Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Dorsha]

Proszę o pomoc!
Mój ponad trzy letni chomiczek zachorował. Na brzuchu, z prawej strony ma dość sporą gulę. Nie wydaje mi się, że go to boli, bo zachowuje się zupełnie normalnie, jak przed chorobą. Moi rodzice uważają, że może to być przepuklina.

Moje pytania Czy u chomików występuje przepuklina?
Czy ta choroba może "przyspieszyć życie"?
Czy chomik może cierpieć?

Bardzo proszę o wiadomości...

[ESIO]

Przepuklina to może być (taki i się wydaje, że u chomików też występuje), albo coś bardziej poważnego goń do weterynarza, ale wątpie żeby się zgodził  na jaką kolwiek operacje ze względu na wiek chomika, ogromne ryzyko, że zwierze nie przeżyje!!!
Ta ,,gula" też może być nowotworem (oby nie!!!)

[Bafiunia]

Twój chomiczek bardzo długo żyje  Miałam już kilka chomików i tylko jeden z nich żył dłużej niż 3 lata. Pozostałe żyły tylko ponad rok czasu.
Osobiście nie polecam wizyty u weta (chyba, że u specjalisty od gryzoni - jeśli takowy jest). Mam bardzo złe wspomnienie z leczeniem królika i dlatego uważam, że niewielu wetów zna się na leczeniu gryzoniów.
Gabinety weterynartjne nie mają na ogół leków dla takich małych ssaków, a weterynarze nie mają wielu takich pacjentów, a co za tym idzie brakuje im doświadczenia (to jest moje zdanie). 

[DnW]

wiesz co w takim przypadku trzeba zrobić? nie wchodzić wcale na forum, nie opisywać na czym polega twój problem z chomikiem, tylko od razu pędzić do weta! Im dłużej z tym zwlekasz, tym mniejsze szanse ma maluszek na przeżycie

[charon]

"gryzoniów" - gryzoni

Wet zdecydowanie, bo tylko wet może pomóc tak na prawdę (na forum, ty tylko przy typowych objawach). Mi królik umarł w gabinecie weterynaryjnym, a u innego weta dwa razy wyleczyli mi mysz. Co do leków, to nie kwestia czy mają czy nie, bo leki często są te same, tylko dawka inna. Falt, że weterynarze mają małe dośwadczenia, ale czemu? Bo ludzie do nich z gryzoniami nie chodzą, wychodzą z założenia, że gryzoń i tak długo nie pożyje albo, że wet nie pomoże. Jednak wiele chorób jest podobnych, a nawet takich samych u różnych zwierząt i wiedzą co robić. Kiepski wet i z psem sobie nie poradzi, a dobry zawsze może coś wymyśleć. Często jak wet nie pomoże, to już nic, i dlatego warto iść, tyle, że do dobrego.

[Dorsha]

Dzięki za rade! Głosy są podzielone. Hamtaro faktycznie jest stary i też mam obawe że jego wiek może trochę przeszkodzic. Ale ile gdzieś kosztuje wizyta, leki lub ewentualnie operacja?

[charon]

Zależy od weta, 15-30 wizyta. Moja koleżanka jak operowali jej szczura, to zapłaciła 50 zł. Ale wczystko zależy od weta/lecznicy.

[Dorsha]

Dzięki Charon! Tylko nie wiem czy znajdę gdzieś w pobliżu dobrego weta. Martwie się, że Hamtarowi zaszkodzi stres...

[kate8828]

Olu mieszkamy w Warszawie wiec specjalistów jest wielu......

[Dorsha]

Hamtara już nie ma ze mną. Odszedł dziś rano. Miałam go 3 lata i 10 dni. Buuu

[Labradorka]

Przykro mi Jeden z moich chomików tez miał taką gulke na brzuszku, miała operacje, ale odeszła

[ESIO]

Dorsha i co byłaś u tego weterynarza?

[DnW]

przykro mi z powodu chomiczka

Dorsha i co byłaś u tego weterynarza?

no właśnie, byłaś czy nie?

[Dorsha]

nie, nie byłam... dowiadywałam się informacji o klinikach, ale najbliższa, która zajmuje się gryzoniami jest daleko... ale uważam, że chomik nie zdechł z powodu gulki, ale ze starości, bo to nie zdarza się często, że chomiki dożywają trzech lat

[kate8828]

Olciu współczuje Hamtarka, no ale i tak dozył sedziwego wieu...wiem że było mu u Ciebie bardzo dobrze, w końcu sama pamietam jak jeszcze w lato tamtego roku jadłysmy razem z nim słonecznika i jak latał po ogrodzie pod naszym czujnym okiem....szkoda bardzo go szkoda....