Witam Wszystkich!
Troche głupio mi jest tu pisać, bo jestem na tej tematyce poraz pierwszy. Jednak wierzę w to, że ktoś mi pomoże. Bo mam problem. Nie jest poważny, jednak ja go nie moge rozwikłać. Otóż chodzi o to, że zakochałam się w pewnym chłopaku. Nic nie byłoby w tym dziwnego gdyby nie to, ze on jest o 5 lat starszy ode mnie (ja mam 14). Mimo to chciałabym jakoś do niego zagadać, poznać go. Ale nie wiem jak? On nie ma ani komóry ani gg. Często widzę go jak jestem na dworzu. Tylko, że w tym czasie on jest zawsze z kumplami. Pierwsze co mi przyszło do głowy, to spytać sie go "która godzina?", jednak sądzę, ze to jest troche... przeżarte:/ Więc jak mogłabym do niego zagadać? Powiem jeszcze, ze ja jestem troche wstydliwa (on z resztą też!:D). W tym też tkwi prawie cały problem. Więc co mi poradzicie? Wiecie może jak mogłabym do niego zagadać?? I co do niego powiedzieć?? Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam!