Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: katar  (Przeczytany 1059 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mdgdynia

  • Gość
katar
« : 2003-12-01, 14:03 »
Wiekowa kotka przygarnięta przez nas z podwórka cierpi na chroniczny katar. Próbowaliśmy leczyć antybiotykami pod kierunkiem naszej wetki, ale pomogło na jakieś 2 tygodnie i znów gile. Znów leczyliśmy i znów efekt trwał kilka tygodni. Ostatnio poradziliśmy sobie bez antybiotyków, po prostu odciągaliśmy jej gile gruszką dla niemowląt. Pomogło na krótko. Ostatnio gile są okropne, żółte i bardzo nieprzyjemnie pachną. Jadę dziś do weterynarza, ale byłabym wdzięczna za informację, czy ktoś ma podobne doświadczenia ze swoim kotem, ewentualnie co pomaga itp.
Zapisane

myszka

  • Gość
katar
« Odpowiedź #1 : 2003-12-01, 14:40 »
Zrobiłabym wymaz z nosa i pod tym kątem dobrała leki - piszesz, że katar jest żółty i brzydko pachnie, więc zapewne jest ropny. Do tego przydałaby się kuracja podnosząca odporność - może Biostymina?
Zapisane

mdgdynia

  • Gość
katar
« Odpowiedź #2 : 2003-12-01, 15:04 »
Dostawała już Biostyminę. Kicia żyje już na tym świecie wiele lat, ja opiekuję się nią dopiero od kilku miesięcy i zaleczam wszystko, co się da. Przypuszczam, że to są pozostałości kociego kataru. Poproszę dziś o antybiotyk w zastrzykach, jeśli wetka będzie od razu wiedziała, co dać, bo tabletki to katorga dla niej i dla mnie.
Zapisane

Forum Zwierzaki

katar
« Odpowiedz #2 : 2003-12-01, 15:04 »

myszka

  • Gość
katar
« Odpowiedź #3 : 2003-12-01, 15:27 »
IMHO nie ma sensu leczyć takiego kataru "na ślepo", antybiotyki wyjałowiają organizm, trzeba ograniczyć ich stosowanie tak bardzo jak to możliwe - dlatego sugeruję pobranie wymazu, aby móc dobrać odpowiedni antybiotyk, zamiast szpikować na chybił trafił...
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 22 zapytaniami.