Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[kwiatek82]

Hej moj prosiaczek dostaje marchewke, jabluszko, pietruszke i inne smakolyki, Oprocz tego ma ziarno oraz frykasy, kolbe i sianko Czytalam ze swinki czesto cierpia na niedobory wit C i ze nalezy podawac mu w kropelkach rozpuszczone w wodzie np cebion. Czy to na prawde konieczne? ile kropelek mu dac do 150 ml wody ??
dzieki za odp Pozdrawiamy !!

[Sczurka]

wiesz aby dobrze prosiaczek sie trzymał dawaj mu vibowit waniliowy koniecznie waniliowy rozpuszczasz go w szklance wody i dolewasz do poidełka  tylko  koniecznie po dwoch dniach zmien mu na wode

[kwiatek82]

czy to jest vibowit junior ?? czy jakis inny... i czy cala ta rozpuszczona torebke mu dac do picia.?

[Cathycash]

Cebion nie jest konieczny, ale nie zaszkodzi go stosować. Świnki najczęściej mają braki witaminy C, ale można uzupełniać ją poprzez częste podawanie prosiaczkowi natki z pietruszki, samej pietruszki i innych "bomb" witaminy C. W brew pozorom cytryna jak i inne cytrusy nie mają jej wiecej niż poczciwa natka  

A co do vibowitu, to najlepiej VIBOVIT BOBAS. Żadnych waniliowych, pomarańczowych i innych. Bobas jest najłatwiej przyswajalny, ma najmniej barwników, konserwantów i jest dostosowany do delikatnych ciałek gryzoni.

Pozdrawiam

[Ekoteczka]

Świnki morskie i ludzie to jedyne stworzenia nie umiejące same wytwarzać witaminy C. Ale nie sądzę żeby trzeba było dawać śwince Cebion, ani Vibovit (chodzi o Bobas ten jest waniliowy), no i można przedawkować..
Myślę że naturalne witaminy są dużo lepiej przyswajane przez organizm. Możesz częsciej dawać śwince natkę pietruszki i selera. To zawiera ogromne ilości witaminy C i pomaga w pracy nerek. Ja czasami mojej dawałam do picia leciutką niesłodzoną herbatę z cytrynką, ale tylko wtedy kiedy miałam podejrzenia czy nie załapała przeziębienia ode mnie.

[kwiatek82]

OKi dzieki za rady moj maly gryzaczek je prawie wszystko z warzyw, uwielbia np brokuly a slyszalam ze zawieraja duzo vit.C . Oczywiscie zjada malutkie ilosci tego bo nie chce przesadzic Dzieki !!

[Karooola]

Świnki morskie i ludzie to jedyne stworzenia nie umiejące same wytwarzać witaminy C.

Nie sądzę, żeby były to jedyne takie stworzenia, bo nie potrafią tego też inne gryzonie


Co do reszty, to popieram pozostałych, chciałam tutaj tylko wtrącić swoje skromne 3 grosze

[Cathycash]

Ekoteczko, nie masz racji. Witaminy C nie można przedawkować, jest wydalana razem z moczem, dlatego tak trudno zatrzymać ją w organiźmie. Proszę sprawdzajcie informacje zanim je tu napiszecie

[Grinia]

Cathy nie masz racji, można przedawkować witaminę C mimo iż jest ona wydalana z moczem.

Cebion jest w kropelkach, spróbuj czy świnka nie będzie go zlizywać z palca? Rozpuszczajac w wodzie cokolwiek w witC nie ma sensu jeśli ta woda nie zostaje od razu wypita, bo wit C błyskawicznie sie utlenia.

[Cathycash]

Trzeba by było wypić zgrzewkę Cebionu żeby przedawkować. To bardzo mało prawdodpodobne.

[Ekoteczka]

Nie Cathy, właśnie ostatnie badania wykazały że jednak częśc witaminy C zostaje w komórkach i może powodować różne szkody. Niestety nie pamietam gdzie to wyczytałam, ale jestem pewna tego !!
Cebion to skoncentrowana wit.C poczytaj dawkowanie, dzieci w wadze około 6-7 kg mogą brać około 5 kropli 3xdziennie. Poza tym to lekarstwo a z tym zawsze trzeba rozsądnie.

[Cathycash]

no to widocznie ja bazowałam na starszych badaniach. Spróbuje czegoś na ten temat poszukać. Zwracam honor  

[Ekoteczka]

Oki jak znajdziesz to napisz

[kwiatek82]

Mi profesor z mojej katedry kiedys powiedzil <w sumie to dziekan na moim wydziale> ze mozna jednak przedawkowac wit C, co prawda wysiusiana zostaje ale moze ona powodowac zwiekszenie no nie wiem jak to nazwac po prostu sprzyja powstawaniu u ludzi kamieni nerkowych. Cos w tym stylu... Na razie wstrzymuje sie w podawaniu swinkowi cokolwiek z witamin, daje mu swieze owoce i warzywa. Zobaczymy.

[Cathycash]

A mały gubi sierść?

[kwiatek82]

Nie mojemu nic nie jest tak chcialam tylko dawac na wszelki wypadek zeby nie zachorowal Na razie <tfu tfu> to okaz zrowia, rosnie jak na drozdzach

[Ekoteczka]

Na wszelki wypadek to można zabrać parasol
Myślę że dopóki świniaczek rośnie, sierść ma lśniąca to wystarcza mu warzywka.
Kiedyś widziałam świnkę tak dobrze odżywioną że kropla wody spływała po jego sierści jak po kaczce

[kwiatek82]

Ech a tak wogole to moj prosiak jest wielkim zarlokiem. Poprzefnie swinki takie nie byly a ten maly cikawski zjadl by wszystko. Bulka z szynka, pasztetem, ananasy z puszki, czipsy, ciasto z jablkami itp itd. Oczywiscie nie daje mu tego ale wiem bo kosztowal i chyba mu smakowalo , nie moge nic w pokoju zjesc bo jest nieziemski pisk a nie daje sie nabrac na jedzonko dla swinek bo chce to co ja. zwariowac mozna

[Ekoteczka]

Udawaj że wcinasz marchewkę
Pasztetu to lepiej mu nie dawaj, ani słodyczy. Szkoda by było prosiaczka.

[kwiatek82]

hehe no wiem ,  nie daje mu chociaz bardzo prosi, teraz zawsze daje mu sianko albo wlasnie marchewke a tak wogole to staram sie nie jesc w pokoju bo zal mi go hehe, chociaz ma pelna miseczke i raczej watpie ze jest glodny Jak prosi to czesto biore go na rece albo wypuszczam na bieganie

[Cathycash]

prosiak to prosiak, straszny łakomczuch   Mój Łatuś też by wcinał wszystko. Za to samiczka, ostatnia moja świnka była typową wegetarianką  

[kwiatek82]

Dokladnie, moje poprzednie swinki lubily tylko "swinkowe" jedzono + warzywa i owoce. Ten to jakis fenomen ) nie lubi za to pomidorka moze mu sie to zmieni.

[Cathycash]

U mnie jak burza szedł zawsze ogórek, cykoria i natka pietruszki   NO i brokuły, ale nie kwiaty tylko łodyga.

[kwiatek82]

a u mnie najwieksze wziecie miala czerwona papryka, pierwsza swinka by za nia zycie oddala, oraz za czeresnie, tak smiesznie obgryzala w pyszczku ze sama pesta zostawala a usteczka czerwone jakby szminka wymalowane Moja slicznotka mala Lubily tez ogorek zielony, rzodkiewki, i inne warzywa takie normalne juz

[Cathycash]

rzodkiewki by nigdy nie tknęły ale liscie - owszem  

[Grinia]

Tak dla uściślenia. Witamina C dlatego sprzyja kamieniom nerkowym, ponieważ jest pochodną szczawianów i przy jej rozkładzie w częście one także powstają.

pzdr