Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Boże, Kajtek coraz słabszy!!!  (Przeczytany 2724 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zwierzaczek

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« : 2003-09-09, 22:02 »
Ten weekend spędziłam na wsi, gdy przyjechałam i dowiedziałam się, że mój wiejski, ukochany piesek Kajtek jest chory nie mogłam uwierzyć...  :cry: Piesek chodził bardzo powoli, skamlał czasem podczas, gdy kład się w pozycji leżącej lub gdy siadał, było mi tak smutno i przykro na niego patrzeć, robiłam wszystko, żeby ulżyć mu ból, karmiłam z ręki do pyszczka, chodziliśmy na powolne spacery, by mógł się załatwić, on tak uwielbiał biegać za mną... a teraz ledwo się poruszał :(   :(  :cry: Nie mogłam uwierzyć, że to ten sam Kajtek, niegdyś rozbiegany, rozszczekany, radosny, a teraz...  :(
Z pewnoscia spytacie dlaczego nie bylismy z nim u weta, otoz nie bylo jak go przetransportowac do bardzo oddalonego miasta (gdzie najwyrazniej musial znajdowac sie weterynarz) Ktorego byc moze przez weekend nie bylo w "lecznicy".
Dzis mama zadzwonila na wies do dziadka, on powiedzial ze z Kajtkiem coraz gorzej, malo je, prawie w ogole sie nie porusza, przeciez jak on umrze to ja tego rowniez nie przezyję to moj najlepszy psi przyjaciel.
Jutro tata (najwyrazniej) pojedzie na wies i wezmie Kajtka do weta, chocby nie wiem co, boję się tego co powie wet jak kary smierci  :cry:  :cry:  On nie moze mnie zostawic!
Dolanczam jego fotkę, zobaczcie jaki jest uroczy, gdy pomysle, ze moze juz go nie byc...  :cry:  :cry:  :(

Moja mama przypuszcza, ze choroba Kajtusia jest spowodowana tym ze wpadl on pod samochod (uszkodzenia wewnetrzne) ale nie wiem czy to prawda, bo on potrafil "dobrze" biegac po ulicy, po za tym nie oddalal sie zbyt daleko od domu.
Inną rzeczą moze byc napasc ze strony wrogo nastawionych w ogole do ludzi na wsi sąsiadow, byc moze chcieli oni nam zrobic na zlosc i uderzyli lub cos innego Kajtka, ale niestety w 100 proc. nie jestem pewna  :(  :(  :(  :cry:  :cry:
Zapisane

Monik@

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #1 : 2003-09-10, 09:43 »
Trzymam kciuki, a Ty napisz jak będzie coś nowego.
Zapisane

Arwen

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #2 : 2003-09-10, 11:32 »
Koniecznie jedźcie do weterynarza. Mam nadzieję, ze on wam pomoże...Kajtek jest śliczny... :( Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. Bądź dobrej myśli.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedz #2 : 2003-09-10, 11:32 »

AgaŚ

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #3 : 2003-09-10, 13:26 »
Heh znam ten bol... tez zaczelo sie podobnie, ale skonczylo uspieniem Pongusia  :cry:  :cry:  Byl onn kofanym 10 letnnim mieszkancem Owczarka Niem z Owczarkiem Bel... eh... pewnego dnia tata wlasnie znalazl go na podworku lezacego pod krzakiem... wogole sie nie ruszal ani nic! Na szczescie mamy zaprzyjaznionego weta i zadzwonilismy zeby przyjechal...Na poczatku diagnoza byla taka ze ktos dal mu cos (bo on tak no pilnowal domu w nocy na podworku) ze ktos dal mu jakies swinstwo np... przez brame! Bylam bardzo zla i na dodatek zaczelam sie bac ze ktos napadnie na nas albo cos... Na szczescie po ostrej kuracji powrocil do zdrowia... oczywiscie nie takiego jak bylo ale juz bylo dobrze... w wakacje jak wyjechalam znowu mial taki atak! Wtedy okazalo sie ze to zapalenie opon mozgowych  :(  :(  :cry:  :cry:  Oj... psiak byl pod kroplowkami ja go karmilam kaszkami .... siedzialam przy nim cale dnie... i robilo sie lepiej... i tak ciagle... wreszcie jak jusz nie bylo ratunku wszyscy postanowili ze to bedzie najlepsze dla niego... Bo on bardzo cierpail.... musielismy to zrobic  :cry:  :cry: Ja juz nie moglam patrzec na te smutne oczka...
Zapisane

Asia Evenstar

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #4 : 2003-09-10, 15:45 »
mój piesek pewnego razu w piątek źle się poczuł (biegunka, wymioty ipt.) Całą sobotę nic nie jadł więc w niedzielę dostał kroplówkę. W poniedziałek wet dał diagnozę, przyczyną tego tak naprawdę była dziedziczna choroba, która kumulowała się przez 8 lat. Wyznaczył termin operacji na wtorek czy środę..... nie zdążyliśmy... odszedł jeszcze w poniedziałek.... Znam ten straszliwy ból jakim jest lęk o zycie kochanego przyjaciela, ale nie zawsze musi byc źle. Trzymam kciuki za Kajteczka.......................
Zapisane

Zwierzaczek

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #5 : 2003-09-10, 18:26 »
Dziekuje za wsparcie, mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy, byc moze Kajtek na czas choroby lub na zawsze przyjedzie do Krakowa i bedzie ze mna mieszkac. Jejku, żeby tylko wyzdrowiał!  :(
Zapisane

Agaria

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #6 : 2003-09-10, 19:04 »
i Jak Zwierzaczku, przywiózł Twój tata Kajtka, jak on się czuje, byliście juz u weterynarza???:(( Trzymam kciuki!
Zapisane

Raffy

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #7 : 2003-09-10, 19:55 »
:cry:  :cry:  :cry: ale smutne :cry: :( . Moja kuzynka kiedyś miała psa o imieniu Kuba ... w czasie wakacji go kupiła jako szczeniaczka i wyjechała. A ja musiałem z nim opiekować przez 2 mies. ... spędziliśmy miłe chwile .. np. siedzieliśmy w nocy na polu od siebie przytulone a księżyc ładnie zawitał ... doróśł na psiaka i mnie bardzo uwielbiał niż moją kuzynkę. Kiedy przyjechałem do Kościerzyny (moja kuzynka tam mieszka) a ja w Gdańsku ... Kościerzyna (wies) więć jest od Gdańska jakieś 60km ... po 2 latach kiedy moja kuzynka miala urodziny ... no i przyjechalem do niej i nie mogłem się doczekać do spotkania z Kubą . Później przy wejściach nie bylo Kuby !! Okazało się że jej ojciec wyrzucil do lasu bo nie chciał mieć psa !! przeżyłem szok ... nie wiem gdzie teraz podziewa ... chyba go nigdy nie spotkam .. :cry: to straszne. Co dzień myślę go wraz z moimi niezyjącymi papużkami falostymi (3) Sara, twister, Lay ... dla zainteresowanych :

Sara- kiedy miałem 4 papużki to chciałem mieć nową i kupiłem 2. To były Sara i Cesar. Sara była calkowicie żółta a cesar w biało-niebieskie łatki z żółtą głową i ogonem. Sarę mi sprzedali chorą i zmarła :cry: a Cesar był zdrowy bo kupiłem go w innym sklepie zoologicznym. Po śmieci Sary kupiłem Fanaberię.

Twister - kiedy miałem 6 papużek.. to były Kara, Twister, Lay, Polly, Cesar oraz Fanaberia... Twister pewnego dnia ciężko zachorował i zmarł. Okazało się że jadł liscie hoi a hoja jest bardzo trująca dla papużek. Hoja przywędrowała do innego pokoju. Po śmierci Twistera kupiłem Poluha.

Lay - kiedy miałem 6 papużek... Karę, Polly, Laya, poluha, Cesara, Fanaberię... Lay zmarł na raka nogi :cry: a to by.ł mój najlepszy przyjaciel jakiego mial;em w życiu. Po smierci Laya kupiłem papuzkę Geo..

Potem po pół roku póxniej kupiłem nowe 2 papużki Ruby i Aras, a po 2 tyg ich zakupu Polly z Poluhem zaczęli zajmować się z jajkami i wylęgały 3 pisklęta... więc narodziły się Donald, Dziobas oraz Goguś :)

pozdrawiam,
Rafał :( (smucę się z powodu Kuby i Kajtka :( )
Zapisane

Zwierzaczek

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #8 : 2003-09-10, 20:11 »
Raffy smutne to co napisałeś :(  
Również dzięki za wsparcie!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedz #8 : 2003-09-10, 20:11 »

Elwirka

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #9 : 2003-09-10, 20:27 »
będzie ok Elwirek być z Tobą i pieskiem
Zapisane

Arwen

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #10 : 2003-09-10, 20:43 »
Zwierzaczku i jak byliście u weta?
Przykro mi z powodu Kuby i Pongusia...
Raffy...Alee tym masz dużo tych papug :)
Zwierzaczku...trzymam kciuki za Kajtka.
Zapisane

Raffy

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #11 : 2003-09-10, 20:52 »
Arwen .. 11 papug to nie aż jest tak dużo :wink: :)
Zapisane

AgaŚ

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #12 : 2003-09-10, 21:06 »
Ehh... trzymam kciuki za Kajtka.... napewno bedzies miala wiecej szczescia niz ja :) ............  :cry:
Zapisane

DorotaP

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #13 : 2003-09-11, 11:53 »
Ja też trzymam kciuki za Kajtka.
Ale jeżeli naprawdę coś mu jest to lepiej skrócić jego męki i go uśpić.
Musisz Zwierzaczku się z tym pogodzić, że cokolwiek by się nie działo to wszystko dla dobra Kajtka.
POZDRAWIAM
Zapisane

Gopi

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #14 : 2003-09-11, 16:56 »
Ja też trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedz #14 : 2003-09-11, 16:56 »

Zwierzaczek

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #15 : 2003-09-11, 21:29 »
Arwen niestety nitk z doroslych nie znalazl czasu na tak daleki wyjazd :( Najpozniej w sobotę ktos pojedzie do Kajtka, byc moze i jutro. Jeszcze raz dziekuje wszystkim za wsparcie, dobrze, ze psinka w ogole przezyla, ja tez mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze...  :(
Zapisane

siba

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #16 : 2003-09-11, 23:22 »
Zwierzaczku - kundelki to twardziele , oby mu sie udalo!
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #17 : 2003-09-12, 09:25 »
Bedzie dobrze. Musi byc :) Pozdrawiam...
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Asia Evenstar

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #18 : 2003-09-14, 19:53 »
I co Zwierzaczku byliście u pieska?
Zapisane

Zwierzaczek

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #19 : 2003-09-14, 21:13 »
Jezuuuuu!!! KAJTEK WRACA DO ZDROWIA Była u niego rodzinka, ja niestety nie mogłam jechać, podobno chodzi, biega, je, jest wesoły!!! Wszystko jest na dobrej drodze, wczoraj dzwonili z tą dobrą informacją!!! Tak się cieszę!!! To dzięki Wam, dzięki Waszym "kciukom" i wsparciu!!!! DZIĘKUJĘ tak się cieszę  :)  :)  :)  Kochany Kajtuś będzie zdrowy!!! Jupiiii  :)  :)  :)
Zapisane

Arwen

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #20 : 2003-09-14, 21:56 »
SUPER!!!!!
Strasznie się cieszę, że Kajtek wraca do zdrowia :mrgreen: Wiedziałam, ze to twardziel ;) Napawdę jestem strasznie szczęśliwa! Oby już nigdy tak nas nie straszył ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedz #20 : 2003-09-14, 21:56 »

Zwierzaczek

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #21 : 2003-09-14, 22:17 »
Jejku kolejne szczęście! Zostałam specjalistą!  :)  :)  :) Jupi  :P
Tak, ja też mam taką nadzieję, że Kajtuś już mnie nie będzie straszył żadnymi choróbskami! Niech szybko zdrowieje, bo jak najszybciej muszę go odwiedzić! Nareszie nie będzie smutny i stanie się tak samo wesołym psiakiem jak przedtem!  :)  :)  :)  co za radość  :)  :)
Zapisane

Elwirka

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #22 : 2003-09-14, 23:25 »
mówiłam że będzie ok ale i tak jeszcze jestem z Tobą :wink:
Zapisane

Agga

  • *
  • Wiadomości: 773
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #23 : 2003-09-16, 14:28 »
Ciesze się, że Kajtek wraca do zdrowia :D  :)  :)
Zapisane

Zwierzaczek

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #24 : 2003-09-16, 19:38 »
Niedługo napiszę czy juz jest o wiele lepiej, narazie stan Kajtusia o trochę się poprawił - chodzi a nawet biega (przedtem robił to z dużym trudem) oraz je. Też się bardzo cieszę  :)  :)  :)
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #25 : 2003-09-16, 19:53 »
Hurra :wink: To świetnie, niech Cię nigdy więcej tak nie straszy!!
Zapisane

Asia Evenstar

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #26 : 2003-09-16, 20:00 »
:)
Zapisane

Zwierzaczek

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #27 : 2003-09-17, 15:09 »
:cry:  :cry:  <- nie martwcie się to nic bardzo złego.
Po prostu tak bardzo chciałam jechać w ten weekend do Kajtka a tu nasza wychowawczyni mówi, że w sobotę - 100% obecności, bo idziemy na jakieś durne biegi na Błonia  :cry:  Ostatecznie mogę poprosić mamę, żebyśmy pojechały tylko na niedzielę - chyba tak zrobię, albo na wieczór w sobotę - przez te zakichane biegi plany co do zobaczenia Kajtka mi się psują  :grr:  :grr:  :grr:  :(
Zapisane

Forum Zwierzaki

Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedz #27 : 2003-09-17, 15:09 »

Zwierzaczek

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #28 : 2003-09-17, 15:11 »
Aha napiszcie mi co mam zrobić? Wypadałoby jechać prawda? Zobaczyć stan Kajtusia, w końcu to mój psi przyjaciel...  :)
Zapisane

Ania-Zabrze

  • Gość
Boże, Kajtek coraz słabszy!!!
« Odpowiedź #29 : 2003-10-04, 21:52 »
pewnie jedz i zobacz co z Kajtusiem ;)

Gdy mojego psa samochód potrącił był bardzo osowiały... nie biegał... ale to twardy peisek.. kundel!! po dwuch dniach nei było widać że pies miał starcie z samochodem ;) ...

A oto on:
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.064 sekund z 28 zapytaniami.