Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Kathrin]

Nasze dwie 2-u miesięczne pociechy oprócz suchej karmy dostają również puchy. Na razie dajemy im Animonde Menue-Fleisch plus für Katzenkinder. Czy możecie polecić mi jakąś inną - równie dobrą karmę mokrą? - jako urozmaicenie.

[myszka]

Przede wszystkim witam na forum Zaś co do uzupełnienia - czy nie zastanawiałaś się nad jedzeniem naturalnym? Surowe mięsko (wołowina, kurczak), ewentualnie podroby, jajko, serek - to posłuży kociom lepiej niż najdroższe puchy

[harpia]

Jako urozmaicenie podawaj puszki, na pożądku dziennym powinno być świeże mięcho kurczaka, wołowinka, od czasu do czasu surowa wątróbka wieprzowa lub drobiowa, nereczka, kawalątek rybki najlepiej morskiej i dobrze żeby była gotowana, odświętnie spodek śmietanki, słodkiego serka, spróbuj kociaka nauczyć zjadania warzyw z zupką lub pomieszane z mięskiem. Puszki nie zawsze są bezpieczne a pozatym wole sie nie rozpisywać co niektóre firmy (przeważnie polskie) tam wkładają jednak ja mam zaufanie do niemieckich żarełek Katrin liczy sie jak największe urozmaicenie kociakowej diety bo maluszek nauczy sie żyć na jednym danym pokarmie i będzie niedobrze (moja żyje na surowym mięsku wołowym i podrobach wieprzowych, wątrobie, nerkach, sercu firmowych żarełek nie ruszy)

[Kathrin]

Mięcho z odrobina warzyw również dostają (na razie co prawda głównie drób i podroby), ale pytałam się akurat o puchy. Te, które obecnie dostają moge każdemu polecić - całość to mięcho, a nie jakieś tam 4 % jak w KK i innych tym podobnych.

PS. Dzięki za przywitanko

[myszka]

Hm, szczerze mówiąc nie znam puszek dla maluchów. Lepszą firmą jest też Sheba podobno, niestety nie orientuję się jak jest z Juniorkami z ich strony. Wiem, że puszki dla maluchów robi Hills, ale to jest jedzonko w formie dość suchego pasztetu i niekiedy koty jedzą je niechętnie - np moja demonstracyjnie zlekceważyła.

[Kathrin]

Animonda nie wszystkie produkty ma zadowalające, ale ta seria jest rzeczywiście dobra - polecana przez wielu wetów. Jak wsadziliśmy na początku do koszyka Felixa, to nawet chłopak w sklepie doradził nam, że lepiej weźmy A menue-fleisch lub Hills, Iams niż to co mamy w koszu. Zaproponował nam również jeden rodzaj Miamor - to już faktycznie samo mięcho z fileta z kurczaka w galaretce - sama mogłabym się skusić

 Próbowaliśmy puszki z Iams'a - no ale to pasztet o zapachu popiolu i wyglądzie całkowicie nieapetycznym - koty odniosły podobne wrażenie i za nic nie dały się namówić do zjedzenia. Hills'a musimy faktycznie spróbowac.

Natomiast co do Sheba - na pewno lepsze niż KK i "Twój kot kupowałby...", ale to dalej tylko 4% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego, poza tym nie spotkałam się z serią dla małych kociaków.

[Eury]

Generalnie nie daję swoim kotom puszek ani saszetek.
Wierzcie mi, nic dobrego dla kota tam nie ma.Niestety.