Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[AniaS]

Ktore lepsze: metalowe, skorzane, plastikowe... Jakie znacie/macie opinie? Pozdrawiam

[Ola]

Mi wydaje się że najlepsze są skórzane, szczególnie jeśli chodzi o małego psa.. Są lżejsze od metalowych i plastikowych i chyba wygodniejsze..

[ZEMAT]

To zależy na jakiego psa  

[Majk]

Moim zdaniem... Zimą skórzane a latem metalowe Ponieważ jak będzie chodził w metalowej zimą to sobie pyszczek zamrozi (lub coś takiego). Latem skórzanej nie bo się ugotuje... Od razu mówie, że pisze to co mi weterynarz mówił.

[gia]

Nie zamrozi sobie pyszczka tylko zimny psi nochal może zimą przymarzać do metalu i nie jest to zbyt przyjemne  Uważam że dobrze dobrany skórzany kaganiec jest niezły tylko ma kilka wad: jak namoknie a potem wyschnie to sztywnieje,oraz trudno jest go utrzymać w czystości jak pies wkłada mordkę np.do kretowiny.Są też kagańce plastikowe,nie są złe,są wykonane z miękkiego plastiku i mają dodatkową kratkę zabezpieczjącą przed "wciąganiem" śmieci przez kaganiec.      

[estra]

Myślę, że najlepsze są plastykowe. Przez skurzane może gryźć, zbierać śmieci(mają duże diury), a jak pies udeży metalowym, to boli...

[Elfka Nenar]

Czy skórzany to też zależy od siły w szczęce. Są takie psy co tylko mogą mieć skórzane, bo inne rozerwą. Te psy to np. Bulteriery

[gia]

Pierwsze słyszę że bulteriery niszczą kagańce inne od skórzanych,co robią z metalowymi? Rozszarpują je na strzępy? A czy pisząc o skórzanych kagańcach dla buli masz na myśli super kaganiec model "Hannibal" (Milczenie Owiec) Przepraszam że sie unoszę ale troszkę Cię Elfieblondynie nie rozumiem..  

[Abakus]

Czesc
Ja jestem posiadaczem owczarka niemieckiego. i na jego przykladzie wiem ze najlepszym kagancem jesy skorzany, mam tez metalowy ale owiele praktyczniejszy jest jednak skorzany. Tylko jeden spelnic czeba warunek zeby kaganiec byl dopasowany do twarzy psa.
A jeszcze jedna wazna zaleta to ze metalowym kagancem pies moze udezuc i to mocno, nawet niechcacy jak sie cieszy, a skorzenym to juz nam nie grozi.
Pozdrawiam

[Elfka Nenar]

Ja przekazuje tylko to co słyszałam. A i w skórzanym kilka bulterierów widziałam w matelowym nie. Ja tylko tak słyszałam więc nie jestem pewna

[rosa]

A są wogóle metalowe dla Bullterierów??

[Galja25]

Mam pytanie, czy może ktoś ma dla swojego psa - nie wiem jak to się nazywa - taki niby kaganiec, zrobione jest to z parcianego paska, zkłada się na kufę, i przypina do smyczy. Jak sie pociągnie to to się zaciska? Nie wiem czy się domyślacie, o co mi chodzi, trochę to zagmatwałam, jak to ja hahaha, Przypomina to troche uzdę dla konia. Jak to się sprawdza w praktyce, i czy to spełnia funkcję kagańca?

[milka004]

A nikt nie uzywa opaski na pyszczek. Podczepia sie ja do smyczy i jak sie posiagnie to sie zaciska, a jak sie popusci to pies moze swobodnie sapac bez zadnych przeszkud na nosie.

[Galja25]

Właśnie milka o to mi chodzi? Ma takie coś twój psiur? Czy jest to funkcjonalne? I jak to się wogóle przyczepia - do smyczy? A co wtegy z obrożą, do niej też musi być przyczepiona smycz? Jak? Odpisz, prosze  - i dzięki z góry!

[milka004]

Galja tamten post napisalysmy prawie rownoczesnie  wiec w miom jest prawie wszystko co w twoim.
Galia nawet nie iwesz jak bardzo chcialabym miec psinke. Snie o jakims psiaku, tylko ci rodzice         .
A co do tej opaski to nie znam dokladniejszych inf. W sklepie zoo powinni ci cos o tym powiedziec, albo wet, a jak nie to nastepnym razem jak bede w s-zoo to sie zapytam, ale nic nie obiecuje bo nie wiem czy maja takie na sklepie i czy wiedza na ten temat co kolwiek.

[Galja25]

Faktycznie napisałyśmy to dokładnie w tym samym czasie-ale numer-zjednoczenie myśli?!
widziałam, takie coś na wystawie kiedyś w Poznaniu, ale tam pani stwierdziła, że się nie zna bo tylko tu sprzedaje!Rozumiesz, taki numer?
A rodziców - namów!!! Pies najlepszym przyjacielem człowieka i bezpieczniej chodzić po ulicach!!!

[milka004]

Zebym to raz mowila ale oni mowia ze nie i koniec tematu. Dzisiaj np znowu rozmawialam z nimi na temat psa, mowilam ze Labrador to bardzo lagodny pies, latwy w ulozeniu...(same dobre zeczy i to mowilam spokojnie co zadko sie zdarza), a oni nic nie ma psa i nie bedzie.
Och!!! Juz sie nie moge doczekac jak sie wyprowadze z domu i zamieszkam sama, a wtedy jak przyjada do mnie w odwiedziny to nie beda mogli sie odpedzic od dziesiatek psow i nie tylko psow, bede miala tez baaaaaaardzo duz innych zwierzakow i wtedy dopiero zobacza co to znczy miec zwierzeta w domu, a nie oni mowia ze mamy szynszyle i juz nie ma warunkuw na drugiego jakiego kolwiek zwierza.
Troche zeszlam z tematu, przepraszam.

[Buldog]

Galja25:

To "cos" nazywa sie kantarek, albo obroza uzdowa.
Widzialem kiedys cos takiego w "Karusku", ale w kazdym wiekszym zoologu to rowniez maja.
Tu masz krotki opis i dosc wyrazne zdjecia.

http://www.westnet.com.au/b-m/rozdzial_01/rozdz01b.htm#a5

[Buldog]

A jesli chodzi o moje zdanie na temat kaganca, to podstawowa sprawa jest to, zeby byl wygodny dla psa - dobrze dopasowany, tak, zeby mogl w nim dyszec, kiedy jest goraco, nie uwieral go, a przy tym nie byl w stanie sam go sciagnac, albo zahaczyc kogos klem przez kaganiec, jak to mial w zwyczaju robic bokser mojego kolegi.
Pod tym katem nalezy dobierac - bo komfort i zdrowie psa jest tu najwazniejsza rzecza. Material jest sprawa drugorzedna - z tym, ze nalezy pamietac o tym, ze skorzany jest trudny do czyszczenia i konserwacji, a po metalowym mozna miec niezle siniaki.

Dla swojego psa jeszcze nie widzialem pasujacego kaganca, ani w Polsce, ani w Niemczech.

[milka004]

Mi tak dokladnie o to nie chodzilo ale cos w tym stylu. I pytanko jezeli pies bu sapal z wywalonym jezykiem i ktos by gwaltownie szarpna(z jakiejs przyczyny) czy pies nie przegryzl by sobie jezyka?????

[Galja25]

Dzieki bardzo Buldog za info, najchetniej to bym sobie takie "coś" pozyczyła i zobaczyła jak się sprawuje w rzeczywistości. Mój pies chodzi przy nodze, ale nie zabardzo lubię go w kagańcu, a taka uzda wygląda nawet-nawet? Czy któryś wasz psiak ma takie "coś" - piszcie, piszcie...

[Buldog]

Nie wiem, jak to by bylo z pozyczaniem, ale mysle, ze gdybyscie napisaly do Barbary Waldoch, adres jest na tej stronie, ktora tu wrzucilem, to by Wam odpowiedziala na wszystkie pytania.

Galja25:

Pytanie - po co Ci kaganiec dla psa? Bo jezeli chcesz rzeczywiscie zabezpieczenia przed ugryzieniem kogos, to kantarek Ci tego nie zapewni - musialabys trzymac go stale zacisniety, a chyba nie o to chodzi.

Mysle, ze podobnie byloby w przypadku, gdyby kaganiec byl Ci potrzebny "na pokaz", na przyklad, bo ja wiem, do pociagu? Tak, zeby sie nikt nie czepial, ze masz psa bez kaganca?
Watpie, zeby jakis konduktor-sluzbista uznal to za kaganiec - i mialby racje, bo to nie jest kaganiec

[Galja25]

Faktycznie jest to mi potrzebne "na pokaz" czyli jak wychodzę gdzieś blisko, żeby Strażnicy Miejscy się nie czepiali. Zresztą ich psy (osobiste) nie chodzą w kagańcach, mają taki "przywilej". Zresztą może ktoś by mi uwierzył , że to JEST kafganiec.

[Buldog]

OK.

W takim razie to ja bym sie jednak rozejrzal na jakims kagancem. Skoro SM maja psy, to musieli byc z nimi na jakims szkoleniu - mogli i oni widziec kantarki, pomijajac fakt, ze w domu tez moga miec "cywilnego", nie tylko "sluzbowego", psa, bo przeciez rozni ludzie tam trafiaja. I moze Ci sie nie udac ich przekonanie.

A jesli chcesz znac moje zdanie na temat poczucia humoru policji i SM, to Ci powiem, ze ja bym raczej nie liczyl na cos takiego.

[Galja25]

Jak pisałam, maja tylko psy swoje cywilne, kiedyś stałam ze swoim psem przed domem i podszedł do mnie strażnik ze swoimi dwoma, i jego i mój były bez kagańca, ale on mi zaczoł robić wykład, że pies powinien być zawsze! w kagańcu, spytałam sie tylko, dlaczego jego psy nie mają teraz? To powiedział mi , zebym nie była taka mądra i odszedł zmieszany. Pozaty był po cywilnemu. Mój pies chodzi w kagańcu, skórzanym. Ale coś mi się wydaje, że się przerzuce na ten kantarek, a jak im się nie będzie podobal i bedą mi wpierać, że to nie jest kaganiec, to niech mi znajda na to paragraf. Jak mój pies biegał na lince 10 metrowej(na łące szkoliłam go) i mieli pretensje, że nie jest na smyczy to powiedziałam, że to jest smycz tyleże 10 metrowa, nigdzie nie jest napisane do ilu metrów może być smycz. Kaganiec też nie jest opisany w papierach jak ma dokładnie wyglądać.
Poczucie humoru - po co policjantowi czy SM poczucie humoru ? Pozdrowionka!!!

[milka004]

Galia jak bys byla zainteresowana kupnem to na tej stronce mozesz to zrobic:
http://www.zoologia.pl/index2.php

[agnes211]

ja używałam kagańca ze skóry i bardzo sobie chwale.

[Galja25]

Skórzane są ok, tylko jak wcześniej wspominał buldog - ciężko znaleźć, dopasować kaganiec do niektórych ras psów. ja mam molosa, ze stosunkowo krótką kufą i masywną głową, i kupienie kagańca na niego graniczy z cudem. Znalazłam jeden, ale jak się sfatyguje to chyba nie wiem co zrobie, o!zrobie mu na drutach albo na szydełku, co wy na to?

[Mary]

Z mojej praktyki wynika,że skórzane kagańce są lepsze. Dla psa oczywiście;-)) bo jak czasami wsadzi pychol w COŚ to łatwiej umyć metalowy;-))) I nie boli , gdy w przyplywie czulosci piesek daje nam "buzi".

[Buldog]

Galja25:

Napisalas "osobiste", myslalem, ze chodzi o ich psy sluzbowe, ktorych sa przewodnikami, a nie prywatne, ale teraz juz jest OK.

Cos mi sie nie chce wierzyc w to zwolnienie od przymusu noszenia kaganca dla prywatnych psow SM, albo policji. Jesli ktos Ci cos takiego mowil, to sciemnial. Z tego, co wiem, to poza sluzba obowiazuja ich takie same przepisy porzadkowe, jak kazdego innego szarego obywatela.

Nawet, kiedy jest to pies sluzbowy - bo i tak sie zdarza, ze przewodnik dostaje psa "do domu", po to, zeby sie z nim bardziej "zgral" - to poza sluzba tak samo musi nosic kaganiec, jesli akurat w danej gminie takie przepisy obowiazuja.

Zreszta to samo jest na sluzbie - tez obowiazuje regulamin, nie znam go dokladnie, ale "uzycie psa" jest tam opisane podobnie dokladnie, jak "uzycie broni". A przynajmniej bylo pare lat temu, kiedy rozmawialem o tym z kolega policjantem.

Z ta dlugoscia smyczy i kagancem, to nie wiem - jestes pewna, ze nigdzie nie jest napisane, co to jest "smycz" i "kaganiec"? Bo moze sie okazac, ze ktos Ci jednak znajdzie odpowiedni przepis.
A kantarek to nie jest "kaganiec", tylko "obroza uzdowa" - wiec, jesli trafisz na troche bardziej rozgarnietego straznika, to mozesz miec klopoty.

BTW - jakiego masz psa? Bo chyba przegapilem? Co to za "molos"?