gruczoly niech sprawdzi wet podczas okresowych kontroli zdrowia psa; trzeba mu jednak o tym przypomnieć bo sam się za to bierze niezbyt chętnie z uwagi na zapaszek.
Pies, który nie ma problemów z trawieniem i robi twarde (normalne) kupy przy okazji "robienia" wyciska sobie gruczoły więc nie powinna w nich zalegać wydzielina (prawie bezbarwna, może lekko żóltawa, ciecz, trochę gęstsza niż woda, o intensywnym, nieprzyjemnym zapachu).
Gruczoły można samemu oczyścić - najlepiej podczas kompieli w ciepłej wodzie pomasować i lekko pouciskać zaraz pod samym ogonem okolice odbytu. Wet tą czynność robi przy użyciu np. ręcznika papierowego uciskając dookoła odbyt.
Jeżeli sa problemy z gruczołami czyli ich zaczopowanie i zapalenie (przyczyną może być utrzymująca się biegunka nie pozwalająca w naturalny sposób na opróżnienie gruczołów) to wydzielina zmienia kolor i zapach a pies zaczyna się bardziej interesować okolicami odbytu (wylizywanie, saneczkowanie, bolesność) wtedy do weta.
Pozdrawiam Piotr