Moje słonko nie obsikuje, robił to na początku, ale nauczył sie do klatki lub na dworzu kiedy go zdejmę
Kletke mam naszczęście dobrą, to z niej nie wyjdzie, ale szybko nauczył się włazić na ponad 2,5 metrową szafę. Umie nawet chodzić po schodach
Wszystko, co związane z łobuźnictwem i pałaszowaniem, załapuje w zaskakującym tępie. Ale imienia nie może zapamiętać ;/ Reaguje ogólnie. Ostatnio zrobił sobie przechadzkę do kuchni, gdzie był moj brat. I rozmowa wyglądała tak : JA - ja B- brat
Ja: Chodź tu czubku mały, <gwizd>
B: E??
Ja: No chodź mówie!
B <podchodzi> : Co Ci wali, do mnie czubku gadasz!!??
Ja: Nie do Ciebei, Kuba siedzi pod szafką.
B < schyla się i śmieje się, dostaje ataku śmiechu> Trzeba było tak odrazu!!