcu,

Nie każdy. Ja wolę w dzień podsmażyć się w słoneczku  :P

Cytuj
fakt że nieraz kończy się to tragicznie dla zwierząt. Nie da się tego uniknąc choć byśmy tego chcieli.

Czasem się da  ;)

Cytuj
Może rozważyli byście problem zabezpieczenia dróg przed zwierzętami. No obwodnicy przy Toruniu lasy są ogrodzone , aby zadne zwierze nie wyskoczyło na ulice ( najpierw były protesty ekologów aby nie naruszać stałych wędrówek leśnych zwierząt) to chyba jedyne miejsce gdzie tego typu zabezpieczenia widziałam.

A4 też zabezpieczona, a zwierzaki latają aż miło.

Cytuj
Sama uważam ze byłoby to najlepsze rozwiązanie, co wy na to ??

Pomysł niegłupi, tylko niedopracowany  8)

 
Cytuj
tylko nie wierze ze każy z was sprząta te zwierzaki

Niewierny Tomaszu!!!!  :lol:  :lol:

No, a teraz możecie się na mnie wyżywać :idea:  :lol:  :lol:  :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

myszka

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #44 : 2002-11-02, 22:10 »
Siostro, zgadzam się z Twoimi słowami. Jak również ze słowami Saby.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedz #44 : 2002-11-02, 22:10 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #45 : 2002-11-03, 00:40 »
Siostro!

Jak fajnie, że się ktoś ze mną zgadza  :wink:


Saba - dalsze posty rozwinęł się chyba nie w tym kierunku co trzeba  ;)
Ale ogólnie jest ok  8)
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Saba

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #46 : 2002-11-03, 00:49 »
Cóż każdy bronił swojego... Zresztą wątki zazwyczaj się tak jakoś rozwijają w różnych dziwnych kierunkach. :wink:  :roll:
Zapisane

Ewelinka

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #47 : 2002-11-03, 10:57 »
Drogie Myszki ! Nawet nie wiedzialam ze tak mi się to forum spodoba :) Wcale nie jestem takim nierwiernym Tomaszem ( no może troche :)  ) Jesteście siostrami ??? Pozdrowienia 8)
Zapisane

Galja25

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #48 : 2002-11-03, 10:59 »
Myszka.xww - NIC DODAĆ< NIC UJĄĆ :wink: !!!
Też jestem dziwna - gdyż sie zatrzymuję, przy potrąconym zwierzaku. Ale mówiąc szczerze, gdybym sama jechała w nocy przez las, to nie zatrzymałabym się - poprostu ze strachu, ale tylko w takim przypadku...sumienie by mnie gryzło, ale bym tego nie zrobiła, tak mysle teraz....
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #49 : 2002-11-03, 12:07 »
Droga Ewelinko!
Cieszę się, że Ci się forum podobie  8)  8) Jak z nami trochę jeszcze pobędziesz - uwierzysz we wszystko  :wink:

Oczywiście, że jesteśmy siostrami - wirtualnymi  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #50 : 2002-11-03, 13:47 »
Cytat: Myszka.xww
Droga Ewelinko!
Cieszę się, że Ci się forum podobie  8)  8) Jak z nami trochę jeszcze pobędziesz - uwierzysz we wszystko  :wink:

Oczywiście, że jesteśmy siostrami - wirtualnymi  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:


A ja i Elfusia mieszkamy z nimi dla towarzystwa ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedz #50 : 2002-11-03, 13:47 »

Ewelinka

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #51 : 2002-11-03, 14:30 »
To ja mam nadzieję że też sie kiedyś przyłącze do waszej wirtualnej rodziki :) 8)
Zapisane

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #52 : 2002-11-03, 14:35 »
Jeszcze tylko 693 posty ;).. Żartuje oczywiscie, już mozesz wejść do naszej Willi pokoje dla gości są. Ekhm.. Tyle razy to pisze i zapomnaiłam!  :lol:
Zapisane

Gerda

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #53 : 2002-11-03, 15:05 »
Ekhm widzę, że wywołałam zamieszanie   :shock:  :shock:  :shock:  Ale to nie ja prowadziłam, a te wykrzykniki to zawsze stawiam w byle jekim miejscu, bo mi się podobają heheeh  :lol:  :lol:  :lol:
Zapisane

Monik@

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #54 : 2002-11-04, 08:37 »
Cześć, trochę mnie nie było i przez ten czas przybyło ciutkę postów.
1. Ja też mam wrażenie, że trochę naskoczyliśmy niepotrzebnie na Gerdę. W końcu ona tylko coś opisała.
2. Zastanówmy się - co najmniej 4 osoby w samochodzie. Tak sobie pomyślałam, że lis jest z leśnych zwierzaków najbardziej prawdopodobnym nosicielem wścieklizny.(potencjalnie) Lis był potrącony, obolały - ojciec Gerdy miał go położyć z tyłu między córkami, czy do bagażnika? Nie chcę tu bronić ojca Gerdy, uniewinniać go ani tłumaczyć. Na pewno nie zrobił dobrze, ale czy jedyną przyczyną była obojętność? Nigdy nic nie jest czarne, albo białe.
3. Żal mi strasznie tych zwierzaków. Ale - sama nie wiem, jak się ustosunkować do opisanej sytuacji.
Zapisane

Monik@

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #55 : 2002-11-04, 08:42 »
W tamtym roku w lecie jechałyśmy jej maluchem z koleżanką ul. Kunickiego (dość szeroka, jeszcze w centrum, ale wszyscy szybko jeżdżą)
Przed nami karetka potrąciła dużego psa (wilczurowatego). Pies kulejąc odskoczył na chodnik, panowie (litościwi) z karetki wysiedli i zaczęli oglądać błotnik. Na psa nawet nie rzucili okiem. U nas w samochodzie z tyłu siedziała moja mała i Wasyl. Ktoś powie - Monika mogła pomóc. JAK?
Włądować obcego, dużego, obolałego psa na dokładkę do samochodu?
Z domu zadzwoniłam do schroniska, żeby pojechali i go zabrali. I do tej pory czuję niesmak, że MOGŁAM zrobić coś więcej. Ale co?
Zapisane

Abakus

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #56 : 2002-11-05, 19:36 »
Witajcie:)
Moniko, w zadnym razie nie chodzilo przynajmniej mi , zeby naskoczyc na Gerde ale zeby naglosnic problem ktory istnieje i to czesto o ktorym sama napisales ze potracili psa i zamiast mu pomoc to sprawdzali stan blotnika. Mowisz ze nie moglas temu psu pomoc na miejscu ale cos zrobilas , pojechalas zglosilas sprawe do schroniska-pomoglas!!!!
Gerdo, nie gniewaj sie ze na Twoja wypowiedz posypaly sie opinie ale od tego jest tanie forum zeby rozmawiac , wymieniac sie opiniami.A takie rozmawianie daje wiele kozysci bo uczula nas wszystkich ze jak znajdziemy sie w takiej sytuacji jak Ty to nie odjedziemy a pomozemy. I mysle ze Ty jakbys teraz jechala to bys sie zatrzymala i starala sie pomoc!
Zapisane

Monik@

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #57 : 2002-11-06, 08:52 »
Muszę jeszcze coś dodać:
Ewelina napisała:

tylko nie wierze ze każy z was sprząta te zwierzaki
 


Pewnie, że nie! Przecież Zemat to robi!

Myszka.xww:

Cytat:
Pierwsza moja myśl do Zemata : człowieku czy ty pracujesz w służbie porządkowej ?? czy po prostu nie masz co robić ??

Ani to, ani to. Czy coś źle zrobił, że tak Cię to drażni??


Dziwne, ale mnie też drażni.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedz #57 : 2002-11-06, 08:52 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #58 : 2002-11-06, 12:09 »
Wiesz, Monik@, Tobie to się akurat nie dziwię.  ;)  A nawet powiem więcej - jestem pod wrażeniem Twojego opanowania w takim samym temacie gdzie indziej  8)  8)
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Monik@

  • Gość
Droga do Bydgoszczy ułana trupami
« Odpowiedź #59 : 2002-11-06, 12:39 »
Kocham Cię moja kochana Myszo i przyjeżdżam do Krakowa i będę z wami mieszkała!!!!!!!!! Cieszysz się? Twój facet się zgadza, prawda? Nooooo powiedz, że tak! Powiedz!
P.S. Tym sposobem będziesz miała króliki!
Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.104 sekund z 27 zapytaniami.