Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Fatty]

nie działa. MUSZĘ o tak. Ale mi się nie chce no i tak to mi nic nie da...
Do tego z czego mam kartkówkę wstanę sobie ok 4 rano i się nauczę. O takich porach wstaję bez budzika bo gdzieś tak zaczyna się moja nerwówka przed szkołą - ból brzucha,uczucie ucisku w gardle,trzęsą mi się ręce :?
Ale co o tego co musze zdać po lekcjach.. jest tego mnóstwo :? Wydawało mi się,że cały dział o prokariontach już wkułam i mam go z głowy ale guzik prawda! Pamiętam tylko mało istotne szzcegóły.

[Arrow]

Ja właśnie skończyłam biologii się uczyć Mam nadzieję że umiem Opowiedziałam wszystko ładnie mamie i chyba umiem
Jutro dam znać, jak było na sprawdzianie :: Pozdro :mrgreen:

[Fatty]

ok będę się uczyć...ale dziś nie kładę się spać - będę miała tej nocy dużo czasu na wkucie..ale jest  poważny minus -  jeśli tak zrobię to w czwartek  padnę :? a mam wtedy inne sprawdziany..
jakie to wszystko popieprzone... a jesli nie daję rady od razu stara gadka nauczycieli "Trzeba było isc do szkoły 100 m dalej" -100 m od mojego LO jet zawodówka :?

[Aujeszka]

Fatty, warto obrać sobie jakiś cel, np wymarzone studia, zdaje się ze kiedyś gdzieś pisałas o weterynarii....Hm?
Bo co innego nauka dla samej nauki i dla oceny a co innego nauka jako kroczek do osięgnięcia swojego celu.
Czasem warto powiesić bat nad sobą( w przenośni oczywiście :: ) i za kazdym razem gdy zlapie leń powtarzac sobie" jeśli chcem się dostać na te studia to musze sie uczyc, tylko wtedy się uda", "kiedys moge pożalować swojego postepowania"," w swojich oczach moge stać się nikim", "pokaże wszystkim na co mnie stać" itp.
Sposoby na nauke sa różne, ale sposób na lenia jeden: zabić 
Ktos mądy kiedys powiedział ( nie pamietam kto    )
"Lenistwo jest źródłem wszelkiego zła"  :hyh:

[Fatty]

Aujeszka dziękuję a rady, faktycznie jet tak jak piszesz, ale...
ja nie mam żadnego celu i tu może być problem. Nie wiem co chce robić w życiu - ja nawet nie chcę isć na studia bo kompletnie nic mnie nie interesuje. NIC. Grube i paskudne dziewczę, bez wykształcenia i roboty - tak wyglada mi moja przyszłosć :?
Robie sobie nockę i ucze się. To,że w czwartek padnę to mnie nic nie interesuje

[Aujeszka]

ja nie mam żadnego celu i tu może być problem. Nie wiem co chce robić w życiu - ja nawet nie chcę isć na studia bo kompletnie nic mnie nie interesuje. NIC.

nie mów tak  , niedawno pisałaś że lubisz sie uczyc biologi, że szybko pojumjesz. Wykorzystaj to! Może rzeczywiście ta weterynaria? I troche wiary w siebie  bo stac Cie na bardzo duzo!  Pokarz ze potrafisz!  :mrgreen: Zrzuć wkoncu skorupkę zakompleksionej dziewczyny .

[Nefra]

Natte...źle !!!! nie :muszę się uczyć" tylko "SZYBKO SIĘ NAUCZĘ!!!"

musze się uczyć to mantra do umartwiania się.

Trzeba mówić "SZYBKO SIĘ NAUCZĘ" 
albo "CHCĘ SIĘ SZYBKO NAUCZYĆ" 

i tak trzymaj!!!!

[Aujeszka]

Taa....tylko jak powiedzieć sobie chcę ... jak sie wcale nie chce....  Chociazbym  100 razy powtarzała że chce to i tak nie chce....więc sobie zwykle wmawiam ze musze....bo cos tam....

[Nefra]

to wyznacz sobie godzinę od której do której nieodwracalnie musisz nauczyć się tego i tego.
 I choćby telefony dzwoniły, zewsząd wołali to Cię nie ma...bo masz coraz mniej czasu aby to przyswoić.
I nie zapomnij na ten czas wyłączyc kompa

[Karooola]

I nie zapomnij na ten czas wyłączyc kompa

Święta racja, włączony komputer to idealny środek anty-naukowy

Ja jak robię lekcje pisemne, to zakładam na uszy słuchawki disc-mana, krzyczę na dół że prze godzinę mnie nie bedzie z rodziną psychicznie, i po prostu w spokoju sobie robię lekcje. Nie ma sensu uczenie się i robienie jednoczesnie innych rzeczy. Ja jak się uczę informuję ludność, że SIĘ UCZĘ i niech nikt nawet nie śmie mi przeszkodzić

[Fatty]

Już mi przeszło nocki nie robiłam bo...zaspałam a zdawać będę 19-tego bo babce cos wypadło do tego czasu mam nadzieję,że wszystko opanuję . Znowu musze się nastawic na tę weterynarię to może da mi to pozytywnego kopniaka do nauki (tylko ta chemia ) ale już jest git
Sorry,że wczoraj tak biadoliłam,ale naprawdę okropny nastrój miałam

[Alyszek]

" tylko "SZYBKO SIĘ NAUCZĘ!!!"

Też źle.. Bo to jest w czasie przyszłym czyli praktycznie możnaby to odwlekać w nieskończoność Trzeba mówić w czasie teraźniejszym, czyli w tym przypadku "szybko się uczę"

[Fatty]

A może wmawiać sobie -"phy! przecież to dla mnie pikuś jest! " 

[Nefra]

A może wmawiać sobie -"phy! przecież to dla mnie piku¶ jest! "

to tez niezła mantra ...i do tego :"wszystko jest takie łatwe" i "wszystko zapamietuję'
"mój umysł jest chłonny" "taaaka jestem zdolna"

grunt to radosne podejście do wszystkiego co nas spotyka.

[Goldenmanka]

eh.. ja też nie umię sie skupić na nauce.. cay czas robie przerwy... 
chciałabym umieć tak raz przeczytać i juz wszystko umieć...

[Nefra]

a taki mnie luźny pomysł do głowy przyszedl...a może by tak spróbować uczyc sie wspólnie po dwie osoby na priv na czacie? Widze ze jedne osoby sa dobre z tego, inne z innego, ktos ma kłopoty z matma, inny z chemią.
Moze byście sie tak wzajemnie zaczęły douczać na czacie? We dwójkę zawsze lepiej idzie...mozna sobie zadawać, tłumaczyc...

[Fatty]

fajny pomysł , całkiem fajny... ale mnie raczej nikt z chemi nie wytłumaczy tuman jestem,podstaw nie mam
Ale jeśli o moją kochaśną biolcie chodzi, to służę pomocą o ile dam radę rzecz jasna


Data wysłania: 2005-10-06, 20:00ok ludzie. Jestem baaardzo zdolna. Jestem mądra. Na pewno mi się uda dostac dwójkę. A trójeczkę? mhmhmhm Jestem zdolniacha  ( ) - tak oto fattyciorek zabiera się do nauki

[Arrow]

Fatty....jaka dwója?! Jaka trójeczka? Piękną czystą piąteczkę dostaniesz, my w Cię wierzymy :mrgreen: POZDRO :mrgreen:

[Fatty]

Arrow aż takich ambicji to ja nie mam   - dostanę trójczynę to będzie dla mnie pełnia szczęścia -już się naumiałam,tak,że dwójeczka powinna być
a z chemii będzie pałencja jak sie patrzy.. a nawet dwie. Ale co tam - chemia m.oj wróg i nic z tym nie zrobię

[Aujeszka]

Fatty a jaki masz teraz materiał na chemi?
Alkany?
Jeszcze raz dzięki za wytłumaczenie tej zamiany z DNA na RNA.... 
Ogólnie to biologia w liceum dośc topornie mi do glowy wchodzi ... w dodatku jeszcze nauczycielke mam taką że robi bardzo szczegołowe sprawdzainy  :?... ledwo 3 miałam na koniec w 1 klasie .

[Fatty]

równania reakcji redoks, równania dysmutacji ...  na dodatek w zemście za przeszkadzających osobników z ławek przy biurku kazała nauczyć się kilka lekcji do przodu :? Z chemii jestem ciemna masa :? już wielu mi usiłowało tłumaczyć,ale w końcu dawali sobie spokój-taka ja pojętna

[Goldenmanka]

wwwwrrrrrrrrrr......... ja już mam dosyc nauki.... normalnie nie umie sie uczzyć wiecej nić 10 min jednego przedmiotu... i dostaje same 2.3

[Fatty]

ja się uczę metodą "byle na 2"  a jak trafi się 3 to juz jest bonus Leń ze mnie przeokropny ale na biologię się będę uczyć już jutro rysując asocjogramy,schematy i metaplany bo tak jakoś łatwiej mi się przyzwaja i dodatkowo rozumiem istotę danego procesu
Ale z innych przedmiotów książek nie tknę

[Karooola]

Ja dziś dostałam parę odbitek tablic historycznych.. do 1569 roku. Resztę muszę zrobić sama.. czyli od podanej wcześniej daty, aż do.. dzisiejszych czasów
I to wszystko nie tylko napisać, ale się także naumieć.. na 17 października. Chyba jestem tumanem, bo wciąż mam nadzieję, że zrobię to wszystko na czas.. Wiecie co ja jutro będę robić? Siedzieć na działce z ciotką i zamiast się opalać będę wtryniać maliny i przerabiać wszystkie możliwe daty historyczne, byle zrobić jak najlepiej i jak najwięcej.. Nic, tylko skakać z radości

[Fretka13]

A my musimy nauczyć sie dokąłdnie tak jak jest napisane i nie omijac nawet jednego słowa.

[Fatty]

Wymagają takich sztywnych regułek? uczenia się na pamięć? najgorsze co może być. Nie dosć,ze zajmuje multum czasu to pozbawia człowieka możliwości myślenia,kojarzenia faktów - po prostu rozumienia  a to wszystko mści się później..:? np ktoś był nauczony tak się uczyć ( ) i ma maturę -sterty książek,góry materiału, i na pamięć, słówkow słówko... aż głowa boli :?


Data wysłania: 2005-10-07, 21:57Ludziska znalazłam świetny link - gdzie można znaleźć odpowiedz jak się uczyć,żeby się nauczyc
Są tam dwa testy z których powinno wyjść, czy jesteście wzrokowcami,dotykowcami,słuchowcami czy kinestetykami i znajdziecie jak najłatwiej będzie się Wam uczyć
KLIKNĄĆ TUTAJ!

no i powodzenia
Mnie wyszło ,ze jestem wzrokowco-słuchowco-dotykowcem i już całkiem się pomotałam

[Alyszek]

Zaraz klikam, ale przedtem musze powiedzieć, że ja jestem zdecydowanym wzrokowcem Gdy np. recytuję wiersz, mam przed oczami kartkę z podręcznika (wiecie, o co chodzi )
To idę kliknąć :]
EDIT : w pierwszym teście jestem wzrokowco - kinetykiem
EDIT2 : i posługuję się głównie prawą półkulą mózgową :]
Teraz idę sprawdzić swoje metody nauki :]

[Aujeszka]

Jak wkuć 90 stron z historii? 
Załamka... 

[Karooola]

Jak wkuć 90 stron z historii?
Załamka...

Bardzo prosto. Przeczytać ZE ZROZUMIENIEM, jednocześnie wypisując wszystkie wydarzenia, daty nazwiska. Potem coś z tego, co przeczytałaś pamiętasz, a wypisane fragmenty redukujesz do tych najważniejszych. Najważniejsze wkuwasz na pamięć, a o pozostałych musisz wiedzieć przynajmniej tyle, żeby mieć o nich jakiekolwiek pojęcie i kojarzyć fakty. 90 stron to jak dla mnie godzina do dwóch roboty

[Agakonik]

Poprostu usiasc i czytac. Tak to jest jak sie zostawia wszystko na ostatnia chwile, ja tez tak robie Powiedzcie mi lepiej jak nauczyc sie mapy politycznej swiata + stolice.. to dopiero zalamka Mam dwa tygodnie musze juz zaczac sie uczyc tego.