Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu

Autor Wątek: "prosze nie wprowadzać psów do sklepu"  (Przeczytany 20095 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Tonks

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #90 : 2003-10-13, 13:47 »
ale czy powiedziałam że wszędzie wchodzę z psem nie
zostawiampsa przywiązanego daleko od drzwi głównych
Zapisane

msa

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #91 : 2003-10-13, 16:57 »
.
« Ostatnia zmiana: 2005-09-15, 21:13 autor msa »
Zapisane

Tonks

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #92 : 2003-10-13, 19:18 »
nie wchodze z psem do sklepu
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #92 : 2003-10-13, 19:18 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #93 : 2003-10-13, 19:51 »
Zdecyduj się, wchodzisz, czy nie?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Katerinas

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #94 : 2003-10-13, 21:16 »
Witam Wszystkich! :)
Jestem tu nowa, ale pozwolę dodać swoje "trzy grosze"... :) :)
Uważam, że generalnie z psem to raczej do sklepu nie powinno się chodzić... nawet po bułki czy mleko... Z psem to raczej na spacery na łąki, pola, skwerki... aby się wybiegał, wyszalał, pobawił... (i proszę sobie nie myśleć, że jestem przeciwniczką psów).  No bo tak ... my robimy zakupy i nas to bardzo interesuje, serek taki czy owaki, mleczko takie czy owakie... a cóż może interesować psa w sklepie... hmmm ... on się chyba tam raczej nudzi  ;) jeszcze w spożywczaku to jakieś zapachy ciekawe, natomiast w sklepie kosmetycznym podejrzewam, że zapachy nie za bardzo psom odpowiadają  ;)
No... ale jest jeden wyjątek dla którego w życiu nie odezwałabym się ani słowem, nawet widząc psa w sklepie mięsnym - wyjątkiem tym są osoby niewidome. U nas w Polsce wszystko jest na głowie postawione... szkoli sie psa na psa-przewodnika-niewidomego, ale osoba niewidoma nie może z takim psem wejść do sklepu... psy takie podobno potrafią nawet wybrać makaron z półki... jest to kwestia odpowiedniego treningu... ale gucio  :? niewidoma osoba musi takiego psa zostawić pod supermarketem i radzić sobie samemu... To mnie troszkę bulwersuje...
Poza tym sama nie chadzam z psiakami do sklepów... :) najpierw spacerek potem ja sama na zakupki :)
Pozdrawiam Wszystkich [....]aniaków :) :)
Zapisane

Tonks

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #95 : 2003-10-13, 22:17 »
nie wchodze z psem do sklepu
nigdy  :?  :?
Zapisane

onka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #96 : 2003-10-13, 22:44 »
Interesująca słońce !
nie denerwuj sie tutaj nikt na ciebie nie krzyczy! (no ekhmm no może ja teraz :oops: )
bo mam wrażenie ,że jakos sama nie wiem nie bardzo możesz sie odnaleść tutaj :?:
jest ok :wink: nikt przeciez cie o nic nie obwinia
Zapisane

Tonks

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #97 : 2003-10-13, 23:22 »
oki oki ale z psem nie wchodze do tego sklepu i do żadnego innego chyba że ktoś na mojego psa się patrzy gdy chcę wejść do sklepu i mówi że ładny pies napewno rasowy za ile go kupiłaś wtedy ide z pod sklepu u się ulatniam
Zapisane

Agga

  • *
  • Wiadomości: 773
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #98 : 2003-10-14, 00:08 »
Ja z moją bokserką nie wchodzę do sklepu, chyba że do zoologiczny i jest zgoda właściciela sklepu...
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #98 : 2003-10-14, 00:08 »

onka

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #99 : 2003-10-14, 11:04 »
no jesli chodzi o zoologiczny sklep - to jesli właściciel cos by miał przeciw,że wchodze z psem do sklepu to juz nigdy po nic bym do niego nie przyszła :?
to jest akurat takie miejsce gdzie pies bez dyskusji może wejść
Zapisane

Rusty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 669
  • Chelsea Forever!
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #100 : 2003-10-14, 11:38 »
U mnie też nie ma sklepow, do któych można wprowadzać psy (szczególnie spozywcze) ale zdaza siem, że nie mam gdzie psa przywiązać (pozatym wychodze do sklepu tylko na 15 minut) i każe mu zostać przez drzwiami i na ogół każda sprzedawczymi mówi  "na niech wejdzie" i zaczyna go głaskać :D:D:D

Co do sytułacji opisanej na saaaamym poczatku - dobrze mu powiedziałaś harpia - u mnie na klatce jest gościu, który wymysla bajeczki, że Maks szczeka przez cały dzień, że kiedyś pogryzł go w noge (a Maks jeszcze nigdy w zyciu nikogo nie ugryzł) i że Maks sika na klatce (a ślady urywają się dwa piętra niżej pod wycieraczką siąsiadki która ma owczarka niemieckiego) Cały czas grozi nam, że złoży skarge i że nam zabiorą psa. Facio ma tak koło 60 lat, i siem nie myje .... jak przejdzie po klatce, to czuć przez godzine, że on tendy przechodził ... mówie wam KOSZMAR !!! Tak więc podobnie jak harpia, zdenerwowałam siem i powiedziałam dziadkowi co o nim myśle - powiedziałam mu, że jak jemu przeszkadza pies i chce złożyć skarge, to ja tak samo mam prawo zdłożyć skarge, że on śmierdzi, że się nie da wytrzymać i że wszystkim to przeszkadza ... - ... gościa zgasiło i od tej pory siem nie odzywa. Co nie zaczy, że nie wymyśla bajeczek, które potem rozpowiada sąsiadom, ale i tak mu nikt nie wierzy, bo Maks jest powrzecznie lubiany .... :):):)
Zapisane
GG 1056033

olc!a

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #101 : 2003-10-14, 11:42 »
Cytat: onka
to jest akurat takie miejsce gdzie pies bez dyskusji może wejść

Racja Onka!
Sklepy zoologiczne są dla zwierząt, także nie ma o czym mówić.
Kiedyś weszłam z Belą do zoologicznego sklepu w okolicy i właściciel wygonił mnie (wygonił, nie grzecznie wyprosił), bo 'pies mu zaślini całą podłogę i jeszcze pełno sierści będzie' :grr: Już tam więcej nie poszłam :grr:
Zapisane

lawenda

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #102 : 2003-10-14, 12:13 »
helloo! nio u nas to można wchodzić z psem do zoologicznego:) przynajmniej ja moge bo mam małego pieska:)
a zresztą to przecież sklepy dla zwierząt
olc!a masz racje ze juz nie poszłaś do tamtego zoologicznego! :)
Zapisane

olc!a

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #103 : 2003-10-14, 12:19 »
Na szczęście w Olsztynku jest jeszcze jeden zoologiczny, bo musiałabym jeździć do Olsztyna po zakupy dla Niuńki i Zuzy ;)
Zapisane

lawenda

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #104 : 2003-10-14, 12:33 »
hehe to był by problem u nas w bogatyni jest 5 zoologicznych :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #104 : 2003-10-14, 12:33 »

olc!a

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #105 : 2003-10-14, 12:54 »
Szczęściara... :) Olsztynek jest malutki, także ja nie mam takiego wyboru jak Ty ;) Ale na szczęście jest tu dobra lecznica :wink:
Zapisane

lawenda

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #106 : 2003-10-14, 12:57 »
bogatynia też nie jest za dużo...... a lecznice.......hmmmmmm pozostawie bez kometarza :/
Zapisane

olc!a

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #107 : 2003-10-14, 13:02 »
No tak... wielu wetów dziś olewa sprawę... Ale nie zmieniajmy tematu :)
Zapisane

Tiggy

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #108 : 2003-10-14, 13:13 »
No wiec tez sie wypowiem...

Afry generalnie nie biore na zakupy, bo nie chce zostawiac jej przywiazanej przed wiekszym, samoobslugowym spozywczakiem. Ale gdy chce wyskoczyc na chwile do sklepu pod blokiem, biore psa, bo to malutki sklepik i zaprzyjazniona sprzedawczyni zawsze pozwala wsprowadzic Afre. W wiekszosci sklepow (nie spozywczych) tez pozwalaja Afrze wchodzic.

A teraz sklepy miesne i zoologiczne. No wiec tak sie sklada, ze moi rodzice posiadaja oba owe sklepy.  Do zoologicznego- prosze bardzo, niech psy wchodza kiedy chca, przeciez to sklep "dla nich". Co innego z miesnym, to nie dlatego, ze nie lubimy psow, ale ze wzgledu na innych klientow. Nie kazdy sobie zyczy psa w takim sklepie i trzeba uszanowac jego wole. Mi np. nie przeszkadzaloby w niczym kupowanie miesa w sklepie, gdzie znajduje sie pies. Ale trzeba liczyc sie z innymi. I nie ma tak, ze maly moze wejsc, bo jest maly, a ogromny, umorusany bernardyn nie moze. Poprostu to by bylo nie w porzadku wobec wlascicieli psow. :?

Ok, koncze, pa :)
Zapisane

Rusty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 669
  • Chelsea Forever!
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #109 : 2003-10-14, 14:33 »
Zupełnie siem z Tobą zgadzam Tiggy. Ja naprawde nie rozumiem co ludzią przeszkadza pies w spozywczym ???? Przecież on ani nie obślinia prodktów, ani ich nie gryzie ..... tylko stoi? Więc w czym problem !

Tak jak w jednym z krakowaskich sklepów - było bardzo zimno na dworze, więc nie chciałąm zostawiać Maksa na zewnątrz. Wprowadziłam go do sklepu i przywiązałam zaraz koło wejścia, przy kaloryferze. Żeby iść na sale z zakupami trzeba najpierw przejść przez kasy. Więc nie rozumiem dlaczego jednej ze sprzedawczyń zjechała mnie z góry na dół  za to, że przywiązałam psa koło wejścia .... JUŻ TAM NIE WRÓCE !
Zapisane
GG 1056033

Tiggy

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #110 : 2003-10-14, 15:25 »
No nie, to juz lekka przesada :? Rozumiem, ze moglaby ZWROCIC UWAGE, jakbys weszla z psem na ta sale, to co innego, w kazdym sklepie sa przyjete inne zasady. Eh czasem szkoda gadac...
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #110 : 2003-10-14, 15:25 »

Mlody

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #111 : 2003-10-14, 16:10 »
Cytat: Rusty
Ja naprawde nie rozumiem co ludzią przeszkadza pies w spozywczym ????

Nie kazdy musi lubic psy i ma do tego prawo. Jak przywiazujesz psa przed kasami w jakims supermarkecie a wchodzisz DO z psem to co innego. Wlasciciel sklepu gdyby wpadla kontrola by chycil za psa w sklepie zapewne mandacik i to nie maly. Z psem na spacer a nie do sklepu !....
Zapisane

Rusty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 669
  • Chelsea Forever!
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #112 : 2003-10-14, 17:07 »
Wyluzuj Młody ..... każdy ma odmienne zdanie za ten temat więc nie najeżdżaj tak .... PROSZE !
Zapisane
GG 1056033

Mlody

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #113 : 2003-10-14, 17:16 »
:) nei najechalem tylko wypowiedzialem sie co mysle na ten temat :P
Ja sam ci powiem ze balbym sie wejsc gdyby przy drzwiach wejsciowych do sklepu byl przywiazany wilczur albo sznaucer olbrzymi....
Zapisane

carragan

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #114 : 2003-10-16, 11:36 »
a ja ogolnie nie biore psow do sklepow wyjatek to zoologiczny bo tam moje psy lubia,glaszcza i daja krakersiki  :lol:
Zapisane

lawenda

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #115 : 2003-10-16, 15:53 »
ja zadko biore psa do sklepu ;/ i nie bede brała zabardzo
Zapisane

Rusty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 669
  • Chelsea Forever!
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #116 : 2003-10-17, 12:09 »
Z tym wyjątkiem Młody, że ja swojego psa WSZEDZIE prowadze w kagańcu, a pozatym to jest niewielki kundelek  :wink:  :wink:  :wink:  :lol:  :lol:  :lol:
Zapisane
GG 1056033

lawenda

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #117 : 2003-10-17, 19:42 »
nio ja zadko biore psa do sklepu ale nieraz (nieraz rodzice mi karza) to ja biore:)  wogole to z nia jest weselej ale strasznie szczeka na ludzi dlatego jak ją przyczepiam to sie wyrywa i straszy dzieci oczywiście dalej jest przeywązana ale dzieci same podłażą;/
Zapisane

Forum Zwierzaki

"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedz #117 : 2003-10-17, 19:42 »

Rusty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 669
  • Chelsea Forever!
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #118 : 2003-10-17, 20:14 »
NO TO DO KOGO DZIECI MAJA PRETENSJE ..... ??? PRZECIEŻ TO TYLKO NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ RODZICÓW .... !
Zapisane
GG 1056033

lawenda

  • Gość
"prosze nie wprowadzać psów do sklepu"
« Odpowiedź #119 : 2003-10-18, 11:09 »
dlasczego nieodpowiedzialność rodziców? ty wykonujesz wszsytko co ci mam każe robić? no ja sie nieraz niesłucham...i tak postępuje większość dzieci i młodzieży...
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.077 sekund z 27 zapytaniami.