Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do dołu

Autor Wątek: Kosiarz z sąsiedztwa  (Przeczytany 8051 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #120 : 2005-08-16, 17:33 »
Piąty trawnik za wielkim krzakiem.. :P

A może on tak się podlizuje po spodobała mu się żona szefa :szok: ?
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #121 : 2005-08-16, 17:37 »
a może szef  :lol:
Zapisane

Borderka

  • Gość
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #122 : 2005-08-16, 17:38 »
Madziaro! No co Ty! Z takiego pożadnego faceta geja robisz :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedz #122 : 2005-08-16, 17:38 »

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #123 : 2005-08-16, 17:39 »
eee.. cos ty Zona szefa?? NApewno stara i pomarszcona..
 i tak nie trafie 5 trawnik,..  
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #124 : 2005-08-16, 17:50 »
Wcale ona nie jest taka stara i pomarszczona.. Trzyma sie kupy.

Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #125 : 2005-08-16, 17:53 »
ejć. cicho.. dla nas to pomarszcona i sama mowisz ze trzyma się koopy.. bo?? co rozpada się?
Zapisane

Qaś

  • Gość
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #126 : 2005-08-17, 18:52 »
Vitani,a ile ty masz lat ? :P Bo jak za zonatego sie bierzesz :P
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #127 : 2005-08-19, 22:38 »
Ale ten żonaty to strasznie młody, więc nie uważam żeby to było dziwne ;-)
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

Flaś

  • Gość
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #128 : 2005-08-19, 22:50 »
Trzyma się kupy bo już nie ma czego się trzymać :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedz #128 : 2005-08-19, 22:50 »

Dalmafreciak

  • Gość
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #129 : 2005-08-20, 09:58 »
Ten temat bardzo mi humor poprawił ;) :lol:

Vitani, nie martw się... jeszcze pewnie sąsiedzi niejednego faceta do koszenia trawy czy pielęgnowania kwiatów zatrudnią... tylko musisz być na bierząco i wypatrywać kręcących się facetów w ich ogrodzie... ;)
A gdybyś chciała się tylko zaprzyjaźnić z tym chłopakiem to nic nie stoi na przeszkodzie... ale z drugiej strony jeśli uważasz, że mogłabyś się w nim zakochać, to lepiej tego nie robić, żeby potem nie cierpieć... :(
Z drugiej strony, Ty przecież nie jesteś nawet pewna, że Kosiarz ma żonę!! ;)

Madziaro! No co Ty! Z takiego pożadnego faceta geja robisz :P
I tutaj muszę zareagować... a co? gej nie może być "porządnym" facetem...?
Zapisane

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #130 : 2005-08-20, 13:14 »
hm.. albo będzie żałowała , że nic nie zrobiła.. ;)
i tak żle i tak nie dobrze.. ale na pocieszenie jest fakt że kosiarzy jest pod dostatkiem..
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #131 : 2005-08-20, 16:14 »
A tym czasem wraz z trawnikiem skosił fryzurke... Nie pasuje mu :P . Ale byłam pod wielkim wrażeniem jak koło psa, który na niego niesamowicie szczekał, stanął coś tam do niego powiedział i przykucnął.. Pies na chwile przestał szczekać zamerdał ogonem, ale gdy kosiarz odszedł pies szczekał jeszcze bardziej.. Wzruszająca scena..

No właśnie teraz chce dokładniej obpatrzyć czy to rzeczywiście obrączka, albo czy mi sie nie przewidziało.. Ale dzisiaj chyba nie miałąm okazji.. Narazie nie chce i raczej sie boje cokolwiek do niego wybełkotać.
 
Może i przestał mi sie podobać, ale na dźwięk kosiarki, obbiegam cały dom ganiając od okna do okna w poszukiwaniu kosiarza z sąsiedztwa....
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #132 : 2005-08-20, 19:08 »
ee, a może to tylko taka obrączka , aby straszyć na odległość?? I nie ma żadnej żony?? Obskakać mo żesz, przynajmniej będziesz miała kondycje..
Zapisane

Borderka

  • Gość
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #133 : 2005-08-20, 20:44 »
Cytuj
Madziaro! No co Ty! Z takiego pożadnego faceta geja robisz
I tutaj muszę zareagować... a co? gej nie może być "porządnym" facetem...?
Spokojnie ;) przecież była buźka : :P Żartować nie można...:roll: :lol:
Zapisane

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #134 : 2005-08-20, 23:35 »
to może rzeczywiście zagadać i tak w pierwszych słowach: "masz żonę?"  :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedz #134 : 2005-08-20, 23:35 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #135 : 2005-08-21, 12:23 »
Ja bym tą obrączką zbytnio się nie sugerowała... Vitani, nie możesz podpytać sąsiadów? A jak oni nie wiedzą, poleć tekstem w rodzaju "twojej żonie to dobrze, taki pracowity mąż..." Wiem, oryginalne to to nie jest, ale przynajmniej będziesz wiedziała, na czym stoisz.
Zapisane
IBDG Wrocław

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #136 : 2005-08-21, 22:35 »
Oo! dobre!! Narazie czekam aż mi troche przejdzie, to i odwaga przyjdzie.. ;-)
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #137 : 2005-08-22, 00:51 »
vitani: tylko nie czekaj za długo, bo w zimie nie będzie kosił ;)
Zapisane

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #138 : 2005-08-22, 07:33 »
ale za to  w garażu będzie naprawiał kosiarke..'złota rączka' niE??  :mrgreen:
Zapisane

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #139 : 2005-08-22, 13:59 »
a no juści ;)
i może śnieg będzie odgarniał  :mrgreen:
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #140 : 2005-08-22, 16:29 »
IBDG, pomysł świetny! Niby tekst banalny, a tak naprawdę baaardzo odpowiedni do tej sytuacji ;)
Mogę za jakiś czas potrzebować pomocy w wymyśleniu tekstu, dzięki któremu mogłabym się czegoś więcej dowiedzieć o facecie... jakby co to wiem gdzie Cię szukać... zgłosze się ;) :;d:

Vitani, przy pierwszej lepszej okazji powiedz te kilka słów kosiarzowi, zobaczysz jak zareaguje :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedz #140 : 2005-08-22, 16:29 »

Liwcia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1847
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #141 : 2005-08-28, 17:23 »
Vitani i jak sprawa się ma z Kosiarzem z sąsiedztwa?:>
 przeczytałam cały wątek już wcześniej i jestem ciekawa jak się sprawy mają :)
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Odp: Kosiarz z sąsiedztwa
« Odpowiedź #142 : 2005-08-29, 15:43 »
YYyy, jakoś go nie widze, myślałąm że dzisiaj przyjdzie, ale nima.. W sobote było u nas jakieś święto, a jego szef jest wyczulony na te sprawy i mu pewnie pracowac nie pozwolił..

A w zimie pewnie też jakieś zajęcie mu dadzą.. Chłopak chce sie dorobić i robi te rzeczy z pasją :P...

Ostatnim razem siedziałam na schodach i patrzyłam jak kosi trawnik... Chyba zauważył, chociaż do końca nie jestem tego pewna..
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó
Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.104 sekund z 26 zapytaniami.