W Starachowicach, gdzie nie ma żadnego schroniska, azylu, przytuliska, gdzie miasto rozwiązało sprawę bezdomności zatrudnieniem hycla, który ma kolejne dochodzenia i sprawy sądowe przeciwko niemu prowadzone, kilka osób próbuje rozwiązać problem bezdomności zwierząt . Szczegóły na wątku (niestety niezbyt często odwiedzanym) :
http://www.[....]ania.pl/forum/showthread.php?t=26435&highlight=Starachowice
Teraz jednak pilnie poszukujemy domów (chociażby tymczasowych) dla następujących psiaków, które obecnie wałęsają się po ulicach Starachowic i które skazane są jedynie na przychylność ludzi z okolic. Dopóki hycel nie zacznie znów działać L, później ...eh ... wolę nie myśleć L.
Kontakt:
mada-1000@wp.pl lub 0602705569
ONKOWATA SUNIA, MURZYN, MAŁA TRICOLOR-kaMieszkają w centrum Starachowic, pojawiły się tam ok. 3 – 4 tygodnie temu. Opiekują się nimi ludzie mieszkający i pracujący w okolicy. Psiaki nie są bardzo ufne, ale po okazaniu im odrobiny cierpliwości, dają się przekonać do siebie. Najbardziej nieufny jest Murzyn, ale i on po jakimś czasie, chętnie korzysta z odrobiny pieszczoty. Onkowata sunia jest szczenna – głównie dla niej tymczas potrzebny na wczoraj !!!!!!! Małej tricolorce podawane są hormony i przetrwa (może??? Oby!!) jakoś kolejne dni bez domku tymczasowego, ale to centrum miasta!!!! Mała czasami kuleje – w przyszłym tygodniu sprowadzimy do nich weterynarza, na razie nie wiadomo co jej dolega.
Sunia onkowatahttp://img357.imageshack.us/img357/5355/suniaonkowata11zk.jpghttp://img392.imageshack.us/img392/6900/suniaonkowatamurzyn0qi.jpgMurzynhttp://img49.imageshack.us/img49/8437/murzyn10jv.jpghttp://img151.imageshack.us/img151/2779/murzyn25kn.jpghttp://img151.imageshack.us/img151/807/murzyn35sf.jpgMała- tricolorkahttp://img357.imageshack.us/img357/5739/maasunia12nl.jpghttp://img46.imageshack.us/img46/213/maasuniaimurzyn15bs.jpgTak sobie radzi cała trójka w tym koszmarnym upale:
http://img49.imageshack.us/img49/2159/caatrjka19aj.jpgCZTERY PSIAKI SPOD ZNANEJ STARACHOWICKIEJ FIRMYCztery psiaki znajdują się obecnie pod jednym ze znanych starachowickich zakładów pracy. Wszystkie są średniej wielkości (ok. 50 cm w kłębie, Krawatka jest mniejsza) i dają się do siebie przekonać. Potrafią jednak porządnie obszczekać osobę, której nie znają, a która wejdzie na "ich" teren Nie są zagłodzone i nie mają objawów chorób (przynajmniej na pierwszy rzut oka )
RUDY pierwszy podniósł alarm jak przeszłam obok „ich" krzaków, aby zrobić im zdjęcia, najbardziej nieufny z całej trójki, ale też chyba najodważniejszy – pierwszy wyjrzał zza krzaków i mnie lustrował. Jedyny samiec wśród sforki. Najkrócej przebywa w tym miejscu - podobno raptem kilkanaście dni. Prawdopodobnie to bardzo młody pies, ale w zęby nie dał sobie zajrzeć
Rudy jest gentelmanem i pilnuje hierarchii. Pilnuje żeby pierwsza w kolejności napiła sie i zjadła ciężarna Krawatka. Niestety nie akceptuje do końca Sznureczki...
http://img481.imageshack.us/img481/7468/rudy3hu.jpghttp://img237.imageshack.us/img237/3479/rudy28qp.jpgCZARNA , kilkuletnia suka (ok. 6-7 lat?) – alarm Rudego podchwyciła natychmiast, ale po otrzymaniu kiełbaski zaczęła przychodzić i nie krzyczała już na mnie, choć cały czas spode łba mnie obserwuje. W tym miejscu jest od ... kilku lat .... miała tam podobno już niejeden miot. Czarna jest raczej ciemnobrązowa niż czarna.
http://img237.imageshack.us/img237/1876/czarny11hu.jpgCzarna i Rudy razem:
http://img481.imageshack.us/img481/3662/rudyiczarny0sy.jpgSZNURECZKA to przemiła sunia, niestety rzadko podnosi ogon i łepetynkę, ale jest bardzo „miniasta”. Wszystko ma wypisane na tej słodziutkiej mordce.
Niestety najczęściej jest to żal i tęsknota za człowiekiem, ale dzisiaj się do mnie uśmiechnęła! I nie wiem dlaczego kojarzy mi się z „rasowcem” albo bliską krzyżówką. Może to efekt zbyt dużych temperatur ...?
http://img488.imageshack.us/img488/8575/ciurek22fp.jpghttp://img488.imageshack.us/img488/6264/ciurek16sf.jpghttp://img217.imageshack.us/img217/7357/ciurek48hd.jpgKRAWATKA -ciężarna suka. Będzie rodzić już niedługo. Bardzo sympatyczna, najmniejsza i najufniejsza z całej czwórki. Dla niej przynajmniej domek tymczasowy wyjatkowo szybko potrzebny!!!! W tym miejscu podobno przebywa od kilku miesięcy. Ma problem (ale nie świeży) z przednią łapą, prawdopodobnie przejechaną przez samochód. Ale ten defekt nie przeszkadza jej normalnie funkcjonować.
http://img476.imageshack.us/img476/2773/krawatka15qx.jpgCAŁA 4 RAZEMhttp://img476.imageshack.us/img476/2224/caaczwrka6sy.jpgI dodatkowo jeszcze 4-letnia dalmatynka, raczej agresywna. Właściciele chcą ją uśpić, ponieważ rzuciła się na jednego z domowników. Może znajdzie się ktoś, kto będzie umiał poskromić taką sunię. Jeżeli nie, czeka ją pewna śmierć
.