Khem, khem... No więc posiadam zbiorniczek z karlikami szponiastymi, jest to pięć żabek na 10L, czyli z tego co czytałam na forum akurat. Pojemniczek jest plastikowy, trudny do utrzymania w czystości i nie aż tak znowu estetyczny... Pomyślałam sobie że mogła bym zamienić to na szklane 25L (25x25x40)... No i tu mam pytanie... Oczywiście pomyślałam sobie że to tak łyso jakoś... może by jeszcze rybkę. Pomyslałam o bojowniku w pierwszej chwili, na ale nie wiem czy to taki dobry pomysł, nie chce żeby coś się stało żabkom z jego strony. Nie chce robić nic na chama, na tej zasadzie:
Żabki nie mają filtra, przy wymianie na 25L mogła bym juz takowy zamontować, parametry wody są z tego co wiem odpowiednie dla bojownika... Nie musi to być samiec, jeśli np. problemem jest agresja to mogę wziąć samiczę (tu z kolei myślę czy nie będzie w pojedynkę samotna)... Nie przyszły mi do głowy inne rybki które by sę nadawały... eh... Pomocy... Powiedzcie czy mam sobie dać siana z głupimi pomysłami albo coś poradźcie. Czyakm na odp.