Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Dory]

Wróciłam do domciu, plecak rzuciłam w kąt, idę włączyć komputer, wchodzę do pokoju, witam się ze szczurami i...
Nie ma glucicy -___-'
Patrzę, drucik którym zamknięta były drzwiczki od klatki, był przegryziony. Przestaję się ruszać, wstrzymuję oddech i nasłuchuję. W końcu musiałam wywalić chłopaków z pokoju bo cały czas któryś gryzł ziarenka, w każdym bądź razie kiedy było już cicho, od razu usłyszałam szurnięcie pod szafą. Odsunęłam ją na tyle na ile mogłam (ciężkie i wielkie to dziadostwo)
Zanim udało mi się ją złapać, zeżarła prawie pół gerberka, a że jadła z moich palców (Paskuda jest w miarę oswojona, ale chyba trochę stresuje ją nowe otoczenie), rękę miałam całą utytłaną w brudzie (pokój odziedziczyłam po bracie, który za meblami chyba nigdy nie sprzątał).
W końcu i tak musiałam ją wystraszyć bambusowym dylem do podpierania kwiatków (żem ją z tamtąd "wygarnęła"), złapałam paskudę (aż się przeraziłam, jakie toto brudne) i wsadziłam do klatki. Drucik jest nowy (grubszy ) i na razie wszystko ok.
Szczelina była na tyle wąska, że moi chłopcy w życiu by się nie dostali.
Co za glutka no...

[Ninek]

Do zamykania drzwiczek dobre są karabińczyki nie przegryzie na pewno
Ja na szczęście nie mam problemu z otwieraniem przez paskudy drzwiczek (a Kyoko lubi otwierać ) w towerze są takie, że szczyl nie ma szans otworzyć W końcu to klatka dla fretek 

[*Natte1222]

Ninek, przepiękna jest ta szczurzynka .

[Ninek]

Ninek, przepiękna jest ta szczurzynka .

Przekaże jej Pewnie sie ucieszy 

Łączenie trwa Cała dwunastka na wszystkich fotkach:
http://czarna-niunia.fotosik.pl/albumy/410419.html

[Fatty]

Jakie stadko pikne! Ja nie miałabym takiej podzielności uwagi aby nad takim tabunem szczuraśnych zapanować Ajjj jakżebym wymiziała, rękaw nadstawiła, buziaka dać chciała i czekała aż szczur z obrzydzeniem zakryje mi usta łapkami...

[Ninek]

Ja nie miałabym takiej podzielności uwagi aby nad takim tabunem szczuraśnych zapanować

To nie takie trudne jak sie wydaje Zwłaszcza, że teraz mieszkają w swoim własnym pokoju  Ale niedługo znowu wracają do mnie bo babcia sie do nas przeprowadza.

[gabriela_kalecinska]

Ludzie, więcej inwencji, może by tak podać imię, wiek, kolorek, charakterek, może jakaś fajna przygoda ?     

kk,jak chcesz XD

no to ja mam szczurka Rambo Jest...koloru czy jak sie mowi?,bialy w czarne latkii
jeszcze nie jest stary bo go dostalam 21 kwietnia..wiec
Jest slodiasty uwielbia sie wspinac po klatce xD i tak sobie wisi...nie przepada za owocami...bardziej za platkami,o i jeszcze serem...boshe jakiego on speed'a dostaje

haha..chciala bym wkleic zdiecie...ale nie umiem behhe lol
pozdrowieniia

[PPSIARA]

wchodzisz np. na www.imageshack.us i hostujesz tam zdjęcie, a potem dajesz nam do niego adres xD
A pozatym, planujesz przyjaciela dla Twojego Rambo? Bo wiesz, szczury to zwierzęta stadne i powinny być trzymane po conajmniej dwa tej samej płci;D

[Ninek]

Powtarzać się nie będe bo to co istotne zostało napisane
Tak w ogóle to witaj w naszym szczurniętym temacie

Soliśkęs, chora... Wygląda jak w przypadku Heidi. Pokciukajcie, coby to było tylko zapalenie dróg moczowych.

EDIT
Fatty, może jednak szczury? na szczurowym jest ogłoszenie o dwóch braciach, kapturach, 4 miesiące, Kraków/Wałbrzych, transport do Sanoka i okolic.

[*Natte1222]

Ninek, kciukam mocno!

Eh, a ja chcę 3 szczura, ale mama ;/. Rasowego chętnie, ale i bialutki albionsek byłby super . Albo niebieściak.

[Fatty]

Soliśka Ty się szczurzyno jedna nie wydurniaj ino zdrowiej.

Fatty, może jednak szczury? na szczurowym jest ogłoszenie o dwóch braciach, kapturach, 4 miesiące, Kraków/Wałbrzych, transport do Sanoka i okolic.

skończę szkołę, będę mieć może inną pracę ( być może trafię 6-kę w totka za której przyczyną dom sobie kupię ) to i o ogonach pomyślę. Na razie pozostanę szczuromaniakiem platonicznym.

[Fatty]

Co u Soli?

[EDŹKA]

Cholera, jak nigdy problemów ze szczurami nie miałam, tak teraz mam. Kubuś nigdy nie śmierdział, zawsze u niego było świeżutko i pachnąco, no ale pwnie dlatego, że był sam.
Teraz, jak mam tych dwóch małych wariatów, smród jest straszny. Nie wiem, czy to wina żwirków ( wytzymują góra 3 dni, a przeważnie już na drugi dzień śmierdzi), czy one mają coś takiego w sobie.
Jaki polecicie żwirek dla dwóch śmierdzieli? Zawsze używałam kamiennego niepylącego i antyalergicznego, bo taki dla Kuby był najlepszy. Teraz testuje, testuje. Od drewnianych po silikonowe ( ostatnio kupiłam Brylanta i nie dość że drogi, to dwa dni trzyma)

[Kostka]

ja mam cat's dream, przy podbieraniu gówienek z kąta w którym się załatwiają i dosypywaniu wytrzymuje 2 tyg oO" ale moje nie smierdzą, moze dlatego że kaszalot bezjajeczny :p

[Fatty]

Za czasów mojej pełnojajecznej dwójki żwirek(różne miewały) przy wybieraniu bobków i zlepionych grudek wytrzymywał 1,5- 2 tygodnie.
Czasem zalatywało i wydedukowałam 2 powody takiego stanu rzeczy:
1)zbyt płytka warstwa żwirku (sypałam grubą, ale one rozmieszczały żwir według własnej wizji i nieraz w miejscu toalety zostawała tylko cienka warstwa żwirku- po kilkukrotnym zasikaniu szybko to skorupiało, przyczepiało się do kuwety i smrodliwe było)
2)zasikany hamak.

[Ninek]

Co u Soli?

Kiepsko niestety. Mało sika, za to na różowo, dopiero wczoraj udało mi sie złapać troche siuśków do badania. Po 10 idziemy do weta.

Co do zapachu samcolów. Wg mnie capią dużo bardziej niż samiczki Mam takich dwóch na tymczasie, i futro bardziej śmierdzi i siki.
U mnie najlepiej sprawdza sie żwirek betonitowy. Wytrzymuje długo jeśli nasypie sie odpowiednią grubość, wystarczy przesiać raz na 2 dni i tyle.
U mnie największy smrodek powstaje na półkach. Leją tam cholery jak głupie....

[*Natte1222]

Ninek . Trzymam kciuki za Soli.

Nigdy nie miałam u siebie samców, ale wygląda na to, że jest podobnie jak w przypadku myszy... samce też bardziej "pachną" od samiczek.

[Ninek]

Dawno nie pisałam więc trzeba troche nadrobić zaległości. Soliśka lepiej jeśli chodzi o sikanie, niestety chudnie a stado zaczyna ją męczyć. Niedługo zamieszka w szynszylówce z Fuksem i Vanillą, rozważam też kupienie niższej klatki (setki z allegro z rozstawem prętów 0,7) bo i Solisi coraz ciężej sie wspinać i Fuks sporo waży, więc wspinaczki mu kiepsko wychodzą.
Femi i Milka mieszkają ze stadem Z Milką było ciężko, ale wreszcie sie udało
A od 13 maja mieszka u nas ten stwór:
http://img183.imageshack.us/my.php?image=tutekcl8.jpg
Cytat z org:
"Skąd się wziął? Tydzień temu byłam w sklepie zoo w Opolu. W faunaboxie siedział smutny, beżowy kapturek. No ale cóż, przecież szczurów z zoologa nie kupuje. Wróciłam do tego samego sklepu wczoraj i zobaczyłam tego samego szczura. Z tym, że osowiałego, smutnego, kompletnie nie reagującego na to, co dzieje się obok. Zapytałam sprzedawczyni, czy moge go obejrzeć z bliska. Wyciągnęła go, dała mi na ręce. Chłopak sie ładnie ożywił. Zapytałam ile jest już w sklepie. Miesiąc. Wcześniej kupił go facet dla węża. Wąż nie chciał go zjeść, więc wrócił do sklepu. Byłam zdecydowana złamać swoją zasade i kupić go. W odpowiedzi na pytanie o cene usłyszałam, że jeśli chce go wziąć i dać mu dobry dom, dostane go za darmo. Okazało się, że sprzedawczyni sama ma 6 szczurów No i tak chłopak przyjechał do mnie w pudełku po butach."
Miał być tymczas i znalezienie dobrego domu, zostaje na stałe. Mama sie w nim zakochała, ja jej nie namawiałam  A nazywa sie Fart
Trzeba mu jajca uciąć 

[ppx]

Hm. Szczury to w piwnicy kiedyś miałam xD Ale takto lubię szczuryl chociaż nigdy nie miałam, a chciałabym
To teraz Kostka pokaże fotki xD

[Ninek]

Wczoraj zabrałam ze sklepu ciężarną samiczke (za darmo) i jej dwóch braci. Braci bo znalazłam dla nich dom, a ją bo nie mogłam pozwolić żeby urodziła w sklepie. Dziś rano zostałam babcią 
Naliczyłam 9 klusek. Słodkich, różowych, z maleńkimi łapeczkami i ogonkami, drą sie straszliwie 
Tak Bąbla wyglądała wczoraj:


Tak jest dzisiaj:

[Kostka]

Nina, gratuluję... Jak ty to robisz, ze masz tyle mordek...

mi się dziś śniło, ze miałam 5, to był koszmar xD

[ppx]

Ninek gratulacje Masz już jakieś imiona?

[Kostka]

ppx, ich nie idzie rozróżniać więc ne ma na razie co nazywać

jejku,jak ja bym chciała takiego srebrnego jak mamusiaaaaa... albo czekoladowego... ale moja mama już nie chce szczurów, poza tym moje to już staruchy xD chociaz Kropa to i tak wiecznie naiwne dziecko

[Dory]

ninuś, będziesz musiała uaktualnić podpis

[Ninek]

Dziękować za gratulacje Ja to sprytna jestem, 18-stka na karku a już sie wnucząt doczekałam   
Jak to sie drze cały czas!!
Imion roboczych niedługo zaczne szukać. Albo wszystkie będą na tą samą litere, albo będą tematyczne Najpierw musze poczekać pare dni, żeby płcie rozróżnić.
Już wiem, że będe miała problem z rozdaniem tych klusków 

[Kostka]

Ninek, drugiego towera sobie kupisz i nie będziesz musiała ich rozdawać

[Ninek]

W sumie nie musiałabym kupować, pomieściłyby sie    Ale mam zaklepane 2 malce rodowodowe, nie moge sie wycofać.
Jeśli nie znajde domków, które spełnią moje oczekiwania, to pewnie zostaną u mnie  W każdym razie, dla chłopaków moge mieć domek, do którego trafili poprzedni chłopcy z tymczasu u mnie i trafią Ci dwaj którzy są teraz, bracia Bąbli. Super domek, lepszego sobie wymarzyć nie można

[Fatty]

W tak młodym wieku babcią? ... Wstydziłabyś się.

[ppx]

Ninek jak ty radzisz sobie z tymi wszystkimi szczurkami?

[Ninek]

Ninek jak ty radzisz sobie z tymi wszystkimi szczurkami?

Eeee, normalnie? Nie widze w tym problemu
Stado nieszczęśliwe. Biegają baaardzo malutko, nie zdążyłam przenieść Bąbli przed porodem do innego pokoju a upilnowanie 12 potworów na raz, żeby nie wisiały na porodówce, jest troche ciężkie...