Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Kiedy na lonżę?  (Przeczytany 2530 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zimoludka

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« : 2003-10-23, 18:38 »
W jakim wieku koń może pierwsyz raz być na lonży, skakać przeskzody na lonży itp. Jal powinny odbywać się takie lekce? Czy na pierwszej tlyko stępem czy kłusem też?Bardzo rposzę o odpowiedź ale bardzo dokładną bo to jest dla mojej koleżanki :)[/list]
Zapisane

Kamelia

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #1 : 2003-10-23, 18:47 »
Ginger ma 3,5 roku na lonży chodzi jak złoto. A zaczyna sie chyba wtedy jak masz zamiar go ujeżdżać. Najpierw zakładasz siodło żeby sobie luzem pobrykał i przyzwyczaił się a później na lonże i ćwiczenia - tak mi się wydaje ale mogę sie mylić :)
Zapisane

awia

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #2 : 2003-10-23, 18:58 »
no coz,
wlasnie zalezy co ona chce od tej lozny.
kon od malneksoci powienien byc uczony chodzenia na uwiazie,przyzwyczajany do komend glosowych i bata.
prace na ziemi mozna zaczac kiedy kon ma rok,
ale to praca glownie w rece.
wtedy oplaca sie go wziasc na lonze,isc na spacer,
uczyc go zatrzymywac sie na glos.
wiesz to nie jest takie proste.
wsyztsko powinno sie uzupelniac.
nie ma czegos takiego ze do zalozmy 2 lat kon biega po pastwiskach a w dniu ukonczenia 2 lat idzie na lonze.
aczkolwiek praca na lonzy typu "puszczanie latwaca" zaczyna sie w wieku 2 lat.
jak mowie-oprowadzac na lonzy mozna juz roczniaka,spacerek 10 minut.wtedy musi sie uczyc na komende ruszac stempem i zatrzymywac sie.
jednak ze roczniak to dopiero dziecko wiec powinno sie takie "lonzowanie" traktowac jak zupelna zabawe.
i sie bawic.z czasem mozna ciutke wydluzyc czas zabawy,dodac biegniecie kolo zrebka-tak zeby on lecial klusem.
lecz to juz na prostej.
nalezy pamietac by najmlodsze konie jak najmniej chodzily po lukach.sa one bardzo stzywne,ciezko im sie wygiac a co dopiero chodzic wygietym na sznurku.
a ze wszytsko wymaga czasu wiec zanim konik nauczy sie tych paru podstawowych komend mija roczek i mamy juz dwulatka.
z dwulatkiem tak samo.bawimy sie,zatrzymujemy.uczymy reakcji na glos.
mozna lekko podklusowywac : zaklusowanie-pochwalic-step.
duzo zalezy od konia.jesli to wszystko mu latwo przychodzi mozemy probowac innych cwiczen. z galopkiem np.
a skoki radzilabym mlodemu konikowi w korytarzu.
jak juz pisalam-latwiej,nie jest wygiety,przeszkodka-jesli nie ma ukonczonych 3 lat nie powinna siegac 50 cm.tak 30 cm kawaletki moze skakac jak mu sie podoba.
oczywiscie zaczynamy od przechodzeniapre jeden drag.
jesli kon z tych bojazliwych to czesto cyrki odchodza przy pokonywaniu malego lezacego na ziemi draga.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Kiedy na lonżę?
« Odpowiedz #2 : 2003-10-23, 18:58 »

Ritka

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #3 : 2003-10-23, 19:24 »
jak to by stwierdziłą pewna osoba, w wieku 3 lat włożyźć w wypinacze i lonżować póki sie nei uspokoi :)

Ja myśle, żeby zaczynać taką zabawę na lonży w wieku 3,5 lat. Tak żeby konik w wieku 4 zaczął być ujeżdżany...
Zapisane

Tafta

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #4 : 2003-10-23, 19:28 »
Praca na lonży służy przygotowaniu konia do pracy pod jeźdźcem.
Na lonżę konika powinno się brać jak skończy 2,5 roku, a najlepiej 3 lata. Konik najwcześniej w tym wieku jest w miarę fizycznie i psychicznie dojrzały do tego rodzaju treningu, no bo to jest już trening.
Na lonży wyrabiamy konikowi pożądane nawyki i odpowiednie partie mieśni.
Najpierw musimy go do niej przyzwyczaić, nauczyć chodzić w obie strony i we wszystkich chodach. Później zakładamy siodełko i w nim lonżujemy. Możemy stosować różne patenty (np. czambon, wypinacze), ale to tylko pod okiem doświadczonej osoby.
W miarę upływu czasu i postępach w treningu wprowadzamy dodatkowe element np. cavaletti.

Cytat: Kamelia
Najpierw zakładasz siodło żeby sobie luzem pobrykał i przyzwyczaił się

Czy ja dobrze zrozumiałam? Najpierw należy założyć siodło i puścić konia, żeby sobie w nim poszalał? Pierwsze słyszę.
Zapisane

Zimoludka

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #5 : 2003-10-23, 21:25 »
ok welie dzięki. teraz aktualnie ujeżdża młodą klaczę i mowi, że na zakrętach jest sztywna i na prostych wjeżdża w ściane. Co zrobić żeby nie byla sztywna i żeby nei wjeżała w ścianę?
Zapisane

Natchniuza

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #6 : 2003-10-23, 23:40 »
Skoro Twoja kolezanka nie wiem takich podstawowych rzeczy, to po cholere zabiera sie za prace z mlodym koniem?
Zapisane

Ciapka

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #7 : 2003-10-24, 07:44 »
zgodze sie z tafla ....
i a niatchniuza..
a myscha kon w wiku 4 lat powinen jus zbyz ujezdzony..
jesli ma to byc kon do sportu..konia w wieku 3 lat sie powinno zajezdzac...to optymalny wiek..wczesnuij za wczesne puzniej ..moze gbyc z apuzno.jelsi kon okrze sie super i przgapi sznase brania udizląuy w czepionatach...
Zapisane

Zimoludka

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #8 : 2003-10-24, 16:40 »
Raczej koń do sporyu nie będzie. Dlaczego zabiera się za młodego konia?Ona jeździ w tamej stajni za pracę, całe wakacje i wrzesień pracowała, wiosnę też.W tamtej stajni jest baaaaardzo dziwnie. Konie należą nie do szkółki, szkółka tylko dzierżawi je. Teraz szkołka na zimę zrbiła sobie przerwę aakoei muszą chodzić. A ten są tam 3 konie 3 letnie, wśrod nich Ballada, która właśnie została ujeżdona(koneic wakacji). Ktoś musi jeździć na tym koniu, prawda? A jak nie będzie na neij jeździła t nie będzie tam mogła jeździć za darmo.Więcjak ztym sztywnym koniem?Co zrobic żeby był wygięt na zakrętach?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Kiedy na lonżę?
« Odpowiedz #8 : 2003-10-24, 16:40 »

awia

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #9 : 2003-10-24, 19:39 »
przede wszystkim NIE WYGINAC!
ten kon jest jeszcze duzo za mlody.
na wyginanie przyjdzie czas.lepiej nie wyginac niz zlamac.
zakrety jak najbardziej plaskie,scinac i wolno, bez szalenstw.
niech pamieta ze latwiej konia spieprzyc niz naprawic.
Zapisane

Ciapka

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #10 : 2003-10-24, 19:44 »
nie nieeee sicinac nie plaskie..zkerety wyjezdzac ale kon nie ma sie ywyginac tylko ma SIE NIE KRZYWIC..ma isc prosto w lydkahc i na kontakcie to podstawa..ma sie nuecyzic odpowiadac na łydki chodiz prosto do przodu wyjezdzac zakrety i jusz...jak jusz sie tego wrzykeigo naucyzy mozna zaczac prace  z zbieraniem,,dopeoro jak sie pozbiera z wygieciami..
Zapisane

Marta !!!

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 274
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #11 : 2003-10-24, 22:15 »
Ja z moimi źrebolami zaczynam pierwsze "zabawy" już gdy mają kilka miesiecy.. Początkowo nauka podawania nóżek, przyzwyczajanie do kantarka itp.. Potem małe spaceki w ręce.. Wszystkim jak narazie przychodziło to niemalże naturalnie.. Jeśli o lonże idzie to takze nie czekam z tym do 2 czy 3 lat.. Zaczynam w wieku 6-7 miesięcy.. Oczywiście wszystko ma formę zabawy, lekcje są króciukie i łatwe..A odbywają sie 1-2 razy w miesiącu.. Maluch ma sie, tylko nauczyc podstaw, przyzwyczaić do chodzenia po kole, do komend głosowych itp..  Nic na siłę.. Ważne by źrebak nabrał do człowieka zaufania..
Wraz ze wzrostem konia stopniowo wydłużam czas i częstotliwośc pracy.. Aczkolwiek taką normalną regularnę lonże, przygotowującą konia do zajeżdzenia zaczynam nie wcześniej niz w wieku 3 lat.. A i to nie powinno być moim zdaniem zbyt męczące czy trudne bo łatwo konia zniechęcić..
W kazdym razie jedno wiem napewno: jesli ktoś sie na tym nie zna, słabo jeździ i nie ma zbyt duzego doświadczenia to zabieranie sie za młodego konia nie jest rozsądne..
Ja osobiście zajeździłam i przygotowałam do startów juz całkiem sporo koni i wiem,ze nie jest to praca łatwa.. Niedoświadczony jeździec moze niestety zrobić krzywdę nie tylko sobie ale i koniowi.. A powstałe w ten sposób błędy potem trudno wyeliminowac.. :(
Zapisane
Pozdrawiają Marta,Graf i koniki

Marta !!!

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 274
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #12 : 2003-10-24, 22:26 »
Jeszcze słówko apropos postu Ciapki.. Ja miałam konia który przyszedł do mnie z Niemiec w wieku 5 lat zupełnie surowy.. Zajeżdzany był późno a mimo to okazał się doskonałym koniem sportowym. Bardzo szybko sie uczył, był dojrzały więc wszystko łatwiej mu przychodziło, praca byla przyjemniejsza.. :) Teraz chodzi wysokie konkursy tak na arenie ogólnopolskiej jak i na zawodach międzynarodowych..
Obecnie znów mam konia który ma 5 lat i jest totalnie surowy.. Dopiero zaczynam pracę na małych przeszkodach.. Pierwsze zawody planuję dopiero na początek przyszłego roku.. I podobnie jak poprzednim razem okazuje sie,ze praca z takim koniem jest naprawdę fajna..
Uwazam,ze konia oczywiście najlepiej zajeździć w wieku 3-3,5 roku.. Ale jeśli z jakis przyczyn odwlekło sie to w czasie to nie ma co się martwić.. Czasem moze to wręcz wyjśc nam na dobre.. :)
Zapisane
Pozdrawiają Marta,Graf i koniki

milkiwaj

  • Gość
Kiedy na lonżę?
« Odpowiedź #13 : 2003-10-26, 21:13 »
nigdy nie jest za późno na naukę...

przykłądem jest kobyłka która sie opiekuje... zajeżdzili ja za wczesnie za szybko i za obcesowo i ja teraz ( Adria ma ponad 8 lat) jeżdżę na niej od roku... wierzajcie mi naprawiłam już sporo... ale mnóstwo rzeczy juz może nie ulec zmianie... np. jej nerwowość...
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.072 sekund z 25 zapytaniami.