A ja się nie pytałam tylko drugiego szczuraska przywlokłam bez pozwolenia, mama przez parę pierwszych dni nawet nie zauważyła, że w latce są 2 szczury, dopiero po jakimś czasie jej pokazałam, trochę się podenerwowała i jej przeszło
. Co za różnica czy 2 szczurki czy 1, klatke juz masz, jedzenie i tak się marnuje bo szczurki zakopują w trocinach, a ja zawsze do misek nasypuje nowe, więc jak są 2 to nawet mniej się zmarnuje bo więcej zjedzą. A jak się ładnie bawiły i wogóle wszsytko razem robily. A ja miałam podwójną radość
niestety Tiara już nie żyje i Flarcia została sama, bardzo przeżyła jej śmierć tak samo jak ja
. Ale teraz Flara bawi się z Kiką - szczurkiem koleżanki. Tak że namawiaj namawiaj, a może coś z tego wyjdzie, a jak nie to postaw rodziców przed faktem dokonanym