Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu

Autor Wątek: "prosze nie wprowadzać psów do sklepu"  (Przeczytany 20092 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #30 : 2003-08-19, 11:53 »
Ja Napiego nigdy nie zostawiam przed sklepem samego. Zawsze albo Sword z nim zostaje, a ja idę do sklepu, albo, jak jestem sama, co się rzadko zdarza, idę jedynie do kiosku i do małego sklepiku, któy ma zawsze otwarte drzwi i można pieska przywiązać "na widoku". Niestety Napi strasznie na wszystkie psy szczeka... Raz jak Napi został ze Swordem, ale Sword przywiązał Napiego i wszedł do mnie,to pies zaczął się awanturować, i słyszałam opinie typu: "takie małe a tak się drze", albo "kur**, co tak ryja drzesz je*** psie"
Zapisane

onka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #31 : 2003-08-20, 15:26 »
ja kocham psy -swojego najbardziej na swiecie ale wchodzenie z psemm do mięsnego czy do spozywczego to juz lekka przesada wg mnie

sama bym zwrócila uwage komuś kto robi zakupy z psem no bez przesady...

wyobraźcie sobie sytuację - nowe miejsce - market dla psa i full zapachów a on myk noga do góry i sika sobie np na półke z chlebem...
i co?
Zapisane

myszka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #32 : 2003-08-20, 15:38 »
Święte słowa, Onka :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #32 : 2003-08-20, 15:38 »

siba

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #33 : 2003-08-20, 17:03 »
No wlasnie , ja mam takie doswiadcznie z moim jamnikiem. Co prawda to sie stalo w moim sklepie , ale przy klientach . Wszedl powachal skrzynke z marchewka po czym podniosl noge i nasikal. Nasikal tez w sklepie zoologocznym na worek z karma , potem juz nigdy z nim nie wchodzilam , do zadnego sklepu.
Zapisane

kazuja

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #34 : 2003-08-20, 17:53 »
wiecie co? troche mnie zaskoczylo to co napisalyscie..... :shock:  ja mam juz trzeciego psa (samca) i niewyobrazam sobie zeby idac ze mna do sklepu na cokolwiek odwazyl sie nasikac. wydaje mi sie ze jest to wylacznie kwestia wychowania i przyzwyczajenia od malego do okreslonych sytuacji. ja mam na osiedlu spory sklep miesny i od malego za zgoda wlascicielki sklepu przyzwyczajalam psa ze jak tam jestesmy to ma siedziec spokojnie przy drzwiach i nie wolno mu nawet kroku zrobic w strone lady. zajelo nam to duzo czasu i sporo cwiczen ale oplacilo sie.  nigdy nie wiadomo jaka bedzie sytuacja i gdzie trzeba bedzie psa ze soba zabrac, trzeba przewidziec na przyszlosc pewne sytuacje i psa do nich przyzwyczajac. jak wchodze z psem do spozywczaka w bloku to pies od razu siada przy drzwiach i ani mu w glowie podchodzenie do skrzynki z warzywami w celu obwachania a juz niedajboze obsikania  :shock: nie da sie wykluczyc ze nigdy w zyciu nie bedziemy musieli wejsc z psem do sklepu dlatego warto miec to na uwadze i poswiecic troche czasu na przecwiczenie z psem jego zachowania w sklepie, bo to my odpowiadamy za jego zachowanie.
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #35 : 2003-08-20, 21:51 »
Onka, zgadzam sie, zreszta ja tez o tym pisałam. Albo pies przed sklepem,albo wcale.
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Jimmy

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #36 : 2003-08-20, 23:26 »
Ja z psem wchodze tylko do małych sklepików na drobne zakupy (bułki, chleb, mleko) Nie czuje sie wtedy skrępowany bo zakupy trwaja chwilke i pies niezdąży sie zadomowić w sklepie. Oczywiście trzymam go krótko na smyczy i właściciele sklepów nie mają nic przeciwko. Gdy muszę wejśc do większego sklepu z Baxem, biore go na rece (Baxter to sznaucer miniatura)
Zapisane

msa

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #37 : 2003-08-20, 23:56 »
.
« Ostatnia zmiana: 2005-09-15, 20:50 autor msa »
Zapisane

ana

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #38 : 2003-08-21, 00:50 »
A ja nie rozumiem zakazu wprowadzania psów! Bo tu nie chodzi o przepist sanitarne tylko o 'zasadę'. Bo pies jest pies i nie można! Sprawą oczywistą jest, że właściciel musi pilnować swojego psa w sklepie. W takim przypadku pies nie ma szansy "skazić" towarów swoją obecnością. Mi bardziej przeszkadza zasmarkana, nieestetyczna sprzedawczyni...
Za granicą można wejśc z psem wszędzie. W restauracji od razu podają psu wodę i nikt nie ma żadnych 'ale'. Jak pytam (z przyzwyczajenia) czy mogę wejść z psem to ze zdziwieniem wykrzykują, że naturalnie! A jeśli chodzi o kwestie sanitarne-nie wydaje mi się, żeby np. Niemcy miały z tym jakieś problemy z powodu wpuszczania psów wszędzie.
Często zastanawiam się dlaczego u nas ludzie mają takie opory i czy kiedykolwiek się to zmieni? Bo ja lubię zabierać mojego psa w różne miejsca i on też bardzo to lubi, bo to ciekawski facet. A poza tym on zawsze potrafi się ładnie zachowywać tylko u nas nie ma zbyt wielu okazji. Szkoda!
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #38 : 2003-08-21, 00:50 »

onka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #39 : 2003-08-21, 08:09 »
kazuja - napisałas prawie to samo co my - my piszemy ,ze pies nie powiniem bys w sklepie przy ladzie - Twój siedzi przy drzwiach porawda?

no

a jesli chodzi o to,ze "dlaczego w Polsce sa tacy i tacy ludzie,ze maja cos przeciw psom w sklepach i restauracjach"...
otórz bądźmy tolerancyjni my "zwierzomaniacy" wiem,że to może trudno zrozumiec ale SĄ LUDZIE,KTÓRZY TEGO NIE TOLERUJĄ i mają prawo!

a jest wiele restauracji - pubów , hoteli, sklepów itd gdzie mozna wejść z psem -tak samo jak lokale dla palacych i nie palkacych - jak komuś przeszkadza dym z papierosów po prostu może nie wchodzić

tak samo z naszymi psiakami w takich miejscach
Zapisane

kazuja

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #40 : 2003-08-21, 10:08 »
onka, tak pies jak wchodzi ze mna do jakiegokolwiek sklepu z zywnoscia siedzi kolo drzwi wejsciowych choc jak zaczynalismy nauke spokojnego siedzenia przy duzej ilosci ludzi to siedzial kolo mojej nogi czyli bywalo ze tez kolo lady. nikomu to nie przeszkadzalo bo pies nie zaczepial ludzi ani nie interesowal sie nadmiernie produktami znajdujacymi sie w sklepie, ktore zreszta i tak byly poza jego zasiegiem.
natomiast denerwuja mnie osoby z malymi psami, ktore mysla ze skoro maja malego pieska to sobie moze latac bezkarnie po calym sklepie, obwachujac nogi i siatki klientow. albo wchodzi ktos z malym rozszczekanym psem (bez obrozy, bez smyczy i kaganca) i wyglasza na caly sklep monolog ze taki wielki pies to w sklepie nie moze byc bo jest bez kaganca i jeszcze kogos ugryzie i bedzie tragedia, tyle moj pies siedzi i czeka prawie ze bez ruchu w przeciwienstwie to tego malego, rozszalalego potwora, szlak mnie wtedy trafia  :grr:

MSA, musze ci powiedziec ze znam w polsce dwa miejsca do ktorych mozna wejsc z psem i obsluga poda mu miske z woda: jedno to restauracja w miejscowosci  OGRODZIENIEC, bylam tam w wakacje na pysznym obiadku i przyszly jakies babki z 3 briardami (duuuuuuze psy) i kazdy z tych psiakow dostal za darmo pelna miche wody, aha i nie bylo zadnych sprzeciwow ze strony klientow!!! drugie miejsce to angielski pub u mnie na osiedlu do ktorego mozna wpasc z psem i jesli poprosimy to kelnerka tez poda psu miche z woda :) takze nie jest tak tragicznie....:)
Zapisane

Agga

  • *
  • Wiadomości: 773
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #41 : 2003-08-21, 10:39 »
Nigdy nie zostawiałam i nie zostawię swojego piesia pod sklepem. Najpierw spacerek a potem zakupy. I tak robię od zawsze. Ale wielu ludzi zostawia psy same pod sklepem, a co gorsze w samochodach :(
Zapisane

Asinka 22

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #42 : 2003-08-21, 10:46 »
A my byliśmy wczoraj u fryzjera - oczywiście mojego
Zapisane

Anna1

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #43 : 2003-08-23, 00:59 »
wiesz co wydaje mi sie ze przesadzasz to jakie musiei byc zbiegowisko psow pod tym sklepem
Cytat: siba
Boje sie zostawiac psy przed sklepem , wiec wogole ich na zakupy nie zabieram. U nas nigdzie nie wpuszcza z psem . Zreszta z dwojka lobuziakow nawet bym nie probowala. Ale moja siostra ma malenstwo , wazace 1,2 kg ledwie wystajace zza pazuchy i kiedys bylysmy w Geancie w Gdyni i ochrona nie chciala nas wogole wpuscic do budynku . Natomiast w pobliskim supermarkecie nie raz widzialam jamniczki czy jorki niesione na rekach i nikt nie zwracal uwagi , na dodatek male pieski wlasciciele moga wiazac juz w srodku budynku , byle nie wchodzic z nimi na spozywke . Jest to tez jedyny sklep w Sopocie , przed ktorym stoi woda dla psow i karma ( co prawda najtansze chappi) , ale glodny psiak moze sobie pochrupac .
:evil:
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #44 : 2003-08-23, 08:27 »
A ja choc kocham psy, wydaje mi sie,ze jednek jakies zasady musza obowiazywac. Pies owszem pies czysty i wogole ale jednak to pies i raczej do spozywczego wchodzic nie powinien.
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #44 : 2003-08-23, 08:27 »

onka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #45 : 2003-08-23, 23:09 »
Cytat: Agakonik
A ja choc kocham psy, wydaje mi sie,ze jednek jakies zasady musza obowiazywac. Pies owszem pies czysty i wogole ale jednak to pies i raczej do spozywczego wchodzic nie powinien.


o! :wink:
Zapisane

Paszporcik

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #46 : 2003-08-24, 06:48 »
NIEEEEEEEEEE pies w sklepie spożywczym :o
To nie najlepszy pomysł.
Pies nie zna reguł jakie obowiązują w tym pomieszczeniu użytkowania publicznego ;)
A raz widziałem jak pies obsikał regał z ciastkami i nie powiem ciastek nie kupiłem, i co z tego że pani na niego nakrzyczała :(

Do sklepów spożywczych i mięsnych mówię NIE
Do innych TAK
Zapisane

Himka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #47 : 2003-08-24, 11:33 »
Z jednej strony macie rację bo nawet ja bałabym się wpuścić mojego psa żeby biegał między stoiskami (oczywićie na smyczy) w sklepie samoobsługowym mimo że jest to to mały piesek. Ale jeżeli ktoś trzyma swojego pieska na rękach to uważam że nie ma w tym nic złego.
Zapisane

kazuja

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #48 : 2003-08-24, 11:49 »
ja mysle ze chodzenie z psem do sklepu samoobslugowego to raczej kiepski pomysl, natomiast wejscie do malego sklepiku np po gume do zucia albo chleb to nic zlego jesli oczywiscie nauczylismy psa jak ma sie wtedy zachowac.
Zapisane

Himka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #49 : 2003-08-24, 16:40 »
Kazuja ale dlaczego kiepski pomysł :?: . Jeżeli pies jest mały taki jak np. mój maltańczyk :D  i jest trzymany na rękach to przecież niczego nie będzie obwąchiwał a tymbardziej na to sikał. Ja z moim pieskiem chodzę do samoobsługowego ale oczywiście z kimś bo trudno by mi było robić zakupy trzymając w jednej ręce psa a w drugiej koszyk.
Zapisane

myszka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #50 : 2003-08-24, 16:48 »
A jak włosy z niego polecą np. na chleb? :P To też się liczy.
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #50 : 2003-08-24, 16:48 »

kazuja

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #51 : 2003-08-24, 17:23 »
hmm...no wiesz ja mam duzego psa i rownie dobrze moge go zabierac na zakupy do marketow, bo jest nauczony siedziec w srodku i czekac az wroce........ale po co????? nie po to mam psa zeby wluczyc go ze soba po marketach, pies mi tam do niczego niepotrzebny, a tymbardziej jego towarzystwo moze przeszkadzac innym klientom. a jak chce spedzic czas ze swoim psem to poprostu ide z nim na spacer, albo sie bawimy i przytulamy w domciu  :wink:
a tak szczerze mowiac to raczej nie bylabym w niebowzieta gdybym zobaczyla w hipermarkecie osobe z psem na rekach nawet nie wiem jak malutkim...co innego wpasc na 3minutki do osiedlowego, malego sklepiku gdzie cie wszyscy znaja a co innego paradowac z psem na rekach w duzym sklepie. mysle ze sama tez niebylabys zadowolona gdybys zobaczyla w takim sklepie pania z jamniczkiem na rekach pochylajaca sie nad pieczywkiem....
Zapisane

Himka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #52 : 2003-08-24, 17:30 »
Myszka to tak samo ludzi nie powinni wpuszczać do sklepu no chyba że łysych ;) bo przecierz większe jest prawdopodobieństwo że na chlebie znajdziesz włos człowieka niż psa  :tak: . A pozatym Maltańczyki nie linieję  :P więc nie ma problemu z włosami.
Zapisane

Edi

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #53 : 2003-08-25, 15:44 »
Witam
Jak dla mnie,zakaz ten jest jak najbardziej zrozumiały.Pierwsze-wspomniana higiena.Drugie-nie każdy lubi być obwąchiwany przez psa.Jeśli chodzi o małe psy to,ewentualnie,jeśli właściciel trzyma go na ręce.Jednak w ogóle zastanawiam się-jeśli mamy w planach zakupy,po co brać psa?Albo zrobić je najpierw a potem spacer lub odwrotnie.Co do przywiązywania psów przy sklepach.Rozumiem,że każdy boi się o swojego podopiecznego,to zrozumiałe.Ale efekt potem jest taki,że właściciel 2 metrowego psa przywiązuje go tak,że ten skutecznie tarasuje całe przejście.Co mi z zapewnień właściciela,że on mi nic nie zrobi,że on chce tylko powąchać,lub co z tego,że właściciel każe mu przestać,jak pies go nie słucha...ale oczywiście kagańca niet...Myślę,że zakupy,z reguły,nie trwają na tyle długo aby pies nie mógł poczekać na spacer te pare minut.Dodam,że nie jestem jakimś wielkim przeciwnikiem wprowadzania psów do sklepów,ale z umiarem.I,Wy,właściciele psów-postarajcie się zrozumieć też innych...
Pozdrawia Was niewłaściciel psa  ;)
Zapisane

Himka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #54 : 2003-08-26, 14:52 »
Kazuja ja w przeciwieństwie do ciebie uwielbiam patrzeć na małe, ślicze pieski i to nawet w supermarkecie. Jak widzę kogoś np. z yorkiem bo maltańczyków niestety nie widuję to jestem very happy :D  :D  :D .
A i sklep w którym robię zakupy to nie jakiś wielki hipermarket w którym nikogo się nie zna tylko taki przydomowy market w którym często spotykam znajomych. I wpełni zgadzam się z tobą z tym poczylaniem się z psem nad pieczywem ja tak bym napewno nie zrobiła, dlatego jeśli już idę do sklepu z psem to idę z kimś. Ja trzymam psa a druga osoba robi zakupy ,ja najwyrzej mówię co kupić lub coś doradzę itp.
Zapisane

myszka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #55 : 2003-08-26, 15:22 »
Himka: ale nie wszyscy uwielbiają patrzeć na pieski. Niektórzy ich nie lubią, i mają do tego prawo. Inni lubią, ale niekoniecznie nad chlebem na półce - i też mają prawo. Nie można wprowadzać terroru psiarzy - tak, jak np. palacze nie mogą wymagać, aby wolno im było palić w sklepie i pochylać się nad chlebem z papierosem w ustach, pomimo tego, że na pewno także to lubią, nie mniej niż psiarze swoje pieski.
Zapisane

Asia Evenstar

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #56 : 2003-08-26, 18:29 »
No w sumie te przepisy mają w sobie troche racji, nie każdy pies zachowuje się "kulturalnie" w spożywczym, sama byłam świadkiem jak w markecie pies był przywiązany do wóżka, właściciel na moment się oddalił a pies zaczął olbizywać i nadgryzać owoce.... hmmm
Zapisane

Himka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #57 : 2003-08-26, 20:32 »
Wy mnie trochę źle zrozumieliście mi nie chodzi o to żeby zmienić przepisy(chociaż nawet nie wiedziałam że takie są :oops: ) tak aby każdy pies mógł wejść z właścicielem do sklepu. Ja uważam tylko że trochę przesadziliśćie pisząc że żaden pies nie powinien wchodzić do sklepu. Wg mnie piesek wielkośći pluszowego misia taki jak np. na moim emblemacie nic złego nikomu ani niczemu w sklepie zrobić nie może. Więc dlaczego nie mógłby wejść na rękach swojego właściciela? Natomiast jeśli chodzi o duże psy wielkośći koni które mogą nasikać, oślinić lub pogryść coś w sklepie to absolutnie macie rację że lepiej zostawić je w domu.
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #57 : 2003-08-26, 20:32 »

ZEMAT

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #58 : 2003-08-27, 06:51 »
Generalnie dążymy aby żyć bezpiecznie i zdrowo.
to po co wymyślamy zabezpieczenia produkcji bezpiecznej żywności np. HACCP
Jeżeli pies nie posiadający książeczki zdrowia może latać po sklepie.
Człowiek średnio 1 w roku jest badany i jest bezpieczniejszy niż pies.

A zreszto kocham psy  ale ich nie widzę w sklepie i niechciałbym widzieć jest tyle pięknych miejsc niż sklep.
Jeżeli ktoś da 101% że pies czegoś nie odwali i ma badanie na nosicielstwo to niech chodzi bo ja na swoje psy daje 90%
Zapisane

msa

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #59 : 2003-10-05, 23:03 »
.
« Ostatnia zmiana: 2005-09-15, 21:09 autor msa »
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.082 sekund z 27 zapytaniami.