Dory, przy ostatnim ważeniu miał 700g
Ma troche zbędnej tkanki, ale jeszcze nie tyle, żeby go odchudzać
A poza tym, to kastrat, kastraci zawsze są tłuściutcy
Martwie sie Mafią. Jedziemy niedługo do Wrocławia na RTG serduszka i płuc i możliwe że przewodu pokarmowego. To ostatnie jeśli z serduszkiem będzie dobrze. Wolałabym żeby miała chore serce niż guza na przełyku
A chciałabym żeby nic jej nie było, ale to chyba mało prawdopodobne, ma problemy z jedzeniem, cofa jej sie, dziwna sprawa.
Moje małe, najkochańsze, wyjątkowe słoneczko.
Trzymajcie mocno kciuki żeby było dobrze. Ona jest taka młodziutka.