Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Nakłuta mordka :/  (Przeczytany 1413 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Yzalbe

  • Gość
Nakłuta mordka :/
« : 2004-05-30, 12:02 »
Żaba nakłuła sobie wargę. Ma na niej białą, twardą krostkę. To ja boli i z tego powodu trochę się ślini. Rano trochę zjadła, ale widać było, że nie jest to przyjemne. I znowu ma dzisiaj kiepski humorek, chociaż trochę rano pobrykała z Mikusiem. Co robić?? Pędzić do weta czy zaczekać do jutra?? To najbardziej kłopotliwy kociak, jakiego miałam ;)
Zapisane

myszka

  • Gość
Nakłuta mordka :/
« Odpowiedź #1 : 2004-05-30, 12:18 »
Skąd wiesz, że nakłuła? Krostka to może być np. kaszak. Ja bym tak dla świętego spokoju poszła do weta, niechże to przynajmniej zobaczy i odkazi jak należy.
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Nakłuta mordka :/
« Odpowiedź #2 : 2004-05-30, 12:22 »
A czy kaszaki wyskakują tak znienacka?? I kaszaki raczej nie bolą (moja siostra miała), a ta krosta boli malucha. Mogła sobie nakłuć podczas zabawy z Mikusiem. Zaczęłam jej skracać pazurki, bo o wszystko zachacza (o siebie też), ale nie dałam rady skrócić wszystkich (wiercipięta :lol: ). No cóż.. Jutro do weta (to już czwarty dzień pod rząd :roll: ).....
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nakłuta mordka :/
« Odpowiedz #2 : 2004-05-30, 12:22 »

myszka

  • Gość
Nakłuta mordka :/
« Odpowiedź #3 : 2004-05-30, 12:25 »
Może być też normalny ropny wyprysk, jak ludziom się nieraz robi... W każdym razie nie wiem, czy nakłucie dałoby białą krostkę...? Tak czy inaczej, lepiej odwiedzić weta 5 razy bez potrzeby niż przeoczyć jeden problem...
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Nakłuta mordka :/
« Odpowiedź #4 : 2004-05-30, 12:32 »
Wiem -dzisiaj niedziela, więc przejade sie do weta jutro. Krosta wydaję się biała, bo kot jest czarny.. Może być kremowa lub żółtawa. A czy kot może sie zarazić od człowieka aftą??
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Nakłuta mordka :/
« Odpowiedź #5 : 2004-05-30, 20:26 »
Afty to plesniawki, powodowane przez grzyby. Jak najbardziej kot mogl zalapac afte od czlowieka w momencie obnizonej odpornosci. Niemniej afta to placek bialego nalotu, natomiast kaszak moze pojawic sie w ciagu jednej nocy badz dnia. Zalezy od wielkosci kaszaka. Kaszak powstaje w warstwie naskorka - to zebrana wydzielina gruczolu lojowego.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Yzalbe

  • Gość
Nakłuta mordka :/
« Odpowiedź #6 : 2004-05-30, 21:59 »
No właśnie ja mam aftę, bo moja odporność pozostawia wiele do życzenia (przez lekarzy :grr: )... Ale u malucha na aftę mi to nie wygląda. Jutro się okaże co to :roll:
Zapisane

koniula

  • Gość
Nakłuta mordka :/
« Odpowiedź #7 : 2004-05-31, 19:49 »
życze szczescia w wizycie u wata. miejmy nadzieje ze trafisz na jakiegos madrzejszego;)
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Nakłuta mordka :/
« Odpowiedź #8 : 2004-05-31, 22:16 »
Byłam u weta (kolega sąsiada) -mordka jest nakłuta i kociątko dostało zastrzyk :cry:  Znowu :cry:  Wet dał też tabletkę na robale, bo pasta, która kociak był odrobaczany nie zabija wszystkich robali. Wydał mi się sympatyczny, jest za karmieniem zwierzaków świeżym mięskiem :)  Może to "ten jedyny"... :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nakłuta mordka :/
« Odpowiedz #8 : 2004-05-31, 22:16 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.055 sekund z 26 zapytaniami.