Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Kostka]

Yhy... mama: żadnych więcej szczurów, masz Myśke i sie ciesz
ojciec: hodowli nie będziemy zakładać
pfff...
Zabić ich wszystkich !
yhhh fajnie uczucie jest mieć na ręcach () dwa szczury?? bo ja nigdy tego nie doświadczyłam
Ale mama wczoraj podrapała Myśke po głowie xP

[Orange]

fajnie, fajnie wygląda to tak:
Hebe opiera się na brzuchu moim i próbuje dosięgnąć Hebe która sie boi i uciekła na ramie x]

[Kostka]

Ja do mamy: co byś zrobiła gdybym przyniosła do domu szczura drugiego?? mama: licze na twój rozsądek, masz jednego i wystraczy
pfff... szczurów nigdy za wiele

[Orange]

prZyność i już...kto tu mówił że jesteś rozsądna xP (nie obrażasz się za takie gówna? )

[Kostka]

Nieee, nie obrażam sie
Ja dziś kurna se na religi jako intencje modlitwy drugiego szczura wzięłam xP
Jutro jade do Lublina na zakupy... może jakieś maleństwo przywloke bo u mnie w mieścinie brak szczurasów

[aankaa93]

Ja jakbym miała jednego sczura to o więcej (chyyba ) jakiejś specjalnej zgody rodziców mieć bym nie musiała..(hymm)..przynajmniej JA tak uwarzam Jeśli bym miała odpowiedniej wielkości klatke..to z większej ilości szczurków by same korzyćsi były No bo : nie nudzily by się jak bym siedziała w szkole,dla mnie by była większa kożyść(ach takie dwa słodkie szczuraaskii ) i wogóle noo :p

[Kostka]

bÓ, ja już sama nie wiem czy jest jeszcze nadzieja... matka na mnie sie krzywo gapi... i tak uważa że zrażam do siebie ludzi

[Orange]

zawsze jest nadzieja

[Naomi151]

A ja się nie pytałam tylko drugiego szczuraska przywlokłam bez pozwolenia, mama przez parę pierwszych dni nawet nie zauważyła, że w latce są 2 szczury, dopiero po jakimś czasie jej pokazałam, trochę się podenerwowała i jej przeszło . Co za różnica czy 2 szczurki czy 1, klatke juz masz, jedzenie i tak się marnuje bo szczurki zakopują w trocinach, a ja zawsze do misek nasypuje nowe, więc jak są 2 to nawet mniej się zmarnuje bo więcej zjedzą. A jak się ładnie bawiły i wogóle wszsytko razem robily. A ja miałam podwójną radość niestety Tiara już nie żyje i Flarcia została sama, bardzo przeżyła jej śmierć tak samo jak ja . Ale teraz Flara bawi się z Kiką - szczurkiem koleżanki. Tak że namawiaj namawiaj, a może coś z tego wyjdzie, a jak nie to postaw rodziców przed faktem dokonanym

[MoniŚ]

W zoologicznym został 1 szczur. Jutro po niego ide i kropka. Siora przeciw mnie, matka drze sie. Za nic nie da sie powiedziec ze kupuje szczura, poprostu NIE . Że szczur śmierdzi a ja nie bede sie nim opiekowała (taa...), fajnie że wszystkimi zwierzakami które przynioslam sie opiekuje, a to ze poprzedni szczur śmierdział (a raczej mieszkanko jego), wynikało to z tego ze mial trociny i był w akwa, co dawało supersyf...
Jutro ide i koniec kropka.

[Kostka]

Idziesz i przynosisz... O!
A ja sie boje reakcji... Więc lepiej nie próbować

[MoniŚ]

Ja tez sie boje... oj tam nie bedą wchodzili do pokoju albo dostane ochrzan
Jutro o 11 ide z kolezanka do zoologicznego, byc moze po szczura (jak jeszcze bedzie)

[aankaa93]

Mona -będzie dobrze

[MoniŚ]

Dzięki

Boje się... wchodze do domu i...? i co?

Strach bierze górę... chyba nie pójde Nie wiem... jutro tato ma urodziny, mama imieniny a ja im popsuje święto... i co mam robic?

[Fatty]

A tam, Mona pokrzyczą, pokrzyczą, obrażą się   a na końcu to się w szczurku zakochają
Ja aktualnie otrzymałam zastrzyk gotówki i znów wrócił sentyment do szczurasa

[Kostka]

jutro trzymajcie kciuki za mnie

Fatty o zastrzykach nic nie mów... dziś szczepienie było i żem sie śmiała przez cały czas

[MoniŚ]

Kostuśka czy ja o czyms nie wiem? kupujesz szczura?
Ja juz sama nie wiem, wieczorem to przemysle, ale jak bede to chyba kupuje moja matka ma mnie dosyć

[Fatty]

A ja się waham... z mamą sobie poradzę ,ale ojciec ? już gdy tylko wspominam o szczurze, robi się zły i mówi,że mam taki syf w pokoju,że gdyby szczur się tam dostał to byłby smród na całą chałupę....
A potem wspomina,że wezmie z roboty trochę trutki na szczury i mi tym szczurasa poczęstuje...

No i siostra... ostatnio byłam w Rzeszowie, już niemalże szczureńka kupowałam to ona nawrzeszczał na mnie, ten liliput jeden,że ojciec sie  wkurzy , m. in na nią również....
i nie wiem... chciałabym, a boję się

[Dory]

fatt a jak było z psiurem i mamusią ?? 
moja kumpelka ma szczurcia ... łiiiii ! moja mama się wniej zakochała (szczurce nie kumpeli )

[Fatty]

Teraz mamusia, traktuje psiura, jak synusia nawet mu pupkę wczoraj podetrzeć musiała
no nie wiem, nie wiem... naprawdę syf w moim pokoju jest porażajacy... ale ja nie potrafię utrzymac porządku.

[Kostka]

MoNa ja spróbuje szczura z Lublina przemycić....
moja mama ma fobie i nie przepada za szczurami, a jak są w jednym pomieszczeniu to jest od razu txt: weź ją bo zapale papierosa... durna jest (nie, nie mówie tego za jej plecami )

[Dory]

fatt uwierz mi ... syfu w moim pokoju nie przebijesz
a może tatuś będzie traktował szczurusia jak córunię  

[MoniŚ]

A ja się waham... z mamą sobie poradzę ,ale ojciec ? już gdy tylko wspominam o szczurze, robi się zły i mówi,że mam taki syf w pokoju,że gdyby szczur się tam dostał to byłby smród na całą chałupę....
A potem wspomina,że wezmie z roboty trochę trutki na szczury i mi tym szczurasa poczęstuje...

No i siostra... ostatnio byłam w Rzeszowie, już niemalże szczureńka kupowałam to ona nawrzeszczał na mnie, ten liliput jeden,że ojciec sie  wkurzy , m. in na nią również....
i nie wiem... chciałabym, a boję się

U mnie jest I-D-E-N-T-Y-C-Z-N-I-E siostra, mama i tato... brat jutro przyjezdza, ale on ma tyle do gadania co... ech u mnie matka mówi ze otruje go (i tak zartuje zeby mnie zniechecic, ale ona za bardzo lubi zwierzaki)

Jutro o 11 idę, kupic czy nie? Nie chce dostac ochrzanu. Co robić?

[Dory]

(tutaj moja babka z reli powiedziałaby że szatan mówi moimi ustami  )
kup kup ... rodzice lubią zwierzątka, a jak będzie chryja to pocierpisz, podeprzesz się argumentami że w tym sklepie nie wolno oddawać zwierząt i szczurcio zostanie
chwilka cierpienia, lata radości 

[Fatty]

Kupuję. A co! Jestem prawie dorosła, no nie ? ( nie -bo ja jestem duże dziecko ale ciiii;)  ) Zakup szczurka poprzedzi okres wyciszający czyli będę się względnie uczyć, pokój sprzątać i będę obrzydliwie miła. (Nawet podczas PMS )
A potem w autobus(bo u mnie w zoologiku szczurka brak) kurs Rzeszów, szczura ,klatkę ,zakupić i dom...
A potem zakupię jeszcze akwa no i patyczaki 

[Orange]

dziewczyny kupujcie może jakis czas będą się gniewać, wrzeszczeć ale przejdzie im a anrazie bądźcie mile, uprzejme i dobrze się uczcie

[MoniŚ]

że w tym sklepie nie wolno oddawać zwierząt i szczurcio zostanie

Fajnie, że ten sklep zoologiczny ma SĄSIAD ale jakbym z nim pogadała... on fajny gościo jest, tylko ze ma mnie juz dosc jak siadam przy klatkach i sie gapie godzinami nie dając mu posprzątać
Jutro jak bedzie to kupuje, a co!

[Orange]

no własnie odważnym trza być

[Dory]

oo fatt to ty gdzieś niedaleko rzeszowa mieszkasz ? Mam rodzinkę w tamtej pieknej miejscowości
(jak ich przekabacę na swoją stronę to może przekonają mamę do chowka bo sami mają psiaki ( jamnikowaty kundelek i amstaf ... kundelek pomiata amstafem no co w końcu on tam był pierwszy )

[aankaa93]

No i siostra...

No właśnie..Ewka.. jak tylko coś próbuję gadać z mamą to ona zaraz coś "przypadkiem" usłyszy i zaraz się wtrąca i "nakręca" rodziców mówiąc jaka to ja jestem głupia,nieodpowiedzialna ,że na nich się to  później zwali itp. ..taaa i ,że ja niby bym dała rodzicom opiekować się moim szczurkiem?? błeheheh :p