Zamieniłabym Frykas na Pokarm podstawowy (też Animals)- porcję rano i wieczorem, a Frykas w ciągu dnia jako smakołyk. Te miękkie, czarne, smierdzące kupy to kał nocny, zwykle króliki go zjadają, ale świeże owoce powodują, że powstaje go więcej i królik wszystkiego nie zjada (chyba nie można się mu dziwić
). Trzba te odchody po prostu na bieżąco usuwać z klatki, żeby nie śmierdziały i nie brudziły futerka. A oto wykaz rzeczy, które królik może jeść: mniszek lekarski, trawa, szczaw, mlecz zwyczajny, młode pokrzywy, koniczyna różnoogonkowa, lucerna, marchew, rzodkiew, kalarepa, endywia, cykoria, burak pastewny, brukiew, seler, szpinak, jabłka, gruszki, kapusta chińska (to samo co pekińska- polecam!), miękkie kolby kukurydziane, pietruszka, rzepa, liście kalafiora, groch, pędy pomidorów, owies. Pamiętaj, że muszą być umyte i nie wolno ich podawać, jak są mokre albo dopiero co wyjete z lodówki. Unikaj soczystych warzyw i owoców, bo powodują rozwolnienie. Ale wzbogacenie diety o naturalne składniki może nie wystarczyć, bo uzupełnić niedobór witamin, więc polecam stosowanie preparatów z witaminami dla królików, np. Vitakraft. Aha, ważne jest też, żeby stopniowo przyzwyczajać zwierzątko do nowych składników w diecie, więc zaczynaj od małych porcji i jeśli królik dobrze reaguje, to stopniowo je zwiększaj.