Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[^kora^]

Próbujesz, i znów próbujesz, zaczynasz sie wciagac.
Kondycha Ci pada, pluca sa w kiepskim stanie, cera sie szara robi, ale co tam? Dalej palisz...
Gdy próbujesz rzucic, to wytrzymujesz 2,3 góra tydzien i znów bierzesz papierosa.
Pale juz jakies 2-3 msc, wciagnelo mnie jak nic, kase trace i w ogole ale nadal pale ;/
 ten wstretny papieros.

[Grzesiek89]

Trza mieć silną wole. Tak jak ja!

[Ola14]

Kora nie chce Ci urazić, ale śmieszą mnie osoby w takim wieku idące z fajką w ręku.
Tzn, nie chodzi tu tylko o wiek, ale ty jestes drobna, wiec dla mnie takie coś bardzo śmiesznie wygląda. Nie umiem się na ulicy powstrzymywać, jak widzę takich ludzi.

[^kora^]

Oj Ola taka drobna to nie jestem, mam ponad 165
A czemu nie umiesz sie powstrzymac jak widzisz na ulicy takich ludzi?

[Ola14]

No to widocznie dawno Cie nie widziałam, bo pamiętam tylko jak kiedyś przbiegłas koło mnie podczas Sopockiej wystawy.

A nie umiem się powstrzymać, bo to śmiesznie wygląda i tyle. Oczywiscie nie śmieje się im prosto w twarz, no chyba ze to juz 10 letnie dzieci są.

[^kora^]

Aha. Wiesz ludzie przez 1-2 lata potrafia sie zmienic
No a jak np. widzisz kobiete ma powiedzmy ponad 20 lat a jest drobna to tez dla Ciebie jest smieszne?

[Grzesiek89]

Dobra ta paczka jest ostatnią paczką.

[Retriva]

Grzesiek ile razy tak bedziesz mowil? jak masz rzucac palenie to musisz tego naprawde chciec...

[pao]

hmmm. może dorzucę sobie roboty moderatorskiej i zacznę wykasowywać powtarzające sie kwestie...?

[Ola14]

Aha. Wiesz ludzie przez 1-2 lata potrafia sie zmienic
No a jak np. widzisz kobiete ma powiedzmy ponad 20 lat a jest drobna to tez dla Ciebie jest smieszne?

Nie umiem tego napisać albo ty nie rozumiesz. Smieszą mnie DZIECI, a nie drobne 20 latki.

[Fatty]

Grzesiek ile razy tak bedziesz mowil? jak masz rzucac palenie to musisz tego naprawde chciec...

Podejrzewam,że u Grześka rzucanie palenia, ma się tak, jak u mnie miało się odchudzanie. (" Od jutra!... a gdy nadeszło jutro: "Od poniedziałku", a gdy nadszedł poniedziałek : "No dobra, ten batonik będzie ostatni" , aż do "Od nowego roku" )

[Malka]

Posucha u mnie...

[Grzesiek89]

Podejrzewam,że u Grześka rzucanie palenia, ma się tak, jak u mnie miało się odchudzanie. (" Od jutra!... a gdy nadeszło jutro: "Od poniedziałku", a gdy nadszedł poniedziałek : "No dobra, ten batonik będzie ostatni" , aż do "Od nowego roku" )

Tak właśnie to wygląda...

[Malka]

Nie palcie DownTownów! Nigdy w życiu! Jak nie macie kasy (a tak było w naszym, Malki i Qaś przypadku) to nie kupujcie nic albo sobie skręćcie fajkę z herbaty, nigdy dałntałnów!

[Sche-Wa]

A czemu?

[pao]

najlepiej w ogóle nie palcie...

[Sche-Wa]

Ja mam teraz tak, że jak jest ciemno i siedzę gdzieś na polu to chce mi sie strasznie, fajka za fajką aż do domu nie pojde. A w ciągu dnia jak poczuję dym to totalnie niedobrze mi. To nie nałóg, ale przyzwyczajenie.
A palę od ponad roku.

malboro king, ale mnie nie stać ...

[Grzesiek89]

malboro 8 zeta. Dzis mi pani w sklepie probowala wciasnac super lighty za 7 zeta, twierdzila ze to to samo...

[Iras]

Nie palcie DownTownów! Nigdy w życiu! Jak nie macie kasy (a tak było w naszym, Malki i Qaś przypadku) to nie kupujcie nic albo sobie skręćcie fajkę z herbaty, nigdy dałntałnów!

powiem ci tak - jesli chodzi o brak kasy to notorycznie na niego cierpie - dlatego tez pale praktycznie wszystko co mi w rece wpadnie downtownow na razie nie kojarze, ale niewykluczone ze kiedys brak pieniedzy dojdzie i do takiego stopnia...

[renia3399]

Grzesiek ty tak rzucasz i rzucasz i rzucić nie mozesz. moja ciocia rzuliła z dnia na dzień. trzeba chcieć!

Iras jak brak kasy to trzeba przestać palić, kolejny argument

[Grzesiek89]

Iras jak brak kasy to trzeba...

butelki oddać.

[madziaro]

Renia to nie jest takie proste rzucić, trzeba mieć bardzo silną wolę. Jak zresztą przy każdym nałogu. Jedni potrafią rzucić z dnia na dzień, inni nie - proste

[Jaśka]

Nie palcie DownTownów! Nigdy w życiu! Jak nie macie kasy (a tak było w naszym, Malki i Qaś przypadku) to nie kupujcie nic albo sobie skręćcie fajkę z herbaty, nigdy dałntałnów!

dlaczego? ;>
Ja raz kupilam bo mi sie opakowanie spodobalo
a tak to slimy.

[mysa]

Renia to nie jest takie proste rzucić, trzeba mieć bardzo silną wolę. Jak zresztą przy każdym nałogu. Jedni potrafią rzucić z dnia na dzień, inni nie - proste

niestety... moi rodzice rzucają już pare lat i nie mogą rzucić.

[Blackie]

Moja mama też rzuca troche czasu i rzucić nie może... A tata pali bo mama pali.
A ja nie palę już ^^ z 3 tygodnie? Nie wiem, czasu nie liczę

[mysa]

Ja nigdy tego w ustach nie miałam... brzydzi mnie to, mam do tego wstręt. Na dodatek mam astme, to by mnie dopiero wykończyło

[Retriva]

A moja siostra pali. o. ale sporadycznie- jak się bardzo zdenerwuje. ostatni raz zapaliła jednego kilka dni temu i dziś jednego. Nie mogę jej od tego odwieść, no niestety, ale przynajmniej udało mi się... wygonić ją z domu. jak chce zatruwać sobie życie, to niech zatruwa, ale mnie niech zostawi w spokoju. poszła zapalić na dworze xP

[mysa]

Moi rodzice też palą na dworze, u mnie w domu jest zakaz palenia.

[***KITKA***]

Na szczęście nikt z rodziny nie pali oprócz mojego wujka i mojej ciotki, ale oni mieszkają na drugim końcu Polski i rzadko się widujemy. Na szczęście.
Ja jak tylko czuję ten zapach, od razu coś mnie dławi. Kiedyś musiałam jechać windą w bloku, na ósme piętro, do koleżanki. W windzie był obrzydliwy zapach papierosów, już nie mogłam wytrzymać...

[renia3399]

Renia to nie jest takie proste rzucić, trzeba mieć bardzo silną wolę. Jak zresztą przy każdym nałogu. Jedni potrafią rzucić z dnia na dzień, inni nie - proste

najważniejsze żeby chcieć, nie powiedziec chce rzucić i dalej palić. powoli, powoli przestawac palić

czy na papierosach jest ostrzeżenie że wprowadzaja w nałóg?