Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 4   Do dołu

Autor Wątek: "prosze nie wprowadzać psów do sklepu"  (Przeczytany 20093 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« : 2003-08-14, 22:54 »
Co o tym sądzicie? jeżeli nie moge wejść z moim psem do sklepu to tam nie kupuje, mam pare sklepów gdzie moge wejść z psiksą i wszyscą ją tam znają, nawet na mięsnym czy spożywczym, kiedyś przyczepił sie do mnie facet że pies jest w spożywczym, sprzedawczyni znając Mone odpowiedziała że piesek tez kupuje (zawsze wraca z ciasteczkiem w zębach) jegomość nie miał do czego sie przyczepić to wymyślił że "pies śmierdzi" tego było za wiele i z czystą zawziętością odpowiedziałam "pies był wczoraj kąpany, to może pan sie musi wykąpać" w niego jakby piorun szczelił, zaczął próbowac złapać Mone i przeczytać numerek (nigdy go nie miała) a ona jeszcze go uciupała  :P  ale sie chłopaczysko pieniło ojojoj.
Zapisane

Doris

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #1 : 2003-08-14, 23:02 »
u mnie to nie ma sklepów do którego można wejść z psem, przed niektórymi hipermarketami są nawet parkingi dla psów :lol: a ten gość to głupi był kurde, ale palant.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #2 : 2003-08-14, 23:22 »
Dobrze mu tak, durnowatemu... :P
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #2 : 2003-08-14, 23:22 »

Emilka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #3 : 2003-08-15, 10:32 »
parkingi dla psow to najgorsze cos moze byc. Jak mozna idac na zakupy do super marketu nieraz na 2-3 godziny zostawiac psa na pargingu...nigdy tego nie robilam i nie mam zamiaru. Ja z psem nie chodze do sklepu bo po co? tylko dla nieprzyjemnosci....nie chce zeby ktos zwracal mi uwage bo potem niepotrzebnie sie denerwuje. Za to zabieram psa do biblioteki :) Tam wszyscy go znaja...nawet kiedy wchodze do budynku spuszczam go ze smyczy zeby przywital sie z wszystkimi.....on bardzo lubi biegac miedzy regalami :P a obsluga biblioteki uwialbia go...znaja go od malenkosci...przychodzilam z nim nawet gdy byl szczeniakiem :)
Zapisane

lila

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #4 : 2003-08-15, 10:48 »
U nas też nie ma sklepów , gdzie można wejść z psem . No chyba , że do sklepu zoologicznego  :)  :)  :)  :)  :)  :) Nie zabieram Rufuska na zakupy , wcześniej idziemy na spacerek , potem piesio do domku , a ja po zakupy . Nie zostawiam go pod sklepem .......... bo kilkakrotnie usiłowano go nakarmić ciasteczkami , ja wiem ze ludzie mają dobre serduszka , ale nie podkarmiam psa i nie chcę , aby inni to robili .


lila i Rufus
_______________________________________________________
Labrador to więcej niż pies to wielkie serce na czterech łapach  :D
Zapisane

AgaŚ

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #5 : 2003-08-15, 10:48 »
Hyhyhy i prawidłowo :) Ja nie chodze z psiakiem do sklepu , ale np... jak idem po chleb to wiem ze tam jestem zawsze mile widziana z moim psiakiem wiec co zaszkodzi mały spacerek psiaczkowi :D
Zapisane

Annn

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #6 : 2003-08-15, 14:36 »
A ja sie boje jak pies jest w sklepie, i patrze jak wlasciciel zamiast uwazac na psa ktory zaczyna warczec rozmawia sobie ze sprzedawca :( wiec staram sie stanac zazwyczaj dalej, szczegolnie jesli jest to duzy pies.
Sama mam duzego psa ale obawialabym sie z nim wejsc do sklepu, gdyz mam siwadomosc ze kolo mnie moze stanac matka z dzieckiem a psy roznie reaguja na ludzi niejednokrotnie bylam tego swiadkiem....

Zaznacze ze czesc wlascicieli nie zaklada kagancow pieskom, nawet pitbulom gdzie wiadomo jaka maja sile w szczekach, takich psow boje sie najbardziej..... jak chwyci to nie pusci ;)
Zapisane

zly_pies

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #7 : 2003-08-15, 14:38 »
Nie zostawiajcie psow pod sklepami!
W wielu miastach, dzialaja gangi kradnace psy, i oczekujace na nagrode za zwrot. :evil:
Pies zostawiony pod sklepem moze sie czegos przestraszyc, moze byc zaatakowany przez psa- luzaka, a takze kopniety przez jakiegos kretyna, ktory przechodzil, a pies na niego warknal :grr:
Ktos kto zostawia psa pod sklepem, nie ma zwyczajnie wyobrazni!!!

Pozdr...Zoska!!!
Zapisane

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #8 : 2003-08-15, 14:39 »
oj tak, przyznam sie bez bicia że nidgy mój pies nie miał założonego kagańca dłużej niż 10 minut (wejść do pociągu, wyjść z pociągu) po prostu zakładając jej kaganiec wiem że ona nie ruszy sie nawet jakby stała na środku dwupasmowej autostrady. Na szczęście moja psinka jest mała (30cm w kłębie) i jakoś nie powala na kolana swoja drapieżnością :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #8 : 2003-08-15, 14:39 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #9 : 2003-08-15, 16:52 »
To prawda, że pies przywiązany pod sklepem może zostać ukradziony. Znajoma zostawiła kiedyś na chwilę collisię. Kiedy wróciła, zobaczyła faceta odwiązującego jej psa... Od tej pory nie spuszcza suni z oka. Moja mama zwróciła kiedyś uwagę starszemu facetowi, który odwiązał szczekającego pod sklepem psa. Osobnik ów uważał, że lepiej, aby pies poleciał przed siebie, niż szczekał... Ja nie zostawiam swojego nawet w samochodzie przed hipermarketem. Samochód też można ukraść, a psa wyrzucić po drodze, zwłaszcza, że mój Toffik ma wygląd rozczulający raczej niż odstraszający.
Zapisane
IBDG Wrocław

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #10 : 2003-08-15, 17:17 »
Ja nie chodze z psem do sklepu tzn. tylko czasami. A to dlatego,ze sama nie chciałabym aby w spozywczym koło chleba plątał mi sie pies, ja rozumiem,ze czysty i zadbany,ale mimo wszystko to pies.  Do zoologicznego bardzo chetnie :) Lub do kiosku :)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

siba

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #11 : 2003-08-15, 17:59 »
Boje sie zostawiac psy przed sklepem , wiec wogole ich na zakupy nie zabieram. U nas nigdzie nie wpuszcza z psem . Zreszta z dwojka lobuziakow nawet bym nie probowala. Ale moja siostra ma malenstwo , wazace 1,2 kg ledwie wystajace zza pazuchy i kiedys bylysmy w Geancie w Gdyni i ochrona nie chciala nas wogole wpuscic do budynku . Natomiast w pobliskim supermarkecie nie raz widzialam jamniczki czy jorki niesione na rekach i nikt nie zwracal uwagi , na dodatek male pieski wlasciciele moga wiazac juz w srodku budynku , byle nie wchodzic z nimi na spozywke . Jest to tez jedyny sklep w Sopocie , przed ktorym stoi woda dla psow i karma ( co prawda najtansze chappi) , ale glodny psiak moze sobie pochrupac .
Zapisane

myszka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #12 : 2003-08-15, 18:48 »
Muszę powiedzieć, że rozumiem zakaz wpuszczania psów na działy spożywcze, jakaś higiena w końcu zachowana powinna być. Niemniej jednak można to rozwiązać, bardzo mi się podoba to co powyżej opisała Siba.
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #13 : 2003-08-16, 17:08 »
Zgadzam sie :)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Julia Snake

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #14 : 2003-08-16, 18:31 »
U mnie można psy wprowadzać tylko bardzo rzadko do sklepów, niestety :-(
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #14 : 2003-08-16, 18:31 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #15 : 2003-08-17, 13:12 »
Weszłam kiedyś z malutkim pieskiem do sklepu obuwniczego. Był tam punkt dorabiania kluczy, do którego nawet nie zdążyłam podejść, bo właścicielka mnie wyprosiła... Bała się, że jej buty zarazi, czy co?
Zapisane
IBDG Wrocław

Wiedźma

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #16 : 2003-08-17, 20:50 »
Wydaje mi sie, ze wprowadzania psow do sklepow zabraniaja przepisy sanitarne, tak wiec nie mozna miec pretensji do wlascicieli sklepow, ani do innych klientow, ze sie na to nie zgadzaja.

Zreszta po co zabierac psa na zakupy??? Psu sie nalezy porzadny spacer, a nie zwiedzanie z wlascicielem sklepow i smietnikow (wyrzucanie smieci).

Co do zostawiania psa przed sklepem-niestety, kradzieze czesto sie zdarzaja, moim sasiadom tez w ten sposob ukradli psa :(
No i inne niebezpieczesntwa tez czyhaja.
Takze lepiej zostawic pieska w domu.
Zapisane

becia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1650
    • WWW
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #17 : 2003-08-18, 10:22 »
Ja nie zostawiam Misi przed sklepem, bo zaraz zaczyna piszczeć na całe gardło :( Do sklepu nie można wchodzić z psem. No, chyba że do zoologicznego 8)
Zapisane

So each morning you look for a reason
Just to open your eyes
But if you don’t find one deep in you
You’ll never find it outside

siba

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #18 : 2003-08-18, 11:41 »
Smiesza mnie niektore przepisy sanitarne. Wystarczy spojrzec na niektorych ludzi wchodzacych do sklepu , macajacych bulki brudnymi lapami , ktorymi chyba przed chwila kopali dolki , smierdzacych , kichajacych itp . Co innego gdy duzy pies wchodzi do sklepu , moze cos obsikac albo sciagnac z polki , ale malenstwo wnoszone na rekach , ktore najczesciej jest znacznie czysciejsze od wielu "ludzkich" klientow sklepu ?
Zapisane

Sword

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #19 : 2003-08-18, 12:02 »
Rozumiem wprowadzanie małych piesków na rękach, ale tych wiekszych :)
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #20 : 2003-08-18, 15:03 »
Siba! Przepisy sanitarne od ladnych kilku miesiecy nakazuja sprzedawcom taka forme sprzedazy pieczywa, zeby uniemozliwic klientom obmacywanie go. Za niestosowanie sie do tego wymogu groza oczywiscie kary, ale jeszcze chyba nie spotkalam sklepu, ktory by sie do tego przepisu zastosowal :( albo zeby za niezastosowanie sie dostal kare :(
Jedne przepisy jak widac sa bardziej respektowane, inne mniej...
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #20 : 2003-08-18, 15:03 »

myszka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #21 : 2003-08-18, 15:37 »
Siba, często w sklepach spotykało się niegdyś taki napisik, że towar pomacany uznaje się za sprzedany ;) A do pieczywka leżą papierki i woreczki ;)
Zapisane

siba

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #22 : 2003-08-18, 16:13 »
U nas tez leza woreczki i papierki , ale sama bylam swiadkeim jak lump grzebal w bulkach a kierownik sklepu jedynie co zrobil to lumpa pogonil ale bulek obmacanych juz nie usunal . Pieczywo stoi sobie w koszach i nikt nie zwraca na nie uwagi . To ja juz wole isc do supermarketu kupic naszpikowany konserwantami chleb w opakowaniu , chociaz tez nie mam gwarancji co sie z nim dzalo zanim go zapakowali  :roll:  Od tamtej pory , jak widzialam tego lumpa nurkujacego w tych bulkach , to jakas przewrazliwiona jestem  ;)
Zapisane

kazuja

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #23 : 2003-08-18, 16:48 »
ja z moim owczarem zawsze wlaze do sklepu, ale od razu pytam sprzedawcy czy moge. czasem jak wychodzimy rano na spacerek to wpadamy razem do pobliskiego sklepiku po pieczywko, tam nas znaja "od malego" i jeszcze daja psiurkowi cos "na zab" :) ostatnio bylismy razem w wieeeeeeelkiej wypozyczalni video i piesio zostal zaglaskany prawie ze na smierc przez obsluge  :)
Zapisane

myszka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #24 : 2003-08-18, 16:54 »
Siba - bo powinni z powrotem szerzej wprowadzić tę zasadę, co to jest, żeby każdy przyłaził i macał chleb. Ja mam opory moralne przed pomacaniem chleba w sklepie, jak nie ma papierka to nie kupuję - bo nie pomacam. Chyba jestem dziwna :lol:
Zapisane

siba

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #25 : 2003-08-18, 18:20 »
Racja podwojna - bo jak nie ma papierka , to znaczy , ze juz duzo ludzi moglo go dotknac lapami .  Pod tym wzgledem tez jestm dziwna  ;)

Dziwie sie - gdzie sa kontrole , bo skoro to jest okreslone przepisami to powinno byc szczegolnie sprawdzane .
Zapisane

anial70

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #26 : 2003-08-18, 18:52 »
ja wchodze ze swoja psinka WSZEDZIE ..ostatnio bylam w wypozyczalni DVD i placac przy kasie...psinka siedziala na ladzie....a w sklepach moj pies jest wprost uwielbiany..ostatnio dostal od wlascicielki sklepu kokardke...noo ale ja mam yorkshire mini i to jest szczeniak, ktory niedlugo skonczy dopiero 4 miesiace :-)

pzdr wszystkich milosnikow tej terrorystycznej rasy :-)
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #27 : 2003-08-18, 21:51 »
Cytat: siba
Racja podwojna - bo jak nie ma papierka , to znaczy , ze juz duzo ludzi moglo go dotknac lapami .  Pod tym wzgledem tez jestm dziwna  ;)

Dziwie sie - gdzie sa kontrole , bo skoro to jest okreslone przepisami to powinno byc szczegolnie sprawdzane .


Wlasnie, w takim kraju zyjemy-kontroli najwyrazniej nie ma, skoro wszyscy ignoruja przepisy! :grr:
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #27 : 2003-08-18, 21:51 »

DorotaP

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #28 : 2003-08-19, 10:23 »
Ja czasami wchodzę z sunią do sklepu, ale trzymając Ją na rękach. Jest malutka więc mogę sobie na to pozwolić. Nie jest to zbyt wygodne, ale czasami muszę. Jeśli przy okazji spacerku wybieram się też do sklepu to staram się namówić córkę - jako towarzystwo.

Nie wydaje mi się aby wchodzenie z psem na smyczy do sklepu było najlepszym pomysłem.
Może sklep przemysłowy,  ale zupełnie NIE spożywczy i to samoobsługowy !!!
Zapisane

Asinka 22

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #29 : 2003-08-19, 10:38 »
Tak szczerze to rozumiem zakaz wprowadzania psów do skelepów (spożywczych) - nie wszyscy są ich miłośnikami, a i nie wszystkie psy potrafią się zachować (właśnie wczoraj pani z yorkiem weszła do sklepu a psiak mówiąc zwięźle olał te zakupy). Do hipermarketów z psem nie chodzę lepiej jak zostanie w domku, a do osiedlowych sklepików go zabieram. Tam gdzie go mile witają to wchodzi (chociaż ostatnio już mu się to znudziło), a tam gdzie nie wolno to zostaje pod sklepem, ale tylko wtedy gdy cały czas mam psa na oku i oczywiście jest jakieś zacienione miejsce żeby go zostawić. Bardzo mnie denewuje jak na sklepie jest zakaz wprowadzania psów, a przed sklepem nie ma kompletnie gdzie psa przywiązać.
Z drugim psem baaardzo żadko chodzę do sklepów bo jego to siłą trzeba wciągać do zoologicznego !!!
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.071 sekund z 28 zapytaniami.