W sumie moja mama nie wie, że dziś i wczoraj nie byłam xD
Ale chodzenie po konferencji = z a m u ł a i n u d a .
Jutro, chyba też nie idę, bo mam pogrzeb z rodziny x.X
Ale serio, siedzenie teraz u mnie na lekcjach to czas stracony, jak i tak przed konfą na lekcjach NIC się nie robiło.
Byłam za Dębicą, z dwoma dziewczynami z klasy, u Anki z klasy xD
A jak przyjechałam to poszłam do innej Anki XD
W tamtym roku, pamiętam, było pare osób na 4 lekcjach, co lekcje mniej było, poszłam do takiej qmpeli z innej klasy pogadać i się pytałam się dziewczyn, czy zostają, a one, że tak, a się okazało, że wał xP
Byłam SAMA z klasy na fizyce xD xD
Ale pani mi dała jakieś rebusy i soczek fundneła xDD
Poszłam do domu, bo co sama na lekcjach niby miałam robić? xO