Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Złe traktowanie - co zrobić?  (Przeczytany 1691 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Złe traktowanie - co zrobić?
« : 2011-01-12, 11:42 »
Niedaleko mnie mieszka przesympatyczny niespełna roczny pies w typie foksa. Początkowo pies biegał luzem po podwórku, później został uwiązany na dosyć długiej lince - tak, ze dobiegał do płotu gdzie m.in witał się z moim psem, zgarniał nieco smakołyków.
Później okazało się, że pies jest żywiony chlebem i ziemniakami, więc rozpoczął się proceder dożywiania przez przechodniów i sąsiadów. Gdy właściciel to zobaczył uwiązał psa na krótkiej lince na samym środku podwórka - bez żadnej możliwości schronienia(była to jesień). Przy wielokrotnym upominaniu ze strony obcych ludzi, ów jegomość przywiązał psa na tej krótkiej lince przy czymś w rodzaju szopy - pod drzwiami jest dziura, więc pies mógł się tam schować.
W czasie mrozów rzadko widywałam psiaka - widziałam jedynie dygoczacy sznurek prowadzący do szopy.
Gdy przyszły roztopy, całe podwórko topnęło w wodzie, całość wlewała się do tej szopy- jest tam betonowa wylewka, pies stał w wodzie... być może głębiej było sucho, ale krótki sznurek pozwalał tylko psu stać jak najdalej, z maksymalnie wyciągniętą głową napinającą linę.
Pewnego dnia, pies przegryzł linkę - od tej pory jest uwiązany na jakimś powyginanym, sztywnym drucie, w którym ciężko mu wejść do szopy... Miska jest- wiecznie przewrócona, bo pies chodząc wywraca ją tym drutem.
Psisko zawsze było bardzo kontaktowe, przyjacielskie-  teraz siedzi osowiały i dygocze, nie reaguje na wołanie.

Mieszkańcy stosują wojnę podjazdową, pies jest w miarę możliwości dokarmiany(cięzko dorzucić jedzenie tak aby trafić w obręb małej przestrzeni do której pies może dosięgnąć), dodatkowo trzeba uwazac na dosyć agresywnego właściciela. Często na płocie ktoś przykleja im fragmenty ustawy, że zwierzę nie jest rzeczą, kartki z żądaniem aby przestał znęcać się nad psem, wyzwiska  z tego tytułu - a pies marznie, stoi w wodzie, bądź kuli się na zewnątrz gdy pogięty drut uniemożliwia mu wejście do środka.

Nie mam pojęcia co mogę zrobić - jestem jednym z dokarmiaczy... :( Gdzie dzwonić? straż miejska?
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Złe traktowanie - co zrobić?
« Odpowiedź #1 : 2011-01-12, 11:49 »
Ja bym dzwoniła wszędzie, gdzie się da... Straż miejska, TOZ, schronisko, policja... Skoro tłumaczenia nie trafiają człowiekowi do przekonania, trzeba inaczej. Dzwonić, przypominać, nagabywać, najlepiej niech to robi niezależnie od siebie kilka osób. Nawet, jeśli nikt z nagabywanych nie zechce interweniować z potrzeby serca , zrobią to dla świętego spokoju...

Po co takiemu osobnikowi w ogóle pies? :roll:
Zapisane
IBDG Wrocław

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Złe traktowanie - co zrobić?
« Odpowiedź #2 : 2011-01-12, 12:06 »
Najlepiej poinformować TOZ lub inne organizacje zajmujące się pomocą zwierząt. Straż miejska lub policja przeważnie mało interesuje się takimi sprawami, a Toz (jeśli tylko działa prawidłowo) to na prawde może dużo zdziałać.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

Forum Zwierzaki

Odp: Złe traktowanie - co zrobić?
« Odpowiedz #2 : 2011-01-12, 12:06 »

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Złe traktowanie - co zrobić?
« Odpowiedź #3 : 2011-01-12, 13:23 »
Po co takiemu osobnikowi w ogóle pies? :roll:

miał być na polowania.
Facet swojego czasu opowiadał, że gdy psiak skończy 9 mcy obetnie mu ogon, aby był bardziej łowny(!)..
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Złe traktowanie - co zrobić?
« Odpowiedź #4 : 2011-01-12, 13:36 »
Policja, straż miejska, TOZ, schronisko, do którego rejonu należy dom właściciela, straż dla zwierząt (o ile jeszcze istnieje, bo nie jestem pewna). Rozumiem, że z właścicielem nie ma co rozmawiać i o dobrowolnym oddaniu psiaka nie ma mowy? Na straży miejskiej można poprosić, żeby dali potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia (to raczej przy osobistej wizycie niż przy telefonie), to ich zobowiązuje do reakcji w tej sprawie (jeżeli nie dadzą potwierdzenia mogą stwierdzić później, że żadnego zgłoszenia nie było...)
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Złe traktowanie - co zrobić?
« Odpowiedź #5 : 2011-01-12, 18:39 »
Facet swojego czasu opowiadał, że gdy psiak skończy 9 mcy obetnie mu ogon, aby był bardziej łowny(!)..
Debil.
Zapisane
IBDG Wrocław
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.07 sekund z 24 zapytaniami.