Mi też sie podobał. Oglądaliśmy na reli, a potem dyskusyjka
O egzorcyzmach. W sumie fajne, nawet trochę straszne, jeśli się wie, że to na autentycznych faktach było. Mnie te szatany po prostu przerażały, chć i tak w filmie nie umieli ująć tego tak, jakby w rzeczywistości. Ale fajny.
Naprawdę to to wszystko toczyło sie w Niemczech, tyle że w filmie akurat zrobili USA no i zmienili nazwisko tej dziewczyny i innych osób, ale poza tym to ponoć naprawdę ją opętało. Słyszałam, ze ona ma teraz szansę na wyniesienie na ołtarze. A film... w zasadzie całkiem fajny...