tika,nie martw się! soya napewno nie odbierze tego,jako krzywde. kot czuje,ze sie go kocha i troszczy.napewno bola ja ranki i nie przepada za zastrzykami,ale potem zobaczysz,ze bedzie dobrze i soya tez ci to okaze
widac,ze wet wie,co robi,bo macie caly zestaw lekarski
opiekuj sie soya i nie martw sie
soya czuje,ze najpierw cos tam ja kuje,swedzi,ale potem widzi,ze jej lepiej i napewno zapamieta,ze to wy jej pomagacie! kotek wie,ze nic gorszego od ludzkiej złości nie ma,więc całego leczenia nie potraktuje,jako coś przeciwko niej
kochaj i tulaj soye,a będzie dobrze
soya jest taka podobna do mojej peli
zazdroszcze ci jej