Forum Zwierzaki

mną wstrząsnęło. Kopiuję z wypowiedzi Keiti :

Krzyczki to schronisko położone koło Nasielska. Jeszcze do niedawna owiane tajemnicą.
Dlaczego pracownicy, prowadzący placówkę, czyli członkowie Fundacji Eko – Fauna, tak skrzętnie ukrywali ewidencje i kartoteki?
W ostatnią sobotę prawda wyszła na jaw.
Wszystko zaczęło się od psa Szarika, który do dziś szuka domu... To on został uratowany przez naszą forumową koleżankę i dzięki niej dowiedzieliśmy się o złej sytuacji w schronisku. Psy w schronisku były chore, zaniedbane, przestraszone...
Jednakże najbardziej zaskakujący był fakt, że z każdą naszą wizytą, w schronisku przebywały coraz to inne psy. Nasze cotygodniowe wizyty potwierdzały, że strasznie dużo psów z tygodnia na tydzień ubywa. Znając na co dzień realia bezdomności, zdawaliśmy sobie sprawę, że wszystkie psy, których brakuje, nie trafiły do adopcji... Znalezienie psu nowego domu, trwa bowiem z reguły bardzo długo, tym bardziej biorąc pod uwagę kundelki.
Późniejsze utrudnienia do wpuszczania wolontariuszy na teren schroniska, tylko umocniły nas w podejrzeniach.

W sobotnie popołudnie do schroniska zawitała Fundacja Emir, wolontariusze z for internetowych, krakowski TOZ oraz reporterzy.. Nie zostali jednak wpuszczeni na teren schroniska.
I może to właśnie zadecydowało o tym, że przyjrzeli się skrzętnie terenowi wokół schroniska. Znaleźli zwłoki psa. Zaczęli kopać. Zwłok niestety było więcej.
Wezwano koparkę, która wykopała 50 psich zwłok i 1 kota. 5 ciał zostało oddanych na sekcję, by potwierdzić przyczynę zgonu. Niektóre psy miały bowiem pogruchotane czaszki....

Prezes Fundacji Zdzisław L. Oraz kierowniczka placówki Anna C. (prywatnie narzeczona prezesa) zostali aresztowani. Trwa dochodzenie.

Będziemy na bieżąco informować o toku postępowania.

200 psów, które obecnie przebywają w schronisku oraz 19 kotów potrzebuje pomocy. Pomocy głównie w postaci karmy i pieniędzy na leczenie. Musimy pomóc uratowanym czworonogom.

A tutaj fotki... Uwaga, drastyczne!
1.http://img322.imageshack.us/img322/3804/chorypies0qu.jpg
2.http://img322.imageshack.us/img322/3201/10022244dn.jpg
3.http://img322.imageshack.us/img322/589/brr5lt.jpg
4.http://img322.imageshack.us/img322/6708/zatoplacimy9so.jpg
5.http://img322.imageshack.us/img322/9519/zkoparki1qn.jpg

Jeśli to zły dział prosiłabym o przeniesienie. Będzie organizowana zbiórka pieniędzy na rzecz ocalałych czworonogów. Jak tylko coś się dowiem, będe pisać.

O mój Boże...
Co oni z nimi robią? Zakopują w piasku i czekają na ich śmierć czy co? :/
Tam są nawet szczeniaczki...

Nie zakopują w piasku, tylko odkopywane są zwłoki zamordowanych psów.
Wszystko jest w tekście.

Widziałam coś takiego w tv, o tym, że ktoś przyszedł na inspekcję schroniska i nie chcieli ich wpuścić zasłaniając się godzinami otwarcia. I ich uwagę zwróciła świerzo "ruszana" ziemia pod murem schroniska i okazało się, że jeste tam nielegalne cmentarzysko psów. Nie wiem, czy to to?
Zdjęcia szkoujące... :( Biedaki... na pewno były to kochane psiaczki... Tylko tamtych ludzi zakopać!

.

okropne, płakac tylko :cry: nikt nie wiedział co sie tam dzieje? to w jakim my kraju zyjemy?? :bigcry:

to w jakim my kraju zyjemy??

W takim, gdzie dla wielu osób zwierzę można traktować jak przedmiot albo śmieć.

Najlepsza jest sprawa z aresztowaniem. Za coś takiego ja dałabym np. 10 lat odsiadki bez możliwości wyjścia za dobre sprawowanie. Ale znając nasze wspaniałe prawo, nawet jeśli sąd ich skarze, to wyjdą sobie po tych kilku miesiącach czy po roku za dobre sprawowanie :roll:
Ach, to nasze prawo^^ (dajcie spokój).

Wystarczy pooglądać policję dla zwierząt dla animal planet.
u nich: za konia (żywego) z dziurą na wylot pod kręgosłupem na szyi - 10 lat
u nas: za takie coś..... areszt.... na 72 godziny....

oglądałam tą policje na animal planet, niestety przy przeprowadzce nie mam tego kanału... ale tam prawo jest naprawde bardzo dobre... Ale co trudnego zrobić cos takiego:
- sterylizacja kundelków, nierodowodowych i rodowodowych suczek nie przeznaczonych do hodowli.
- zakaz handlowania nierasowymi psami (na tzw targach, przy wystawach psów rasowych itp...)

Już te dwa punkty pomogłyby w tym aby nie było bezdomnych psów, przepełnionych schronisk, tak trudno jest tego dokonać? może politykom itp sie nie chce tego robić? mają to w nosie... :(

Po pierwsze kasa - kto za to zapłaci?
Po drugie kasa - kto doplinuje przestrzegania tego? Trzeba więcej osób i trzeba im zapłacić.
Przecież wygodniej jest pinlować własnego stołka i kłucić czyja wina.

ale charon tu wiem że chodzi o kase, moim zdaniem najłatwiej by było aby każdy pies byl zarejstrowany i był za niego płacony podatek nie do kieszeni polityków, ale własnie na te cele jak sterylizacja, cele charetatywne dla zwierząt schroniskowych, i dlatego wolałabym aby podatek był jak najbardziej obowiązkowy od każdego psa i to nie jest tak że ktoś ma psa i go nie stać na podatek, sterylizacje itp... to jak ta osoba zywi tego psa, szczepi? Jeżeli ktoś nie jest w stanie zapewnić dobrej opieki dla swojego psa to nie powinien za to sie brać. takie jest moje zdanie...

Myślisz, że siez tym niezgadzam? Tylko przetłumacz to tym burakom pastewnym... Ludziom którzy myślą, że są cudowni bo dali psu dom i niech je resztki, cieszy się, że w ogóle ktoś go wypuścił na podwórko choć to tylko pies, a jak chce to nich się mnoży, a jeszcze żeby kasę na szczepienia wydawać? Jakieś fanaberie! Psów na wsi to nikt nie szczepi i żyją, bla bla bla... Co ludzi obchodzi dobro psa, ważne żeby mieli racę w swoim mniemaniu. Od memłania ozorem na pewno nic nie pomożemy... Możemy tylko pomagać na tyle na ile mamy możliwość i uświadamiać ludzi jak jest w przytępny sposób... ew. przejąć władzę... :/

na wsiach jest najgorzej... ostatnio jak byłam u mojej ciotki to taki szczeniak przyszedł, oczywiście nie byl u weta, zauwazylam u niego że ma bardzo krzywą szczenkę, biedaczek był brudny i głodny...  jak tam do nas przyszedł to poprostu nikt nie chciał sie nim zainteresować, dopiero jak ja wzielam go na ręce i zaczełam głaskać  to kazdy podchodził... potem wciskali na siłe mojemu tacie tego psiaka, ale po co? moj tata juz prawie sie zgodził, ale jak widzial w jakim jest stanie pies to odmówił bo nie chciał wydawac tylu pieniędzy na leczenie psa, i powiedział że jego wlaściciel powinien sie nim zająć a nie żeby każdy robił nam azyl w domu... :( ja myślałam że sie porycze, jeszcze jak odjeżdzaliśmy to ten psiak biegnął troche za naszym autem :cry: :cry:

Czy ja wiem? Psy w miastach też nie mają lekko. Siedzą w domu całymi godzinami, nikt się nimi nie zajmuje, króciutki spacerek wokół bloku albo do sklepu, przywiązane na ruchliwej ulicy...
Poza tym buraki pastewne z miasta też często psów nie szczepią, nie chodza do weta, nie uczą podstawowych komend, a jak pies nieposłuszny, ti czyja wina? Oczywiście, że psa! Bo gdzież wina właściciela, łon tok dbo ło piesa, łon mu codzinnie resztki z łobiodu doje, take dobre i pożywne, ji pies może bez smyczy latać (o, panie, a co to smycz?), ji tak się kundel zapchlony łodwdzięcza! Niegrzeczny pies!
Obraz nędzy i rozpaczy.

ale weź pod uwage to że ludzie w miastach wiedzą ze istnieje coś takiego jak karma... wymieniają sie swoimi poglądami itp moje jest jednoznaczne zdanie: Czy to wieś, czy to miasto, kazdy pies powinien byc równo traktowany.

Na wsi też wiedza, już takich jełopów z nich nie rób ;)
Przykład: mój tata mieszkał na wsi i jego pies jadł normalnie karmę. A mój tata jakimś wybitnym kynologiem czy psim znawcą nie jest, nie odróżnia shar pei od mastifa.

Telekurier ze schroniska w Krzyczkach -do ściągnięcia.
http://www.alegranda.com/forum/adopcje/telekurier_krzyczki.wmv

Jaki koszmar.... :(

okrutne... te biedne psy, a ten weterynarz który sie wypowiadał to koszmar... :(

Tak, jak Charon, kilka miesięcy temu słyszałam w TV podobną historię. To raczej nie ta sama sprawa... :( Kto wie, ilu podłych ludzi zarabia w ten sposób na zwierzętach... Przecież się nie poskarżą, jedyna nadzieja w interwencji wrażliwych ludzi. A wet... cyniczny cwaniaczek, nawet nie silił się, by jego tłumaczenie wypadło przekonująco. Jest pewny siebie, bo nikt go nie złapał na gorącym uczynku. Mam nadzieję, że jednak uda się ukarać winnych.

strona Fundcji Emir -oni zajmują się całą tą sprawą
http://republika.pl/fundacjaemir/

Okropny ten film... Zwłaszcza ten wet :/

A ja już nie po raz pierwszy słucham jakiegoś reportażu na temat zagłodzonych psów czy właśnie jakiegoś schroniska co to morduje psiaki..... I po prostu aż coś mnie tam ściska w środku jak tego słucham. Jak można tak mordować zwierzęta?! Jak można im patrzeć w oczy a potem pobić czy coś! Jak można słuchać tego skywytu........ Ja nie wiem. Na jakim ja świecie żyje  :/ Ale np. na wiosce na którą jeżdżę jest coś podobnego. Pewna kobieta (baba jedna i tyle!) pokrywa swoją sukę i ludzie można powiedzieć zamawiają szczeniaki..... I ostatnio jednego zamówił mój wujek. No ale wiadomo nie rodzą się szczeniaki na zamówienie... Urodziło ich się kilka! Biedactwa nie zdążyły ujżeć świata a ona nie wiem dokładnie (ma kilka 'sposobów') włożyła je do worka i albo potrzymała w stawie aby się utopiły albo od razu zakopuje je w ziemi ..... To jest po prostu straszne*** i na tej wiosce każy tak robi!  :( :(
Słyszałm też że raz to takie małe po urodzeniu wywieźli w pole gdzieś daleko i zostawili tak po prostu, zostawili!
Echh.... Szkoda gadać! Tylko szkoda mi tych maluchów... To nie ich wina że się urodziły i od razu muszą ginąć ( i to w taki sposób)  :/ :/         

*********

Wczoraj w uwadze było o tym...

Straszne...

ostatnio jednego zamówił mój wujek.

Asiuczek, powinnaś przemówić wujkowi do rozumu. Kto zamawia szczeniaka u takiej sadystki? :ogien: :roll: Nie miał wujek mądrzejszego pomysłu? :(

Był mu potrzebny pies to po pierwsze...
Poza tym pisłałam że wszyscy na tej wiosce tak robią  :(
A z rezsztą co ja mu powiem o i tak zrobi swoje! Typowe wioskowe myślenie pies na łańcuch i do budy!  :(  :( JA sama nic nie moge ..... :/

Przynajmniej spróbuj... Co z tego, że wszyscy tak robią? Ktoś musi być pierwszym, który przestanie. Wiem, że do niektórych nic nie dociera, ale może Twój wujek jednak taki nie jest? Postaraj się, Asiuczek!

Starać się zawsze mogę szczególnie że kocham psiaki... to co ze mam rasowego ale kundelki tez lubie  :D :D Mój wujek osobiście nie morduje tych szczeniaków bo suki nie ma i dobrze bo nie mogłabym patrzeć jak się męczą  :( Żadna moja rodzina na tej wiosce tak nie robi.... Ja tych ludzi tylko znam i tyle..... Ja już nie raz mówiłam przy nich ze tak nie można, że one też czują a oni tylko ruszą ramionami i się zastanawiają czy ja jestem normalna i sądzą że wybieram się na weterynarza lub ekologa  :/ Ale strać się w imieniu psa zawsze trzeba! One nie mają głosu ..... i chyba szkoda.....

To jest po prostu straszne :(

Dzięki fundacji "Rottek" właścicielowi tego pseudoschroniska zostały przedstawione zarzuty.