Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Fatty]

Wydaje mi się,że guz trochę urósł, ale dostaje beta-glukan i przynajmniej przestał bardzo "świszczeć". Wcześniej było słychać jego oddech na odległość, teraz słychać go tylko jak na ramieniu siedzi.

Na stare lata dostałam uczulenia na szczury. Gdy wejdą mi na ramię, po chwili zaczyna mnie wszystko piec i swędzieć, ale nie powstrzymuje mnie to przed braniem pulpecjuszy na ręce, o nie

A mój Kubuś to 625 gram waży, jest jak na szczura to dosyć mały ( ale on od początku był, jak go wzięłam to był najmniejszy ze stadka).

nie mały, tylko całkiem przyzwoitych rozmiarów facet Biśku długi czas też był takim skurczoszczurem, ale troszkę Ikona podgonił(ciągle jest mniejszy i delikatniejszej budowy ale to nie kolosalna różnica, jak kiedyś) i już nie widać,że to najmniejsza pchła z całego miotu była

[Ninek]

Mam pecha. Czekałam niecierpliwie na miot, od początku los płatał figle i były problemy. Wczoraj dostałam zgode na dwa rodowodowe maluszki. Jednego miałam zaklepanego, podobały mi sie dwa inne. Wczoraj okazało sie, że jeden jest już zarezerwowany, dzisiaj rano dowiedziałam sie, że drugi też. Do tego doszło info, że miotu na który czekam nie będzie   I niech mi ktoś powie, że to nie jest pech 

[Dory]

ninek, a ty zaklepałaś te maluszki a ktoś ci je podebrał, czy jak?

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=9985
dziwny troszku ten artykuł. Owszem, moje paszczaki wysoko skaczą, ale do twarzy o przesada XD

"Kiedy zobaczymy gryzonia na terenie osiedla czy domu, najlepiej od razu wezwać ekipę deratyzacyjną - oni załatwią sprawę."
chyba muszę je zderatyzować Po drugiej stronie ulicy mieszka facet co ma firmę m.innymi deratyzującą. Często go spotykam jak wychodzę z paszczakami na dwór na ramieniu... nie wiem czemu tak dziwnie się wtedy patrzy XD

[Ninek]

Nie podebrał. Cały czas były wolne, a ktoś zaklepał je tuż przede mną...

Artykuł czytałam. Beznadzieja kompletna i same bzdury. Nienawidze jak ktoś pisze o czymś, o czym nie ma bladego pojęcia

[Ninek]

Właśnie przywiozłam do domu dwie czarne, kapturowe dziewczynki. Jakaś dziewczyna znalazła je na trawniku we Wrocku. Miałam wziąć je na tymczas ale zauroczyły mnie i chyba zostaną na stałe. Mają góra 5 miesięcy. Fotki wrzuce jak tylko uruchomie kompa (pisze z komórki)

[Mała Czarna]

Ninek szalejesz
czekam na zdjęcia ^^

[Ninek]

Ninek szalejesz
czekam na zdjęcia ^^

Ja wiem  Ale przecież nie mogłam pozwolić żeby wylądowały w sklepie albo zoo jako jedzenie dla węża, dziewczyna które je znalazła sie ich bała, a za drzwiami czyhał pies-morderca małych stworków...
A z resztą, to nie koniec szaleństwa... Tower to jakby wzmacniacz do GMR 

Fotki dziewczynek:
http://img100.imageshack.us/my.php?image=dscn7231ur8.jpg
http://img100.imageshack.us/my.php?image=dscn7233ej1.jpg
http://img100.imageshack.us/my.php?image=dscn7234wa8.jpg
http://img145.imageshack.us/my.php?image=dscn7235ac2.jpg
http://img232.imageshack.us/my.php?image=dscn7236rs2.jpg
http://img232.imageshack.us/my.php?image=dscn7237tl4.jpg
http://img232.imageshack.us/my.php?image=dscn7238ga4.jpg
Deborah:
http://img232.imageshack.us/my.php?image=dscn7240mw7.jpg
Delilah:
http://img339.imageshack.us/my.php?image=dscn7241xa5.jpg


Z Heidi coraz gorzej Schudła 70g, to szkielecik. Ostatnio 2 razy sie dławiła, nigdy sie tak nie bałam jak wtedy... Zaczynam podejrzewać, że coś jej w środku rośnie. Taki spadek wagi nie jest normalny przy samej niewydolności nerek... Dostaje nutri drinka i scanomune, zastanawiam sie czy nie odstawić leków i nie dać jej spokoju, po co ma sie męczyć swoje ostatnie dni, skoro leki nic nie dają...

[Kostka]

Nina, szalejesz, zazdroszczę mamy...
Biedna Heidi wymiziaj ją ode mnie i szczurajców...

a mój Kaszalot vel. Brzydziolek za około 2 tyg kończy rok eh, jak ten czas szybko mija...
było takie małe:

a wyrósł taki kradziej zakrętek i szeleszczących reklamówek :

ostatnio całą kolekcje tego pod łóżkiem przy sprzątaniu znalazłam XDD
niestety, brzydziola 2 czyli Kropacza zdjeć nie ma, bo ona jest za szybka ostatnio zwaliła na siebie pudełko z karma, wyciągałam ją zza mebli całą trzęsącą się, nic jej sie na szczescie nie stało, cały wieczór przerażona była...

[Fatty]

Ninek ucałuj ode mnie Heiduśkę Rozpieszczaj do granic możliwości, jedzonkiem dogadzaj...i trzymaj się.

[Ninek]

Ninek ucałuj ode mnie Heiduśkę Rozpieszczaj do granic możliwości, jedzonkiem dogadzaj...i trzymaj się.

Dogadzam, rozpieszczam, rozmawiam. Może to dziwnie zabrzmi, ale boje sie jej dotykać... Mam wrażenie, że rozpadnie mi sie w dłoniach, czuć jej każdą kosteczke, miednica i kręgosłup nienaturalnie sterczą...
Wczoraj myślałam, że to koniec. Ledwo sie ruszała, powłóczyła łapkami i strasznie szybko oddychała. Dzisiaj jest nieco lepiej, ale wiem, że to kwestia dni.
Ona ma niesamowitą wole życia, do końca sie nie daje, do końca jest sobą. Dzisiaj mnie ugryzła mimo, że nie mogła ustać na łapkach... Z chęcią je obraną dynie, ona uwielbia dynie, niestety nie  radzi sobie z obieraniem jej.
Do końca zostanie przy stadzie. Myśle, że tak będzie najlepiej... Dopóki nie będe widziała, że na prawde cierpi, zostawie ją, nie zabiore w ostatnią droge. Niech odejdzie w domu, w spokoju...
Nie podejrzewałam, że wykończy ją coś innego niż niewydolność nerek... Z nerkami jest nieźle, jest duża poprawa...
"Panie doktorze, leki skutkują, ale pacjent umiera"

Niesamowity żal, rozgoryczenie, pustka. Tylko to teraz czuje... Nie trzymam sie, kompletnie sie nie trzymam...

[Mała Czarna]

Ninuś nie załamuj się
Wiem, że to musi być straszne żyć z wiedzą, że każdy dzień może być ostatni ale na kazdego ogonka kiedyś przyjdzie czas i znajdzie się za tęczowym. ale to pewnie dobrze wiesz.
Trzymaj się i wymiziaj Heidi

[PPSIARA]

Ninek Trzymaj się wycałują ją...

[Fatty]

Nie mam słów, aby Cię choć odrobinę pocieszyć


Podałałam Ikonowi lek, siedział mi na ramieniu, nagle zeskoczył na kuchenny stół i nim się zorientowałam był już przy świeczce.Spaliło mu wąsy i troszkę oparzyło jedną stronę pyszczka. Oj głupia ja!

[Ninek]

Odeszła
http://www.zwierzaki.org/index.php?topic=33006.msg1010774#new

Wiecie, ulżyło mi. Po raz pierwszy odkąd chorowała, jestem szczęśliwa, bo wiem, że nic już Jej nie jest...

[PPSIARA]

Boże, Ninek, współczuję... Ale dobrze, że już nie cierpi...
[']

[Mała Czarna]

[']

[Kostka]

Nina ["] (

[Fatty]

Weszłam na forum,zobaczyłam imię Heidi w tamtym dziale i aż mnie ścisnęło... Nic już jej  nie boli...

[*Natte1222]

Ninek, strasznie, strasznie mi przykro... . Trzymaj się!

[Ninek]

Dzięki 

Jutro jade po 10 miesięczną albinoske do Wrocławia Heh, miałam mieć rasowca a zbieram kolejne bidy pilnie szukające domu 

[Mała Czarna]

Ninek, bo niedługo strace rachube, coraz więcej i więcej, gratuluje i zazdroszcze okropnie

[Ninek]

Kyoko już w domku Śmieszna z niej szczurka Posiedziałam troche u dziewczyny u której mieszkała przez ten tydzień. Już wtedy zostałam lekko złapana za palec Charakterna baba Potrafi otwierać klatke... Mam nadzieje, że z moim karabińczykiem nie da rady... chociaż patrząc na zapał z jakim go obgryza, troche w to wątpie... Ładna z niej baba i dość duża Jutro postaram sie wrzucić jakieś fotki

[Fatty]

Jutro postaram sie wrzucić jakieś fotki

Dziś jest to jutro! Gdzie Kyoko, gdzie,gdzie?

Ikonowi apetyt i humor dopisują, ale guz się powiększył i zaczął łysieć na jednej stronie. Przypomniał mi Chrumka, mojego chomika- też łysiał, gdy był chory(też guz)..

[Ninek]

Dopiero wróciłam od brata z Opola i ledwo zdążyłam zrobić kilka fotek Piękne nie są, ale jestem nieprzytomna, za chwile ide spać (aviomarin to zUo)
To pudełko za nią wyszło takie maleńkie, a ona sie w nim swobodnie mieści  [img=http://img80.imageshack.us/img80/5360/dscn7391ab5.th.jpg]
Niuch, niuch:[img=http://img69.imageshack.us/img69/419/dscn7392uk3.th.jpg]'
[img=http://img222.imageshack.us/img222/7963/dscn7395fg9.th.jpg]

Wymyśliłam sposób na łączenie. Jak Deli, Debi i Kyoko dostaną ivermektyne, połącze je, a dopiero później będe łączyć ze stadem. Zawsze lepiej jak ataki rozkładają sie na 3 ogony zamiast na każdego pojedynczo...

[EDŹKA]

A ja ostatnio się skapnęłam, że moje najcudowniejsze 3 lata już ma 

[Ninek]

EDŹKA, tylko pogRATulować  Wymiziaj ode mnie przystojnego pana 

A u mnie trwa łączenie... I wiecie co. Vanilla robi największe problemy  Ten mój mały matołek rzuca sie na Deli, Debi i Kyoko  Reszta raczej na luzie. Nowe panny wkurzały sie jak Mafia chciała je zgwałcić  (zarójkowały wszystkie trzy a Mafia lubi rójkujące panie  ), Mysia troche je poprzewracała na plecki i na tym koniec  Na razie biegają razem tylko po moim łóżku, nie wiem co zrobić z Vanillą, wszczyna straszne bójki, potrafi rzucić sie na dwie na raz i przy okazji oberwać od któregoś paskuda ze starego stada  A wtedy od razu leci Soli żeby je rozdzielać i robi sie jeden, wielki, kotłujący sie kłębek.
Do 14 stycznia musze je połączyć, bo ide do szpitala i nie chce rodzicielki zostawić z dwoma stadami...

Właśnie sie zorientowałam, że Soli ma już 19 miesięcy...

[Fatty]

Edzia, piękny wiek Kubusiowskiego- tylko pogratulować i życzyć zdrówka

Ninek, trzymam kciuki za łączenie szczurzych pań.

[Ninek]

Ninek, trzymam kciuki za łączenie szczurzych pań.

To, że Fuksik nie ma jajek, nie znaczy, że babą jest   

Systkiego najlepszego Wam i potwornym ogoniastym

[PPSIARA]

Wesołych świąt dla Was i dla Waszych maleństw;DD

[Dory]

Moje szczurzyska mają już roczek ^^ Sto lat!
mam nadzieję że data ich urodzin da im długie życie ^^