Zaznaczyłam tabletki, chociaż ich nie uzywam obecnie, ale stosowałam przez jakiś czas i chyba do nich wrócę niedługo (stosowałam kilka róznych, a wrócę chyba do minipigułki). Teraz też stosuję środki hormonalne, ale inne - zastrzyki. Nie uzywałam nigdy plastrów, więc nie mogę sama porównać z tabletkami, ale na pewno nie obciążają one tak wątroby jak tabletki (kobiety mające jakieś schorzenia wątroby tabletek hormonalnych brać nie mogą). Z drugiej strony, słyszałam od znajomych, które skusiły się na plastry, że zdarza im się jednak odklejać. No i plastry działają bodajze przez tydzień, a o tabletkach trzeba pamietać codziennie i o w mierę stalej porze, żeby zachować efekt antykoncepcyjny. Co do samych tabletek, wcale nie jest prawda, że zawsze się po nich tyje, te najnowszej generacji, zwłaszcza dobrze dobrane (fakt, lekarze często przepisuja wszystkim pacjentkom te same i bez żadnych badań), nie powinny mieć takich skutków - mnie nic takiego nie spotkało.Iinna sprawa, ze WSZYSTKIE środki hormonalne mogą powodować rózne skutki uboczne, czego doświadczyłam i na sobie, ale każdy organizm reaguje inaczej, poza tym, powtórzę, jest to kwestia własciwego dobrania środka antykoncepcyjnego.