hmmm kłopoty takie jakie moga wyjść z takiego związku, np. może przyjść lub zadzwonić do Ciebie szanowna małżonka i w najlepszym wypadku zjechać cię z góry na dół i z powrotem - ja bym w każdym razie tak zrobiła, chociaż do zazdrosnych nie należę
w najgorszym, kiedy jest bardzo zazdrosna i np. ma brata czy kumpli albo sama dzielna jest może łomot spuścić
do tego dochodzą takie zwykłe kłopoty, kiedy musicie się ukrywać, nigdzie razem nie pokazywać, ty siedzisz sama często, bo on musi gdzieś tam jechać z małżonką
ale to oczywiście przy już takim konkretnym związku z żonatym; no a poza tym straszne jest uczucie, że jest się tą drugą