Dobra widze,ze nawet nie moge tu nic napisac
Nie wiem poco to pisze bo znając świat i życie zaraz kaśka(ta od Raptusa)rozgłosi kazdemu na forach nullowatych(sorry ale wszyscy z zielonego i niebieskiego maja mnie za s****).
Dwano tak sie nie uśmiałam, nie myślałam, ze Metaxa potrafi mnie tak rozśmieszyć.
Co ty dziecko myślisz, ze ja nie mam co w domu robić, tylko siedziec na forum i pisać takie bzdury jak ty. Mam troche wiecej rozumu niz ty i takimi rzeczami po prostu nie mam ochoty się zajmować. Wiem, ze to co ty piszesz mało ma wspólnego z rzeczywistością, wiec po co miałabym rozpowiadać takie bajki.
A to, ze na zielonym i niebieskim nikt cię nie szanuje, to jedynie twoja zasługa.
Ariva, fajnie że wróciłaś. Fotki szczeniaków oglądałam - są cudowne, ale zastanawiałam się czy to ty je wstawiałaś, czy ktoś inny.
My z Raptusem od poniedziałku zaczynamy sezon wiosenny, czyli codziennie po południu bedziemy chodzić na działkę. Raptus będzie biegał za piłką, a i ja będę miała wiecej ruchu. Oczywiście w miarę możliwości do południa tez będzie chodził na godzinny spacer.
Wczoraj wieczorem, po 22 wybraliśmy się na spacer na łąki i nad rzeke. Zawsze tam chodzimy, ale nigdy w nocy. Troche się bałam, bo to straszne odludzie, ale Raptus bardzo chciał pobiegać. Na szczęście wróciliśmy cali.