Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 4   Do dołu

Autor Wątek: ...Makelysek...  (Przeczytany 9289 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*Natte1222

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1237
  • caminar.
...Makelysek...
« : 2005-11-15, 08:52 »
W sobotę pojechałam z tatą do Carrefoura po myszkę.Bez zgody mamy.Tata myślał że mama się zgodziła.Była "moja"myszka.Patrzyłam na płeć i wynioskowałam że to samiczka.Mogłam się jednak spytać o płeć...Ale nie.Kupiłam myszkę.W domu była awantura.Mili i Chrumcia myszkę przyjęły życzliwie.Miały być razem w klatce,bo akwarium niestety się nie nadaje.A mysz okazała się samcem.Nazwałam GO od razu Makelyskiem..Mam nadzieję że nie zapłodnił Mili albo Chrumci.W sobotę przeniosłam go z klatki do małego,plastikowego pojemniczka.Dałam miskę z wodą,rurkę i rozrzucone jedzenie(miska z jedzeniem zajęłaby za dużo miejsca).Dałam wszystkie rodzaje smakołyków jaki mam.W niedzielę zmieniłam mu mieszkanie na karton.A wczoraj dostał jeszcze jedeen karton.Połączyłam oba rurką.Ma teraz mysią willę.I chyba go zatrzymamy.Muszę mu kupić jakąś klatkę.Ale nie wiem kiedy...
Zapisane

ESIO

  • Gość
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #1 : 2005-11-15, 12:53 »
Może i nie są one zapłodnione :bezsilny:
Makelysek- fajne imie dla myszki  :wink:
Mogłaś się zapytać :niom:
Chociarz oni często się mało znają za rożróznaniu płucicu małych zwierząt :idea:
Miałem samice którą miała być samcem i jeszcze do tego w ciąży :lol:
« Ostatnia zmiana: 2005-11-15, 14:54 autor ESIO »
Zapisane

*Natte1222

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1237
  • caminar.
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #2 : 2005-11-15, 14:42 »
Makelysek - nie Makelyski ;).
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedz #2 : 2005-11-15, 14:42 »

AziS

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 888
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #3 : 2005-11-15, 16:24 »
Obawiam się, że ta katronowa " willa " może skończyć swój żywot dziurą w jednej ze śnian i ucieczką myszki.

Pomyslałabym o czyms trwalszym ( czego ząbki myszy nie przegryzą ) do czas aż nie kupisz klatki.
Zapisane
:mrblue: Psy Górą :mrblue:

-> Jeśli w niebie nie ma psów,
To chcę pójść tam,
Gdzie po śmierci idą one.

*Natte1222

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1237
  • caminar.
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #4 : 2005-11-15, 17:19 »
Ale co?Słoja dużego nie mam niestety...
Zapisane

AziS

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 888
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #5 : 2005-11-15, 18:54 »
Słoik nie za bardzo...myszka od chodzenia w kółko dostanie kręćka....
Proponowałabym cos o kształcie prostopadłościanu, coś plastikowego...napewno masz takki pojemnik. Kartonik jest naprawde ryzykowny...a chyba nie chciałabyś aby Twój ogonek wyszedł na spacer i już z niego nie wrócił ? :roll:
Zapisane
:mrblue: Psy Górą :mrblue:

-> Jeśli w niebie nie ma psów,
To chcę pójść tam,
Gdzie po śmierci idą one.

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #6 : 2005-11-15, 20:15 »
Cytuj
W sobotę pojechałam z tatą do Carrefoura po myszkę.Bez zgody mamy.Tata myślał że mama się zgodziła.

Nie chce mi się robić kazania.
Po pierwsze - po kiego kupowałaś myszkę?
Po drugie - trzeba mieć trochę doświadczenia i kontaktu z dwiema płciami, żeby je potem rozróżnić.
Po trzecie - bez zgody choć JEDNEGO domownika lepiej nie kupować zwierzęcia.
Po czwarte - trzeba zawsze przyjąć wszelkie mozliwości, w tym odmienną płeć nowego zwierzęcia od pozostałych /jeśli zakładamy że kupujemy osobnika tego samego gatunku jaki już jest u nas w domu/, a zatem należy zaopatrzyć się w klatkę/akwarium lub DUŻY transporter.
Kartonowe pudełko.. Chyba zrobię kiedyś zdjęcie takiemu pudełku, w które facet władował mi kosza. W ciągu 10 minut powstała wielka dziura, z której gryzoń spokojnie mógł wyjść..
Zapisane

*Natte1222

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1237
  • caminar.
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #7 : 2005-11-15, 22:17 »
Kupowałam myszkę,bo bardzo chciałam mieć trzecią...A samce kiedyś miałam.Zresztą Makelyskowi wogóle nie wystawało wiecie co...Dopiero potem przy Mili i Chrumci...
Zapisane

AziS

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 888
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #8 : 2005-11-16, 08:59 »
Cytuj
Zresztą Makelyskowi wogóle nie wystawało wiecie co...
  :rock: :hehe: :hyh: to ładnie masz.

Cytuj
Kupowałam myszkę,bo bardzo chciałam mieć trzecią...

Ja bym chciała mieć słonia w karafce, nie wiesz gdzie można owego kupić ?

Jak tam kartonowa willa ? Nadal trzymasz mysz w kartoniku  8) ? Szczerze jej współczuje.....ta chłonność papieru, zapach moczu...na miejscu myszki wolałabym siedzieć w sklepie zoologicznym w akwarium w którym panowały w miare przyzwoite warunki niż w ..................................... kartonie.

Tak jak Karooola napisała :
Cytuj
a zatem należy zaopatrzyć się w klatkę/akwarium lub DUŻY transporter.

I miała racje. :wink:
Zapisane
:mrblue: Psy Górą :mrblue:

-> Jeśli w niebie nie ma psów,
To chcę pójść tam,
Gdzie po śmierci idą one.

Forum Zwierzaki

Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedz #8 : 2005-11-16, 08:59 »

*Natte1222

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1237
  • caminar.
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #9 : 2005-11-16, 17:06 »
Nie sądze ze jest mu tam źle...
Zapisane

AziS

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 888
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #10 : 2005-11-16, 19:08 »
Cytuj
Nie sądze ze jest mu tam źle...
 

To jest Twoje zdanie...nie Twojej myszki. Więc pozwól że Ci nie uwierze.
Zapisane
:mrblue: Psy Górą :mrblue:

-> Jeśli w niebie nie ma psów,
To chcę pójść tam,
Gdzie po śmierci idą one.

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #11 : 2005-11-16, 19:27 »
Rozmnażacz, który trzyma 12 szczeniaków w malutkim, kartonowym pudle i ich matkę zamyka w łazience też uważa, że nie jest im źle.. Dołączam się więc w tym momencie do AziS. Zwierzak, to istota która czuje i też ma swoje potrzeby, ale chyba nie wszyscy to rozumieją. Powtarzam: potrzeba dużego doświadczenia żeby odróżnić płeć, tymbardziej u małych gryzoni, u których takie łatwe to nie jest.
Zapisane

AziS

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 888
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #12 : 2005-11-16, 22:06 »
I kupując kolejne zwierze....należy wziąc pod uwagę fakt iż zwierzęta sie nie polubią....nalezy miec zapasową klatkę bądź akwarium.....a przede wszystim dokładnie przemysleć kupno kolejnego zwierzaka. Już nie wnikam w zgode rodziców bo każde dziecko posiada taki dar, aby przekupic rodziców  :lol: Czesto jest tak, że dziecko( często nawet dorośli ) robi cos pod wpływem impulsu....a potem są tego konsekwencje. Tutaj macie żywy tego przykład. Nieodpowiedzialności.

Co teraz zamierzasz zrobic z biedną myszką, której pozostało mieszkac w kartonie ?

Zapisane
:mrblue: Psy Górą :mrblue:

-> Jeśli w niebie nie ma psów,
To chcę pójść tam,
Gdzie po śmierci idą one.

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #13 : 2005-11-16, 22:29 »
Oj, dajcie już spokój... ;) Natte wie że postąpiła nieodpowiedzialnie i kombinuje pieniądze na klatkę, więc lada chwila myszka będzie miała domek. A Natte już wie jak się kończą takie decyzje i zapewne wiecej tego nie zrobi. Mięjmy nadzieję, że z myszką będzie ok.
Zapisane

AziS

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 888
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #14 : 2005-11-17, 10:19 »
Charon już przestaje  8)
Zapisane
:mrblue: Psy Górą :mrblue:

-> Jeśli w niebie nie ma psów,
To chcę pójść tam,
Gdzie po śmierci idą one.

Forum Zwierzaki

Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedz #14 : 2005-11-17, 10:19 »

*Natte1222

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1237
  • caminar.
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #15 : 2005-11-17, 13:14 »
Ale miałam dzisiaj sen.Ze w mojej szufladzie znalazłam dwie 20-złotówki i 5 zł.I miałam na klatkę dla Makelyska.Na razie kombinuję.PS:Makelysio pogryzł trochę podłogę kartonu,ale na szczęscie nie ścianki...
Zapisane

Kasiata

  • Gość
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #16 : 2005-11-17, 14:07 »
Ja miałam podobnie...pojechałam do sklepu po samiczke,babka powiedziała że napewno nie jest w ciąży...wzięłam ją do domu i po 2tyg. urodziło sie 6 kluch!!!!!! =]
Nie należy ufać sprzedawcą...zrobią wszystko żeby sie pozbyć zwierzaka...
Zapisane

Kucyk_Hermiona.

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3865
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #17 : 2005-11-17, 15:44 »
Szczerze mówiąć nigdy przniegdy nie kupilabym zwierzaka w markecie.
wogle zgadzam się z Karooolą.
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #18 : 2005-11-17, 16:21 »
No własnie najbezpieczniej od kogoś... ;) Mam myszy i chomika od prywatnej łosoby i wyszłam na tym dobrze... :) No i bez wspierania budżetu zoologów... :) Polecam!
Zapisane

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #19 : 2005-11-17, 18:21 »
No tak, ale z tej wypowiedzi:

Cytuj
Patrzyłam na płeć i wynioskowałam że to samiczka.Mogłam się jednak spytać o płeć...Ale nie.Kupiłam myszkę.

wnioskuję, że to Natte sprawdziła płeć, nie sprzedawca. Zatem w tym przypadku to nie on zawinił, chyba że źle wydedukowałam ;)
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #20 : 2005-11-17, 18:28 »
No właśnie o to chodzi, że Natte uważa, że powinna spytać. Zawsze miałaby drugą opinię, ale i sprzedawca mógłby się pomylić.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedz #20 : 2005-11-17, 18:28 »

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #21 : 2005-11-17, 18:31 »
W tej chwili gdybanie nic nie da ;) Pozostaje mieć nadzieję, że Natte jak najszybciej kupi klatkę i będzie tam trzymać mysz.
Zapisane

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #22 : 2005-11-17, 22:17 »
Nie wydzierajcie się tak na Natalie. Człowiek podobno ucz sie na błędach nie ?? Zrobiła bład i co ma zrobić wyżucić mysz ??
Kupi klatke i będzie dobzre zobaczycie. Nie macie na nią krzyczec tylko jej doradzac wspeirac po to forumpzreciesz jest.
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #23 : 2005-11-17, 22:20 »
człowiek uczy się na błedach - owszem, jednak powinien pomyśleć zanim za jego błąd zapłaci jakieś zwierze, kupi klatkę, mysz bedzie miała dobrze - ok. jest to możliwe, jednak jeśli zdążyła zapłodnić samice? co wtedy bedzie?
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

AziS

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 888
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #24 : 2005-11-17, 22:26 »
To wtedy będą małe, niechciane myszątka  :(
Zapisane
:mrblue: Psy Górą :mrblue:

-> Jeśli w niebie nie ma psów,
To chcę pójść tam,
Gdzie po śmierci idą one.

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #25 : 2005-11-17, 22:31 »
Ja nie rozumiem, myszy mam po raz pierwszy ale nie sposób pomylić myszy samiczki z samcem. Kiedy znalazłam Mysz-Mysza odrazu widziałam że to samcol i kiedy dokupiłam druga też nie było żadnego problemu z rozpoznaniem no chyba że ktoś zdecydowanie nie widzi co sie ciągnie myszy po ogonem, a to naprawde wyrażnie widać.
Zapisane
BC + koci podrostek

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #26 : 2005-11-17, 22:35 »
ekoteczka - jeśli mysz jest młoda, to nie ciągnie niczego... o pomyłkę w sumie nie jest trudno jeśli nie bardzo sie człowiek zna i kieruje się tylko i wyłącznie jednym narządem (ewentualnie mówiąc wprost - jajkami)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #27 : 2005-11-17, 22:36 »
Jesli zapłodniła smaiczki to tak no cóz urodziny. Kiedy juz urosna da osobno samce i samiczki. I co macie jakis jeszce problem ??
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa

Forum Zwierzaki

Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedz #27 : 2005-11-17, 22:36 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #28 : 2005-11-17, 22:45 »
1. jeśli samiczka została zapłodniona to będzie musiała załatwic sobie trzecią klatkę dla tej niezaplodnionej.
2. jesli samiczka urodzi, bedzie musiala bardzo starannie znaleźc odpowiedni moment na oddzielenie mlodych od matki - gdy tylko przestaną ssać i zanim nie zaczna sie rozmnazac.
3. nawet jeśli je pooddziela - istnieje ( w tym przypadku bardzo duze) ryzyko, że nie rozpozna prawidlowo płci - a wiadomo co to bedzie oznaczac.
4. jeśli nawet uda sie odpowiednio rozdzielić, bedzie musiala liczyc sie z tym, ze "nagle" zacznie znajdowac w klatkach "połówki" myszek, albo zaczna po prostu znikać (kanibalizm ze wzgledu na zbyt duże zagęszczenie w klatce)

dodatkowo - jeśli zdażył zapłodnić obie dochodzi kupno kolejnej klatki...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Odp: ...Makelysek...
« Odpowiedź #29 : 2005-11-18, 12:25 »
Klatki nie sa drogie dla myszek moze zobaczy na allegro tam jest pełno klatek które oddaja za grosze. Najwyzej porozdawa myszki swojim kolezankam kolegom w osiedla.
Tyle ejst pomysłow a wy to uważacie za koniec świata. Jakoś moja kuplka miała 17 myszek w klatce i zyły zgodnie.
Wy tylko umiecie komuś dogadac a nie pomoc. Natalia nie pzrjmuj sie nimi jesli masz jakiś problem to napisz.
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa
Strony: [1] 2 3 4   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.234 sekund z 27 zapytaniami.