Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Kupować, czy nie ???  (Przeczytany 5440 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nacia

  • Gość
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #30 : 2005-10-12, 17:04 »
To co powie sprzedawaca nie moze sie rownac z tym czego dowiesz z neta lub od hodowcy! To zaledwie namiastka podstawowych informacji. Kiedy kupowałam swinke, to baba w zoologu powiedziałą tylko, zeby nie dawac jej duzo kapusty:| Najlepiej bedzie jak pójdziesz do sklepu, dowiesz się co jest i bedzie do kupienia, zdecydujesz się, porozmawiasz z rodzicami, poszukasz informacji w necie itd.
Zapisane

Anulka

  • Gość
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #31 : 2005-10-12, 17:36 »
Ja polecam koszatniczke bo jest to bardzo ale to bardzo przyjazne zwierzątko!!!Jest wielkością średnie!Jak bedziesz wymieniac ściółkę  co tydzień to bedzie wszystko dobrze! ;)Łatwo się oswaja(przynajniej tak było z moją oraz z koszami moich dwóch koleżanek)Kosztuje ona u mnie w Libiążu 25 zł no i klatka kosztuje 60 zł.Jest to dość duży wydatek ale moim zdaniem sie opłaca bo wydajesz raz!Ściółka jest tania tak jak i pokarm!!!Wejdz na http://www.koszatniczka.lunar.com.pl! Tam dowiesz sie wszystkiego o tych cudnych zwierzaczkach!!!
                                         Pozdrowionka
                                                       Anulka
Zapisane

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #32 : 2005-10-13, 15:23 »
Anulka, u Ciebie w mieście jest tanio. U mnie w Warszawie klatka kosztuje ok. 100 zł, a koszatniczka od 50 do 80 zł. Również pokarm i ściółka są dość drogie.
Poza tym nie polecałabym koszatniczki jako gryzonia dla początkującego. Zacznijmy od tego, że kosz zyje 8-9 lat. Co, jeśli komuś po roku się znudzi? Albo będzie musiał/a wyjechać za granicę bez możliwości wzięcia ze sobą zwierzaka? Oprócz tego kosz rośnie dość duży, i nie wszyscy umieją sobie z tym radzić. Wymaga też dużo poświęconego czasu i opieki.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedz #32 : 2005-10-13, 15:23 »

agusiaczek1991

  • Gość
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #33 : 2005-10-14, 18:08 »
Polecam świnkę morską jest milutka i nie wyrządza żadnej szkody mieszkaniu ..... nie polecam szynszyli,fretki oraz koszatniczki ..... szynszyla potrzebuje duzej klatki.....i sklacze po meblach.....fretka śmierdzi i też potrzebuje dużej klatki.....koszatniczka jest połączeniem myszy z chomikiem ..... jest dosyć spora ..... a i zapomniałam dodac że szynszyle i fretki są bardzo drogie <od. 100 zł wzwyż.... >
Zapisane

kareena

  • Gość
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #34 : 2005-10-14, 19:29 »
Ja tylko dodam ze koszatniczki trzeba kupić dwie.

PS
A co do zasięgania informacji to oczywiscie mialam na mysli dowiadywanie sie z wszelkich mozliwych zrodel (najlepiej konkretna książka lub internet) - tak wyjasniam bo faktycznie malo wyraznie to zaznaczylam ;)
Zapisane

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #35 : 2005-10-14, 22:42 »
Nawet jesttak ze ty wiesz więcej od weta.
Np moj wet jest dobry zna się na fretkach tak  podstatwowo i ja ak chozde do weta to wiem wiecej.
On tam wie swoje a ja swoje.
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa

agusiaczek1991

  • Gość
Odp: Do Nacia
« Odpowiedź #36 : 2005-10-15, 12:55 »
polecam świnkę morską......jest miła...łatwa w utrzymaniu....odradzam fretki...szynszyle i koszatniczki....fretki śmierdzą i do tego potrzebują dużej klatki....szynszyle duża klatka i strasznie wysoko skaczą....koszatniczki drapią ostro./...../ śinkę bardzo szybko można oswoić....ja swoją oswoiłam w ciągu jednego dnia.....możesz jeszcze zastanowić się nad chomikiem.....też miłe zwierzątka.....tylko one są bardziej aktywne w nocy niż w dzień....a świnki śpią w nocy a w dzień figlują.... :)


Data wysłania: 2005-10-15, 11:51
Dla świnkek nie można wogóle dawać kapusty ani owoców takich jak np. wiśnie...truskawki..... świnka może się poważnie rozchorować a nawet zdechnąć .....  :?
Zapisane

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #37 : 2005-10-15, 13:12 »
Dziecino! Weź Ty się zastanów, zanim coś napiszesz! Po pierwsze, piszesz dwa bardzo podobne posty, po drugie: wygląda na to, że z żadnym z tych zwierząt nie masz doświadczenia, bo wymieniłaś albo błędne albo zdecydowanie zabarwione informacje na ich temat..

Cytuj
szynszyla potrzebuje duzej klatki.....i sklacze po meblach
Cytuj
szynszyle duża klatka i strasznie wysoko skaczą....

A świnka morska potrzebuje przepraszam małej klatki..? :eh:
Co masz na myśli mówiąc "skacze po meblach" albo "wysoko skacze"? Wybacz, ale ja meble mam dość wysokie. Szynszyla nie ma skrzydeł, więc nie podleci sobie pod sufit i tam nie wskoczy.. Poza tym co to za problem że wskoczy Ci na łóżko czy niską komodę? Umrzesz?

Cytuj
fretka śmierdzi i też potrzebuje dużej klatki
Klatka.. Patrz wyżej. Sprawa higieny - jeśli śwince nie będziesz sprzątać przez miesiąc, to zapewne też będzie.. brzydko pachnieć.

Cytuj
koszatniczka jest połączeniem myszy z chomikiem ..... jest dosyć spora
Cytuj
koszatniczki drapią ostro

O genetyce zapewne masz takie pojęcie jakie mam ja o spadochroniarstwie albo i mniejsze. Mysz z chomikiem? Zabawne. Muszę Cię zmartwić - koszatniczce będzie bliżej do Twojej ukochanej swinki morskiej niż do myszy czy chomika ;) Choć zagłębiając się w ten temat, to kosz z żadnym z nich nie ma wiele wspólnego. Taka znowu wielka nie jest - wielkość osiąga podobną do wielkości świnki morskiej, od większych okazów jest nawet mniejsza. Co do drapania - Ty chyba nigdy nie miałaś kontaktu z myszoskoczkami. Koszatniczki nie drapią praktycznie w ogóle, a jesli już to robią, to znaczy że się nudzą i ich właściciel nie poświęca im wystarczająco dużo czasu.

Cytuj
świnkę bardzo szybko można oswoić....ja swoją oswoiłam w ciągu jednego dnia.....możesz jeszcze

Zależy, co rozumiesz poprzez oswojenie. Zapewne pierwszego dnia udało Ci się z nią złapać kontakt, ale jeśli masz ją ze sklepu zoologicznego, to całkowite oswojenie i zyskanie jej zaufania musiało zająć conajmniej tydzień.

Cytuj
a i zapomniałam dodac że szynszyle i fretki są bardzo drogie <od. 100 zł wzwyż.... >

Podobnie jak klatka dla świnki, chyba że trzymasz swoje zwierzę w malutkiej klitce, wtedy zwracam honor.. :|
Zapisane

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #38 : 2005-10-15, 13:23 »
Po pierwsze fretka nie powinna żyć w klatce... I napewno nikt chyba tutaj o niej nie myśli  :roll: bo każdy wie co ona potrafi. To jest zwierze tylko i wyłacznie dla wielkich miłośników!

agusiaczek  jakie wymiary ma klatka twojej świnki?
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Forum Zwierzaki

Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedz #38 : 2005-10-15, 13:23 »

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #39 : 2005-10-15, 13:38 »
Po pierwsze fretka nie powinna żyć w klatce... I napewno nikt chyba tutaj o niej nie myśli :roll: bo każdy wie co ona potrafi. To jest zwierze tylko i wyłacznie dla wielkich miłośników!

Co do klatki to powinna być, chociażby dlatego żeby na czas nieobecności właściciela czy w nocy fretka była w jednym, bezpiecznym miejscu. Ale fakt jest faktem, że ta klatka po pierwsze musi być duża, a po drugie fretce lepiej jest biegać po większej przestrzeni, tak samo jak robią to koty czy psy, dlatego powinna większość czasu spędzać poza klatką.
Zapisane

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #40 : 2005-10-15, 15:04 »
zgadzam sie z tobą, ale  napisałam życ ;) czyli chodzilo mi o to ze nie moze przebywać w klatce, tyle co świnka, czy chomik ;) Powinno to byc dla niej cos w rodzaju sypialni i jadalni :)
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #41 : 2005-10-15, 19:57 »
Cytuj
Dla świnkek nie można wogóle dawać kapusty ani owoców takich jak np. wiśnie...truskawki..... świnka może się poważnie rozchorować a nawet zdechnąć .....

Npo to świnki mają byc tylko i wyłącznie na suchym żarciu... dziwczyno, zastanów się co piszesz, kapuste mozna dawać, byle  w umiarkowanych ilościach i pod warunkiem, ze świniaka się już do niej przyzwyczaiło (tzn - dawało przez jakiś czas po maciupeńkim kawałeczku) w przypadku wisni podobnie jak z kapusta, z tym, że dochodzi wyjęcie pestki, a truskawki - po przyzwyczajeniu również nie ma przeciwwskazań...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #42 : 2005-10-16, 11:48 »
Iras ma rację. Co do kapusty czy sałaty, to są to rośliny wciągające zanieczyszczenia ze wszystkiego, co się da, są spryskiwane dużą ilością chemikalii, i ich duże dawki mogą powodować biegunki, a po dłuższym czasie zgon. Nie oznacza to jednak, że nie wolno ich w ogóle dawać. Co do wiśni, truskawki - to samo. To kwestia chemikaliów, a nie właściwości samej rośliny /choć z kapustą można by się kłócić/. Natomiast niebezpieczne jest podawanie mleczów, koniczyny czy babek z miejsc, w których załatwiają się inne zwierzęta, a także gdy rośliny są blisko drogi. Wiele świnek tak straciło życie...
Zapisane

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #43 : 2005-10-16, 15:03 »
Po prostu dziewczyna ma tylko swinke ktora nawet opiekowac się nie umi. A inne zwierzaki z jakimi nie miałą stycznosci wyzywa od najgorszych. Fretka smierdzi tak ja mam dwie i co ?? Dbam o nie i spzratam im i jakos nie smierdza kobito a moze ty smierdzisz sama.??
Szynszyl moja kuzynka ma i jakoś nie ksacze jje na meble. Ona nawet na łóżko jej nie da rady wskoczyć.
Biega po ziemi.
A po pierwsze jesli fetka ma klatke tylko jako sypialnia czy jadalia to ta klatka nie musi by.c duza 9 jesli całymi dniami spedza czas poza klatką ) ja mam diw eduze katki dlatego ze moje nie maj.a takiej mo zliowsci keid nas nie mamw  domu bo mamy psa a lepiej go nie zoastwiac sam na sam bo nie wiadomo co moze się zdarzyc.
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa

Anulka

  • Gość
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #44 : 2005-10-16, 19:33 »
Wiesz co kareena ja mam jedną koszatniczke i jakoś żyje i z tego co wywnioskowałam  jest bardzo szczęśliwa u mnie w domu!!!I nie trzeba jej partnera(tej samej płci lub nie)choć zgodzę się z tym że to nie jest zwierze dla początkującego choć ja miałam cztery chomiki więc też nie byłam taka wtajniona w te wszystkie rzeczy!Nie są one duże np. moja już nie urośnie i spodziewałam się że będzie większa,naprawde w moim przypadku jest ona malutka i nie wyrządza  żadnych szkód!!!Lecz takiej koszatniczce trzeba też poświęcić dużo czasu więc nie jest to zwierze dla "często zajętych"!!!
                                               -=POZDROWIENIA=-
                                                               Anulka
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedz #44 : 2005-10-16, 19:33 »

kareena

  • Gość
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #45 : 2005-10-17, 11:57 »
Jasne ze mozna trzymać 1 koszatniczke, tak jak 1 chomika roborowskiego, ale nie zmienia to faktu ze sa to zwierzaczki ktore lepiej sie czują jak są w grupie. Szczura tez mozna trzymac pojedynczo, ale ja mam dwa bo wiem ze tak jest lepiej :)
Zapisane

Anulka

  • Gość
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #46 : 2005-10-17, 17:26 »
Ale ja nie mogłam mieć dwóch koszatniczek wiec mam jedna bo wiedziałam że moge jej zapewnic codzienną zabawe!!!Inaczej nie kupiłbym jej!
Zapisane

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #47 : 2005-10-17, 19:06 »
Nie są one duże np. moja już nie urośnie i spodziewałam się że będzie większa

A skąd wiesz że nie urośnie?
Ogólnie to mój samiec byl spory, mniej więcej wielkości świnki morskiej młodej.. Ach, i jeszcze jedno - wiele właścicieli uważa, że ich skoczki czy kosze pojedycze są szczęsliwe. Wierz mi, choćbyśmy wyszli z siebie - nie są. Mojego samca kupiłam jako schorowanego już seniora, i po prostu by mógł zrobić krzywdę młodemu osobnikowi /poza tym wciąż coś z nim było nie tak, chorował../. Poświęcałam mu dużo czasu, a mimo to wiedziałam, że brakuje mu towarzystwa...
Zapisane

Anulka

  • Gość
Odp: Kupować, czy nie ???
« Odpowiedź #48 : 2005-10-24, 20:05 »
Poświęcałam mu dużo czasu, a mimo to wiedziałam, że brakuje mu towarzystwa...
Cytuj

No to chyba nie widzialas niezadowolonego kosza!!!Albo poprostu zle sie z nim obchodzisz(ja tak nie mysle ale z tego wynika ze tak jest)Nie widzialas mojej Kuki wiec sie nie odzywaj bo po niej widac ze sie cieszy i ze jest szczesliwa!!!!!!!!!!!!!
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.103 sekund z 26 zapytaniami.