Mam zdjęcia, ale nie mogę ich niestety wprowadzić do komputera
Mój Shihmi był ciekawski, wesoły, lubił się bawić...
co do smyczy to lata tylko u rodziny
U babci na podwórku itp.
Ppenwie by się na kogoś rzucił jak go znam!
Ale wieczorem o 10 ( tak się przyzwyczaił :
: ) jak nie jeżdżą samochody i nikogo nie ma, przed naszym blokiem go spuszczam i troche sobie biega