widze ze ostatnio duzo rybek wszyscy stracili moze jakis wirus panuje?
A tak na powaznie troche to smutne ze tyle tych rybek tak marnie konczy, postarajcie sie stworzyc im jak najlepsze warunki odpowiednie dla kazdego gatunku i wtedy skoncza sie wasze problemy z chorobami, ja nie pamietam kiedy ostatnio mialem jakies chorobsko i kiedy mi jakas ryba zdechla jedyne co sie osttnio zdazylo to mojej dziewczynie ryba wplynela do filtra i niestety dostala sie do turbiny i nie przezyla.
Wiem ze czlowiek sie uczy na bledach ale starajcie sie popelniac ich jak najmniej.
Ps. zreszta ja zuwazylem takie cos, jak biore ryby bezposrednio od hodowców to jeszcze zadna mi nie padla i zawsze sa zdrowe i nie ma zadnych problemów a jak tylko kupie ryby w sklepie zoo [ostatnio chyba kupilem w sklepie rybe jakies 3lata temu] to zawsze cos wyskakuje i nawet jak wsklepie wygladaja na zdrowe to po niedlugim czasie albo na cos zachoruja albo wlasnie padaja bez przyczyny oczywiscie zdazaja sie wyjatki i wiekszosc rybek przezywa ale to sie zdaza a biorac ryby od hodowców nigdy mi sie to nie zdazylo [ przewazajaca liczbe ryb mialem od hodowców z tej prostej przyczyny ze takich ryb jak ja chcialem w sklepach nie bylo,i mam ten komfort ze mam duzo znjomych którzy zajmuja sie profesjonalna hodowla ]
tak ze reasomujac to w duzej mierze za smierc waszych rybek sa odpowiedzialne sklepy zoo i warunki w jakich ryby tam przebywaja przenoszenie ryby z miejsca na miejsce najpierw na gielde potem do hurtowni potem jeszcze do sklepu i na koncu do was do akwa caly czas zmieniaja sie tym ryba warunki kazdy ma inna wode i potem niestety te ryby sa tak bardzo slabe ze byle pierwotniak i rybka sobie z nim nie daje rady.