Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Rozpoczyna się proces o zabicie psa.  (Przeczytany 3627 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« : 2003-12-03, 16:55 »
- Zapowiada się długi proces - wzdycha prezes sądu w Grodzisku. 3 grudnia odbędzie się tu pierwsza rozprawa o Toffiego - setera irlandzkiego, którego zabił ktoś w lutym tego roku. Kto?

- Zabił go myśliwy Józef S. z Poznania - twierdzi Ireneusz Majewski (też z Poznania), właściciel setera. - Nie widziałem tego psa ani żywego, ani martwego - zaprzecza jednak oskarżeniom myśliwy.

Bo latał luzem

Był 22 lutego 2003 r., przed godz. 15. Alina Majewska z matką wyszły na spacer. Zabrały czteroletniego setera, o imieniu Toffi. Kobiety szły drogą asfaltową od strony Niepruszewa w kierunku Otusza, potem skręciły w drogę leśną. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że był to obwód łowiecki - przyznaje Ireneusz Majewski. Panie w czasie spaceru zauważyły samochód, a przy nim kobietę z lornetką. Alina Majewska zawołała psa, wzięła go na smycz, a gdy kobiety przeszły przez las i weszły na polną drogę, spuściły Toffiego. Ten zniknął za zakrętem. Nagle padł strzał. Kobiety podbiegły do psa - już nie żył, nad nim stał ok. 70-letni mężczyzna, który na ich widok rzucił się do ucieczki. - Żona i teściowa złapały go, gdy próbował odjechać samochodem. Doszło do szarpaniny, ale myśliwemu udało się uciec. Spisały jednak numery rejestracyjne jego auta.

- Ten człowiek strzelił do naszego psa ze sztucera z lunetą. A przecież było widać, że nie jest to zwierzę zdziczałe: był zadbany, miał obrożę na szyi, a kilkadziesiąt metrów za nim szli jego właściciele - relacjonuje Ireneusz Majewski. - Zawiadomiliśmy o przestępstwie policję - dodaje. Następnego dnia Majewscy jechali z Poznania do Buku, po drodze zauważyli samochód myśliwego, który zatrzymali. - Zapytałem Józefa S., dlaczego zastrzelił mi psa. Ten odpowiedział "Bo latał luzem" - mówi pan Ireneusz.

Nie tylko na polowanie

Józef S.: - Miałem w tym dniu pozwolenie na odstrzał lisa, ale nie strzelałem. Do lasu nie chodzi się tylko na polowanie - podkreśla. Ma 69 lat, myśliwym jest od 30 lat, członkiem Koła Łowieckiego "Szarak" w Otuszu od 1992 r.; nie był karany. - Kiedy porozkładałem lizawki [kawałki soli dla zwierząt - przyp. red.] - miałem przy sobie broń - wróciłem do samochodu. Chwilę jeszcze w nim siedzieliśmy, rozmawialiśmy. Nagle przybiegły dwie kobiety, kazały otworzyć bagażnik. Zrobiłem to. Wtedy jedna chwyciła za sztucer, zaczęła krzyczeć, że lufa jest ciepła. Wykręciłem jej ręce, bo przecież musiałem odzyskać broń. Wtedy zaczęły tłumaczyć, że ktoś im zabił psa. Ale ja go nie widziałem ani żywego, ani martwego! - zapewnia. - Na drugi dzień na drodze do Buku Ireneusz Majewski wyciągnął mnie siłą z samochodu, chciał pobić. Potem skopał auto - opowiada. Myśliwy oszacował uszkodzenia samochodu na 1970 zł.

Smród to nie dowód

Sprawę komplikuje kula. Nie ma jej. Przebiła serce Toffiego i poleciała dalej. - Była robiona sekcja zwłok tego psa. Lekarz znalazł tylko kawałek płaszcza [to metal, np. miedź, który otacza kulę - przyp. red.], ale jest on tak zniekształcony, że nie można użyć go do badań balistycznych - mówi Tomasz Biedermann, komendant policji w Buku.

Wykonał złą robotę

Józef S. został wykluczony z Polskiego Związku Łowieckiego przez Okręgowy Sąd Łowiecki. "Sąd uznał, iż kara ta jest adekwatna do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu. Sąd jako okoliczność obciążającą potraktował zachowanie obwinionego po dokonaniu czynu, jak również niezachowanie przez niego szczególnej, wymaganej od niego jako myśliwego z wieloletnim stażem ostrożności i roztropności w używaniu broni palnej" - czytamy w orzeczeniu. - Takim postępowaniem facet wykonał złą robotę dla wszystkich myśliwych - komentuje Michał Kolasiński, instruktor zarządu okręgu PZŁ w Poznaniu. Józef S. odwołał się do Głównego Sądu Łowieckiego w Warszawie, ten jeszcze się nim nie zajął. Po pięciu latach od uprawomocnienia się wyroku każdy myśliwy może starać się o ponowne przyjęcie do PZŁ.

Józefowi S. zarzuty postawiła też wągrowiecka prokuratura za to, że "bez uzasadnionej potrzeby zabił psa rasy seter irlandzki o wartości 500 zł". Jego proces rozpocznie się 3 grudnia w sądzie w Grodzisku Wlkp.; zeznawać ma 21 świadków. - Mamy po 70 lat, czego oni od nas chcą na stare lata... - szlocha pani Wanda, żona myśliwego.

- Dla mnie najważniejsze jest, by ten człowiek już nigdy nie strzelał - mówi Ireneusz Majewski. Ma już nowego psa - setera irlandzkiego o imieniu Toffi. To syn zabitego psiaka.

Ustawa o ochronie zwierząt zezwala na odstrzał zdziczałych zwierząt na terenie obwodów łowieckich w odległości większej niż 200 m od zabudowań. Zwykle robią to strażnicy łowieccy lub wyznaczeni doświadczeni myśliwi, którzy znają łowisko - łatwo mogą ustalić, czy pies ma właściciela, czy nie.
Zapisane

absencja

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #1 : 2003-12-04, 17:40 »
wow, zawracaja sobie głowe psem??? no chyba dlatego, że "o wartości 500 zl"...
Zapisane

cholka

  • *
  • Wiadomości: 2582
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #2 : 2003-12-05, 07:40 »
Cytat: absencja
wow, zawracaja sobie głowe psem??? no chyba dlatego, że "o wartości 500 zl"...

Wiesz co, nie rozumiem Cię :? . To chyba dobrze, że (cyt.) "zawracają sobie głowę psem". Wyobrażasz sobie jakbyś tak sobie ze swoim psem poszła do lasu i ktoś by go zastrzelił i to nie było karalne? Przecież zabicice zwierzaka to zwykłe przestępstwo! :grr:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedz #2 : 2003-12-05, 07:40 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #3 : 2003-12-05, 08:06 »
Cholka, a znasz takie pojęcie jak "ironia" lub "sarkazm"? :?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

cholka

  • *
  • Wiadomości: 2582
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #4 : 2003-12-05, 14:21 »
Tak, Myszko znam obydwa słowa i ich znaczenia :?
Zapisane

AgaŚ

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #5 : 2003-12-05, 14:44 »
HEh.... to jest wlasnie okropne i strasznie sie tego boje gdy moje psiaki oddalaja sie opdemnie w lesie! Szczeze mowiac to jest jedyna obawa ze moze mu sie cos stac :( A ze sa to beagle to zwiewaja ZAWSZE gdy tylko poczuja las i zwierzyne... Ktos mi mowil ze strzelaja do ,,wyglodzonych kundelkow"....., a gdy zginal moj pies (beagle) wlasnie w lesie i pokazalam jednemu mysliwemu foteczke psiaka powiedzial ,, Ladnie pomieszany... ma w sobie cos z Ogara "  :grr:
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #6 : 2003-12-14, 16:32 »
Cytat: cholka
Tak, Myszko znam obydwa słowa i ich znaczenia :?


No więc powinnaś zrozumieć, co miała na myśli absencja..
Zapisane

pat

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2630
  • oby do przodu byle nie na czworaka;)
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #7 : 2003-12-20, 11:42 »
jejku biedny psiaczek :((((((((
Zapisane
To piekło nie raj :)

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #8 : 2003-12-20, 14:28 »
Właśnie....biedny psiaczek.Ale ja się ciągle zastanawiam czemu on strzelał do tego psa skoro wiedział ze to nie jest jakaś zwierzyna łowna.....
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

Forum Zwierzaki

Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedz #8 : 2003-12-20, 14:28 »

Asia Evenstar

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #9 : 2003-12-22, 18:05 »
Zapytałem Józefa S., dlaczego zastrzelił mi psa. Ten odpowiedział "Bo latał luzem" - mówi pan Ireneusz.
---------------------------------------------------------------------------------
Boże, czemu ci ludzie mają tak poprzewracane we łbach  :shock:  :?:  :shock:  :?:  :grr:  :(
Zapisane

pat

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2630
  • oby do przodu byle nie na czworaka;)
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #10 : 2003-12-22, 21:05 »
jejku żałosny ten Józef!!!!!!! niech go skarzą!!!!!
Zapisane
To piekło nie raj :)

Alice_kot

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #11 : 2003-12-30, 11:52 »
Albo gosc nie lubil psow albo i mial zly dzien i chcialo mu sie postrzelac.....zalosne :?
Zapisane

Patka

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #12 : 2004-02-14, 16:44 »
Teraz sie ciesze tak powinno byc za zabicie zwierzencia do wiezienia :) ale ten piesek biedny :cry: a swojom drogom za zabicie człowieka jest dożywocie więc za zabicie psa tez powinno być! :grr:
Zapisane

iwa

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #13 : 2004-02-21, 18:10 »
chociaż właściele psów też czasami nie myślą i puszczają swoje zwierzaki ot tak.dzisiaj widziałam,jak pies wbiegł na ulicę  a za nim spokojnie pomaszerował sobie jego pan,i co z tego że samochody jeżdżą w jedną i drugą stronę??
Zapisane

Gina

  • *
  • Wiadomości: 275
    • WWW
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #14 : 2004-02-21, 18:22 »
oczywiście, powiini faceta skazać.
ale z drugiej strony jak biegam w lesie to zawsze rzucają się na mnie "biegające luzem" "rasowe" pieski, prosze własciciela o trzymanie psa on mi odpowiada, że w lesie nie trzyma sie psów na smyczy.........
a czy przypadkiem nie ma takiego przepisu, bo z tego co wiem leśniczy może wlepić mandat ale jak to teraz jest.......
nie chodzi nawet o przepisy, ale to jest nie mile jak cie pies próbuje i mu się udaje złapać za nogawki.
Zapisane
Hodowla Myszy Rasowych - http://dynamimaus.w.interia.pl

Forum Zwierzaki

Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedz #14 : 2004-02-21, 18:22 »

pola

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #15 : 2004-02-21, 21:49 »
Cytuj

Mamy po 70 lat, czego oni od nas chcą na stare lata... - szlocha pani Wanda, żona myśliwego.

to to już jest wręcz śmieszne i żałosne  :?  :? no i co ? to że ma 70 lat to jest bezkarny  :roll:  :roll: ........... no comment :lol:
Zapisane

iwa

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #16 : 2004-02-21, 22:31 »
kiedyś miałam nagłe spotkanie z rotweilerem, a jego pan sobie chodził gdzieś tam obok, zadowolony,że piesek ma dużo ruchu,a jak powiedziałam,żeby wziął psa,bo nie przejdę (piesek biegał dookoła mnie), to właściciel stwierdził,że nie powinnam chodzić tutaj. :grr:
Zapisane

Gina

  • *
  • Wiadomości: 275
    • WWW
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #17 : 2004-02-23, 18:59 »
Kodeks wykroczeń - rozdział 19
 Art. 166. Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnoœciami związanymi z polowaniem,
podlega karze grzywny albo karze nagany.
Zapisane
Hodowla Myszy Rasowych - http://dynamimaus.w.interia.pl

pat

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2630
  • oby do przodu byle nie na czworaka;)
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #18 : 2004-02-23, 21:39 »
bez sensu !!! to co ma cale zycie na smyczy chodzic .....
Zapisane
To piekło nie raj :)

hexe

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #19 : 2004-02-24, 11:09 »
dokladnie pies musi sie wybiegac przeciez nie mozemy trzymac ich ciagle na smyczy jesli wszedzie to zabronione to niech przynajmniej wytycza jakis rejon,obszar gdzie mozna byloby psa puszczac luzem.
Zapisane

Gina

  • *
  • Wiadomości: 275
    • WWW
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #20 : 2004-02-24, 11:09 »
najlepiej pojechac daleko za miasto i unikac leeśniczego  ;) , ew. poszukać polany w środku miasta o ile pies ci nie zwieje
u mnie w lesie jest pełno ludzi, psy biegają luzem i atakują tych co biegają.
Zapisane
Hodowla Myszy Rasowych - http://dynamimaus.w.interia.pl

Forum Zwierzaki

Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedz #20 : 2004-02-24, 11:09 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #21 : 2004-02-24, 20:28 »
Cytat: pola
Cytuj

Mamy po 70 lat, czego oni od nas chcą na stare lata... - szlocha pani Wanda, żona myśliwego.

to to już jest wręcz śmieszne i żałosne  :?  :? no i co ? to że ma 70 lat to jest bezkarny  :roll:  :roll: ........... no comment :lol:


ojejkujejku biedna pani Wanda :roll:
Zapisane

Red

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 134
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #22 : 2004-04-04, 19:21 »
Jak tak w ogóle można :grr: . Biorę karabin maszynowy i zabijam tego myśliwego - niech ma za swoje :) .
Zapisane

Kira

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #23 : 2004-04-05, 09:38 »
Cytat: Red
Jak tak w ogóle można :grr: . Biorę karabin maszynowy i zabijam tego myśliwego - niech ma za swoje :) .

takich ludzi niestey nie rozumiem jak mozna zabić psa :(  biedna psinka :cry:
prawo w Polsce jest zle skonstruowane i nie dzala  :grr:
 i ze ten czlowiek jeszcze moze wrocic do zwiazku :twisted:
 i jak moze byc lepiej :roll:  :wink: w naszej polsce z takim prawem..
Zapisane

misiakonisia

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #24 : 2004-04-06, 18:03 »
pies mojej przyjaciółki kapi tez prawdopodobnie został zastrzelony  :( przez sąsiada który jest mysliwym, tylko dla tego ze "nie dogadywał" sie z jego psami!!!! :cry: bo wiecie.... wyszło takie prawo ze kazdy błakajacy sie pies sam w lesie moze zostac zastrzelony!! prawdopodobnie ten de*** wywiuzł go do lasu i skończył z nim!!!! :(  :cry: a kapi był taki słodki!! :P
Zapisane

Veronica

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8067
  • ^______^
    • WWW
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #25 : 2004-04-10, 01:30 »
nie no, jaki ten mysliwy okropny  :? jak mozna zastrzelic psa ot tak sobie  :grr: i tak bez karnie  :grr:
Zapisane
"Popatrz jeszcze raz, psia dusza większa jest od psa.
A kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie.
A kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza, przecież przy tobie jest psie niebo,
Z tobą zostaje jego dusza."

R

  • Gość
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #26 : 2004-04-12, 16:26 »
proces się zakończył.Sąd uniewinnił myśliwego, który twierdził że nie strzełał. CIekawe tylkojest to , ze gdy Panie podeszły do psa to myśliwy jak zajączek uciekał,widocznie miał coś na sumieniu.Okolice POznania to niebezpieczny teren w styczniu też zabito tam psa wyżła DOXE Championa POlski.co ci myśiwi wyrabiają powinni chyba zbadać swoje oczka.
Zapisane

pat

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2630
  • oby do przodu byle nie na czworaka;)
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #27 : 2004-04-12, 20:10 »
jak sprawa sioe tak zakonczylo to !!!! szlak by to wsyztko trafil
Zapisane
To piekło nie raj :)

Forum Zwierzaki

Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedz #27 : 2004-04-12, 20:10 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #28 : 2004-04-12, 20:10 »
To nie problem oczek, ale główki.  :grr:
Zapisane
IBDG Wrocław

Veronica

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8067
  • ^______^
    • WWW
Rozpoczyna się proces o zabicie psa.
« Odpowiedź #29 : 2004-04-12, 21:42 »
powinien zapłacić CHOCIAŻ wysoką kare  :grr:
Zapisane
"Popatrz jeszcze raz, psia dusza większa jest od psa.
A kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie.
A kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza, przecież przy tobie jest psie niebo,
Z tobą zostaje jego dusza."
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.103 sekund z 28 zapytaniami.