Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: "bezdomne psy"  (Przeczytany 1514 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

olimpia1400

  • Gość
"bezdomne psy"
« : 2004-04-25, 22:39 »
nie wiem czy bylo, czy nie bylo juz o tym, ja przegladajam forum, ale nie znalazlam...

Co sadzicie o bezdomnych psach, takich biegajacych w miescie i opiekuje sie nimi pani np. ok 60 lat. Majac pod swoja opieka 13 psiakow nie bardzo jest nad nimi  w stanie zapanowac, czasem chodzi z taka sfora po ulicach. Psy, jak to psy, obszczekuja wszystko co sie pojawi na horyzoncie, wlacznie z naszymi pieskami na smyczach i w kagancach.

Czy schronisko to wg was najlepsze rozwiazanie? czy powinno byc prawo ograniczajace ilosc posiadanych zwierzaków??

Taka Pani przykladowa oczywiscie kocha wszystkie psiaki, ludzie jej podrzucaja co raz to nowe i stadko sie powieksza.... A ze nie ma ich czym karmic to juz zupelnie inna sprawa...

Co myslicie o takich "paniach" (czy "panach" ) i ich psach???
Zapisane

absencja

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #1 : 2004-04-26, 00:26 »
to dosyć skomplikowane...schroniska to w większości umieralnie, więc jeśli pies nie jest agresywny, niech już lepiej biega. a zamiast marudzic, że pani nad zwierzakami nie panuje i nie ma za co ich karmić moznaby jej pomóc...
Zapisane

emyla

  • *
  • Wiadomości: 1311
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #2 : 2004-04-26, 19:48 »
niom moze jakąś akcję zorganizować żeby jej pomóc
Zapisane

Forum Zwierzaki

"bezdomne psy"
« Odpowiedz #2 : 2004-04-26, 19:48 »

golden

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #3 : 2004-04-26, 21:22 »
Schronisko to wg mnie nie jest dobrym rozwiazaniem... Kto ma pieniadze na budowanie kolejnych osrodkow i inwestowanie w nie? Schronisk jest dosc duzo, a i tak wszystkie sa przepelnione... A i ile jeszcze psow biega wolno? Nie majacych domu i wlasciciela? Mnostwo.

Ju w samym moim niewielkim miescie widze cala prawde o bezpanskich psach. Walesaja sie wszedzie, w centrum, na obrzerzach. Sam mieszkam poza mistaem, wiec widze wszystko, co moze byc chyba najgorsze... Wystraszone psy blagajace chocby o kes pozywienia :( Po prostu obraz smutku i cierpienia.

Schronisko czesto nie pomoze w znalezieniu wlasciciela. Psy, ktore od poczatku swojego zycia zyja na ulicy, maja juz tak zmieniona psychike, ze w schronisku i nowym domu nie czulyby sie dobrze.

Nie ma chyba dobrego sposobu na "pozbycie sie" bezpanskich psow. Mozna jedynie ograniczac ich rozrod... Ale za to nikt nie ma ochoty i checi sie za to wziac. bynajmniej w moim otoczeniu...
Zapisane

bea100

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #4 : 2004-04-26, 22:59 »
Cytat: golden
...Nie ma chyba dobrego sposobu na "pozbycie sie" bezpanskich psow. Mozna jedynie ograniczac ich rozrod...

Jest. Wiele państw nawet obok (patrz Niemcy) rozwiązało ten problem za pomocą surowego prawodawstwa (duże kary pieniężne...skutkują  :wink: ).
Pies jest luksusem (każdy pies), kosztuje mnóstwo pieniędzy i jako ,,rzeczy cennej" prawa zwierzęcia są surowo przestrzegane i szanowane. Kundle są przymusowo sterylizopwane i już. Schroniska istnieją/ ale po to by zapewnić pieskom nowe domy (psy są tam układane do życia w nowych warunkach i jesli dojdzie do adopcji to nowy własciciel jest dokładnie ,,prześwietlany" i może liczyć na stałą pomoc przy ew kłopotach). Tam pies nie jest ,,rzeczą" tam pies ma wartość istoty żywej i czegoś cennego. Krzywda psa jest surowo karana (i finansowo i napiętnowana społecznie). Tam nie ma wałęsających się i głodnych psów a taka babcie nie istnieją...bo psy mają ludzie, których na nie stać.
Można problem rozwiazać???? można...tylko...trzeba chcieć  :) A u nas  :?: ....ech.... :roll:
Zapisane

olimpia1400

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #5 : 2004-04-27, 00:08 »
emyla, nie znam takiej pani :) na szczescie, to bylo tylko takie moje pytanie
Zapisane

bea100

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #6 : 2004-04-27, 10:25 »
Cytat: olimpia1400
emyla, nie znam takiej pani :) na szczescie...

Takich pań ,,o dobrych serduszkach" jest cała masa  :P
Ja znam taką 80 letnią panią ,,zbierającą" psy. Chociaż tyle mogłam zrobić, że trzy suki jej wysterylizowałam tzn namówiłam (prawie ukradłam na siłę  :roll: ), zawiozłam do weta a ten zrobił zabieg za darmochę i przy okazji zaszczepił i odpchlił. I tak dobrze. Ona ma jeszcze 4 psy do kompletu i kundle się mnożyły jak chciały  :( .
Dobre (przedobre  :roll: ) są takie paniusie nie  :?:
W tym kraju do niczego nikogo nie można zmusić... :evill:.
Karać, karać i jeszcze raz ostro (finansowo) karać  (kasę przeznaczyć na schroniska i organizacje typu Arka lub TOZ itd), odbierać psy i przymusowo sterylizować (przykro mi tak pisać, ale czy widzicie inne wyjście  :?: Te głodne watachy polujące w lasach wiejskich kundli to już plaga, w miastach...niewiele lepiej...a schroniska...wystarczy obejrzeć pierwsze z brzegu jaka rozpacz  :( )
Zapisane

eurydyka1

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #7 : 2004-04-27, 12:10 »
zdecydowanie popieram bea100, ze suki trzeba sterylizowac i to nie tylko te bezpanskie, ale tez domowe, ktore nie maja byc sukami hodowlanymi

nie ma stresu zwiazanego z pilnowaniem suni podczas cieczki, nie ma ropomacicza, i same zalety, a koszt nawet 200-300 zl zwraca sie blyskawicznie, jesli ktos juz cos chce kalkulowac
Zapisane

pola

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #8 : 2004-04-27, 12:32 »
http://www.zwierzaki.org/viewtopic.php?t=7634&start=0
tu był podobny temat :roll: o pani która na czas tzw.łapanek brała bezpańskie pieski do siebie :roll: normalnie ręce opadają :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

"bezdomne psy"
« Odpowiedz #8 : 2004-04-27, 12:32 »

golden

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #9 : 2004-04-27, 22:10 »
Cytat: Bea100
Można problem rozwiazać???? można...tylko...trzeba chcieć  A u nas  ....ech....

no wlasnie u nas malo osob sie tym przejmuje... bralem pod uwage tylko nasza Polske. W inych krajach ludzie poradzili sobie z tym problemem, wiec... dlaczego nie mozemy wziac z nich przykladu? nie wiadomo :roll:
Zapisane

absencja

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #10 : 2004-04-27, 22:24 »
w innyfch krajach żyją troche inni ludzie. u nas gdyby wprowadzić jakieś przepiy odnośnie zwierzaków poparcie dla leppera znowu by wzrosło.
bea, generalnie się zgadzam, ale sterylizacja tez nie zawsze jest możliwa. Ja swojego psa ze względu na wiek i wczesniejszy tryb zycia np. nie moge ciachnac, pozostaje tylko pilnowanie...więc obowiązek sterylizacji nie do końca jest idealny. Już prędzej sankcje za walęsające się psy...może by jakies alimenty, czy cos:)
Zapisane

bea100

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #11 : 2004-04-27, 23:20 »
Cytat: absencja
...obowiązek sterylizacji nie do końca jest idealny. Już prędzej sankcje za walęsające się psy...może by jakies alimenty, czy cos:)

Nic lepszego nikt dotąd nie wymyślił. Chociaż są sytuacje wyjątkowe jak Twoja. Ale Ty masz świadomość i nie rozmnożysz kolejnej poulacji kundli mam nadzieję  :wink:.
Jutro jadę do przytuliska w Rachowie pod Lublinem z [....]aniacką pomocą...spojrzę tam w psie oczy 150 bezpańskim kundlom... :cry:
PS
Alimenty  :?: Pomysł jak z Kafki  :lol:
Zapisane

mdgdynia

  • Gość
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #12 : 2004-04-28, 15:10 »
A ja się podpisuję ręcami i nogami za sterylizacją/kastracją biegających luzem psów i kotów, czy sobie właściciel życzy tego czy nie. Jeśli chce puszczać luzem, niech przynajmniej nie przyczynia się do rozrodu. Dziwię się jednak gminom, że wolą płacić na schroniska niż sterylizować zwierzęta, ale pewnie urzędnicy mają ważniejsze sprawy niż ta...
Zapisane

Kesi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1705
    • WWW
"bezdomne psy"
« Odpowiedź #13 : 2004-04-28, 15:17 »
Jak pani kocha pieski to niech sobie ma ich pełno.
Ja sobie nie radziłam z 3 na spacerze, a co dopiero upilnować taką watache  :?
Napewno jest im z nią lepiej niż w schronisku.
Ale jak już ktoś chce trzymać tyle zwierzaków to powinien mieć duży ogrodzony teren i tam sobie je na spacer wypuszczać. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić je wszystkie na smyczy  :?
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.049 sekund z 24 zapytaniami.