Moja świnka a dokładniej świniak o dźwięcznym imieniu Kubuś vel Dżakobo
Skończył 3 latka i kiedyś mieszkał sobie w mijscu często odwiedzianym przez ludzi czytaj przedpokój w małym mieszkanku Teraz mieszka sobie niestety samotnie w dużym domu No nie żeby całkiem samotnie wiadomo widzi mnie codziennie ale on przyzwyczaił się do towarzystwa i jakoś źle znosi samotność Przez pół roku mieszkał z dzikim zającem a teraz jest sam I tak zastanawiam się czy nie kupić mu małej świnki tylko samczyka Kubuś nie jest agresywny bo jakoś znosił zająca a jedyne przejawy niezadowolenia były jak zając jadł coś a on nie to próbował mu to zabrać ale żadnej agresji nie było I teraz jest mu smutno jakoś zając się zadomowił po przeprowadzce a świniak nie i nie wiem czy z małym samczykiem byłoby mu dobrze bo to naprawdę spokojny knurek