Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Marta Reks Kiwi]

Strasznie mi przykro        Ale teraz Aza jest szczęśliwa i na pewno czeka na Ciebie  

Nawet nie myślę co bedzie jak mój najkochańszy Reksio odejdzie... dramat był jak zachorował... ja tego na pewno nie przezyję, nie wyobrazam sobie życia bez niego

[pola]

oooj.... przykro mi ... nie mogę nic więcej powiedzieć

[O]

Bardzo mi przykro. Zrobiłaś dla niej naprawdę wiele, ale niestety, życie jest okrutne i tracimy NASZYCH NAJLEPSZYCH PRZYJACIÓŁ.  
Trzymaj się cieplutko!

[aneta]

O kurza twarz!!         cholernie mi przykro...

[Faza]

Jeszcze raz przyjmij moje wyrazy współczucia, bo nawet nie wiesz jaką miałam podobną sytuacje do twojej
Rozumiem Cię

[IBDG]

Ndal, wiem, jak cierpisz. Przeżyłam to samo ponad 4 lata temu. Serdecznie Ci współczuję.  Trzymaj się!

[Raffy]

głupio mi ... współczuję

[emyla]

  współczuję  

[Ndal]

dziękuję Wam wszystkim

[Cathycash]

Współczuje... mi też niedawno umarło zwierzątko, ryczałam jak pięcioletni bachor, wiem co to znaczy stracić przyjaciela... czy te łapki są jej? ojejku... płakać mi się chce

[Elfi]

Łzy same cisną sie do oczu.

[paolinka]

Ndal - bardzo wspolczoje  
Ja tez jakis czas temu stracilam przyjaciela... Jednak caly czas licze na to, ze kiedys spotkamy sie "tam na gorze"...

[AgaŚ]

Ehh dobrze wiem co czujesz    bardzo mi przykro, ale tak chyba mialo byc    Trzmaj sie  

[ananas]

a wiecie co mi się wydaje ?? że nasi przyjaciele za tęczowym mostem "zaklepują" nam miejsce i "opowoiadają" tam jacy my byliśmy dla nich dobrzy... tak wiec kochajmy zwierzęta bo tylko dobrzy ludzie dołączają do swoich pociech  

[Ndal]

Tak to jej łapki na piasku

[yashima00]

Ojejq... Przykro mi baardzo... .......

[eniqa]

   nie zaglądalam do tego tematu kilka dni teraz patrze a tu...      baardzo mi przykro znam tem ból jask odchodzi nasz najlepszy przyjaciel  

[Nicka]

Ojejku..tak bardzo mi przykro  Nigdy nie straciłam ukochanego zwierzątka, ale wiem, jak CI musi być smutno, więc szczerze współczuję

[yashima00]

Ja  tęż Nigdy nie straciłam zwierzątka, ale .... Boję się .....

[Calmer]

przykro mi..teraz dbaj o nia jak najlepiej,powiedzialabym wrecz-pozwalaj jej na wszystko..

Naprawde mi przykro   też kiedyś musiałam pozbyć się psa (wilczóra)
pozdrawiam was pozdrów ją odemnię    
3majcie się

[NaNcY]

Calmer   jej już niema    

[Ritka]

czemu wszyscy teraz tracą przyjaciół?
wiem, że napewno nic nie daje mówienie "jak mi przykro", ale my niestety nic innego zrobić nie możemy .

[emyla]

no właśnie tylko to możemy powiedzieć:(

[cholka]

Ndal bardzo mi przykro Wiem, że żadne słowa nie zwrócą ci Azuni, ale wiedz, że zrobiłaś dla niej wszystko co było w Twojej mocy. Jest tam na górze, ale tam nie może być źle...
Wiem co czujesz, pół roku temu odszedł ode mnie mój pies Puszek. Miał 12 lat. Zmar na raka. Przeszedl 3 operacje