Multimedia > Kino & TV

Jaki film ostatnio widziałeś/ogladasz?

(1/323) > >>

Nefra:
tutaj możemy napisać kilka słow o ostatnio oglądanym filmie, podzielić się wrażeniami "na żywo" :)

"Przygoda na Antarktydzie"
Piekny film, o psach husky, pokazujacy ich mądrośc, sposoby na przetrwanie i pokazujacy to co my- kochający i czujący zwierzaki potrafimy odczuwac: niepokój o swoje zwierze i jakby kontakt pozazmysłowy z nim - na odległość ;)

Dla odważnych - ja ryczałam prawie przez cały film, moje dzieci tez ( Misiek trzymał się dzielnie ale miał taaakie duuuże oczy) - no ale ja juz tak mam, ze ryczę na filmach o zwierzakach ;)


Loleczka:
wczoraj w heliosku Wrocławskim "HP&Zakon Feniksa" najlepsza jak do tej pory część, choć sporo pominęli... W momencie śmierci Syriusza się normalnie poryczałam... najzabawniejsze? po pierwszym pocałunku Cho i Harry'ego Harry wraca do pokoju, gdzie czekają na niego Ron i Hermiona... Ron się pyta "jak było" Harry na to "Mokro" buchnęłam z koleżanką i całą salą śmiechem... każdy po chwili cisza a my dalej jak idiotki histeryczny brecht to ludzi rozśmieszyłyśmy i całe kino z nas zacieszało...
a wracając do filmu to naprawdę był super...

Alyszek:
HP i OotP również. :P
w sumie całkiem nieźle zrobiony, ale osoba, która nie czytała książek i nie interesuje się tym, raczej niewiele zrozumie. :P  ryknęłam śmiechem jak Dumbledore otoczył Voldzia kulą wody.. :D co on, utopić go chciał? xD

pocałunek był za długi i zbyt wprawny jak na mój gust. chociaż z drugiej strony, nie mogli zrobić go za krótkiego, trzeba było pokazać, że Harry strasznie to przeżywa. ;d

za to doskonali byli Umbridge i Snape. nawet dubbing ich nie przyćmił. na uwagę zasługuje też Lucjusz Malfoy, chociaż on jakoś inaczej wyglądał niż w poprzednich filmach i imo lepiej niż w OotP:P
nie wiem, czy zauważyliście, ale Harry praktycznie przez cały film nie miał blizny. xD

największą porażką polskiego dubbingu była scena, gdy Harry po przybyciu na Grimmauld Place 12 wchodzi do pokoju, gdzie są Ron i Hermiona.. w książce on na nich wrzeszczał, był wściekły, rozgoryczony i rozżalony, i jestem prawie pewna, że tak samo zrobili to w filmie w wersji angielskiej - ale w Polsce to LE-ŻA-ŁO!

walka w Ministerstwie - nie zachwyciła, ale i nie rozczarowała. chociaż grożenie Harry'emu przez Lucjusza tym chłodnym, głębokim, niskim, seksownym głosem zostało przerwane przez ryk jakiegoś 5 latka, którego ktoś nie wiadomo dlaczego wpuścił na salę. :/

Loleczka:
nom ponoć scena pocałunku ćwiczona była 30 razy, więc się nie dziw...

Alyszek:
[offtop]czytasz Bravo Girl może? :P[/offtop]

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona