Nelka byla slodkim malenstwem. Kupilismy ja i powiedzielismy mamie, ze najspokojniejsza z miotu! Tak, okazala sie bardzo spokojna, jak doszlismy do domu to zaczela wariowac
Mianowicie sie najadla, potem zesikala sie u mnie na dywanie, a na koncu zaczela wariowac i wszystkich gryzc po nogach. Byla bardzo niesfornym szczeniakiem. Troche jej z tej niesfornosci teraz zostalo, no ale jak to u beagli
Poza tym taka stara to ona jeszcze nie jest wiec poczekajmy, charakterek sie jeszcze ksztaltuje, ale i tak zawsze bedzie zadziorna
Aktualnie nie jestem u siebie, wiec nie mam fotki, ale jak wroce, to pokaze - ma ich mnostwo! Cale sesje
A Bafi cudny