dlaczego usunac domek? pierwsze slysze zeby szczury nie lubily norek itp Gdy moja Bezusia byla malenka miala identyczny domek,teraz dziewczyny s ajuz wielkie i tluste i sie nie zmieszcza wiec maja szynszylowy domek takie iglo.
Ja Beze kupilam w sklepie zoo i to nie jako malenstwo ale juz mloda dziewuche wiec mialam troche problemow z jej oswojeniem bo jak wiadomo w sklepach zwierzaki sa masowo rozmnazane w zlych warunkach ebz kontaktu z czlowiekiem ale udalo sie po sie zawzielam
Gdzies wyczytalam ze szczur musi przyzwyczaic sie do zapachu swojego opiekuna wiec gdy tylko mialam czas wolny chodzilam po domu w jednej i tej samej koszulce zbey nabrala mego zapachu
siadalam np. prze ztv lub komputerem robilam z kosuzlki taki jakby hamaczek,czyli podwijalam ja do gory i wsadzalam tam wystrasozna dzika szczurke zeby miala tam schronienie,troche cierpliwosci i od razu widac efekty. Dzisiaj Beza jest bardzo towarzyska,spi na ramieniu,gdy otwiera sie klatke od razu na mnie wyskakuje,kiedy biega po pokoju rowniez chetnie mnie zaczepia.
Lutke tez kupilam w sklepie (niestety) i tez byla dzika,nie oswajalam jej w ogole. Obserwujac Beze mala sama nauczyla sie ze czlowiek to nic zlego,oczywiscie nie jest tak ufna jak beza ale chetnie podchodzi,daje sie drapac za uszkiem i wchodiz na moje rece.
pozdrawiam